ciepła
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witam ... Tak sobie zajrzałam .... Bardzo, bardzo dawno tu nie byłam. Poczytałam trochę, jak widzę -bez zmian, miło witam \"nowe osóbki\" ... Jest mi zimno, smutno i źle ...
-
Witam wszystkie dziewoje ;) she .... trochę się uśmiałam czytając Twoją wypowiedz :) .... bo to tak samo jak u mnie,.... gdy mam dość bólu, a kupa rzeczy na głowie - to mam w d....ie skutki uboczne , chcę tylko żeby przestało boleć :):):) i wtedy cinie jest niezastąpione :) u mnie też pada śnieg ........... Miłego balowania w ostatki :) całuski dla Wszytskich.
-
Witam :) Jak zwykle z pracy i na krótko .... She ..... też od kilku lat leczę migrenę .... znam lek \"cinie\" , ale lekarz chyba wszystkiego Ci nie powiedział .......:( .... to dobry lek, bo ból owszem odchodzi i to na długo, ale to ostateczność!!! .... to nie tak ,ze lekarz Ci dobrał i akurat Tobie pomaga .... to okropny lek :( .... bardzo silny , ale bardzo szkodliwy, uważaj na niego ..... W stanach jakiś lekarz dostał nagrodę za udowodnienie ,ze aspiryna,... tak, tak.... aspiryna :) .... pomaga na migreny - najlepiej musująca :) ..sprawdziłam :) ... może nie tak szybko działa jak cinie, ale wolę \"truć się \" aspiryną niż cinie ...... Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkie babeczki\" Nowe\" i \"Stare\" ;). Miłego dnia.
-
IWE Ja też już w pracy ....... jak ja nie lubię rano wstawać,..brrr..... No to I_I> I_I> ...I_I> kawka podana , na dobry początek tego mroźnego dnia..... pozdrawiam Wszystkich
-
she dziekuję sylwestra spędzam z koleżankami - oddzielnie - bez mężów ... faceci razem- \"kobitki\" razem :)...ciekawe co z tego wyjdzie ...hihih .. She będziesz jeszcze jedną kobitką wśród nas :),..taką wirtualną.... do kawki, winka i plotek ..:) Pozdrawiam serdecznie Wszystkie kobitki i panów
-
Witam :) po długiej nieobecności ......... Nadszedł czas podsumowań .....jaki był ten rok ??? ...hm... może od początku... Pamiętam o Was zawsze ..... topik dla mnie bardzo bliski, choć osób piszących na początku już brakuje (jeśli zaglądają i czytają to ...... WIELKIE DZIęKI I WIELKI UKłON W ICH STRONę :D ) . Jednak temat wciaż ten sam ......SAMOTNOść......... Przestałam się tu pojawiać tak często jak kiedyś. Myślałam, że ciągłe drążenie tego tematu to -masochizm dla mnie .......... im więcej tu pisałam tym bardziej bolało :( .... może za bardzo zagłębiałam się , analizowałam ........ marzyłam...... Brak czasu na net też trochę usprawiedliwia moją nieobecność . W domu nie mam netu, a w pracy .....uuu,........ wielkie zmiany........ wejście na net, to już święto :( ..... jednak czasami udało mi się zajrzeć i poczytać -co tam u Was ;) ...... co raz rzadziej i rzadziej,...... jednak zawsze jesteście mi tak samo bliskie ..... zawsze myślałam o Was ..... Jak pamiętacie mocno przeżywałam, gdy maż zgodził sie na psiaka :) . Tak, teraz mam męża, dwójkę wspaniałych dzieci i upragnionego psa :D. ................. Spłacone mieszkanie w urokliwym miejscu, oboje z mężem mamy pracę, dobrą sytuację materialną .......... (chwalę się, czy narzekam ?????) :(:(:( ..................... jednak życie moje ,.... hm,.... to nie tak miało być.......... coś tu nie gra :( .......ja nadal uciekam w świat muzyki i książek ......... nie doceniam tego co mam ???? gonię za nieosiągalnym ???? Sama nie wiem :(:(:( ........ Mąż ....... mąż od prawie trzech m-cy na zwolnieniu, gotuje obiadki, sprząta (jako tako;)), robi zakupy itp ..... fajnie - prawda ??? ....... wcale nie !!! :(:(:( ...... Po moim powrocie z pracy ciągle wysłuchuję, ze to on zajmuje się \"moim psem\", że pełno sierści , że coś tam zepsuł ....itp, itd, .... ja się boję odezwać do niego :( ...... zobaczyłam reklamę jakiegoś telefonu kom,.... wspomniałam , że podoba mi się taki model ........... przez pół godziny wydzierał się na mnie, że co ja mam za pomysły, po co nam jeszcze jeden telefon, że mi jest kom. niepotrzebna,...że pieniądze ,...... ja byłam w szoku-nie dopuścił mnie do głosu ......... a ja przecież powiedziałam tylko ........ że spodobał mi się taki model!!!!!.nic nie wspomniałam o kupnie, ani słowa....nie rajcują mnie komórki, .... to było pierwszy raz ,ze po prostu spodobał mi się , bo do tej pory , to było dla mnie obojętne ..:(. To tylko taki jeden przykład jak wygląda nasz wspólny pobyt w domu :(... Z psiakiem mieliśmy przejścia - bardzo częste wizyty u wet. ,..a ja,....... ja boję się prosić go żeby pojechał ze mną do weterynarza :(:(:(....... co nie powiem, to źle, wybucha bez przyczyny,... ciągle krzyczy :(....... W pracy miałam niezły młynek :( ...... m.in.... przyjęli nową osobę za bajońską sumę na początek, teraz to ma dwa razy więcej niż ja, a pracę naszą da się porównać i jestem pewna, że nie powinna zarabiać tak dużo, nawet nie tyle co ja, ale to mój ból ,ze nadal robię za taką stawkę, o wiele mniejszą od niej ....... mój największy błąd to było to,że powiedziałam to MM :(:(:( ......... teraz na każdym kroku wypomina mi to, dogryza, jak tylko coś o pracy, to od razu wtrąci coś o niej, jej pracy i oczywiście zarobkach :(:(:(........ powiedziałam mu, że bardzo mnie wspiera i pociesza takim wypominaniem i dogryzaniem :(....... o , dopiero piekło wywołałam :(:(:(........ W pracy do dziś mam niewesołą atmosferę i niby tu nie chce mi sie iść do domu, ale w pracy też nie chcę siedzieć ........ jakoś nie mogę znaleźć miejsca dla siebie ....... marzyłam o długich spacerach z psem, ale właśnie przez jego chorobę jest to wykluczone:( ........ może to przeze mnie, że za szybko z nim biegałam, gdy był szczeniakiem, trochę sie obwiniam za jego chorobę :(...... Podsumowując ........ niby wszystko ok, .ale to tylko przykrywka:( , to tylko tak z zewnątrz wygląda. Mam już dość jego krzyku, upominania, wypominania ....... naprawdę ja już boje odezwać sie na jakikolwiek temat :( . Nie umiem z nim rozmawiać :( ..... Jest mi smutno i źle ........... A tak w ogóle to ja jestem teraz w pracy:(..inwentaryzacja... samiuteńka w wielkim zakładzie ..... spisy dostałam wczoraj,a ja sama mam teraz z tym zrobić porządek :(, ale jakoś idzie,..... przerwa jaką sobie teraz zrobiłam na zajrzenie do Was :) bardzo mi pomogła , wygadałam się , ze hej ;).... aż mi lżej .... Miło zobaczyć \"stare\" powracające nicki ........ stałe bywalczynie, dzięki którym zawsze tu wracam i witam \"nowe twarze\" Dzięki ,ze jesteście Szczęśliwego Nowego Roku :), oby był lepszy dla Wszystkich :D
-
Witam:) Agrypina , czy masz dziś imieniny ?????? Jeśli nawet nie dziś, to i tak życzę dużo słońca, ciepła od męża i uśmiechu na codzień :D Pozdrawiam bardzo IWE :)i She:) , miło widzieć Deysy:). Iwe - trzymam kciuki... :) She - a mi to chyba brakuje takich \"kosmatych myśli\" ,..jakiś przestój mam , czy co ??;).. Deysy .. może jeszcze czasu Ci potrzeba ?.... ... Miło było zawitać :D.pa. Buziaki również dla zaglądajacych i tylk oczytających ;).
-
Witajcie kwiatuszki :D Zaglądam czasami, ale jakoś do pisania ciężko mi się zabrać :O U mnie wszystko ok :). Mąż - bardzo ok :D. Moje obawy co do psa i męza pod jednym dachem, były zbyt pochopne :D. Jest super, nawet jestem czasami zazdrosna, mąż uwielbia psiaka :). Nawet pozwoliłam na kopiowanie uszek, choć jestem wielką przeciwniczką, ale czego się nie robi dla tych chłopów ;), skoro tak bardzo mu zależało ... w sumie gdybym miała jeszcze raz to zrobić , to NIE ,... bo to jednak psiak naprawdę cierpi :(. Będę miała teraz wolny cały tydzień :). Wybieramy sie z mężem nad morze i na wystawę psów:). Jeszcze bez pieska, tylko tak obejzeć co i jak tam jest, juz pod kontem przyszłych wystawców :D Jak widzicie - teraz piesek , to mój główny temat :) I chyba dlatego cześciej odzywam sie na forum o molosach niż tutaj :O,..ale mam nadzieję, że mi wybaczycie. Cieszę się, ze po malutku u Was się układa i nie macie co mocno narzekać, albo już się nie chce ........ :O. Cicha :D, no Twoje uśmiechy zawsze mnie rozbrajały :D, dziękuję :D.Marguś :D , dobrze ,ze już minęły chmury na Twoim niebie i wszystko wraca do normy , tak trzymaj :), nie daj się wichurom ;). Dzieki pozostałym za podtrzymywanie topiku, bo miło jest mieć dokad zajzeć ...i zobaczyć wpisy znanych i bliskich osób . A Agrypina ,.... to ciągle tylko wpada i ucieka, obiecuje zawsze coś więcej, ale jakoś nie widzę , tego \"więcej\" ;). zalatana kobitka :). Sche,.. :)... pilna uczennica :) ... super :).. zapracowałaś już nauką na stypendium ??? :) życzę największego z kilkoma zerami ;). Iwe :D... czyżby druga młodość ;) ...a moze to ciagle ta sama młodośc, tylko o tym nie wiesz ;). szkoda ,ze musiałaś tych ładne kilkanaście latek czekać na taką sielankę , ale to nic , lepiej późno niż wcale .Obyś jak najdłuzej tak się czuła ...wiosna,..wiosna... cały rok :D. A duszyczki co się pojawiają i znikają ?? brak odwagi do pisania?? ...ulżyjcie sobie,..to super lekarstwo .. Uwierzcie :) ,wiem, bo przez to przechodziłam osobiście :). Chyba czas do pracy sie zabrać, w ten ostani dzień :) ... już nie pamietam kiedy miałam tyle wolnego ,..ach.... Wszystkiego naj, najlepszego dla wszystkich . Pozdrawiam.pa
-
Iwe , syna to moze i nie weźmiesz na kolana, ale przecież kiedyś będą WNUKI ..:D , jeszcze się ich nanosisz i naprzytulasz ,..;) Pozdrawiam.pa
-
dzień dobry :D ja mam ostatnio same dobre dni ;) Moze juz niepowinnam tu pisać, ale to tak z sentymentu ..... Piesek już dwa tygodnie w domu, no i MM jest zachwycony, normalnie nie ten człowiek :D. Oby tak było już na zawsze :D Marguś , słoneczko moje, tyle przeszłaś, tyle pokonałas, nie poddawaj się, proszę .... nie teraz .... dużo sił życzę , zdrówka superowego :) i nadejdą lepsze dni :D. Iwe trochę późno,ale przyjmij serdeczne życzenia :D , zyczę żeby TM juz taki dobry i kochajacy został na zawsze :),..no i zeby częsciej w domu bywał ;). She, ucałuj synusia od \"internetowej ciotki\" ;). Agrypina skąd Ty siły i zdrowie na to wszystko bierzesz ??? :O Pozdrawiam cieplutko ze słonecznych Mazur. pa
-
Witam:) drogie koleżanki :D:D U mnie też jest zupełnie inaczej, ale droga była dłuuuuuuga. Jak już zauważyłyście od dawna przestałam narzekać :). No czasami coś mi się tam przypomni ;). Po prostu coraz mniej od niego wymagam, nie to nie. :P Doczekałam się upragnionego pieska :D. Teraz mam pełną rodzinkę ;). Mam zajęcie. Dwójka dzieci i pies, to mi zupełnie wystarczy, a mąż,.... no jest,.. niby jest,.... e, niech sobie będzie, czasami też się przydaje ;). Już się nie czepia, mało denerwuje ... ostatnio coraz częściej mamy chwile, gdy obserwujemy nasze dzieci... one cos zabawnego zrobia, czy powiedzą ...popatrzymy na siebie - tak prosto w oczy- z uśmieszkiem leciutkim :)..... i bez słów, nie trzeba nic mówić w tych chwilach,.... wtedy czuję ,że TO JEST TO,..to na co czekałam przez całe moje małeżeństwo, wtedy czuję ,ze jestem po prostu szczęsliwa :D ....... oby to trwało jak najdłuzej, niech nic nie zniszczy mi tych chwil ......... :) Pozdrawiam Wszystkich i takiego błogostanu zyczę kazdemu z osobna i wszystkim razem
-
Witam :) melduję się :D Jestem w pracy, ale zaraz wychodze do lekarza. Może w końcu zrobię porządek z tą moją łepetyną :(. Przyznam sie , że boję się :(, nie wiem czego, ale bardzo dziwnie czuję się przed ta wizytą :O. Nigdy wcześniej nie czułam się tak \"niepewnie\" . Piesek kupiony . Jest już w domu :D. Mamy nowego członka rodziny :D. Ps. Mąż jest zachwycony:), oby tak dalej, no w końcu to on takiego wybrał :). Pozdrawiam.
-
Witam.:) W pracy parę kwiatków dostałam :), atmosfera super, czy nie moze być tak zawsze ?? ;). Od męża czekoladki :). Wieczorem miało być psiwko, ale za późno wrócił , poszłam spać, bo ile można czekać :P . E 29 na moje wołanie na kafe nie reagujesz :(, ale jesteś, masz net, ..... czyli nic strasznego sie nie stało, zebyś choć pomachać nie mogła :(.........a do Agrypiny się odzywasz :( .... Pozdrawiam dziewuszki i panów (mało piszacych, ale zagladających) Dzięki Buber za życzenia . papa
-
Zdrowia...pieniędzy... i powodzenia... Lubię Was wszystkie: i WIEDŹMY i JĘDZE No i NIEWIASTY ( bo te to są wszędzie)... Ale nie pora dzisiaj na morały... Zawiążmy związek - NA WIEKI WYTRWAŁY... Trzymajmy się razem - tak będzie wygodnie.... Niech chłopom na nasz widok opadają spodnie... Niech im się w porach to i owo wznosi... Nośmy głowy w górze; niech to ON poprosi, Niech nam się spełnią najskrytsze marzenia... Niech akcje podskoczą nie do pomyślenia... Niech na nasz widok drży męska połowa... Niech od oglądania się za nami boli chłopów głowa... Niech nam Pan Dyrektor da podwyżki duże... Niech każda z Was dzisiaj dostanie róże... Tego Wam życzy...Na chłopów nie liczy... Wasza koleżanka... (co ma też punkt słaby) TRZYMAJCIE SIĘ BABY !
-
No to źle zrozumiałam :O, bo mi od razu na myśl przyszedł Twój mąż ....hihihih,.... no tak - nie mierz ludzi własną miarą (to do mnie ;)) ...ja mam dzieci młodsze od Twoich, ale z mężem zawsze gorszy kłopot niż z nimi podczas choroby,...:) , więc \"maleństwo\", to była dlla mnie forma przenośni , ech.. :) No bóli jeszcze nie mam, ale jak to przystało na \"trzeci poród\", to pewnie będą krótkie, ale BARDZO owocne:D. Konkretne bóle , to będą jak już psiak będzie w domu ,....... boję się jak to będzie z MM ...:O , nie jestem pewna , czy on zdaje sobie sprawę na co sie zdecydowaliśmy, on nigdy nie miał psa ........ a na dodatek ile to kasy na początek :O, no niby go przygotowałam , mówiłam,..ale czy dotarło do niego ??? ...hm.... oj, będzie wojna, czuję to :),... ale to nic :)....... szykuję się do niej i z pewnością wygram !!:D Już niedługo do domciu,jak dobrze,.... :)