Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asia-k

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asia-k

  1. no to sobie mozecie mojego potomka poogladac bo wstawilam zdjecie z usg... wprowadzam legende do zdjecia: po prawej glowa z glowy w miejscu nosa wyrasta raczka ale nos tez widac... po lewej taka cienka linia na czarnym tle to noga... moze po takim opisie skojarzycie ze to naprawde czlowiek...
  2. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    no nie zupelnie balbi ale blisko bylas... to moja fasolka tylko ze nie wypieta tylkiem... po prawej ma glowe po srodku tulow a po lewej kawalek pupy z noga... raczke jedna tez widac po prawej stronie tak jakby mu z glowy (w miejscu nosa) wyrastala... nosek tez widac i oczka ale zdjecie jest super jakosci wiec sie trzeba przypatrzyc... oto legenda jak nalezy ogladac to zdjecie...
  3. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    nareszcie juz od jakis 15 minut probuje sie do was dostac...
  4. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    omg... nie moge na kafe wejsc...
  5. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    cos wam wyslalam... zgadujcie co...
  6. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    cos wam wyslalam... zgadujcie co...
  7. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    cos wam wyslalam... zgadujcie co...
  8. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    cos wam wyslalam... zgadujcie co...
  9. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    cos wam wyslalam... zgadujcie co...
  10. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    cos wam wyslalam... zgadujcie co...
  11. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    cos wam wyslalam... zgadujcie co...
  12. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    cos wam wyslalam... zgadujcie co...
  13. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    cos wam wyslalam... zgadujcie co...
  14. witam... co slychac??? u mnie pogoda sie popsula a mialam nadzieje ze dzis bedzie tak ladnie jak wczoraj bo chcialam sobie okna pomyc a w taka pogode to sie nie oplaca bo wyglada tak jakby zaraz mialo zaczac padac... ech... ide troche posprzatac...
  15. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    kurcze jak tak was czytam to odnosze wrazenie ze ze mnie to jest juz stateczna starsza pani bo jakos nie przypominam sobie rzadnych incydentow z moim udzialem... dalyscie mi do myslenia... dzis bede siedziec i myslec co glupiego zrobilam w swoim zyciu.... a ja nie wiem co bedzie z ta moja sesja fotograficzna dzis bo maz znow do pracy poszedl i bedzie poznym wieczorem... ale jutro napewno jest w domu caly dzien wiec jutro to juz napewno go namowie...
  16. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    wrocilam z zakupow... madziarek zgadlas ciazowki... nie ma co jutro robie sesje to sie wam pokaze... ale najbardziej to jestem zadowolona z kurtki dla malego... strrrrasznie mi sie podoba... ide upichcic jakis obiadek dla meza bo zaraz wraca... pewnie zajrze jeszcze wieczorkiem...
  17. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam... jak tam samopoczucie??? ja lece na zakupy jakies ciuchowe zeby sobie poprawic nastroj... nie to zeby byl zly ale po wycieczce po sklepach napewno bedzie jeszcze lepszy... zajrze do was jak wroce...
  18. mi liczyla moja lekarka \"recznie\" z uwzglednieniem dlugosci cyklow ale u mnie bylo prosciej bo ja mialam cykle 28-dniowe... lece na zakupy... musze sobie jakies spodnie jeszcze kupic i malemu kurtke na zime bo podobno niedlugo ma sie ochlodzic znacznie... ciekawe czy juz beda takie zimowe kurtki bo jak ostatnio ogladalam to nie bylo... z ta wada wymowy to jest tak ze latwiej skorygowac ja jak dziecko jest jeszcze male bo jak jest starsze to juz jest duzo trudniej... chcial nie chcial musze sie tym zajac bo nie wiem np. kim moj syn bedzie chcial byc jako dorosly i nie wiem czy jego wada wymowy nie bedzie mu w tym przeszkadzac... ale pocieszam sie faktem ze jak teraz zaczniemy to byc moze juz w momencie pojscia do zerowki bedzie mowil prawidlowo... boje sie tylko ze skoro ma kiepsko rozwiniety sluch fonematyczny bedzie mial problemy z nauka (kiepski sluch fonematyczny jest jednym z objawow dysleksji)... na razie nie ma rzadnych innych objawow dysleksji ale musze go dokladnie obserwowac... dobra lece na zakupy... jak wroce to wam zrelacjonuje jak mi sie udaly...
  19. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam... bylam dzis z malym u logopedy i bedziemy pracowac od dzis nad prawidlowa wymowa... pracy mamy kupe ale damy rade... a ja rosne i rosne... ale w szerz... dobrze ze na wadze nie przybywa w takim tepie jak na brzuchu... juz jestem taka pekata ze mi ludzie w autobusie miejsca ustepuja... musze sobie fotki pstryknac i sie pochwalic ale na razie nie mam jak bo maz wyjechal i nie ma mi kto zrobic... ale jutro wraca wiec go poprosze... a tymczasem mowie dobranoc i do jutra...
  20. witam... nic dzis nie zalatwilam oprocz logopedy... ale mam niestety nieciekawe informacje... czeka mnie dluga i mozolna praca z dzieckiem nad jego wymowa... nawet nie przypuszczalam ze jest az tak zle bo na tle rowiesnikow a nawet ciut starszych dzieci moj marcin bardzo poprawnie mowi... ale logopeda pochwalila mnie ze jestem przytomna matka i ze tak wczesnie sie zglosilam bo latwiej bedzie bledy w wymowie zniwelowac... powiedziala jeszcze ze problemy z wymowa ma teraz co drugie dziecko ale wiekszosc rodzicow nie zdaje sobie z tego sprwy... z drugiej strony mam szczescie ze jestem pedgogiem i chyba dzieki temu obracam sie w towarzystwie wlasnie pedagogow psychologow i logopedow... a to mi bardzo ulatwilo trafienie do logopedy bo zeby trafic do poradni psychologiczno-pedagogicznej to trzeba miec skierowanie od np. pedagoga w przedszkolu a ja skad mialam miec jak moj maly nie chodzi do przedszkola... no i znajoma jeszcze ze studiow zalatwila mi wizyte i to jeszcze nie u mnie w rejonie bo akurat tam miala kolezanke logopedke i bedziemy tam chodzic... moj maly niestety nie chcial cwiczyc w gabinecie (nie wiem czemu) ale obiecal ze bedzie w domu ze mna cwiczyc... na razie mam rozpisane cwiczenia na jakies 4 miesiace a za miesiac do kontroli bo logopeda w zasadzie jest od kontrolowania tylko a glowny ciezar cwiczen spada na rodzicow bo wazne jest aby cwiczyc codziennie... na badania pojde dopiero w czwartek bo moj maz wyjechal i bedzie dopiero jutro wieczorem i nie mialabym z kim dziecka zostawic... morgan tez mam chora tarczyce (dokladnie niedoczynnosc) ja do tej pory mialam z badan: morfologia, mocz (standard) VRDL, HbsAg glukoza mocznik i kreatynina z surowicy, toksoplazmoza IgG IgM, FT3, FT4, TSH... poki co tyle... no i jeszcze usg nerek... ale na tym napewno nie koniec bo jeszcze to nadcisnienie zostalo do rozgryzienia i z tym tez pewnie bedzie zwiazane duzo badan... a pinia pisalas o tokso... ja mam kolezanke ktora ostatnio urodzila zdrowego synka pomimo ze miala toksoplazmoze... ja mam kota ale nie obawiam sie ze moglabym sie od niego zarazic bo kot jest domowy (nie wychodzi nawet do weterynarza bo jestesmy tacy wygodni ze weterynarz przychodzi do nas) nigdy nie jadl surowego miesa i nie bedzie i skoro do tej pory nic od niego nie zlapalam (tokso mam ujemne) to juz raczej nie zlapie... jak kot jest zadbany to raczej nie ma ryzyka... ja bym sie bardziej miesa bala... ale ze miesa w zasadzie nie jadam bo jakos mnie odrzuca wiec sie nie boje... i znow sie rozpisalam... dobra juz nie nudze do jutra.... kiwi jak usg???
  21. mi brzuch od dolu rosnie wiec moze chlopak... choc w pierwszej ciazy mialam brzuch wysoko jak na dziewczynke a jest chlopiec... nie poszlam dzis na badania... pojde jutro ale zaraz do lekarza ide... kiwi ty dzis na usg idziesz???
  22. ostatnio po zakupach w supermarkecie poszlam do kasy pierwszenstwa dla kobiet w ciazy i wcale sie nie pytalam nikogo czy mnie przepusci tylko po prostu powiedzialam przepraszam i sie wepchalam... niestety w naszym kraju inaczej sie nie da bo i tak uslyszalam glupie docinki od faceta z tylu (okolo 28 lat) ze on tez jest w ciazy... ale ja mam to w nosie... jestem w takim stanie w ktorym naleza mi sie przywileje i bede z nich korzystac czy sie to komus podoba czy nie... tym bardziej ze moja kolezanka ostatnio bedac w 7 miesiacu ciazy stracila dziecko poniewaz stala w autobusie nikt jej nie ustapil, autobus zahamowal i uderzyla brzuchem o kasownik tak niefartownie ze akurat w miejscu lozyska... lozysko sie odkleilo a dzidzia udusila... ja nie zamierzam ryzykowac i bede korzystac ze swoich praw nawet jesli bede musiala je wymuszac...
  23. cos sie dzis kiepsko czuje... jak sobie pomysle ile mam na jutro zajec to az mi sie odechciewa... musze z dzieckiem do logopedy jechac... musze isc do internisty... musze isc na badania... i jeszcze pare rzeczy w domu zrobic... nie chce mi sie... do ginekologa dopiero w sobote ide... ale sie ciesze bo juz niedlugo bede miala drugie usg... juz za jakies 3 tygodnie bedzie mozna drugie genetyczne zrobic i bede wiedziala czy to aby napewno chlop jak juz sie nastawilam... no to do jutra kobietki...
×