Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asia-k

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asia-k

  1. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam!!! co do tabelki to jesli chodzi o moj wzrost to mam 180 cm... jak zaczynalam sie odchudzac to bylo 88 ale ja sie do was przylaczylam to bylo 84 wiec niech to zostanie jako waga poczatkowa (bede miala wieksza motywacje-ze niby jeszcze nic nie zrzucilam i musze sie przylozyc)... nie poprawiam tabelki na wlasna reke bo jeszcze cos zchrzanie... nigdy nie pisalam tabelek... wiec jak ktoras moze to niech mnie wpisze... bede wdzieczna... ja tez dzis zjadlam platki tzn. 2 lyzki muesli, 6 lyzek otebow i 200g jogobelli light truskawkowej... kalorii to mialo sporo bo ze 400 ale wczoraj wieczorem polozylam sie glodna jak wilk i rano tez sie obudzilam glodna jak wilk i stwierdzilam ze musze sie najesc i lepiej rano niz wieczorem... planuje jeszcze dzis zjesc salatke z tunczykiem (ok 300kcal) a na kolacje warzywa na patelnie tyle ze nie z patelni tylko duszone (ok 250kcal) wiec i tak wyrobie sie w 1000 kcal... a teraz przynajmniej glodna nie jestem po tych platkach... tak wiem muesli ma duuuzo cukru ale ja czasem mam ochote na cos slodkiego to chyba lepiej jak zjem muesli troche niz tabliczke czekolady albo i 2 bo jestem do tego zdolna... pozdrawiam... zajrze jeszcze pozniej...
  2. asia-k

    Kto waży 90 kg tak jak ja i chce schudnąć ?

    a u mnie popadalo rano a teraz sie rozpogadza... wczoraj wieczorem bylam taka glodna ze sobie dzis na sniadanie pozwolilam na wiecej... zjadlam 2 lyzki muesli 6 lyzek otrebow ze sliwkami i 200g jogobelli light truskawkowej... nie wiem dokladnie ile to mialo kalorii ale mysle ze tak ok 400... na obiad planuje salatke z tunczyka a na kolacje dokoncze te warzywa na patelnie bo wczoraj tylko pol opakowania zjadlam... na razie nie jestem glodna wiec jak dalej nie bede to sobie odpuszcze ta salatke... wogole jakos ostatnio mam takie wrazenie ze nie chudne... ale moze to tylko zludzenie... nie bede sie na razie wazyc... zwarze sie za tydzien to moze wtedy beda jakies widoczne efekty... pozdrawiam was goraco... zajrze jeszcze wieczorkiem...
  3. zajrze napewno i zdam relacje z jadlospisu... pozdrawiam i do jutra...
  4. a ze jeszcze obowiazkami domowymi sie dziele z mezem na pol (oprocz gotowania bo maz to nawet wode potrafi przypalic i jego potrawy sa niezjadalne) wiec nie mam tak duzo zajec... mam kupe wolnego czasu... przynajmniej teraz...
  5. teraz to juz mam wakacje a pracuje tylko na pol etatu wiec mam sporo czasu... no ja tez musze na magisterskie uzupelniajace isc bo licencjackie zrobilam a teraz tylko studium robie tak zeby z trybu nauki nie wypasc... juz mam wszystko pozaliczane i dlatego sie za diete wzielam bo juz nie musze o niczym innym myslec...nie no to wieksze dziecko (czyli maz) to juz sie same soba zajmuje wiec tylko male mi zostalo do opiekowania sie ale tez jest wyjatkowo malo absorbujacym dzieckiem...
  6. a co z ta insulinoodpornoscia??? czy to sie jakos leczy??? czy przy tej przypadlosci nie ma problemow ze schudnieciem???
  7. nie no ja te 58 to wazylam w 3 klasie liceum... ale raczej juz tyle nigdy nie bede wiec chcialabym tak z 64... a jak sie uda mniej to jeszcze lepiej... ale nic na sile...
  8. a ja nie jem zadnego pieczywa, ziemniakow, makaronu, ryzu, miesa i wedliny tylko drobiowe jem, zadnej przetworzonej zywnosci nie jem, slodyczy tez nie, nic smazonego nie jem... zobaczymy czy mi sie uda... staram sie ograniczyc weglowodany do minimum bo slyszalam ze od nich sie glownie tyje... za to jem duzo bialka bo podobno pomaga spalic tluszcz... a ty aniamin masz juz jakas dietke konkretna czy poprostu mż???
  9. no i chcialabym wazyc tak z 64 kilo bo o 58 nawet nie marze (jestem realistka)... ale na razie daze do 7 z przodu... to taki moj poczatkowy cel
  10. nie cwicze... mam alergie na aktywnosc fizyczna... to mnie wlasnie gubi... no i slodycze oczywiscie... ja tez jestem glodna ale zapycham sie woda... z jedzeniem juz poczekam do jutra... odchudzam sie pierwszy raz bo wczesniej jakos mi nie przeszkadzalo ze duzo waze a teraz zaczelo bo nie moge na siebie nic kupic... a wogole to mam 180cm wzrostu wiec wielka ze mnie baba... na poczatku wazylam 88kilo, a teraz 84... odchudzam sie juz od 3 tygodni... waga spada wolno ale spada... no a kiedys tzn 6 lat temu (rok przed ciaza) wazylam 58 kilo... pieknie bylo...
  11. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    madziarek jak fajnie... ja tez bym chciala nad morze... choc na jeden dzien ale na razie nie da rady...
  12. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    no i przedewszystkim gugajnaa nie przejmuj sie jutro tez jest dzien... a poza tym to musimy sobie pozwolic od czasu do czasu na grzeszki bo bysmy znienawidzily diete i odechcialoby sie nam odchudzac... poza tym ten twoj grzeszek przeciez nie zawazy az tak bardzo na rezultacie (o ile wogole zawazy)...
  13. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    a poza tym zaraz jeszcze sobie udusze troche warzyw na patelnie bo zglodnialam... wiem ze pozno jest ale ja musze jesc pozniej niz o 18 bo pozno sie klade spac (tak kolo polnocy) i jakbym nie zjadla pozniej niz o 18 to bym miala ataki wilczego glodu pozniej a tego chce sie wystrzegac...
  14. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    kizia mizia widzisz ja mam tak ze jednego dnia jem wiecej a nastepnego mniej (wczoraj sporo bylo) i to nie dlatego ze sie glodze... po prost tak mam... jutro tez pewnie zjem wiecej niz dzis... a pojutrze znow mniej... tak mam nie wiem czemu... w kazdym razie jak jestem glodna to jem... nie mam zamiaru sie glodzic bo tak bym dlugo nie wytrzymala...
  15. witam!!! o ile sie nie myle to bylas na topiku schudnąć,ale mądrze!!! ze 112 powoli w dol... widzialam twoj wpis tam... glosowalas na psinke... ja tez jestem na tym topiku... skoro nie chcesz u nas pisac to moze moge sie wprosic do ciebie pomimo to ze juz pisze tam... bo... lubie sobie popisac... moge???
  16. asia-k

    Kto waży 90 kg tak jak ja i chce schudnąć ?

    zjadlam jeszcze malego ogorka konserwowego... ide niedlugo te warzywka udusic...
  17. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    gugajnaa dostajesz kopa takiego wirtualnego!!! nie przejmuj sie od chwilowego szalenstwa siat sie nie zawali... jutro bedzie lepiej... pamietaj ze wierzymy w ciebie!!! a u mnie dzis tylko salatka z tunczyka kukurydzy konserwowej i pomidorka... a i jeszcze malutki ogorek konserwowy... za jakis czas sobie udusze warzywa na patelnie (smazyc nie chce bo maja za duzo kcal) i zjem tak z polowe a druga polowe zostawie na jutro...
  18. asia-k

    Kto waży 90 kg tak jak ja i chce schudnąć ?

    uff ale sie obrzarlam ta salatka... do kolacji nic nie jem a na kolacje warzywa na patelnie ale uduszone w garnku bo takie z patelni za bardzo kaloryczne sa... moze mi ktoras wyjasnic ze jak jednego dnia zjem wiecej to drugiego jem bardzo malo... nastepnego znow wiecej itd??? moja dieta sie przeplata tak ze jeden dzien 1200kcal nastepny 800kcal i tak w kolko... czy moze tak byc??? bo ja chyba inaczej nie umiem...
  19. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    kizia mizia no wlasnie zoo to jest mysl... bo wlasnie sie zastanawialam gdzie sobie pojsc... a jak nie dzis to napewno za tydzien...
  20. asia-k

    Kto waży 90 kg tak jak ja i chce schudnąć ?

    czesc wszystkim!!! piekna pogoda u mnie a co najwazniejsze jest bardzo slonecznie ale nie goraco i nie duszno... ide sobie zaraz na spacerek bo az sie w domu nie chce siedziec w taka pogode... zajrze wieczorkiem Paaaaaaaa!!!!
  21. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    wiatm w ten piekny sloneczny poranek... ide zaraz na jakis spacerek bo siedziec w domu w taki dzien to grzech... no i przynajmniej nie bedzie blisko lodowki... zajrze pozniej zeby zdac relacje z dnia...
  22. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    madziarek ja waze teraz 84 kilo a chcialaby tak z 64-62... oczywiscie jak najszybciej... ale nic na sile... nie pali sie mam czas... tym bardziej ze robie to tylko i wylacznie dla siebie bo sama zle sie czuje ze swoim tluszczykiem... dobrze wiec skoro komisyjne wazenie jest 02.07 to ja tez sie zwaze wtedy...
  23. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    no jasne to bylo do przewidzenia ze na tym sie moje jedzenie dzis nie skonczy... zjadlam jeszcze muesli... niedobra dziewczynka ze mnie...
  24. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    tego mleka to bylo 150 ml... gdzies mi 1 zjadlo... a moze to ja bo glodna jestem...
  25. asia-k

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    ja jestem... a wiec tak... moge podsumowac swoj dzisiejszy jadlospis bo czesc dnia z jedzeniem juz zakonczona... a wiec bylo 1 jablko, 2 lyzki muesli z mlekiem 0% (ok 50 ml), 4 kawalki pieczywa chrupkiego z chuda wedlinka i pomidorkiem... 3 litry wody i 4 herbaty jak na razie ale ilosc plynow napewno sie zwiekszy jeszcze dzis...
×