Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

martika-2327

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez martika-2327

  1. Akasiu gratuluje dzidziuni, wszystko bedzie dobrze i nie zalamuj sie ze 2 tygodnie bgez sexu bo niektorzy musza cala ciaze sie wstrzymywac :)
  2. czesc kobiety moje kochane ! Ah ale dzis piekny dzien. U mnie w rodzinie jest tragedia bo ja sie wyprowadzam, babacia placze , mama jest po naszej stronie, a cala rszta mowi ze głupio robie bo zostane sama a Adam mnie zostawi, nie ma to jak wsparcie rodziny prawda?? :) Wazne ze moja mam mowi ze miedzy nami sie poprawi i wszystko sie ulozy bo moze faktycznie bedzie nam tylkowe dwoje lepiej. Mam jeszze jeden problem bo jutro mam 15 dc chcialam isc na USG zeby zobaczyc czy moje jajeczka dojrzewaja i czy wogole sa czy mam owu. Czy7 moge isc normalnie do przychodni i zrobic to na NFZ i lekarz nie ma prawa mi odmowic zrobienia usg czy musze isc jak zwykle prywtnie?? BYlam u mnie w pzychodni ale tam przyjmuje mega ham wiec zastanawiam sie czy nie odzalowac tego 50 zł i isc prywatnie???? Czuje ze nie mam owu bo mam brzydka buzie i cos mia caly czas wyskakuje i sluzu tez cos plodnego brak :( eh... :(
  3. Kukusi podziwiam cie ze jeszcze do tej pory nie poszłas na ta bete, nie trac czasu, ja bym chyba nie wytrzymała :)
  4. wiecie co Pan Bog chyba zajrzał na nasze forum bo w ciagu 3 tygodni juz 3 zaciązone a kto wie czego jeszcze tam nie wiemy :0 rewlacja
  5. to supewr wiadomosc ale jak pekly wszystkie i wszystkie pozostana zapołodnione to nie chcialabym byc na twoim miejscu :) 6 to chyba za duzo jak na moje mozliwosci.... Dbaj o siebie ....
  6. Lepsze cisne ale wlasne :) zobaczymy jak sobie poradzimy sami bo nie mielismy jeszcze okazji, i nareszcie spokoj i odpoczynek. I bede miała czas w koncu czas zeby zajacf sie wlasnym zdrowiem i zaczne chodzic na badania :) bedzie dobrze i dzidzia tez sie pojawi :)
  7. czesc !!! co do kawy to moj mezus nigfy nir pił ale ostatnio juz chlipie filizanke dziennie ale nasieniejest ok. Rodzice jzu wiedza ze sie wyprowadzamy mam powiedziala ze mamy robic tak zeby miedzy nami było dobrze i wlasnie tak robimy. Mowila ze jak zmienimy zdanie drzwisa zawsze otwarte :) ja wlasnie kupilam posrednika i przegladam oferty, dziewczyny doslownie zapomnialam o wszystkich problemach, teraz mysle o wakacjach i wyjezdzie, nawet chlipaki z pracy i szef pomagaja mi szukac mieszkania :) eh nareszcie dlugie jesienne wieczory bedziemy spedzac we wlasnym kacie :) Akasia a jak ty sie czikes??
  8. dziekuje Marcia juz je oglądam. A co do kłutni z mezem nic sie nie martw, kazdy sie kluci i ma ciche dni to znaczy ze jestescie normalni bo nie ma malzenstwa bez klutni, kazdy ma problemy ale pamietaj ze najlepsze jest godzenie...
  9. jak mozesz to bede wdzeiczna rew69@interia.pl :)
  10. a ja nie distalam fotki od Kseni :( buuuuuuu
  11. trini wyniki dobre no w sumie racja to wszystko sie bardzo długo ciagnie i czasem trzeba przyspieszyc tempo bo sie da to zrobic. Ja narazie mysle o wakacjach a potem meblowaniu naszego wspolnego mieszkanka. Jakos narazie zapomnialam ze mamy problem :) Zeby tylko to wszystko sie udało, chłopaki w pracy mimo ze odchodze juz planuja impreze pozegnalną a potem parapetówe :) he he bede musiala postawic :) fajnie rozstawac sie z ekipa w pracy w takich dobrych stosunkach, bede tu do nich na internet wpadac :) Zuzia milo ze do nas dolaczylas im nas wiecej tym razniej :) a co do Surfici naszej kochanej to mam jakies dziwne przeczucie ale nie zdradzam :)
  12. Surficiu a moze to cos innego ;) ja trzymam kciukasy za ciebie bo jetses po HSG i z tego co pamietam mialas owu :) a co do mnie to powiem wam te takie zmiany pomagadja, a nam sie całkowicie zycie zmieni, jestesmy malzenstwem poltora roku a nie wiemy co to znaczy wspolne zycie bo jeszcze nie mielismy okazji sie przekonac. Widze ze moj Misiol sie tez bradzo cieszy, nareszcie bedzie widział zonke jak wruci a nie tesciowa i bedzie jadł obiadek zony a nie mamy albo teesciowej :0 jupi juzpi dziewczyny nie pamietam kiedy ostatni raz w zyciu tak sie cieszylam. Dzis powiem rodzicom, mama to pewnie zle przyjmie ale coz ja mam juz wlasna rodzine :)
  13. hej kobiety o co ja mam sie obrazac :) znamy sie juz tyle czasi he he :) szefowi juz powiedzialam, az jestem w szoku. Ja mu mowie a on do mnie dlaczego a mnie zamorowalo, powiedzial ze jak cos podwyzke moze mi dac ale powiedzialam ze tu nie chodzi o pieniadze tylko o moje zdrowie ze musze wybrac. A on na to ze to rozumie i ze jakbym była je4go zona to tez by tak zrobił bo zdrowie jest wazne. Mowil ze bedzie mial problem ze znalezieniem kogos ale jakos sobie poradzimy. Ucieszył sie ze mu pomoge do konca miesiaca ze nie zostawiam go samego z tym :) eh jzu mi nerwy mineły :) to teraz szukamy ładnego mieszkanka :) ale jesterm szczesliwa :)a co do ciazy to onic sie nie obrazam tak sie stalo i juz moze tak miało byc, narazie o tym nie mysle.... wrucimy do tematu jak bedziemy sami mieszkali :)
  14. Zuziu uja staram sie o dziecko jakies 2 latka ale jaq juz raz mialam obumarła ciaze a miesiac temu poronilam, to jest u mnie ciezka sprawa ale mysle ze u mnie to wina stersowego zycia dlatego wszystko zmieniamy
  15. a ja jestem mega szczesliwa :) no dzis mowie szefowi ze pracuje jeszcze 2 tygodnie i do tego stwierdzilismy z mISKIEM ZE WYNAJMUJEMY MIESZKANIE JAK TYLKO WRUCIMY Z WAKACJI I W KONCU BEDZIEMY MIESZKAC SAMI. Nigdy w zyciu nie bylismy sam na sam bo albo mieszkalismy u tesciow albo u moich rodziców i zawsze ktos maci miedzy nami a tu nareszcie na swoim a budowe domku zaczynamy na wiosne. Strasznie sie ciesze, bede teraz w domciu prawdziwa zonka i jak bedziemy mieli ochote na czyjes towarzystwo to pojedziemy do rodziców a jak be4dziemy chvieli byc sami to sie zamkniemy na cztery spusty we wlasnym mieszkanku :)
  16. Ja sie żegna kobietki bo mam strsaznie dzis duzo roboty w pracy i musze sie wyrobic, szef dał mi zalecenia co do sprzedazy na przyszłe tygodne, z usmiechem je przyjełam bo ich nie wykonam juz he he :p oki lecem i zycze wam miłęgo weekendu a zaciazonym odpoczynku i spokoju. Do usłyszenia w poniedzialek. Pa pa pa
  17. oki kochane ja tez juz raczej nie zajrze mam stos dokumentow i musze to zrobic, chyba wezme do domu bo sie nie wyrobie jutro z nimi. Życze wam miłego weekendu i odpoczynku oraz owocnych starane :) buziaki
  18. Eh kochane kolezanki poczekam az wruci kolega z wakacji, bo on glownie wptrowadza towar a teraz ja przejelam jego prace i nosze te ciezkie pidełka i komputery wprowadzajac te produkty w system :( plecki mnie w krzyzu tak bola ze musze chyba cos przeciwbolowego wziasc, kurcze ale ja narzekam ale naprawde wysiadm psychicznie i fizycznie, oki juz nie bede dzis narzekac.... wyjde wroce do domu i rune na ł.ózko spac....
  19. Elizka my jedziemy tam z zakładu Enion oni maja tam swoje osrodki. Standart to jak w hotelu pieciogwiazdkowym. Mamy pokoje w ful wypasem łazienką i kuchnią i płacimy ok 10 zł za dobe za osobe to tanio jak barszcz. Super ze wlasnie firma mojego meza oferuje pracownikom takie full wypasy :) i do tego jeszcze may zwrot pieniazkow przez firme za te wakacje to tylko korzystac. Zwiedzimy napewno duzo miejsc dzieki za propozycje, napewno pojedziemy. A jajuz dzis nie mam siły dopada mnie taka złosc ze za chwilke przestanje paniwac nad soba i udusze szefa i pojde siedziec, tak mi juz dokuczył ze tylko go zabic...eh chyba szybciej zloze to wypowiedzenie...
  20. eh a wy mi juz przypominacie o wakacjach :( :( :( a ja jeszcze musze cały miesiąc wytrzymac w pracy a potem zasłuzone 2 tygodniowe wakacje, tydzień w Krynicy i tydzień w Szczawnicy. Ah nigdy nie bylismy sami tygodniaa co dopiero 2 tygodnie tylko my i gory, super nie moge sie doczekac ale przed wyjazdem jeszcze ta najgorsza rzecz ktora mnie nie ominie, czyli wypowiedzenie około 14 sierpnia ale chyba odwaze sie i powiem szefowi wczesniej, jak tylko nadazy sie taka okazja i zostaniemy sami. Nie wiem jak sie do tego zabrac :(
  21. Akasiu dziekuje masz racje, żałuje tylko ze jeszcze nie mieszkamy sami alre wiem ze jak bede w domu to moje Kochanie zacznie szybko budowe, bo bardzo chgce zebym sie tym z nim zajeła ale nawet nie mialam czasu jechac i płotu obejrzec bo do pozna siedze w pracy a tak jest zadowolony ze sama bede wybierała wszysatko :) :) :) :) :) teraz bedzie najgorzej bo kazdy bedzie mi mowil ze jestem głupia ale ja czuje ze czas mi umyka i ze trace cos waznego czego juz pozniej nie odzyskam, ciesze sie ze przejrzalam na oczy. Pieniadze szczescia nie daja ale i tak nam ich narazie nie braknie :) Aha Akasiu gratuluje bety, super to świetna wiadomosc a jak ty sie Kochana czujesz??
  22. wiecie co, mysle tak sobie ze kazdy mysli ze jetsem nienormalna ze zwalniam sie z pracy ale jak jestem u rodziny to kazdy pyta czemu jestem taka powazna czemu sie nie usmicham jak zawsze czemu jestem zmeczona, bo tak bo ja zyje praca problemy w domu rozwiazuje miedzy czasie niedosypiam bo ostatnio spie max 5 godzin no i dzieje mi sie cos z głowa bo zmeczona jestem i chce odpoczac. Przykro mi ze maja mnie na wariatke :( chyba nawet zaczynam sie tak czuc po tych wszystkich przezyciach jakie mialam przez ostatni rok.... płakac mi się chce..... :(
  23. Cześć moje drogie przyjaciółi. Rozmawialm wczoraj z mężem o tej mojej pracy. Bał sie powiedziec ze chcialby zebym była w domu bo mowi ze moja mam bedzie krzyczała a on nie chce zbey było na niego. Ale jak go troche poprzytulałam to powiedział ze bardzo sie cieszy ze w koncu wszystko sie miedzy nami ulozy ze nareszcie bedzie miał do kogo wracać, ze wycisze sie troche bede miałą czas na lekarza i zeby zajac sie w koncu sprawa dziecka. No i jestem pewna jak nigdy, nie moge sie tylko doczekac kiedy to bedzie :) musze wytrzymac do konca sierpnia :( A dzis rano dzwonila moja ciocia i jak to usłyszała to mi powiedziałą ze mnie sie z głową cos dzieje, czyli ze co jestem nienormalna?? Dlaczego nikt mnie nie rozumie, mam dosc tego ze juz 2 razy stracilam dziecko i ciesze sie ze zdałąm sobie sprawe z tego ze pora zajac sie malżenstwem i rodziną. Czy jestem głupia i nierozsądnie mysle??
  24. Justysiu wlsnie tego potrzebuje spokoju a twdy sie wszystko ulozy, chce tego i jestem pewna a z kasa damy rade, moj Misio dodatkowo pracuje w sezonie i powiedzial ze ta moja wyplata czy jej brak nic nie zmienia, narazie mamy pieniadze bo dobrze zarobi a jak nie bedziemy mieli to wtedy bede sie martwiła :) ah juz sie nie moge doczekac jak szefowi powiem, chce tak w polowie sierpnia i wlasnie zeby 2 tyg wypowiedzenia mineły przed 1 wrzesnia
  25. Kochane ja sie zdecydowałam juz, teraz biore sie w końcu za swoje małżeństwo i rodzine, mama na mysli oczywiście dziecko. Zyje w za dużym stresie co ma jak wiecie negatywny wpływ na ciąże. Juz mi wystarczy ze 2 razy poroniłam i kolejnym razem się uda. Kończe moją \"kariere\" i zostaje narazie w domciu a za miesiac powoli bede szukała nowej pracy. Chcialam pobyc troche w domku i poczuc sie jak zona, znowu cos sama ugotowac, ah marzy mi sie to juz. A na powaznie pracy zaczne szukac jak dzieci urodze :)
×