oli wedle zyczenia :) ale dzisiaj zimna z dzikiej rozy, z dodatkiem cytryny dla orzezwienia, w porcelanie z bavaria, ze zloconymi brzegami, na zwyklej teakowej tacy z lniana serweta z drobnym recznym haftem... do tego swieze ciasteczka maslane w towarzystwie konfitury owocowej. podane na goscinnym tarasie i w towarzystwie :)