wyciszona 1954
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wyciszona 1954
-
Huraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :) :)) :))) kochana tu-50-teczko dziękuję
-
Hyrpulkooooooooo, może Ty poratujesz sytuacje swym oryginalnym poczuciem humoru..? a mam dzisiaj też bardzo przyziemne pytanie. Protezka zrobiła mi bardzo bolącą rankę, smaruje sacholem ale czy to ma szanse do rana na tyle sie zagoić, abym mogła do pracy jechać z zębami... :(( buziak
-
Kochane...... jeszcze butow nie zdjęłam, nie zjadłam, a juz lece włączyć kompa, zobaczyć, że któraś moze sie odezwała, moze na mnie czeka..? DZIEWCZYNY - PRZECIEż TO RODZAJ PRZYJAźNI TO MIAłOBY SIE ZMARNOWAć, WYKREśLIć SIE Z NASZYCH SERC??? P O Z W O L I C I E ?! Libra, Belva i TY TAJEMNICZA ale czuć, że życzliwa pomarańczko :) :) :)
-
no cóż.... sama sobie gratuluję nowej stronki i .... przestaje monologować ide do swoich piernatów życze WAM kochane przemyslenia tego, czy warto rezygnować kolorowych snów udanego seksowania miłego przebudzenia w dobrym nastroju i naturalnie przywitania sie ze mną jak najpredzej i skrzykniecia się tu jak za dawnych, dobrych dni pa pa, smutne to pa pa moze jutro bedzie weselsze? pomyśl Libruniu, tu-50-tko, hyrpuniu, Czarnookuniu
-
jeszcze???.....!!! :(( dobrze, jeszcze mam troche czasu
-
:( może jeszcze później?
-
.... no to zajrzę później...
-
Witaj Librulo, kochana! Ogromnie, ale to ogromnie sie cieszę, że jesteś !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dopiero weszłam z pracy i właczyłam z nadzieją kompa. I... Jest wpis! Nie zawiodła mnie nadzieja :) DZIEKUJE! Myslę, że będzie nas wiecej, ale przecież nawet jeśli tylko dwie - myslisz, że nie warto...? Dziewczynyyyyyyyyyyy TOPIK ŻYJE! P R Z Y B Y W A J C I Eeeeeeee opowiedzieć, jaki był dla Was ten 13 XI 2007 ? nara, ide zdjąć kozaki i cos przekąsić, zajrze za pół godzinki
-
:((
-
ja to nigdy nie zrozumiem podłości do nieznajomych, którzy nam nie zaszli za skóre. To nieuzasadnione krzywdzenie niewinnych.
-
Librooooooooooooooooooooooooooo nie odchodź, prosze. wiem, że to nie na naszą wrażliwość, ale prosze, czytaj tylko czarne wpisy i zostań, zalezy nam na Tobie i Twojej mądrości życiowej! powiedz, że zdążyłam że jestes?
-
witajcie sobotnioooooooo tu-50-tka wczoraj nie dosprzątałam łazienki i przyjechali goście. A dzisiaj jeszcze jestem senna....wstałam tylko dorzucic do pieca bo mi MM rozpalił zanim pojechał do warszawki i teraz musze nie zaspać, bo zgaśnie. Fajna, słoneczna sobota sie u mnie za oknem zapowiada. Bede chciała potem iść na groby. A teraz pozdrawiam słonecznie, dzieki za zachecająco smaczne śniadanko, ale lece jeszcze pokimac ze 2 godzinki. W końcu od tego mam sobote i niedziele! :))
-
:((( no niestety! dłuzej czekać nie chce mi sie
-
hurrrrrrraaaaa! tu-50-tka fajnie, że tylko z takiego powodu nie było Ciebie wśród nas tak długo, a nie niedajboże choróbska! Straszliwie sie ciesze! Całuję Ciebie mocno i sciskam Wyobraź sobie, że 1 listopada umyślnie pojechałam do Wawy i na Powązkach odwiedziłam grooby wielu artystów, których ciepło wspominam, szczeg;nie z czasów telewizji czarno -białej. No ale n a t u r a l n i e w pierwszym rzedzie byłam u mojego nieodżałowanego Czesia, stała tam juz najwieksza ze wszystkich grupa ludzi i płonęło więcej zniczy niz potem zobaczyłam gdziekolwiek. No jeszcze u Tadzia Nalepy było tez multum. Nie umiem wysyłac, bo wysłałabym fotki z Powązek. Pozdrawiam serdecznie wszystkie piszace i tylko czytające Panie, no i pana Patrona, który tez coraz częściej zagląda do nas. A ponieważ za oknem mrok i deszcz - proponuję herbatkę z cytrynka i miodem U U U U U U U U U U U U U Bardzo prosze też częstujcie się bułeczkami jogurtowymi z bita śmietana, pycha! (ze sklepu \"Grosik\" nie wiem czy to jest też sieć tych sklepów w całym kraju?) B A R D Z O sie cieszę, że jesteście! Kapela: grać! (cos z 60-70 lat :) )
-
Ide pod gorący prysznic dla rozgrzewki. Deszcz dzwoni o szyby. Zmokłam idąc od przystanku i choć w centralnym napalone, zimno mi. Brrrrrr! :( Jak wróce, moze juz nie będę tu sama?
-
Zadzwonili z pracy, że kupują zbiorowo bilety na \"Katyń\" - czy też chcę? Jasne, ze chcę! Jadę wcześniej, to od razu zajrzę zobaczyć, czy moje liczne kwiatki w biurze żyja...bo jak znam życie, młode to nie myśla o takich rzeczach. W końcu już 11 dzień nie ma mnie w pracy i jesli zapomniały, z niektórymi moze być już źle. Najbardziej żałowałabym asparagusu, który jest sadzonką jeszcze tego, od mojej Mamy, której nie ma już 9 lat wśród nas. To zaczynam wolniutkie wybieranie się na autobus 15.08 buziole Wy już byłyscie na tym filmie? To podobno obowiazek patriotyczny i ja spodziewam się ogromnych emocji.
-
Miłego poniedziałku także dla tu-5--teczki i niech już wracaaaa, opowiada i muzyczke zapodaje....
-
Dzień dobry - poniedziałek! Wtałam rano, mimo urlopu, gdyż mojego niepełnosprawnego Synusia trzeba było wyprawić do warszawki na autobus 8.13. Ojciec stoi z nim teraz pewnie na przystanku, ja zanim pójde jeszcze w kimono, zajrzałam do Was, kokleżanki :D Zapowiada się wilgotny, ale ciepły dzień. Brzózka na moim podwórku już całkiem zżółknięta, a nawet juz troszkę liści zgubiła. Nie znam się na ptaszkach, ale jakiś duży, z białym brzuszkiem zbiera coś przed oknem. Czyżby autobus sie spóźniał, ze MM jeszcze nie wraca? Zasnęłam wczoraj niemal na siedzaco, na 5 poduchach i dziś mam ograniczone poruszanie szyją. Lecę się wiec wtulić jeszcze, tym razem juz moze na płasko. Denerwuję sie, czy np. przy poniedziałki autobus nie był przepełniony, czy Synus (chlop 28 lat) :) bedzie miał siedzące miejsce. Ot, życie! Potencjał do martwienia się to ja mam ogromny... Ale jest i radocha...zajrzałam na konto... wpłynęły pieniążki za pobyt w szpitalu z polisy! Miłego dzionka: Szarooka, Libro, Stara Hyrpo i pozostałym Paniom i Panom :P buziaki
-
a teraz lecę sprzatnąć grób Rodziców mOj Tata był Tadeusz, imieniny obchodziłby w niedzielę... Bardzo dobry, bardzo pracowity człowiek był Tata. To po Nim mam wrażliwość,serdeczność, radość życia i... niecierpliwość. Zmarł w wieku 73 lat. Ja będe tyle miala za równo 20 lat? Mam apetyt na więcejjjjjjjjjj :) Mój MM zarobił pół świniaka... górną ćwiartkę jutro wiezie warszawiakom, a dolną ja muszę zagospodarowac. Znowu przytyjemyyyy :( Lezy wszystko jeszcze ciepłe w kuchni. Wrócę z cmentarza to umyje zanrażarke i podzielone na obiadki, schowam. To nara! Acha, mój MM też ma imieniny w niedzielę, cmok cmok słychac z zachowanka ale jak go znam to i cus mocniejszego :P
-
Witajcie :) Szarokuś, a jak Ty sie dziś czujesz? Nie mozliwe! Nie wierzę, aby Libra była pozbawiona poczucia humoru, jak nie przymierzając pewni bracia..., o czym właśnie mowi sie w tv. Librusia, wpadnij i wyjaśnij nam co nieco tak mocno Ciebie tu polubiłyśmy i ceniłyśmy {kwiat] nie wierze, aby moj żart co do wieku zepsuł tyle koleżeńskiej zyczliwości! Libro no nie wygłupiaj sie! lece kroić i topić słoninkę, Nara!
-
:(
-
o matko kochana... gdzie jesteście...? czy nic sie Wam nie stało?!
-
Witaj Aleks, witaj Patron :) A cóż to sie dzieje z najwierniejszymi TOPIKARKAMI ? Dobra, lece robić włosy, moze sie w tym czasie zbierzecie (słuchajcie miałam dziś propozycję rande wuuuu) :P
-
:(
-
Witam serdecznie Ale mam urlop! Mam nadzieje, że nie cały taki bedzie? Miałam w planach kilka podróży. A tymczasem: L E Ż E i sie krzywię z bólu... kochane czy miałyście kiedy cuś takiego, żeby pół głowy bolało??? Normalnie, jakby narysował kreską, gdzie połowa> jedno czoło, ucho, gardło bolace z jednej strony podczas przełykania. Czasem jakby prądem przebiłyskuje ból i mija. Nawet włosy!!!!! Nie wiem, czy ktos mi uwierzy, ale to chyba nie jest po prostu angina. Te pół głowy boli nawet podczas lekkiego dotyku, jakby nie było skóry.... temperatura niewielka 37,4. Zadziwiające, że apap niec nie działa, bóli tak samo przed, jak po jego zażyciu. Teraz wstałam i bede szukać w apteczce ketonalu, powinien gdzieś być. Samiutka jestem i deczko mi smutno... dobrze, że MM zanim zniknął, rozpalił w c.o. Miał ktoś tak????? może jakis odsyłacz, gdzie mam poczytac o czymś takim???? p l i s s s s s