asia-k
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez asia-k
-
Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!
asia-k odpisał pinia_paulinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to tez fajne: http://www.allegro.pl/item485995779_little_tikes_1621_muzyczny_ogrodek_zabaw_5w1_cena.html -
Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!
asia-k odpisał pinia_paulinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o o czyms takim pisalam: http://desen.com.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=771&category_id=16&option=com_virtuemart&Itemid=36 -
Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!
asia-k odpisał pinia_paulinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kiwi jesli chodzi o prezent dla olgi to moze najpierw idz z nia do sklepu i pokaz jej podobna i sie zapytaj czy by chciala od mikolaja taka bo jak jej sie nie spodoba to moze jej byc przykro ze dostala prezent ktorego nie chciala... ja np. z marcinem robie tak ze w ciagu roku kiedy to niby dostaje ode mnie prezenty to dostaje takie madre edukacyjne itd (na urodziny czy dzien dziecka) ale na gwiazdke zawsze on sobie sam wybiera co chce od mikolaja i chocby moim zdaniem to byl najgorszy badziew i wogole nie potrzebne i wyrzucenie pieniedzy to kupuje zeby maly ten raz w roku mial frajde... zreszta dla mnie swieta to taki magiczny czas i chce zeby on tez tak to kojarzyl... takze mysle ze raz w roku przy swietach to olga powinna dostac to co naprawde chce... i jesli bedzie wolala samochod to powinna dostac samochod... tak ja sobie mysle no ale zrobicie jak bedziecie uwazac... dla lilki to ja na mikolajki chce chodzik kupic... ten mi sie bardzo podoba: http://www.allegro.pl/item485190103_chodzik_z_raczka_pozytywka_bujak2_kolory_zobacz.html a na gwiazdke to szczerze mowiac jeszcze nie wiem... wszczesniej mi sie takie centra edukacyjne podobaly... kurcze nie ma ich juz na allegro... to bylo cos takiego ze sie dziecko wsadzalo w to jak do chodzika tyle ze to nie jezdzilo tylko na okolo mialo mnostwo zabawek... ale teraz to juz sama nie wiem bo sie boje ze z czegos takiego szybko wyrosnie... bede musiala pomyslec jeszcze... -
wow gugajnaa waga to ci leci jak szalona... do sylwestra to ty bedziesz z 80 wazyc w takim tempie... wcale sie nie dziwie ze motywacje masz skoro tak dobrze ci idzie... u mnie na wadze 91,4kg tez nie jest zle bo jakby nie bylo kilogram w dol...
-
Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!
asia-k odpisał pinia_paulinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
emilko to dobrze ze u was wszystko dobrze... a ja od poniedzialku do pracy ide... alez jestem podekscytowana... no i niestety bede rzadziej zagladac ale obiecuje ze bede sie starac jak najczesciej... -
aniu niektorzy sprzedajacy na allegro zastrzegaja sobie ze jak ktos nie ma konta to nie moze kupowac ale u wiekszosci mozna kupowac bez pelnej rejestracji tylko musisz mailem potwierdzic ze jestes swiadoma tego co robisz i naprawde chcesz kupic... poza tym jakbys na tego pieska wplacila pieniadze to napewno by ci ich nie odeslali tylko przyjeli z wielka radoscia... poza tym wiekszosc rzeczy jak kupujesz to najpierw musisz zaplacic a dopiero pozniej ci to przysylaja wiec nawet jak nie masz pelnej aktywacji to ryzyko dla sprzedajacego jest niewielkie... no a ja niestety od soboty bede mniej zagladac bo ide do pracy... tzn. do pracy ide dopiero od poniedzialku ale w weekend mam szkole... ale obiecuje ze diete bede trzymac i pewnie zagladne codziennie ale tylko raz a nie kilka jak do tej pory...
-
ja dzis po 4 kanapkach z chleba pelnoziarnistego z wedlina i papryka i salatce meksykanskiej takiej z puszki konserwowej... aniu daj spokoj i tak jest lepiej niz bylo wiec nie jest zle... aby do przodu...
-
Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!
asia-k odpisał pinia_paulinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no u mnie chrzciny beda wtedy kiedy chrzestnych znajde wiec to od tego tylko zalezy... my mamy tylko slub cywilny bo jakos specjalnie wierzaca nie jestem... urodziny u nas tez zawsze w gronie najblizszych czyli ja maz marcin moja babcia i mama i wsio... i tez robie na slodko zebym nie musiala gotowac. -
balbi wcale tak duzo nie jesz... masz jakis strasznie dlugi zastoj... moze bys sprobowala przez jakis czas jesc wiecej to pozniej by cos ruszylo... pewnie bys przybrala ze 2-3 kilo ale moze pozniej zeszlo by cos wiecej w dol... ide sobie kanapeczke przyrzadzic jakas...
-
Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!
asia-k odpisał pinia_paulinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
piniu ja od razu kupilam 2 kombinezony jeden na 80cm a drugi na 86 zebym miala na cala zime... u nas dzis taka szaruga za oknem... nienawidze takiej pogody bo jakas taka zmeczona chodze i glowa mnie boli... emilko gdzie jestes??? dawno sie nie odzywalas... co u ciebie slychac??? -
Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!
asia-k odpisał pinia_paulinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
piniu no tak ale ubranka na 74 cm. nie maja dlugosci 74cm tylko sa na dziecko o dlugosci 74cm... zmierz sobie to zobaczysz ze sa krotsze... -
aaaa gabinia ja nie mialam pasa po pierwszej ciazy i moge z czystym sumieniem powiedziec ze po jakims czasie (dluzszym niestety) brzuch byl dokladnie taki jak przed ciaza wiec tym razem tez nie kupilam bo stwierdzilam ze skoro za pierwszym razem nie byl potrzebny to teraz tez nie bedzie...
-
gugajnaa pociesz sie ze ten kinowy pop corn jest bez tluszczu robiony... a ja juz wiem dlaczego mi apetyt minal... okres mi sie skonczyl... ale dzisiejszy jadlospis moze nie jest tragiczny pod wzgledem kalorycznosci ale bardzo niemadry... zjadlam ciacho takie z bita smietana i karmelem i nic wiecej... glupio bo nawet jakos specjalnie na nie ochoty nie mialam wievc moglabym sie powstrzymac ale ze ja czasem nie mysle to wyszlo jak wyszlo... i nie wiem co dzis jeszcze zjesc i czy wogole cos jesc bo juz pozno... o wiem zjem sobie jakies owoce bo na nic innego nie mam ochoty...
-
Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!
asia-k odpisał pinia_paulinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mini jesli chodzi o ta nieszczelnosc to kiedys jak moj marcin byl maly i trafil do szpitala (i ja razem z nim) to lezal na sali z takim chlopcem u ktorego tez taka nieszczelnosc podejrzewali i z tego co zdolalam podsluchac to to sie leczy niestety operacyjnie ale ta lekarka mowila ze jak to jest gdzies blisko przelyku to robia przez gardlo normalnie... tak jak gastroskopie... wiec nie martw sie na zapas bo nawet jesli to jest to tylko zabieg a nie operacja raczej nie grozny... ona mowila ze zakladaja na ta dziurke taka latke z siateczki jakiejs... tylko niestety robia to w narkozie ale lekkiej bo to szybki zabieg jest i nie trzeba gleboko usypiac... my po szczepieniu... lekarka sie tylko zapytala jak dlugo katar... jak jej powiedzialam ze tydzien to powiedziala ze szczepimy bo jakby mialo z tego byc cos powazniejszego to juz by bylo... mala wazy 8800g i mierzy 74cm a ja sie zastanawialam dlaczego ona mi w niektore rzecyz na 74 juz nie wchodzi... myslalam ze moze sie w praniu zbiegly bo w wysokiej temperaturze zawsze piore... -
ja juz wstalam ale znow mialam z mala ciezka noc wiec wyspana za bardzo nie jestem... kurcze chcialabym zeby u nas tez snieg popadal bo tak szaro jest poza tym marcin by mial frajde a ja wkoncu pomysl na spacer bo teraz na plac zabaw juz nie chodzimy (za zimno zebym siedziala na lawce) musze kupic baterie do wagi bo padly na dobre a wazenie sie zbliza... jakos wcale glodna ostatnio nie jestem ale boje sie nic nie jesc... wczoraj jak zjadlam torebke kaszy to myslalam ze pekne...
-
ja jestem... brokolow dzis nie robilam... musza do jutra poczekac... a tak poza tym to caly dzien jakas snieta i niewyspana chodze... aniu ciesze sie ze jednak sie trzymasz...
-
a co u nas znowu cisza??? aniu mam nadzieje ze sie trzymasz bo o gugajne to spokojna jestem... ja sobie dzis pozwolilam na male szalenstwo w postaci 2 kajzerek z salami (ale mialam ochote!!!) oprocz tego zjadlam jeszcze jablko i pomidora a na kolacje kasza jak zwykle... chyba od jutra zrobie sobie kilka dni wolnych od kaszy bo jeszcze mi zbrzydnie...
-
ja dzis zjadlam torebke kaszy z sosem grzybowym gruszke i 2 kanapki z chlebem pelnoziarnistym i chudziutka wedlina... wiec ogolnie nie jest zle... aniu ja tez jutro brokuly bede jesc... no nareszcie ruch sie zrobil... zajrze rano bo teraz nie bardzo mam czas pisac... dobranoc...
-
Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!
asia-k odpisał pinia_paulinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a moja lila mi znow dzis w nocy popalic dala i chodze jakas taka niedorobiona z niewyspania... -
balbi to czytaj nas glosno... mnie jest potrzebny szum bo inaczej sie nudze i mysle o jedzeniu... im wiecej dziewczyn na kafe tym mi sie lepiej chudnie... a ja sobie gruszke zjadlam...
-
hop hop... a co wy jeszcze spicie??? ide sobie jakies sniadanko wymyslic...
-
aniu tak sie ciesze ze sie wkoncu zdecydowalas!!! a co do porodu to akurat nie jest to takie straszne (mam doswiadczenie w tej dziedzinie)... ja tam wole rodzic niz do dentysty chodzic... musze sobie jakies sniadanko skombinowac... odezwe sie pozniej...
-
tija oj tak opieprzaj nas od czasu do czasu... mnie sie przyda napewno... ja dzis zjadlam 2 kanapki chleba pelnoziarnistego z jajkiem... i jakos nie jestem glodna wiec dzis nie bede wiecej jadla... poza tym juz ta godzina ze nawet nie powinnam... tija ja wlasnie waze 92kg a dokladniej teraz 92,3kg... na poczatku jak zaczynalam bylo 96 kilo tyle ze ja wielka baba jestem bo mam 180cm wzrostu... no ale i tak waze za duzo pomimo ze wysoka jestem... chcialabym wazyc 64kg (tyle wazylam przed pierwsza ciaza) ale wiem ze to mi dlugo zajmie... mam nadzieje ze na nastepnego sylwestra juz bede miala ta wymarzona wage...
-
Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!
asia-k odpisał pinia_paulinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kiwi spokojnie twoja lenka dobrze sie rozwija... poprostu nasze (moja i twoja) corki nie nadarzaja za tymi torpedami borysem i natalka... poza tym moja lila jakby nie patrzec jest miesiac starsza od twojej lenki i tak siedzi pewnie bez podparcia juz praktycznie ile chce... staje juz na czworaka ale jeszcze nie raczkuje tylko sie tak buja i jej sie nogi rozjezdzaja... pelza (ale najczesciej do tylu) i obraca sie z plecow na brzuch i z brzucha na plecy i w okolo... no i tyle... a jeszcze jak ja posadze na kolanie a ma podparcie pod nogami to wstaje trzymajac sie np. mojej reki i stroi chwilke... nasze cory poprostu rozwijaja sie przecietnie... ale mysle ze i tak zaczna chodzic zanim skoncza rok... wogole wydaje mi sie ze wszystkie nasze dzieci zaczna chodzic zanim rok skoncza a pierwszy zacznie najmlodszy borys... zreszta mysle ze u niego to juz jest kwestia miesiaca dwoch (mini nie chce sie straszyc ale moj marcin pierwsze kroki samodzielne postawil 2 m-ce po tym jak pierwszy raz wstal)... -
widze ze wiele osob nas podczytuje i dopinguje... to fajnie bo to sie bardzo przydaje i motywacja rosnie... aniu wierze w ciebie ze dasz rade... bedzie dobrze... gugajnaa od czasu do czasu trzeba sobie gdzies wyskoczyc a ze dzis lezalas w lozku to co??? podejrzewam ze wczoraj sie wytanczylas czyli ruch mialas zaliczony juz nawet za dzis... nalezy ci sie jeden dzien wolnego bo i tak duzo robisz... ja np. wogole nie cwicze...