Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asia-k

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asia-k

  1. a jeszcze apropo prezentow to u nas jest tak ze ja kupuje dla wszystkich nawet dla siebie bo wtedy wszyscy sa zadowoleni... a dzis w telewizji wypowiadal sie jakis psycholog ktory twierdzil ze lozeczka turystyczne sa zle bo dzieci nie widza (przez ta siatke jest bardzo slaba widocznosc) co sie wokol nich dzieje a co za tym idzie nie sa stymulowane odpowiednio bodzcami z otoczenia i przez to gorzej sie rozwijaja... ciekawa teoria... ja od poczatku bylam zwolenniczka lozeczek szczebelkowych ale to dlatego ze mi sie bardziej podobaja... a ta informacja to tak dla was do przemyslenia i ewentualnych wnioskow...
  2. ja nie moge zywej choinki miec bo ma uczulenie na zywice z iglakow i mnie strasznie dusi... kiedys sobie kupilismy taka zywa w wigilie ok 13 a o 24 musielismy ja rozebrac i wywalic bo albo bym sie udusila albo skonczyla w szpitalu bo juz mi zaczelo gardlo puchnac... przesrane mowie wam... no wlasnie gdzie kiwi??? a ja mam ochote na pomidory i maz wlasnie polecial kupic...
  3. dobra konczy mi sie informatyka wiec i ja musze konczyc... odezwe sie jeszcze jak bede w domu...
  4. u nas bez roznicy po kim bo obydwoje jestesmy wielcy...
  5. ja nie wiem z niego taki dzikus jest i sie nie daje...
  6. a tak wogole to musze sobie jeszcze sprezentowac karte pamieci bo w telefonie sie miesci az 9 zdjec wiec nie za wiele...
  7. miniu ciezko powiedziec przynajmniej mi... ja nie pamietam zeby moje dziecko mialo kiedykolwiek taka mala noge... on mial od razu kajak... teraz ma wkladke dlugosci 21 cm i to jest rozmiar buta 32!!!! a on ma dopiero 5 lat!!! juz nie wspomne o tym ze ma 123cm wzrostu i wazy 26 kilo!!! jest olbrzymi on bedzie mial chyba ze 2,15m wzrostu normalnie... zdjecie meza... hm... on sie nie daje fotografowac ale moze go kiedys ukradkiem przydybie... chyba mam gdzies jedno ale ciemno bylo i jest malo wyrazne zaraz poszukam to wam wysle... zdjecie jest z przed roku gdzies... teraz jest grubszy... hihi... sobie porobie jak bede miala chwile co moze nastapic niepredko bo caly przyszly tydzien mam prace a teraz to wogole pisze ze szkoly... malego sprzedalam do babci bo nie ma kto z nim siedziec jak my z mezem do pozna w pracy wiec jego tez na razie nie mam jak sfotografowac...
  8. tia... ja dzis w pracy bylam i klade sie zaraz bo jutro tez ide... dziewczyny jakie ja ma piekne bombki u siebie w sklepie... normalnie cudo... zrobie zdjecia az zeby wam pokazac... a wlasnie kupilam sobie aparat na mikolajki... lece spac dobranoc...
  9. tak jeszcze dzis wolne ale od jutra znow do pracy i pewie pokaze sie dopiero za tydzien bo dopiero wtedy bede miala wolne... mini ta komodka super na gorze mozesz przewijak polozyc a szuflady moim zdaniem sa praktyczniejsze niz szafki a jeszcze jak sa takie duze jak w tej twojej to juz wogole super...
  10. witam... piniu nie przejmuj sie brzuchem bo ja mam chyba wiekszy od ciebie... albo juz napewno taki sam... ale biust mi nie rosnie buuuu!!! juz stracilam wszelka nadzieje ze mi kiedykolwiek urosnie... ale pepek mi nie wychodzi... w poprzedniej ciazy tez mi nie wyszedl chociaz moj marcin wazyl prawie 4 kilo i jeszcze wielowodzie mialam wiec brzuch mialam olbrzyyyyyymi.... dobrze ze mam taka skore ze mi sie rozstepy nie robia bo bym miala paskudny brzuch teraz... tak tak rozek to dobra rzecz... choc ja jak bralam malego na rece do karmienia np. to zawsze bez rozka zeby mogl mnie czuc... podobno dzieci wtedy czuja sie bezpieczniej ale tylko wtedy jak podnosi je mama albo tata bo jak robi to ktos niewprawny to dziecko sie boi i wtedy lepiej w rozku... ale tak wogole to tyje tylko w brzuchu ale wiem ze to sie wkrotce zmieni bo ostatnio mam jazdy na chalwe i zjadam jej olbrzymie ilosci...
  11. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    u mnie z dzidzia wszystko wpozadku... ja sobie spodnie ciazowe kupilam M-ki a drugie rozm. 38 az sie sama do siebie smialam ze takie male i myslalam ze do konca ciazy mi nie starcza ale tez sa na mnie troche przy duze wiec wniosek ze spodnie ciazowe trzeba kupowac w rozmiarze malutkim bo i tak beda dobre... ja juz teraz widze po tych spodniach ze do konca mi starcza napewno a i tak nie wiem czy nie beda caly czas za duze... no ale moze przytyje...
  12. piniu tak jak juz pisalam zepsul mi sie aparat wiec na razie ze zdjec nici... z wagi zreszta tez bo wage mi maz popsul... ostatnio jak bylam u lekarza to wazylam 83,7kg ale to bylo 2 tyg temu wiec teraz napewno jest wiecej... podejrzewam ze tak jak u ciebie mniej wiecej juz z 6 do przodu... 15 ide na wizyte to wam powiem ile waze...
  13. za to przed porodem to pamietam ze bylam tak spuchnieta ze az mi bylo ciezko nogi w kolanach zginac... cala zime przechodzilam w rozchlapanych adidasach bo o tym zeby mi noga weszla w but zimowy to nie bylo mowy poza tym zapomnialam jak moje kostki w nogach wygladaja bo utracilam je na dluzszy czas... obraczke musialam zdjac tak mialam palce popuchniete... usta i nos mialam jak murzynka takie wielkie... az zatrucie ciazowe u mnie podejrzewali przez to...
  14. kiwi wiesz co nie pamietam czy dlugo... ja nawet nie pamietalam ze wogole bylam opuchnieta dopiero jak te zdjecia zobaczylam... straszne brrr... no ja wlasnie tez w pierwszej ciazy brzuch mialam niemalze pod broda a teraz to jakos tak az dziwnie nisko ale juz mi troche na przepone uciska bo mam problemy z oddychaniem... u mnie to tez jest glownie spowodowane tym ze ja nie umiem inaczej oddychac niz przez przepone bo ja bardzo dlugo spiewalam w chorach roznych a spiewacy sa tak nauczeni ze wlasnie tylko przez przepone oddychaja a nie tak klatka piersiowa bo jak sie oddycha przez przepone to oddech jest glebszy i mozna dluzej dzwiek ciagnac... no i teraz mam tak ze mi sie czesto duszno robi i musze miec ciagle okno otwarte... dzieki temu mam szpital w domu bo wszyscy sie pozaziebiali oprocz mnie... a zeby bylo zabawniej to maly mi zepsul aparat do mierzenia cisnienia i tym moim gagatkom powiedzialam ze teraz to im na gwiazdke mikolaj przyniesie wage i aparat do cisnienia zeby mogli mi oddac to co popsuli... a mezowi juz powiedzialam ze jak sobie kupie nowa wage to on nie ma prawa sie do niej dotknac skoro nie szanuje czyich rzeczy...
  15. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam was dziewczyny!!! dzis ma wolne w pracy to sie odzywam (aha dorwalam sobie prace na ten okres przedswiateczny)... madziarku ja nie wiem czy to jest dobry pomysl abys przy plamieniach nie szla do lekarza... ja bym wolala na twoim miejscu dmuchac na zimne... to nie jest normalne w ciazy... a jak znow cos jest z lozyskiem tak jak w poprzedniej??? a ja tez lubie takie ogorkowe zapachy... i tez kiedys konno jezdzilam ale to bylo baaaaardzo dawno temu jeszcze w podstawowce... teraz bym sie chyba bala... madziarku najlepsze na ciaze sa spodnie takie co maja taki rekaw doszytyw talii... one sa cale dopasowane a tylko ten mankiet jest rozciagliwy zeby mogl pomiescic rosnacy brzuszek... takie nawet jakbys teraz sobie kupila i by byly akurat to starczyly by ci do konca ciazy napewno...
  16. kiwi nie dostalam ciebie na maila tylko same ubranka...
  17. witam... ja dzis wolne mam to zagladam... ja sie chyba jednak z usg nie wyrobie przed swietami bo pracy sporo i nie bede miala kiedy isc... moj maz mi wage zepsul... myslalam ze go rozerwe...normalnie szlak mnie trafil... i nie wiem ile waze... bylam ostatnio w smyku bo kupowalam prezent na mikolajki synowi i sobie ogladalam ubranka dla dziewczynek... wam by sie na pewno spodobaly bo takie malusie sukieneczki z kokardkami i falbankami ale mi oczywiscie najbardziej podobaly sie koszule chlopiece sweterki i spodnie dla chlopcow... mialam wam pisac kto ze znanych osob mnie odwiedzil do tej pory w sklepie wiec pisze: michal milowicz, agnieszka holland, ten koles co gra w \"na wspolnej\" kamila i ten co gra w \"na wspolnej\" daniela... chyba wszyscy na razie... jesli chodzi o moj brzuch to wam go wysle dopiero jak sobie kupie nowy aparat ale to juz niedlugo... ja mam zupelnie inny brzuch niz w poprzedniej ciazy... w poprzedniej ciazy mialam na poczatku taki rozlazly i rozchodzil sie na boki dopiero w 7 miesiacu sie zaokraglil i byl bardzo wysoko... teraz rosne tylko do przodu brzuch jest nisko i od razu widac ze to ciaza a nie np. ze przytylam bo w poprzedniej ciazy to ja do tego 7 miesiaca to wygladalam jakbym przytyla poprostu... ogladalam osatanio swoje zdjecia z okresu zaraz po porodzie... boze ale ja wygladalam koszmarnie... bylam tak spuchnieta ze szok!!! mam nadzieje ze teraz nie bede tak uroczo wygladac... to ja na razie lece zajrze pozniej jeszcze do was... jutro tez mam wolne...
  18. to ja na moment... zaraz do pracy wchodze... niestety teraz bede sie rzadko pokazywac ale myslami bede przy was caly czas... pozdrawiam...
  19. kupilam dzis buty marcinowi na zime... szok normalnie jak buty w bartku podrozaly od zeszlego roku... nie przypuszczalam ze az takie drogie beda ale niech sobie ma tym bardziej ze to jakas nowa technologia co sprawia ze buty sa wodoszczelne wiec i na snieg bedzie mial od razu... ja tez musze isc na usg jakos przed swietami... ale u mnie to zadzwonie dzien wczesniej i pojde takze nie ma problemu z zapisywaniem sie...
  20. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    to ja tylko na chwile powiedziec ze zyje... lenia mam ostatnio potwornego i caly czas spie i nawet do kompa mi sie wstac nie chce... madziarek wie jak to jest :P pozdrawiam...
  21. a co dzis takie pustki??? ja dzis prawie caly dzien przespalam...
  22. lenia ciag dalszy... mnie tez bardzo bola plecy z tylu ale to nie nerki bo mialam badania robione wszystkie... lekarka mi powiedziala ze mam uszkodzona kosc ogonowa i najprawdopodobniej stalo sie to przy pierwszym porodzie... czasami mam tak ze maz mnie musi z lozka podnosic bo ja nie moge nawet usiasc z pozycji lezacej taki mam bol... ma przejsc mi to po ciazy... najgorsze jest to ze na to nie ma rzadnego leku... a jak meza nie ma i nie ma mnie kto podniesc to leze i nie wstaje... prace zaczynam od srody i napewno do 1-ego wlacznie bede w niej po 12 godzin a pozniej to sie zobaczy... dobrze ze jedyne co musze tam robic to siedziec... aparat fotograficzny nam sie popsul wiec dobrze ze do pracy ide to sobie w ramach prezentu gwiazdkowego zakupie nowy... piniu jak ci nie przejda te nerki do poniedzialku to koniecznie idz do lekarza!!! niestety z nerkami nie ma zartow... a i nie rob nasiadowek zadnych bo w ciazy nie wolno... do szkoly nie poszlam bo mi sie nie chcialo... co tam jeden zjazd mozna sobie odpuscic... bosh ale ja mam lenia ostatnio... dobra to ide leniuchowac dalej...
  23. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    no wlasnie kizia ma racje... mushellka dawaj zdjecia bo juz sie dawno nam nie pokazywalas... napewno widac roznice i to ogromna... juz cie mialam dawno o to poprosic ale zapominalam ciagle... madziarku jesli juz czujesz ruchy to ciaza musi byc starsza niz ci sie do tej pory wydawalo... bo gdyby bylo takie jak liczac od ostatniej @ to jeszcze by bylo dzidzi za malutkie zebys mogla je czuc... tak czy inaczej nawet jesli to nie ruchy jeszcze to juz wkrotce napewno je poczujesz... pozdrawiam... ide leniuchowac bo osatnio nic mi sie nie chce wiec nic nie robie... nawet na kafe mi sie nie chce siedziec... paaaa
  24. ja nie pisze bo mam lenia... i mi sie nic nie chce... aniu w tym okresie ciazy duza ciaza oznacza mniej wiecej to ze jest starsza niz liczac od ostatniej miesiaczki... w tym okresie ciazy nie ma jeszcze takiego indywidualnego rozwoju w kierunku wzrostu i wagi... piniu z nerkami nie ma zartow!!! moja siostra cioteczna przelezala z nerkami w szpitalu pol ciazy... na szczescie synek zdrowy... i tyle ide dalej leniuchowac...
×