Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asia-k

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asia-k

  1. witam dziewczyny... u mnie powoli leci... mala juz sama siada raczkuje (choc jeszcze niepewnie), probuje wstawac i uwielbia chodzic trzymana za raczki... poza tym robi a kuku (zakrywa buzie raczkami a jak ja odkryje to trzeba jej powiedziec akuku i ona sie wtedy cieszy), brawo i czasem papa... je wszystko co jej dam... uwielbia probowac nowe rzeczy (chlebek np.) ale wcale nie pije, nie wiem czemu nie chce... z plynow pije tylko cycka... moze jej to wystarcza... dzieci moje zachwycone prezentami wczoraj byly... lila dostala teraz na gwiazdke szczeniaczka uczniaczka, taki jezdzik: http://www.jezdzikchicco.com.pl/ i gasienice gawedziarke taka: http://www.allegro.pl/item506327449_gasienica_gawedziarka_fisher_price_express_od_ss.html a marcin play station 2, tor samochodowy piraci z karaibow taki jak tu tyle ze nowy: http://www.allegro.pl/item512585956_tor_zabawkowy_piraci_z_karaibow_disney.html i taka pilke do skakania (taka jak do porodu tyle ze mniejsza i z raczkami do trzymania)... a sobie na gwiazdke kupilam telefon nowy... taki: http://pl.lge.com/prodmodeldetail.do?actType=search&page=1&modelCategoryId=0701&categoryId=0701&parentId=07&modelCodeDisplay=KU990&model=26 a dzis sie obijam... jutro jeszcze do cioci i po swietach bedzie... a w sobote do pracy ale juz na szczescie tylko do srody...
  2. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    czesc kochane... ja ostatnio po 12h w pracy jestem i nie mam kiedy zajrzec i tak bedzie do swiat wiec wybaczcie bo nawet jak juz jestem w domu to chce troche z dziecmi posiedziec... ale obiecuje ze zrehabilituje sie w swieta... waga bezmian jakos w pracy nie potrafie sie zmobilizowac do odchudzania ale od nowego roku bede spowrotem w domu to cos podzialam w tym temacie... no chociaz dobrze ze waga stoi a nie rosnie... pozdrawiam podziwiam i trzymam kciuki...
  3. mini ja i tak mialam wrocic do dzieci od poczatku roku ale moj maz chce zebym wrocila teraz natychmiast... piniu mi sie marza lyzwy juz od kilku lat ale jakos nigdy nie mialam co z malym zrobic a na to zeby go ze soba zabrac byl za maly no a teraz jest lilka i ona to juz tym bardziej jest za mala... nie wiem moze za 5 lat sie wybiore... ciekawe czy tez bede pamietac jak sie jezdzi...
  4. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    aniu ja wlasnie z kurczaka to tylko piersi jadam bo reszta dla mnie za tlusta... wogole z mies jadam w zasadzie wylacznie kurze cycki pieczone w folii albo z grilla... ale wedliny za to jadam przerozne... dzis np. malo dietetycznie najadlam sie salami ale chcialo mi sie... poza tym zjadlam spaghetti z lekkim sosem pomidorowym na lyzce oliwy i garsc cini minis synowi podkradlam... gugajnaa to dobrze ze organizm sie ruchu domaga to znak zebys cwiczyla... ach zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce...
  5. marcin wizyte u dentysty znosl meznie choc byla bolesna i krwawa... zrobil mu sie ropien pod zebem i trzeba bylo zab usunac... dobrze ze to mleczny.. moj maciek wlasnie dzis stwierdzil zebym juz z pracy zrezygnowala i wrocila do domu... ale to nie z troski o mnie tylko dlatego ze zobaczyl jak to ciezko z dziecmi w domu siedziec... ja lubie zywe choinki ale nie moge miec bo mam uczulenie... od razu mnie dusi od zywej wiec chcial nie chcial musze miec sztuczna... u nas choinke ubieramy w wigilie...
  6. witam... ja na chwilke bo dentysty dla marcina szukam bo narzeka ze go zab boli... jutro przed praca musze z nim isc...
  7. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    kochane wrocilam... netu nie mialam przez ponad tydzien ale juz jestem... staram sie dietkowac ale nie idzie mi tak dobrze jak z wami... tym bardziej sie ciesze ze znow z wami jestem... no i widze ze nowe kolezanki sie pojawily... witam... postaram sie doczytac zaraz co u was...
  8. mini ty sie ciesz ze twoj borys nie gaworzy bo moja lila gaworzy niestety jej ulubione slowa to pupa i dupa... wiec juz bym wolala aby nic nie mowila... do jutra dziewczyny... teraz juz bede codziennie...
  9. czesc dziewczynki!!! wrocilam!!! netu nie mialam przez ponad tydzien i dlatego mnie nie bylo ale juz jestem... zaraz doczytam co u was... u mnie po staremu... mala pogina w chodziku i probuje raczkowac... zebow nadal nie widac... poza tym zaczela siadac sama i gada jak najeta... do pozniej...
  10. czesc dziewczynki... ja to pisac za bardzo nie mam co bo w sumie to z dziecmi nie siedze a w pracy nuda... i nie mam pomyslu co dzieciom na mikolajki kupic...
  11. asia-k

    Pociażowe kilogramy...

    a owocek start mamy z tej samej wagi tyle ze ja juz mam 5kg mniej ale wiem co znaczy miec tyle kilogramow...
  12. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    rozza uwierz mi ze jestem bezposrednia osoba i gdybys byla brzydka to bym ci nie slodzila... moze nie powiedzialabym ze jestes brzydka ale pewnie nie komentowalabym wogole... aniu to super ze masz motywacje... gugajnaa o tobie to juz nic nie mowie bo dla mnie to jestes guru odchudzania i podziwiam cie bardzo... szczegolnie za to ze ci sie chce tyle czasu... a u mnie z dieta dobrze bo dzieki temu ze pracuje to nie mam czasu jesc... i bardzo mi sie to podoba bo i troche ruchu w pracy i w drodze do pracy i z pracy mam...
  13. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    rozza slicznie wygladasz... fryzurka bardzo twarzowa... buzia zreszta tez sliczna... ja nie wiem o co ci chodzi ze masz cere tragiczna albo inne opuchniecia... podejrzewam ze to tylko twoje subiektywne odczucie... jestes bardzo ladna dziewczyna...
  14. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    rozza moj mail jest taki jak w profilu... wiec jak moge prosic o fotke to poprosze...
  15. piniu twoja natalka taka okraglutka sie zrobila... i coraz bardziej do twojego meza podobna... a u mnie nuda.... do pracy dzis ide... kiwi ja mysle ze te nasze starsze dzieciaczki sa jednak troche zazdrosne o mlodsze i pewnie dlatego olga tak sie zachowuje bo chce na siebie zwrocic wasza uwage... moj marcin tez niby nie zazdrosny a ostatnio chcial zebym mala zostawila w tramwaju i tylko z nim wysiadla... jak sie go zapytalam czy on swojej siostry nie kocha to powiedzial ze kocha ale ze spedzam z nia za duzo czasu... no wiec troche zazdrosne sa napewno pomimo ze na codzien tego nie okazuja...
  16. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    ja sobie czesto jadlam takie wazywka jak w pracy bylam... takie pokrojone w slupki z dipem... najbardziej lubie czosnkowy... a ja dzis pierwszy dzien do pracy... ciekawe czy wytrzymam tyle czasu bez tej mojej rozbujnicy malej... ide zaraz do sklepu sie w jakies salatki zaopatrzyc bo musze do pracy miec a nie chce mi sie robic... czy ja tez moge prosic o zdjecie rozzy???
  17. asia-k

    Pociażowe kilogramy...

    a pytalas jeszcze o warzywa... ja jem juz wszystkie... ale tobie bym radzila nie jesc kapustnych a tak to nie ma sie co ograniczac... no chyba ze ewidentnie zaobserewujesz ze po czyms ci mala zsypuje to wtedy odstawic... ale jak nie to smialo warzywa mozesz jesc... warzywa z reguly nie uczulaja szczegolnie gotowane...
  18. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    ania widze w bojowym nastroju.... :P aniu i tak jest lepiej niz bylo bo przynajmniej checi na odchudzanie masz a wczesniej to nawet checi nie bylo... rozza ja tez cie chetnie obejrze... kurcze chyba powinnam sobie jakas fotke pstryknac bo nie mam rzadnej z aktualna figura a chcialabym miec z czym porownac jak juz wkoncu schudne... a ja zaraz na wyklady lece... dzis juz pewnie nie zajrze bo dopiero kolo 22 w domu bede i pewnie bede marzyc tylko o lozku ale jutro zajrze napewno bo do pracy ide na popoludnie...
  19. emilko jak mowila moja alergolog uczulonym mozna byc na wszystko... my na sylwestra idziemy do drugiego pokoju... hihi :P nie no jedyna osoba z jaka by mala zostala to moja mama (lilka bardzo nie lubi obcych i od razu jest ryk jak ktos obcy sie zblizy, tylko moja mame toleruje) a moja mama sama by chciala gdzies na sylwestra isc wiec nie moge jej obciazac... ide spac bo zmeczona jestem bo dzis w szkole bylam...
  20. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    czesc dziewczynki... ja dzis w szkole bylam i w sumie to tyle co mam ciekawego do powiedzenia... dieta jako tako tzn. nie bylo slodyczy ale dzis obiad mama gotowala wiec jadlam normalny obiad gdyz nie mialabym czasu aby cos dla siebie ugotowac oddzielnie bo bym chyba o 24 jadla...
  21. asia-k

    Pociażowe kilogramy...

    a i taka cala butelka karmi ma niecale 200kcal wiec nawet na diecie nie jest bardzo zakazane...
  22. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    gugajnaa ale jeszcze grudnia nie ma... pamietam ze tydzien temu wazylysmy prawie tyle samo czyli 92 kg wiec 2 kg ci spadly w tydzien a poprzednie dwa napewno nie przez 1,5 m-ca tylko szybciej... no dobra umowmy sie ze zajelo ci zrzucenie tych 4 kg 1,5 miesiaca bedzie komprmis hehe :P
  23. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    gugajnaa 4 kilo na miesiac to malo??? ja bym chciala zeby jak mi spadnie 20 kilo to zeby dalej po 4 na miesiac lecialo... ja sie bede cieszyc jak mi po tych 20kg 2 kilo na miesiac bedzie spadac... poza tym wiesz juz tyle zrzucilas ze bym sie nie zdziwila jakby cie jakis zastoj dopadl a tobie jednak dalej pieknie spada... aniu wazylam dokladnie 95,9kg czyli jakby nie bylo 4,5 kg mi zeszlo... ale to czuc... juz wchodze w spodnie sprzed ciazy z tym ze jeszcze ich nie moge nosic bo sie za duzo wylewa ale jak zaczynalam sie odchudzac to mi brakowalo jakies 10cm zeby sie dopiac a teraz sie dopinam... czyli jeszcze z 5kg i juz bede mogla w ciuchach z przed ciazy chodzic... to pewnie bedzie gdzies za miesiac czyli na sylwestra juz bede w miare znosnie wygladac...
  24. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    oj balbi tez bym z checia komus swoja oddala...
  25. asia-k

    Pociażowe kilogramy...

    gabbinia no tak skok rozwojowy nastepuje w 5 tygodniu zycia ale dziecko niespokojne moze byc juz nawet na 2 tygodnie wczesniej poza tym ten wiek jest podany w przyblizeniu bo u jednych dzieci jest to kilka dni wczesniej a u innych kilka dni pozniej... z wlasnego doswiadczenia ci powiem ze u mojej corki faktycznie w tych okresach zycia byla niespokojna gorzej spala i ciagle jeczala... co do pracy to boje sie tylko ze moja laktacja na tym ucierpi ale bede sie posilkowala karmi i herbatka na laktacje to moze nie bedzie zle...
×