Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asia-k

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asia-k

  1. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    a wlasnie gugaaaa natychmiast sie melduj bo juz sie zaczynam niepokoic ze cos ci sie stalo... odezwij sie chociaz i napisz ze zyjesz!!!
  2. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    ja dzis pije cole cherry bo mi najlepiej na kaca robi... musze na jutro 2 referaty napisac ale nie czuje sie najlepiej i nie wiem jak to zrobie... ehh ze tez mi sie chcialo wczoraj pic... dzis mam skutki... ale rowerek mnie nie ominie napewno... i brzuszki... aniu idz co by nie bylo... jakby bylo bardzo trudno to zawsze sobie mozesz z 5 minut przerwy zrobic zeby odsapnac... przeciez nikt cie tam nie zmusza zebys cwiczyla caly czas... a karnet wkoncu kupujesz??? mialam sie z monika dzis spotkac ale czuje sie strasznie i mam kupe roboty wiec chyba nic z tego nie wyjdzie... mam nadzieje ze sie nie obrazi...
  3. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    no wlasnie tu nie ma nikogo z krakowa wiec nikt nie skorzysta wiec prosimy nie zasmiecac topiku... gugaaaa gdzie jestes??? ja zjadlam 3 mandarynki i garsc winogron poki co... wieczorem bedzie piwko bo ide sie spotkac z kolezanka...
  4. dziewczyny katastrofa!!! moj marcin przyniosl wszy ze szkoly... pani na zebraniu mowila ze sa w szkole wszy ale dlaczego od razu marcin musial zlapac... no i mamy w domu kwarantanne... smarujemy glowy jakimis swinstwami i wszystko prac musze... ja z mezem nie mamy o dziwo ale na wszelki wypadek i tak sie smarujemy, ale lilka niestety sie zalapala na bonus... z nia to ciezko bo gnidy trzeba powyciagac i powybijac a ona sie nie daje... oj mowie wam koszmar normalnie... dzis w szkole bylam i maja cos z tym robic bo co z tego ze ja dzieciaka wylecze jak on pojdzie spowrotem do szkoly i znow to przyciagnie...
  5. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    aniu dzien wczesniej mialam mega obrzarstwo wiec glodna nie bylam jeszcze caly wczorajszy dzien i dlatego tak malo jadlam... dzis pewnie bedzie juz wiecej... fajnie ze i ty sie w ruch wciagnelas... jednak czlowiek sie zmienia... ja tez jeszcze tak nie dawno twierdzilam ze ruch to moj wrog nr 1... a teraz nawet lubie sobie posiedziec na rowerku... chyba na bardziej absorbujacy ruch bym sie nie zdobyla (typu bieganie), ale na rowerku moge pedalowac baaaaardzo dlugo... najczesciej ogladam wtedy jakis film wiec nawet nie wiem kiedy mi ten czas uplywa...
  6. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    dzis dzien calkiem niezle... zjadlam 3 gruszki, garsc winogron, 2 plasterki szynki i tyle... a z ruchu to mialysmy z monika spacerek 1,5 godzinny pozniej 80 minut na rowerku i 50 brzuszkow... tak jak pisalam monika nie ma neta wiec jej nie bedzie... moze w piatek u mnie bedzie to cos na forum napisze odemnie...
  7. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    a wiec jesli chodzi o te dziewczyne to jak sie zorientowalam ze strony to ona jest chyba kims w rodzaju puszystej modelki... (aniu tam nizej i obok w linkach jest wiecej jej zdjec) dziewcze bardzo ladne naprawde... tylko te nogi-tragedia... naprawde lydki i brak kostek normalnie koszmar... ale to widocznie taki typ budowy bo nawet przy takiej nadwadze normalne nogi tak nie wygladaja... ale na zdjeciach gdzie dziewczyna ma spodnie naprawde wyglada bardzo atrakcyjnie... moniki pewnie przez kilka dni nie bedzie bo sie dowiedzialam ze tu gdzie jedzie nie maja netu (podobno jakas awaria), chyba ze ja do siebie zaprosze i ode mnie cos napisze z kompa... ja dzis mam dzien stracony bo za duzo wegli bylo zdecydowanie bo i bulki i makaron i wiele innych... ale od jutra basta!!! a ja ide cwiczyc...
  8. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    monika koniecznie!!! a na ile przyjezdzasz???
  9. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    no wlasnie monika popatrz na to tak- czy jakbys przez ten czas przybrala te 13-14kg to tez bys twierdzila ze to malo??? a ja wczoraj nie cwiczylam-normalnie wstyd i hanba... a spac poszlam juz o 20 tak bylam zmeczona... dzis obiecuje poprawe ale to dopiero popoludniu... wlasnie zjadlam 4 winogrona a teraz ide zrobic kawke...
  10. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    monika a gdzie teraz nie ma swinskiej grypy??? u nas tez jest... marcin przeciez mial grype... wprawdzie nie wiem jaka ale napewno grype bo go w kosciach lamalo i mial wysoka temperature... ja na zebranie spadam...
  11. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    aniu no wlasnie widzisz wcale duzo wczoraj nie schudlam... dokladnie tyle samo dzis wazylam co wczoraj rano czyli 86,4kg... jakos ostatnio mi ciezko schudnac... chyba juz sie organizm poprostu przyzwyczail do tych diet i dlatego... teraz w 3 tygodnie schudlam 2 kilo tylko a kiedys bym schudla z 5... a dzis na sniadanie zjadlam takiego nieduzego croissanta i popilam cola light i teraz mi niedobrze... mam za swoje... mialam rano cwiczyc ale juz nie zdaze bo musze niedlugo wychodzic... postaram sie pocwiczyc jak wroce...
  12. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    jaga no fajne te cwiczonka z ta babka... ona tam ma jeszcze duzo innych jak widac... bede musiala przejrzec pozniej na spokojnie co tam jest... ja pojezdzilam jeszcze 50 minut na rowerku (na wiecej mi dzieci nie pozwolily), i zjadlam miseczke zupy ogorkowej a w zasadzie wypilam bo wzielam sobie sam wywar (gdzies tam jakies pojedyncze kawalki wloszczyzny sie trafialy ale generalnie sama woda z lyzka jogurtu naturalnego)... a teraz pije cole light... dawno juz nie pilam a dzis ogladalam w telewizji jak ludzie pija cole i tak mi sie zachcialo ze sobie kupilam... jutro rano z mala do okulisty lece a pozniej popoludniu mam zebranie w szkole u marcina wiec troche bede zaganiana bo jeszcze zakupy trzeba zrobic itp. ale ja tak wole bo nie mam czasu jesc... planuje jeszcze pozniej na brzuch pocwiczyc to moze z ta babka pocwicze...
  13. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    moje dzieci pospaly dzis do 11-tej... super bo wkoncu i ja sie wyspalam... na sniadanko buleczka z ziarnami z wedlinka a zaraz sie za cwiczenia biore choc po wczorajszym mam lekkie zakwasy na brzuchu... ale nie az takie zeby sie cwiczyc nie dalo... gugaaaa gdzie jestes??? dalej chora??? mnie juz gardlo nie boli ale za to dzis dostalam kataru... makabra-juz wole bol gardla... dla mnie katar to najgorsza rzecz jaka sie moze przyplatac...
  14. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    na swoje usprawiedliwienie mam to ze pocwiczylam troche tzn. brzuszki i troche sie porozciagalam... dobranoc... moze jutro bedzie lepiej... aha i zeby nie bylo to moje obzarstwo to takie mini obzarstwo bo jednak jakby nie bylo nie zjadlam wiecej niz 1500 kcal przez caly dzien... a mowie ze za duzo zjadlam bo jednak byly wegle a nie powinno ich byc... aniu moze faktycznie kup ten karnet bo bez niego to tak w kratke bedziesz chodzic to nic nie da... a jak bedziesz miala karnet to jednak cie zmobilizuje... ahh jak ja bym chciala chodzic... nawet bym miala z kim i nawet bym miala fajny niedrogi karnecik ale niestety przez dzieci nie da rady...
  15. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    kurde jakos tak sie nie potrafie zebrac w sobie do tego odchudzania...
  16. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    a ja za duzo zjadlam wogole wszystkiego... dobrze ze slodyczy nie mialam w domu bo i je bym pewnie pochlonela... az wstyd mowic co tam w tym moim smietniku (zoladku) sie teraz znajduje... mialam cwiczyc jeszcze wieczorem ale bola mnie nogi wiec z jazdy na rowerku zrezygnuje bo nie chce sie przetrenowac... ale zaraz lece brzuszki robic...
  17. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    aha aniu no wlasnie bierz sie za siebie zeby znow jojo gigant cie nie dopadlo bo szkoda by bylo... a 2 kilo to szybko zleci (choc to zalezy bo u mnie to leci 3 tydzien ale do poniedzialku napewno nadbagaz juz zniknie i walcze od poczatku)... tzn. tez nie calkiem bo bylo juz i 84kg na wadze ale to bylo dawno i nieprawda wiec na razie koncentruje sie na tym ze moja waga wyjsciowa (sprzed wpadki) to 86,3kg i tego sie bede trzymac... i dopiero od tej wagi moge liczyc cokolwiek na minus...
  18. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    monika czekam z niecierpliwoscia tylko przywiez ze soba ladna pogode zebysmy mogly duzo spacerowac... moze byc taka jak dzis bo u nas dzis ladnie... ja godzinke na rowerku pojezdzilam wiec spalilam z nawiazka to nienajlepsze sniadanie... i tez musze sie za sprzatanie brac ale jak mi sie nie chceeee.... na razie siedze sobie z wami na kawce...
  19. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    ja dzis tez najlepiej dnia nie zaczelam bo zjadlam 2 banany, 2 mandarynki i 2 parowki... za to po raz pierwszy od wielu lat robilam brzuszki dzis... takze chyba coraz wiekszy nacisk na ruch bede kladla... zaraz na rowerek wskocze a wieczorem pewnie jeszcze powtorze sesje z brzuszkami i rowerkiem...
  20. mini moja lila ma taka lalke jak w tym linku z wozkami... ja zawsze dzieciakom na gwiazdke dosc drogie prezenty kupuje a to dlatego ze: -mamy mala rodzine i w zasadzie tylko od nas dostaja prezenty i zeby nie byli pokrzywdzeni z tego powodu to dostaja cos ekstra... -gwiazdka jest raz w roku i chce zeby im sie pozniej jako doroslym kojarzyla z czyms bardzo przyjemnym -ja jako dziecko tez wlasnie tak mialam ze dostawalam ekstra prezenty pomimo ze moja rodzinka nie za bogata i bylam bardzo szczesliwa pozniej juz nie dostaja jakis super prezentow nawet na urodziny bo wtedy to sie raczej koncentruje na tym zeby jakos fajnie wspolnie czas spedzic i jako prezent to tylko jakis drobiazg... wiec chociaz niech na gwiazdke maja jakies fajne prezenty... no ale marcinowi to i tak malo bo on by chcial znacznie wiecej... jak z nim rozmawialam co by chcial na gwiazdke zeby sie tak wstepnie zorientowac to jak zaczal wymieniac to konca nie bylo... jakbym mu chciala kupic wszystko co on chce to nie wiem czy by mi ze 3000tysie wystarczyly na niego samego... a zamierzam przeznaczyc na prezenty 1500 (juz razem na gwiazdke i mikolajki)...
  21. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    pojezdzilam na rowerku 75 minut... no ale dieta pozostawia wiele do zyczenia niestety bo zjadlam 2 banany i mandarynke... ja chyba bez owocow nie umiem... no wiec musze pomyslec nad tym aby je jednak do diety wlaczyc... ale wegli nie jem i nawet mnie nie ciagnie... tzn. nie ciagnie mnie do ziemniakow pieczywa czy makaronu bo do slodyczy to mnie zawsze bedzie ciagnac co bym nie zrobila...
  22. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    a ja dopiero te swoje jaja zjadlam... zrobilam sobie do nich taki sos z lyzeczki majonezu, 2 lyzek jogurtu i groszku z puszki... zurzylam z polowe a reszte bede miala na kiedy indziej... jaga no tak surowych ziemniakow to i ja nie polecam... ale tak to lepiej na surowo bo wtedy jest w warzywach wiecej blonnika a skoro sie chcesz oczyscic to blonnik jak najbardziej potrzebny...
  23. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    monika ja dietkuje... wczoraj na wieczor zjadlam serek wiejski, 2 plasterki chudej wedliny i 2 jajka na twardo... dzis na sniadanie wlasnie gotuja mi sie jaja sztuk 3, na obiad mam fasolke szparagowa, a w miedzyczasie pewnie tez jakies warzywko przegryze... dobrze ze na ten weekend moja mama nie przyjezdza... no i napewno beda kawki z mlekiem 0%... gardlo juz na szczescie mniej boli wiec jest ok, bo i samopoczucie sie poprawilo dzieki temu... wogole ja jakos nie umiem byc pozadnie chora... u mnie choroba max 3 dni trwa i nigdy w doroslym zyciu nie bylam chora dluzej (no chyba ze liczyc korzonki bo te mnie 3 tygodnie trzymaly)... ale tak to splywa po mnie jak po kaczce...
  24. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    ja wlasnie zaliczylam 80 minut na rowerku... a zjadlam dzis pomidora i wypilam 2 kawy z mlekiem... po wczorajszym "obrzarstwie" nie mam apetytu wcale... ale wmusze w siebie jeszcze serek wiejski na kolacje...
  25. co do tego co kupuje na gwiazdke to dla marcina jeszcze nie wiem bo on sobie sam zawsze wybiera i w zasadzie to bede z nim rozmawiac co by chcial od mikolaja jak juz bede miala kupic... z nim nie mam problemu bo sama nie musze myslec co mu kupic... a lili chce kupic taki rowerek: http://www.allegro.pl/item800118920_rowerek_3kolowiec_confort_girl_smoby_444141.html i taki zestaw dla lalek: http://www.allegro.pl/item800070104_wozek_nosidelko_lalka_torba_fisher_price.html
×