kotka poes

dzien dobry \_/? myslisz, ze dlugo go tak bedziesz depilowac? przecie on lysy, wylenialy.....

eeeejjj wygoncie mnie bo ja rano do pracy....

bo kotka ma duuuuze serce i duuuuze potrzeby

no tak :) wszystko przeze mnie

w jacuzzi pod rozgwierdzonym niebem i ten widok z niej dziala kojaco :)

tego nigdy sie nie dowiemy.....

dobranoc lubie :)

no widzisz a moglo byc tak milo :) i jeszcze bys zaoszczedzil :P

sam sobie radz :P :P :P misku

sluchaj i wbij sobie w lepetynke: dostane kawe, smietanke, czekoladki, kocyk, materac i sniadanie. do tego juz sie zobowiazales odgracic gawre. a zatem (bo od wiec zdania sie nie zaczyna) reszta to juz pikus :P :D

moze nie tyle kolor wlosow co cala siebie rzucam na mate :D :D :D w marketach budowlanych, wysoki szpilki, dlugie nogi i bezradne spojrzenie i faceci sami sie pchaja by zaladowac samochod :) stacje kontroli pojazdow np tez :) zawsze ta sama sytuacja, wysokie szpilki, krotka spodnica, sprawdzaja podwozie na kanale a ja na brzegu kanalu stoje i sie pytam : prosze pana a to wszystko w porzadku z podwoziem?" tak patrza sie z dolu na mnie i przepuszczaja :D :D :D

ze jestem naturalna blondynka :) wykorzystuje to perfidnie ;)

misiu chcesz sie mnie pozbyc? :P

no niestety ale naleze do gatunku naturalna blondynka, mam na to papiery :P

no teraz to juz zawalilo dokladnie :O

:)

drugi foch....

foch z przytupem...

popycham...

gosciu no hameryki nie odkryles...

sniadania tez sie nie wyprzez.... a ze lubisz sobie slodzic to i czekoladki beda

i kawe i czekoladki i smietanke i sniadanie....

taaaa: a swistak zawija w sreberka :D :D :D dostane kawe, smmietanke, czekoladki.... nawet kocyk byl obiecany i miejsce na materacu i sniadanie :P :D a zatem kto tu jest lepszym negocjatorem?

ze dam rade to wiem, ale co za to dostane? :)

ale wiesz sprzatanie to sprawa osobna :P a zatem co za to dostane?