Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asia-k

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asia-k

  1. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    no wlasnie chcialam zapytac adziam co ona tutaj z nami robi z taka figura... sylwusia idziesz jak burza... juz sie nie moge doczekac kiedy ja bede wazyc tyle co ty teraz ale u mnie to najwczesniej za 2 m-ce pewnie dopiero... a ja mam szpital w domu... mala chora 38,5st temperatury, maly chory 38,8st. temperatury, maz chory 38,2st. temperatury... a mi jak zwykle nic nie jest... swoja droga to ciekawe dlaczego ja wogole nie choruje... juz nie pamietam kiedy mialam temperature albo chociaz stan podgoraczkowy... chyba jako male dziecko bo odkad mialam 10 lat to nie mialam napewno... gugajnaa pospalam godzinke ale patrzac na stan domownikow moich to zapowiada sie przede mna ciezki okres...
  2. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    ja mam dzis ciezki dzien... noc mialam nieprzespana bo mi sie lilka rozchorowala i sie co chwile budzila z tej okazji wiec spalam w sumie moze ze 3 godziny... i nic nie chciala jak sie budzila tylko sie darla... ani cycek, ani pic, ani smoczek... rano do lekarza i jeszcze nic nie jadlam bo nawet nie mam kiedy... ale jak tylko bede miala chwile to pierwsze co zrobie to wcale nie jedzenie tylko drzemka bo ledwo na oczy patrze...
  3. u nas lilka chora.. maz z nia pojechal do lekarza a ja ide odsypiac bo cala noc mialam nieprzespana... pozniej wam napisze co jej jest jak juz ja lekarz zobaczy...
  4. asia-k

    Pociażowe kilogramy...

    ja tez nie mam tesciowej niestety (albo i stety), a tesc ma wszystko w nosie... moja mama wtraca sie tylko wtedy jak ja o to poprosimy a tak to tez ma w nosie... choc nie moge powiedziec bo liczyc na nia moge zawsze... tylko ze poprostu nie wcina sie nieproszona w nie swoje sprawy... u mnie na wadze tez na razie nie jest mniej niz ostatnio wiec mysle zeby w tabelce zostawic tak jak jest... moze w przyszlym tygodniu bedzie lepiej... co do diety to dzis zjadlam talerz zupy 2 jablka gruszke maly jogurt truskawkowy i 3 plasterki zoltego sera... i wypilam kubek nektaru bananowego... i pewnie zjem cos jeszcze bo glodna jestem a wiem ze dla mnie lepiej bedzie teraz cos zjesc bo jak nie to jutro a najdalej pojutrze rzuce sie na jedzenie a to by bylo mniej korzystne dla diety...
  5. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    u mnie dzis talerz zupy jarzynowej, 2 jablka, gruszka, maly jogurt truskawkowy i 3 plasterki sera zoltego... ale pewnie cos jeszcze dzis zjem bo glodna jestem a jak sie zaczne glodzic to daleko nie zajade... znam siebie... ale dzis spiaca chodze.. chyba sie wczesniej poloze...
  6. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    juz drugiego posta mi zezarlo... zaraz sie wkurze!!! no dobra jeszcze raz w skrocie: moj jadlospis na dzis: kurczak w warzywach i 3 kanapki z grahama z szynka no i niestety szklanka coli.. neskalajt czy znasz dokladna date kiedy te steppery maja sie w biedronce pojawic??? bo szukalam na ich stronie ale nie ma nic napisane a ze ja mam kawalek drogi do biedronki to jechalabym specjalnie po niego... wiesz moze orientacyjnie cene w jakiej maja byc??? moze jakbym sobie zakupila takowy to by mnie do ruchu zmobilizowalo bo z nim to u mnie na bakier...
  7. kiwi ja w marzeniach ide dalej... ja chce juz lato!!! cos u nas pustawo ostatnio...
  8. asia-k

    Pociażowe kilogramy...

    gabbinia czy ty nadal karmisz??? jesli tak to kopenhaskiej ci nie polecam... zbyt restrykcyjna jak dla mamy karmiacej... poza tym z autopsji wiem (u mnie i u wszystkich osob ktore znam ktore ta diete stosowaly) ze nie jest skuteczna... tzn chudnie sie owszem ale po przerwaniu diety wszystko wraca spowrotem albo nawet wiecej pomimo tego czy sie uwaza na to co sie pozniej je czy nie... a probowalas diety nielaczenia albo jakiejs gdzie sie liczy kalorie??? moze liczenie kalorii jest meczace ale wierz mi tylko na poczatku bo pozniej juz znasz wartosc kaloryczna wiekszosci produktow i liczysz automatycznie... ja na dietce 1000kcal zanim zaszlam w druga ciaze schudlam 12kg wiec wiem ze dziala napewno... no ale przy karmieniu proponuje wieksza ilosc kalorii tak z 1500-1800 i napewno tez bedzie spadac... ja wlasnie konsumuje moj ryz z brokulami... na obiadek tez planuje ryz ale z indykiem w potrawce... a na kolacje pewnie troche zupy jarzynowej zjem...
  9. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam znad sniadanka... dzis to samo co wczoraj czyli ryz brazowy z brokulami na parze... u mnie tragedia jesli chodzi o wage wiec ja swoja dopisze dopiero jak wroci do stanu sprzed swiat czyli dopiero pewnie za jakies 2 tygodnie... a juz bylo tak pieknie z ta 8 z przodu...
  10. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    gugajnaa ale tak na dobra sprawe to tylko ty tu jestes od poczatku.. adziam ja tez sobie musze farbe polozyc ale moj maz sie tego nie podejmie a szkoda bo nie mam kogo poprosic... zeby mi kolezanka polozyla to musze do niej na drugi koniec miasta jechac a mi sie nie chce... no ale chcial nie chcial bede musiala chyba jednak...
  11. no tak dzis emilka jubilatka jest... sto latek i zdrowka... a u nas zebow ni widu ni slychu... nie zanosi sie nawet... chyba moja lila najdluzej szczerbata zostanie... ciekawe czy przescignie w braku zebow marcina czy bedzie miala wczesniej...
  12. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    adziam-dziki ryz to to samo co brazowy tylko roznie na opakowaniach pisza... ale ja lubie go bo sie nie rozkleja podczas gotowania jak normalny tylko jest taki nieklejacy... sylwusia pychotka pychotka tylko malo... glodna jestem... zaraz sobie zupki jarzynowej zjem z rodzinka bo wlasnie gotuje...
  13. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    zabka ja waze podobnie jak ty i cel rowniez mam podobny i wcale nie uwazam ze jest nieosiagalny... alez sie ta zupa najadlam... ufff... a kalorii niewiele bo to tylko warzywa i woda...
  14. ja robie na 210ml mleka bo kaszy mleczno-ryzowej nie daje bo mala ma skaze... takze robie na nutramigenie sama ryzowa... no i wychodzi tak ok 250ml... a kaszy sypie na oko tak zeby nie byla ani za gesta anni za rzadka... kasze daje z butli...
  15. aniu moja lila je tak: rano cycek, pozniej kolo 11 250ml kaszy, ok 14 obiad (ze sloiczka na razie ale zamierzam sie wziac za gotowanie dla niej jak mi sie skoncza te sloiczki co mam), ok 17jakis deserek (tez nie zawsze bo nie zawsze chce) pozniej kolo 20 znow 250ml kaszy a pozniej w nocy to juz cycek tylko... czasem jest to raz a czasem kilka zalezy od widzimisie lilki... no i wlasnie bardzo lubi chleb z maslem.. potrafi zjesc cala kromke bez skorki... a swoja droga zastanawia mnie jak ona go gryzie skoro zebow nie ma... poza tym lubi podjadac nam z talerzy i lubi probowac nowe potrawy... jedyne co mnie niepokoi to to ze ona wogole nie pije... nie ma szans zeby jej dac cos do picia... ani z butelki ani z lyzeczki ani z kubka niekapka ani z normalnego... da sie oszukac na jednego lyka i wiecej nie chce... i to bez wzgledu na to co jej dam do picia... mini lila czasem sie budzi a czasem nie to zalezy od jej humoru... no a borys faktycznie jest wyjatkowo ladnym dzieckiem... i na pierwszy rzut oka widac ze chlopak, jest taki meski....
  16. asia-k

    Pociażowe kilogramy...

    to znow ja... zupka sie studzi a oprocz tego zjadlam jeszcze dzis kromke grahama z szynka i serek wiejski i zamierzam juz nic wiecej... ciekawe czy mi sie uda... tija ja chetnie ci wysle namiary na siebie na nk ale jak mi wyslesz zaproszenie to skad bede wiedziala ze to od ciebie je dostalam??? wiesz ja zaproszenia od osob ktorych nie znam odrzucam... no chyba ze w mailu zwrotnym wyslesz mi swoje imie i nazwisko zebym wiedziala ze to ty... no dobra to ja wysle swoje dane a ty juz sie glow jak zrobic zebym wiedziala ze ty to ty...
  17. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    zaraz zjem sobie zupke... miala byc na obiad ale bedzie na kolacje bo sobie drzemke ucielam i na obiad juz za pozno... a po sniadaniu zjadlam jeszcze serek wiejski i kromke grahama z szynka... zrobilam sobie 2 kromki ale maz mi jedna zjadl i w sumie dobrze bo najadlam sie jedna... a gdyby maz mi nie zjadl to pomimo ze sie najadlam to zjadlabym tez ta druga... mysle ze jesli uda mi sie po tej zupie juz dzis nic nie jesc to w sumie nie bedzie to taki najgorszy dzien...
  18. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    no wiec ja tak sobie mysle ze chyba dieta jednak od dzis wystartuje... wprawdzie jakos specjalnego zapalu nie mam no ale coz zrobic jak sie ma takie brzuszysko jak ja... chcial nie chcial trzeba schudnac... dzien rozpoczety od goracego kubka i jogurtu naturalnego z ziarnami zboz... na obiad w planach mam zupe krem z groszku zielonego... na kolacje jeszcze nie wiem ale chyba sobie ryz z warzywami walne... pierwsze dni beda najgorsze i napewno nie tak do konca dietowe bo bede jadla wiecej niz powinnam na diecie ale przynajmniej bedzie zdrowo... musze powoli moj zoladek bez dna przyzwyczajac do malych porcji...
  19. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam... ja od jutra pelna zapalu i determinacji wkraczam do walki... tylko kurcze jak ja sie ogranicze w jedzeniu skoro ja teraz tyle pochlaniam??? no jakos trzeba bedzie przecierpiec... aniu moim zdaniem powinnas sie spotkac bo po tym spotkaniu sie wszystko wyjasni albo w jedna albo w druga strone... nie ma sensu ciagnac tego dluzej... ale ja wam powiem dziewczyny wy to dajecie czadu z dieta... szacun!!!
  20. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam... mnie nie bylo z podobnych powodow jak u was... widze ze wy tez macie (mialyscie) to samo co ja czyli kryzys... ale postanawiam poprawe i od poniedzialku biore sie za siebie... aniu przykro mi z powodu twoich problemow sercowych ale moim zdaniem jest juz po jablkach... chlopak stracil cierpliwosc... i wcale nie chodzi tu o tusze... moj maz tez zawsze spotykal sie ze szczuplymi a jak ja przytylam do monstrualnych rozmiarow to jakos nie odszedl... malo tego dalej jestem dla niego pociagajaca i wiem ze na boki nie chodzi (kontrol musi byc a co!!!)... choc moze lepiej by mi zrobilo jakby mnie pare razy powyzywal od grubasek bo moze bym motywacje miala wtedy zeby schudnac... mysle ze jedynym sposobem zeby sie przekonac co to za chlopak to naprawde musialabys sie z nim spotkac jak najszybciej i bez roznicy z jaka waga bo moim zdaniem kilogramy tu nie robia zadnej roznicy... jesli chlopak ma w glowie poukladane i troche mysli to da szanse innym twoim atutom a nie tylko wadze... no ale ty nie jestes bez winy za ta sytuacje... za dlugo go zwodzilas i on sie czuje po prostu oszukany i ja mu sie nie dziwie ze chce ta sytuacje zmienic... mysle ze gdybys sie z nim spotkala to sytuacja by sie wyklarowala i dla ciebie i dla niego i problem by sie rozwiazal... moze niekoniecznie na korzysc dla ciebie ale by sie rozwiazal i po pewnym czasie przestaloby bolec a tak to zyc w takiej niepewnosci i to niewiadomo jak dlugo to bedzie jeszcze gorzej moim zdaniem... no dobra a ja obiecuje od poniedzialku zaczac diete znow... planuje do maja zrzucic 20 kg bo przylatuje moja kolezanka z irlandii i chce na niej wywrzec piorunujace wrazenie... a jeszcze wracajac do atrakcyjnosci kobiet puszystych to wielu facetow mowi ze lubi wieszaki a tak naprawde wola jak kobieta ma troche cialka... przekonalam sie o tym na ostatnim sylwestrze... bylo kilka wieszakow (wolnych) i ja niewolna bo z mezem i faceci to ze mna flirtowali i mnie podrywali a nie je... wprawdzie w ukryciu przed moim mezem albo jak go akurat nie bylo w poblizu ale jednak... dali mi odczuc ze pomimo kilku kilogramow wiecej nadal jestem atrakcyjna...
  21. asia-k

    Pociażowe kilogramy...

    no dobra to ja sie przyznam ze nie mam motywacji ani weny do odchudzania wiec u mnie dieta lezy na lopatkach... ale juz sie powoli zbieram w sobie i postanawiam od poniedzialku sie poprawic... tym bardziej ze u mnie po swietach na wadze tragedia, oj tragedia... mam 2 kilo na plusie az... teraz dzieci spia to sie pomotywuje czytajac jakies fajne sposoby na diete...
  22. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    ja dzis kaca lecze ale jutro juz sie normalnie melduje na topiku...
  23. witam... ja kaca lecze dzis... jutro napisze wiecej jak juz sie bede lepiej czula... pozdrawiam...
  24. dzien dobry... u mnie nudy... praca dom praca dom i tak w kolko... wczoraj moja lila malo z wanienki nie wypadla bo stwierdzila ze juz jej sie siedziec nie chce i ze teraz sobie postoi... no wiec z siedzenia na kolana a z kolan na nogi... i by poleciala tylko maz ja w ostatniej chwili zlapal... a jak jej to szybko poszlo... chciala nas zaskoczyc... w zwiazku z tym rowniez rozwazamy zamiane wanienki na wanne...
  25. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    czesc dziewczeta... ja na wadze w poniedzialek wkoncu ujzalam wage ponizej 90kg czyli dokladnie 89,8kg ale nie ludze sie ze po swietach bedzie tyle samo badz mniej bo folguje sobie jak tylko moge ale od soboty znow sie biore w garsc... a mikolaj to u was byl??? u mnie byl!!! kupilam sobie nowy telefon i ciesze sie z niego jak dziecko... moje dzieci tez sie ciesza z podarkow... od nowego roku bedzie mnie wiecej na topiku (az mnie wkoncu bedziecie mialy dosc)... no to tyle ide dalej swietowac...
×