Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asia-k

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asia-k

  1. piniu ja mam advantan ale moja lila ma na 100% azs wiec w naszym przypadku dziala rewelacyjnie... posmarowalam ze 4 razy i po wilekich placach takich zmian atopowych nie ma sladu w tej chwili... jesli chodzi o buciki to ostatnio jak bylam w h&m to widzialam biale takie z futerkiem na zewnatrz to moze sie przejdz i sobie obejrzyj... fajne nawet byly... ja spodenki kupilam te: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=444484672 a tak poza tym to u nas nudy jak zwykle... gdyby nie to ze lilka budzi sie kilka razy w ciagu nocy moglabym ja nazwac dzieckiem idealnym... mini bron Boze nie sadzaj borysa jak sam nie siedzi... zapytaj sie ktoregokolwiek fizjoterapeuty ze wiecej tym zrobisz szkody niz pozytku... jak przyjdzie jego czas to usiadzie sam... spokojnie... tzn. wiesz czasem go mozesz potrzymac na kolanach w pozycji siedzacej ale nie za czesto... mozesz mu kregoslup skrzywic... dziewczynki a wy (poza emilka) to kiedy zamierzacie do pracy isc??? ja bym chciala isc w grudniu na miesiac na stoisko swiateczne jak co roku ale boje sie malej zostawic bo to jednak bedzie tak ze nie bedzie mnie cale dnie w domu... no chyba ze znajde sobie kogos dyspozycyjnego kto by ze mna byl ale poki co nie mam kogo wziac bo wszyscy pracuja... a podobno mamy bezrobocie...
  2. aniu moja lilka tez nie chce i nie chciala jesc... taki urok cyckowych dzieci ze nie chca jesc nic innego... teraz jest juz drobna poprawa bo jak jest naprawde glodna to wkoncu otworzy dziubek do czegos innego niz cycek ale rewelacji nie ma... spokojnie przyzwyczai sie tyle ze to moze troche potrwac... nawet kilka miesiecy... wazne tylko zebys codzien podawala cos innego niz cycek... ja wiem to frustrujace jest no ale coz tylko cierpliwosc i konsekwencja tu pomoze...
  3. kiwi no wlasnie u nas w biedronce byl tylko ten jeden fason i kolor... za to dla chlopcow byl duzy wybor... takich jak ty masz juz u nas nie bylo... ja mam rozmiar 80 bo 74 jak mierzylam to byla taka akurat a 80 jest troche wieksza to posluzy przez kilka miesiecy... a z mojej corki robi sie blondynka i oczy jej sie zmieniaja na zielone... szkoda mialam nadzieje ze kolor oczu bedzie miala po mnie... ale wloski od skory to jej takie jasniutkie rosna jak marcin ma... i brwi jej zjasnialy wiec chyba bedzie blondynka...
  4. na zywo wyglada troche mniej obciachowo (nie blyszczy sie tak jak na zdjeciach)...
  5. kiwi juz wysylam... plaszczyk jest cieply juz taki bardziej zimowy... w srodku jest caly na polarku... kaptur sie odpina...
  6. kiwi no ja wiem-od jablek... teraz od kilku dni jablek nie daje i nic nowego nie wyskakuje... no widac lenka ci rosnie jak na drozdzach... moja lila tez... ona sie ze wzrostem (jakies 3 tyg. temu byla mierzona i miala wtedy 73cm) nie miesci juz w centylach a z waga pomimo ze ostatnio slabo przybiera jest na 90... moj marcin byl dlugasny ale lila jest jeszcze dluzsza... kurcze jak tak dalej pojdzie to ona bedzie miala ze 2 metry wzrostu... a dla dziewczynki to taki wzrost to nie jest za dobrze... ja mam 180cm i mam problemy np. z kupieniem bluzki z dlugim rekawem bo mam wszystkie 3/4 dlugosc rekawa....
  7. piniu nic sie nie matw... u twojej natalki napewno nie ma problemow z napieciem ona sie za dobrze rozwija zeby cos nie tak bylo... poza tym moj marcin i lilka tez czasem sie wyginaja i wyginali i nic im nie jest... aniu dostalam tylko maila gdzie jest 5 zdjec... z chrztu nie dostalam... miniu nie wiem co zrobic z tym spaniem bo ja sama mam problem u lilki i jakbym wiedziala to bym sobie przede wszystkim pomogla a nie wiem jak... tyle ze u nas to wyglada tak ze mala budzi sie kolo 5 i pozniej co godzina budzi sie na cycka ale wiem ze to nie z glodu tylko chce sobie pocyckac... chyba bede musiala ja jakos smoczkiem zaczac oszukiwac ale ona sie za bardzo nie daje... a mowilam wam juz ze mam genialna pediatre... po tej masci co nam dala po posmarowaniu 3 razy po azs nie ma w zasadzie sladu... i to juz bez fenistilu nawet... alez ja mam szczescie ze mam takiego lekarza... a i ten nowy nutramigen malej podpasowal... faktycznie jest smaczniejszy bo sama probowalam...
  8. witam... kiwi tak sie cieszylam z tych butkow co ci zdjecie wyslalam i juz po mojej radosci... mala dzis jednego zgubila (chyba w autobusie bo chodzilam i szukalam ale nie znalazlam)... mini ja dzis bylam u lekarki swojej z ta alergia i dostalam taka specjalna masc co jest specjalnie na azs (nawet na ulotce jest wymienione wskazania do stosowania tylko azs) wiec mysle ze powinno sie po niej poprawic... zobaczymy... dostalam ja za darmo bo lekarka akurat miala od akwizytorow dostala i mi sie trafilo za darmo... dostalam tez za darmo nutramigen jakis o nowym smaku... ciekawe czy lila bedzie chciala go jesc... bo chcialam zeby mi przepisala lekarka mleko bo to sciaganie na ten jeden posilek jest strasznie meczace dla mnie i tak sobie pomyslalam ze jak jeden posilek zastapie sztucznym mlekiem to nie bedzie tragedii... czyli jednym slowem trafilo mi sie bo po wizycie u lekarza nie musialam majatku w aptece zostawic... mini wiesz co dobry lekarz rozpozna refluks bez usg... ja np. mialam rozpoznany refluks na podstawie gastroskopii ale takiemu malemu dziecku przeciez sie nie robi takich badan... hmmm i tez nie wiem co z tymi kupami... nigdy sie szczerze mowiac nie spotkalam z takim przypadkiem... pociesz sie ze z refluksu sie wyrasta w wiekszosci przypadkow...
  9. kiwi ale lenka sie do olgi zrobila teraz podobna... zaraz wysle buty... no te co ja mam to akurat mi kolezanka z anglii przywiozla i na nich jest rozmiar ponizej 12 m-ca no i sa takie troszke za duze ale do zimy juz powinny byc akurat... ale ostatnio troche chodzilam po sklepach i widzialam ze sa podobne wiec mysle ze jakbys sie na takie zdecydowala to bys znalazla je gdzies... a ja chodze i szukam czapki dla malej i nigdzie nic nie ma... tzn. sa ale w kazdym sklepie taki sam kroj tylko sie kolorami roznia a mnie sie ten model wogole nie podoba i moja lilka chodzi w letnim kapeluszu i w kapturze puki co... ale nie poddaje sie w poszukiwaniach i moze cos wkoncu znajde... nie wiem czy wam pisalam moja lila ma uczulenie na jablka... tak ja sypie po jablkach ze szok... ile ja sie dzis naszukalam deserkow takich zeby byly bez jablek i bez mleka... noormalnie wszystko z jablkami... nawet soki prawei wszystko dla takich maluchow sa z jablkami...
  10. kiwi no wlasnie nie reaguje wiec juz nie bede smarowac... a butki do kombinezonu to ja mam kozaczki takie na miekkiej podeszwie... jak chcesz to pozniej podesle zdjecie...
  11. nie wiem mini naprawde ciezka sprawa ale moim zdaniem cos jest nie tak... nie wiem napewno co to takiego ale widac od razu ze nie jest wszystko wpozadku... moze idz jeszcze do dermatologa (nie trzeba skierowania) i moze do gastrologa coby zdrobic usg moze ma mocny refluks i dlatego do tej pory ulewa... jesli chodzi o te kupy to u nas jest tak ze jak mala wysypie na buzi to i zaraz jej sie latwiej pupa odpaza a jak ma ladna buzie bo ja ostro trzymam diete to i kupy nie sa takie zrace i sie pupa nie odparza... a my dzis ostro walczymy z azs bo coraz gorsze sie robi... juz ma prawie cale policzki zajete a najdziwniejsze jest to ze ja nie wiem po czym... podejrzewam ze to jablka ja uczulaja wiec je odstawiam na razie... ze wzgledu na to ze to juz tak zle wyglada przeprosilam sie z fenistilem... no i smaruje mascia sterydowa... i zobaczymy czy bedzie lepiej..
  12. a powiedz czy jak borys zrobi kupe to mu sie odparza pupa??? bo to ze kupy sa takie podrazniajace tez jest czesto objawem alergii...
  13. mini ale tradzik sie tak dlugo nie utrzymuje... on znika po paru tygodniach od urodzenia... a moze sprobuj jeszcze malemu jakis probiotyk podac??? napewno mu nie zaszkodzi a moze pomoc na zoladek i jelita... moje dzieci maja raczej klasyczne objawy alergii ale u kazdego dziecka moze byc inaczej... moja pediatra np. mi mowila ze czesto zdaza sie tak ze dziecko nie ma zadnych objawow skornych tylko wlasnie dolegliwosci ze strony przewodu pokarmowego typu czeste ulewanie luzne kupy w roznych kolorach czesto takie pieniste... roznie to bywa... ale wiesz jak ty widzialas np. poprawe po nutramigenie u borysa to chyba cos jest na rzeczy... zapytaj sie lekarki bo moze to nie jest jeszcze alergia tylko zwykla nietolerancja i np. wystarczyloby mleko hypoalergiczne...
  14. kiwi a gdzie tam wcale nie chce ale ja ja mecze dopoki nie zje bo to jedyna gwarancja dla mnie przespanej nocy... ale twoja lenka ladnie spi wiec nie martw sie ze kaszy nie chce na noc... gorzej jakby sie budzila co chwila tak jak lilka... ona sie potrafila 6-7 razy na noc obudzic...
  15. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    jest jedna rzecz ktora mnie skutecznie odstrasza od zaczecia palenia znow... odkad rzucilam palenie ceny fajek tak poszly w gore ze szok... majatek bym teraz musiala wydac... dobre papierosy teraz blisko 10zl za paczke kosztuja o ile sie nie myle... a ja wlasnie palilam na glodniaka... jak cos zjadlam to mi sie juz nie chcialo palic...
  16. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    gugajnaa jak ja sie odchudzalam to palilam jak smok (tzn. jak dla mnie bo ja nigdy duzo nie palilam) i rzucilam dopiero jak zaszlam w ciaze... dopiero wtedy mi sie udalo... i nie pale w dalszym ciagu i nie zamierzam zaczac znow... meza tylko ganiam jeszcze z paleniem bo mi smrod przeszkadza a on sobie czasem popala...
  17. moja lila odkad zaczelam jej na noc kasze serwowac spi od 23 do 12 w poludnie z 2 przerwami tylko... szkoda ze pozniej w dzien spi juz tylko raz kolo 18... ale przynajmniej sie wysypiam... i lila sie grzeczniejsza jakas ostatnio zrobila... prawie wogole nie placze... tylko jej sie straszne azs na buzce zrobilo a to cholerstwo nie chce tak latwo znikac wiec mnie czeka jakies kilka tygodni walki z tym...
  18. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam!!! przywitac sie wpadlam... gugajnaa kochana gratki bo juz mniej ode mnie wazysz... super!!! alex w ciazy hihi!!! nie no nie kracze... a u mnie nudy ostatnio... zimno sie zrobilo i nawet mi sie nie chce z dzieciakami na dwor wychodzic...
  19. no wiec moja lila jeszcze spi... dzis sie obudzila jak do tej pory 2 razy a ja sie wyspalam jak nigdy... widac moje dziecie sie budzilo bo glodne bylo poprostu... a jak dostaje kasze to nie chce jesc w nocy... tylko ze jak bede z mala na szczepieniu w pazdzierniku to wezme mleko dla malej od lekarki bo to sciaganie to jest straszne... zeby dac malej na noc butle z kasza to ja musze caly dzien mleko sciagac wiec to nie na moje nerwy... jeszcze do pazdziernika sie przemecze ale dluzej nie dam rady... i tak juz lilka bedzie miala pol roku wiec jak to jedno karmienie zastapie mieszanka a nie cyckiem to moze tragedia sie nie stanie... ale ja sie dzis super wyspalam... no i udalo mi sie wczoraj wmusic w lilke wkoncu herbatke na trawienie to moze nie bedzie problemow z kupa... kiwi jesli chodzi o olge to moim zdaniem to jest tak ze jej sie za duzo nowosci na raz na glowe zwalilo... jeszcze sie nie zdazyla pozadnie oswoic z posiadaniem siostry a co za tym idzie dzieleniem sie z nia rodzicami jak przyszla kolejna nowosc w postaci przedszkole... spokojnie bledu nie popelnilas nigdzie musisz tylko dac jej czas zeby mogla sie oswoic z nowa dla niej rzeczywistoscia... jesli jest bardzo wrazliwym dzieckiem to nie chce cie straszyc ale moze jej to zajac nawet kilka miesiecy... no ale jedynym lekarstwem jest czas... olga moze sobie zle kojarzyc to przedszkole... wiesz moze byc tak ze ona mysli tak ze do tej pory nie bylo lenki to ona byla w domu i wszyscy sie nia zajmowali mama tata babcia a teraz zjawila sie lenka i juz nikt sie nia zajmowac nie chce tylko ja oddaja do jakiegos miejsca i do obcych ludzi... ona moze najzwyczajniej w swiecie uwazac ze ja opusciliscie bo teraz musicie sie zajmowac lenka i dla niej nie ma nikt czasu (dlatego chciala zebys byla z nia w przedszkolu i wtedy jej sie tam podobalo)... wiem ze serce ci sie kraje jak patrzysz na jej \"krzywde\" ale jedyne co mozesz zrobic to dac jej czas zeby sie oswoila z nowa sytuacja... i nie ma tu nigdzie twojego bledu...
  20. a kiwi mialam jeszcze do ciebie napisac... nie martw sie olga bo jak widac ona juz sie przyzwyczaila do przedszkola a wczoraj marudna byla dlatego ze byla chora... a ze nie je no coz nie martw sie... zglodnieje to zje... poki wyglada jak wyglada to nic jej sie nie stanie jak nie bedzie jadla... a jak sie martwisz ze sie wyjalowi albo cos to moze dawaj jej jakies witaminki i mineraly... teraz dla dzieci sa w fajnych postaciach... moj syn ma np. takie musujace cukierki i bierze jedna dziennie i tak mu smakuja ze sam pamieta zeby rano wziac jedna... a mini mialam jeszcze napisac ze moj syn przez 2 lata byl na mleku sojowym i jakby bylo takie jalowe jak mowisz to nie bylby taki wielki i upasiony... poza tym zawsze mial wzorowa morfologie i poziom zelaza (nie mial nawet tej fizjologicznej anemii co jest w 4-5 m-cu zycia)... te mleka musza spelniac pewne standardy odzywcze bo przeciez ci co daja atesty zdaja sobie sprawe ze te mleko to moze byc jedyny posilek jaki dziecko moze jesc i musza dac takie skladniki zeby spelnialy calkowite zapotrzebowanie na wszystkie skladniki odzywcze... dodam ze moj marcin jako male dziecko nie dostawal jakiejs dodatkowej suplementacji diety typu witaminy czy cos... tylko dopiero zaczal pic soki i zupki w 5 m-cu i to bylo jedyne uzupelnienie... to tylko tak apropo... nie po to zeby cie przekonac zebys zmienila mleko bo fakt tak ciagle zmieniac to nie mozna tez... no i sa jeszcze mleka sojowe ktore sa tansze niz nutramigen np. isomil jest o polowe tanszy... jak ja go kupowalam dla marcina to z recepta placilam za niego tyle ile za bebiko albo i mniej wiec taniutkie jest...
  21. mini jasne ze to nie musi byc alergia tym bardziej ze tak jak pisalam ja nie lekarz a poza tym nie widzialam twojego borysa ale jak dla mnie to takie ulewanie w tym wieku i inne rewolucje zoladkowe nie sa normalne... a moze twoja siostra ma racje a nie ja... to bys musiala chyba do gastrologa sie udac o ile sie nie myle... dostalam laktator wczoraj ale wcale nie jest tak latwo sciagnac sobie mleko jak sie ma unormowana laktacje juz... po prostu nie mam mleka w nadmiarze i ciezko sciagnac cos czego nie ma... ale jakos przez 3 godziny sciagnelam 100ml mleka i zrobilam na wieczor malej na tym kasze i dalam z butli... zjadla wszystko poprawila cyckiem i efekt taki ze nadal sie budzila kilka razy w nocy ale nie chciala cycka... wiec tak sobie mysle ze ona wczesniej sie z glodu budzila a teraz to juz tylko z przyzwyczajenia... bede teraz jej na noc kasze dawac to moze sie oduczy budzic w nocy... tylko mam nadzieje ze z kupami nie bedzie problemu... dobrze by bylo jakby nie bylo to moze i z waga by wkoncu cos po tej kaszy ruszylo... bede dzis probowac jej troche herbatki na trawienie przemycic...
  22. mini dzieki u nas juz dobrze... no wlasnie odkad lilka miala tego wirusa to jakos tak mniej je... a jesli chodzi o twojego boryska to niestety moim zdaniem to on ma alergie na mleko... dziecko w tym wieku juz raczej nie ulewa... sprobuj zmienic na nutramigen... napewno mu nie zaszkodzi a moze pomoc... niestety alergia na mleko czesto objawia sie wlasnie rewolucjami zoladkowymi a nie wysypka... choc u ciebie juz nawet wysypka doszla... tylko pamietaj ze zeby stwierdzic ze to faktycznie mleko to dopiero po jakis 2 tygodniach od zmiany mozna bo przez te 2 tygodnie pierwsze podawania nowego mleka to sie jeszcze moze cos dziac niedobrego...
  23. emilko ja tez skurczy nie mam i po marcinie tez nie mialam... aniu okres zanim dojdzie do siebie to minie troche czasu... jak karmisz piersia to nastepny mozesz miec nawet za pol roku... a mnie sie okres skonczyl... czyli pewnie teraz bedzie taki jego urok ze bedzie bardzo obfity... mini nie martw sie dzieci czasem tak maja... ja juz nawet nic nie mowie ale moja lila w dalszym ciagu budzi sie w nocy po 5-6 razy wiec tez mam fajnie... moja lila bardzo schudla tzn. taka glizda sie z niej zrobila (dluga i chuda) i nie przybiera na wadze... hmmmm... musze cos wymyslic z karmieniem bo tak byc nie moze... lada moment powinien mi laktator przyjsc to moze bede kasze przez butle dawac bo mi sie bidulka zaglodzi... tylko martwie sie bo ona po kaszy ma straszne zatwardzenia a pic nie za bardzo chce i nie wiem co mam robic... wczoraj sobie z mala pogadalam... ja do niej hej ona do mnie hej i tak kilka razy... myslalam ze pekne ze smiechu ale ona autentycznie po mnie powtarzala hej...
  24. dziewczyny troche sie pomadrze nt. tipsow bo kiedys mialam... zelowe przy dzieciach sa lepsze bo pomimo ze mniej trwale od akrylowych ale mniej toksyczne a akryl moze uczulac i co wtedy??? aniu zdejmowanie nie boli wkladasz do takiego plynu i same odchodza... a uzupelnia sie w zaleznosci od tego jak szybko rosna nam nasze wlasne paznokcie... srednio co 1-2 tygodnie... tez sobie chce zrobic niedlugo...
×