wyciszona 1954

na pewno znajdzie sie tez mnóstwo podlizuchów, ktore jej osłodzą tę gorycz. Ja tez do mamtematyczki z podstawówki mogłabym dokładnie napisac to, co Ty. Nazywalismy ja Balbina...a to na pamiatke tej dobranocki, to chyba było Balbina i Ptyś cus takiego...cos Ci to mówi z lat 60-tych? u wojewódzkiego jest szapołowska, wkurza mnie jej wyniosłość i ta nadymana opinia, ze jest narodowa seksbombą. Przecież ona strasznie mało gra. Jaka to gwiazda?

:D udało Ci się! nie znałam tego, ale super! szczególnie, że nie znając języka, dzieki obrazowi wszystko sie rozumie. Jesli w piatek przegapiłas \"wideoteki dorosłego człowieka\", to teraz jest na Polonii. Zakładam że wszystkie lubimy te wspominki artystyczne... mam problemy z netem, nie chce sie wysyłac!

:D udało Ci się! nie znałam tego, ale super! szczególnie, że nie znając języka, dzieki obrazowi wszystko sie rozumie. Jesli w piatek przegapiłas \"wideoteki dorosłego człowieka\", to teraz jest na Polonii. Zakładam że wszystkie lubimy te wspominki artystyczne... mam problemy z netem, nie chce sie wysyłac!

:D udało Ci się! nie znałam tego, ale super! szczególnie, że nie znając języka, dzieki obrazowi wszystko sie rozumie. Jesli w piatek przegapiłas \"wideoteki dorosłego człowieka\", to teraz jest na Polonii. Zakładam że wszystkie lubimy te wspominki artystyczne...

mnie juz głowa nie boli mam inny problem... jutro ruszam do pracy mając bodajże 17 zł, a pobory mam 28-go! Wiem, ze zapominam brać reszty. Zdarza mi sie wziąć drobne i odchodzić od kasy, gdy kasjerka sięga po papierkową reszte. Jeśli to jest z 20 zł to grosze, ale bywa, ze ze 100....... :(

Najwidoczniej macie dzis gości i nie w głowie Wam komp. W sumie dobrze. Przecież to w domach jest prawdziwe życie. Moze później zechcecie wpaść i podzielic sie refleksjami? Ja nader samotnie, w łóżku spedziłam tę niedzielę. Chyba zaczęłam mieć prześwity fajnego pomysłu na swoją emeryturę. Ale do tego potrzebuję odstawienia leków na lepszy nastrój, a w \"zyskać\" dobrą, bliską duszę (i ciało...) osobnika w spodniach. Tylko....... \"gdzie oni są\" :P

...a mnie boli głowa!!!!!!!!! za duzo snu czy co? :(

Ok, teraz zanosi sie na to, że zasnę.. miłego poranka

z drugiej strony... nie zapewniłam im szczęśliwego dzieciństwa... wzoru. Zalękniona, nie zachowałam autorytetu OSTOI... nie bede tego roztrząsać na świetą noc, bo sie włączy moja projekcja i wcale nie zasnę i zacznę sobie wyobrażać, że lepiej nie spać, bo przyjdzie i.... :(( dobranoc Librus, też bym sie chciała nauczyć tych wrzut, czy to trudne? A co z Twoim MM? Śpij dobrze Libruś a jakbys nie mogła to daj znać, bo ja bede jeszcze tu zaglądać a co sie dzieje z naszą tu-50-tką.....? Moze przy niedzieli znajdziesz dla nas chwilkę? Hyrpuś, a Ty? Czyżby na wyspie.....? papapapa jesli ktos jest to niech sie szybciutko odezwie, bo ja mam chęć popisać, ale nie sama ze soba :( na GG też juz znajomych nie ma pewnie mecz opijają :)

Libruś dziekuje za piosneczki - są idealne przed snem, ale tak przezywam radość meczu, ze chyba nie tak prędko zasnę. Na szczeście jutro jeszcze też wolny dzień, na dodatek nie spodziewam sie żadnego z dzieci, to jutro też sobie pośpie, potem poleżę, aby jak najpóźniej wyjść z sypialni i natknąć się na tego zbrodniarza mojej ogromnej, romantycznej miłośći. Osoba z taką wyobraźnią poetycką kocha naprawde całą sobą i Dużo musi sie nazbierać bólu, aby zrezygnowała z kochania. Psychopata dostarcza kazdego rodzaju doznań. Jak nie mam sie juz czym pocieszyć, że tak zmarnowałam życie (a dopiero po 50-ce widze to coraz wyraźniej) - uswiadamiam sobie, ze przecież gdyby wtedy Mama przytuliła mnie i zabroniła wracać do KATA - poza całym tym horrorem, nie miałabym pozostałych trzech synków. Moze wiec warto było za taką cenę?

Rzeczywiście niefortunnie to skomentowałam i pogłebia sie nieporozumienie. Przepraszam Cie Patronie A czemu ja sie godziłam z losem? Bo jak uciekłam pierwszy raz, w 3 tygodnie po urodzeniu pierwszego dziecka, moja Mama pozwoliła mi ochłonąć przez 3 dni, a potem kazała wracać, mimo, że KAT nawet mnie nie prosił o powrót. Zdaniem ś.p. Mamy po prostu \"bo to jest twój mąż i twoje miejsce z dzieckiem jest przy nim\" :(

no dobra, to nie trace czasu na zagladanie, czy kto jest. Spadam do odkurzania itp.. Zajrze, wieczorkiem, bo oni maja \"zaplanowany wieczór\" - to nie wiem do której będą.

Libruś jak zajrzysz, napisz prosze co z MM, jak Ci wychodzą opatrunki, czy on Cie klnie czy błogosławi, że to robisz.

jesli kto zapomniał... na II jest wideoteka dorosłego człowieka :)

nie ma amatorów na moją poezyjkę... :( spadam na fakty

nie podoba sie? to może to?: mój sąsiad z naprzeciwka zapytał mnie wczoraj czemu ostatnio nie zamykam bramy na noc i często wychylam się przez okno rozglądając się mój sąsiad nie wie, że czekam (nie wierząc...!) że na mostku zatrzyma się zielone audi... a rano, na nieskalanym śniegu mój mąż spostrzeże ślady stóp, które ja, rumieniąc się sfotografuję i wmówię mu, że to ufo było

Motylku: dzięki, dzięki, dzięki :D cosik mi znajomymi fluidami zapachniało...

Wtaj Liburś! Ściskam Cie , bo naprawde życie wymaga od Ciebie cały czas udowadniania, jaka jesteś silna. Brak mi słów. A jednocześnie wiem, że jesteś właśnie silniejsza odemnie i moje słowa otuchy wydadzą Ci się śmieszne. Pozdrawiam cieplutko wpadaj jak bedziesz mogła

jednak musze jeszcze zabrac głos: Libruś, Twoje poczucie humoru talent opisu zdystansowanie sie do sytuacji opisywanej jest unikalne Jakby tu mogło byc bez CIEBIE?????? musisz byc a teraz juz podajcie mi jakąś mietłę....:P

Zwróćcie uwagę, jak pieknie wygląda nr stronki :)) Fajnie! ciesze sie, ze jesteście dziewczyny bądźcie jutro pojutrze, za rok i za 50 lat :)) nasze zdrowie! i oby nam wpisy-widma sie nie pojawiały :P dobrej nocy padam, a jeszcze na tym dziąśle ta ranka mnie boli buziole nara do juterka

miałam tel, zamawiałam kosmetyki z Avonu Na dwie nogi wypiję dziewczęta i mimo, ze miłe mi bardzo wasze towarzystwo, bede sie zmywać....

No widze! Aż sie zderzyłyśmy, nie za mocno ucierpiałas tu-50-teczko?

o matko kochana, tu-50 czy ja mam omamy czy cuś - przed chwilka widziałam tu wpis Hyrpusi ? a teraz go nie widze!

Witaj Hyrpulko Nooo...cóż.... coraz wiecej artystów brakuje wśród nas, ...z naszej półki biorą.... :(

Dziekuję! Jest mi dobrze, zadarłam firanke do góry, by patrzeć na cichutko sypiacy snieg na moje iglaki... płatki są ogromne, postrzępione...latarnia uliczna pieknie to oswietla. Śpiewam razem z Czesiem Ichyba nie oszalałam z radosci?i zaraz przelacze na Mirę, wyspa jest jej najpiekniejszym utworem Herbatke bardzo chetnie, ja wyciągam wafelki z nadzieniem orzechowym, prosze bardzo, kto żyw niech sie częstuje, mam całe pół kg :))