Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AS1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AS1985

  1. Ja dziś miałam bób i się nim nawet nie najadłam, jutro planuje gołąbki bo po porodzie jak będę karmić długo ich nie zjem. Dobrze, że nie tylko ja tam mam. Ostatnio pożeram wszystko na swojej drodze co jest zjadliwe :)
  2. No ponad 5 kg to już osiągnięcie ! Dziewczyny czy wy też tak macie ze pochłaniacie góry jedzenia? Ja dziś zjadłam pół wielkiego arbuza, buzia mi się nie zamykała. Dobrze, że arbuz był na miejscu, ale boje się pomyśleć co z moim wilczym apetytem będzie jutro :/
  3. no ja już powinnam jechać na porodówkę bo jestem już na "wylocie" :) wiec Mała się nie obróci. Chociaż bywa i tak że tuż przed dziecko może się odwrócić, chciałabym ale czuje, że skończy się cc.
  4. Myszka dzięki za informację :) ja chyba też będę miała cc (Mała tez ułozona miednicowo) - cudownie leżec nago :/ ale jak trzeba to trzeba. Kolezanka miała cesarkę 11 lipca i juz po 4 godzinach pielegniarka kazała jej wstac i się przejść. Skutek tego taki ze zemdlała. A lekarz sam jej mówił ze dopiero rano ma wstawać...
  5. no relacji teraz każda nie może się doczekać :) ja mam nadzieję że u mnie też szybko pójdzie (na 99% cc) i szybko wrócę do siebie. ale jeszcze korzystam z okazji i jem rzeczy których potem nie bedzie mi wolno ;) np. gołąbkiii :):)
  6. ja mam ostatnie i przedostatnie badania krwi i usg dodatkowo :)
  7. Mam pytanko - jakie dokumenty, badania bierzecie ze sobą do szpitala ?
  8. U mnie to rodzinne :) Chrześniak w chwili narodzin własnie tyle miał więc liczę że i u mnie się zacznie niedługo :):)
  9. Ja pomimo nie czuje że mi się brzuch napina (co jakiś czas mam tylko bolesny skurcz - raz na dwa dni) to na wizycie w poniedziałek jak robiono mi usg lekarz stwierdził że brzuch jest napięty, chociaż ja tego nie czuję. Ja słyszałam ze biegunka to już pierwszy stopień do porodu :) no ja juz bym chciała jechać :) tylko ogarnę jeszcze do tego czasu kuchnię :)
  10. to ja też wezmę sukienkę :) to dobry pomysł nawet jak bym miała później ubrać do tego adidasy ;)
  11. My też mamy królewskie dzieci :-) zodiakalne Lwy :-)
  12. Soczewka to jednak ciało obce w oku no i poród to znaczny wysiłek dla organizmu. Poza tym byłam u okulisty na konsultacji ( mam bardzo duża wadę) i powiedziała że hormony szalejące w trakcie i po porodzie mogą powodować nawet zapalenie spojówki a po co narażać się na antybiotyki.
  13. Dobrze że piszesz :-) wiem już że z soczewkami też muszę dać sobie spokój. No to mój znak rozpoznawczy licho strzeliło ;-) ale na pewno mamusie są w stanie się dogadać :-)
  14. Ja mogę jedynie pomalować paznokcie na różowo bo i tak mam to w zamiarze :) hehe ;)
  15. Ja postanowiłam rodzić w weekend:) coś mi się zdaje ze ten tydzień będzie przełomowy :) siostra już mówi, że ona rodziła przed terminem 3 dni i nasza mama też do terminu nie dotrwała :) wiec która jeszcze dołączy? :)
  16. Hej dziewczyny. Mam nadzieję że się dopcham na porodówkę. Zostały mi 3- dni :) Już się dalsza rodzina pyta czy to już czy jeszcze nie. Dziś byłam na usg i się okazało, że moje dzieciątko za nic myśli obrócić się głową w dół. Pytałam pana DR czy rodząc w Wejherowie będą kazać mi rodzić sn. Powiedział, że w żadnym szpitalu mi nie pozwolą o to moja pierwsza ciąża. Mała waży 3150 :)
  17. Miało być Paulusek a nie paulistów. Tablet mi tak poprawia :-(
  18. Paulistów całkiem możliwe że się gdzieś mijalysmy. Razem z mężem uwielbiamy spacery chociaż już teraz znacznie krótsze. Ostatnio przeszliśmy całą Łebe wzdłuż i wszerz :-) a podobno spacery są zbawienne jeśli chodzi o ułatwienie porodu. :-) więc nie rezygnuje z nich nawet w taka pogodę :-)
  19. Hej dziewczyny. Ja też dziś na spacerze po bulwarze byłam :-) jedyne co mnie boli to noga i nie wiem czemu krocze :-( ale może to właśnie wstęp do porodu. Upały maja się dopiero zacząć od piątku niestety. Mam nadzieję że przetrwamy. Mi z brzuszkiem strasznie ciężko już.
  20. Ale było czytania :-) ja pomimo że wczoraj dużo spacerowalam nie urodziłam. Mam jeszcze czas do czwartku ale siostra przepowiedziała mi że jeszcze tydzień. Zmartwilyscie mnie że nie ma pojedynczych sal :-( mąż bardzo chciał żebyśmy mieli taka salę zwłaszcza jak konieczne będzie cc. Ale jutro ide na jag więc się dowiem czy Mała się obróciła :-) Może wszystkie spotkamy się na porodówce :-) i zajmiemy wszystkie miejsca hehe :-)
  21. Ja ostatnio jak liczyłam to przytyłam około 9,5 kg ale u mnie to rodzinne :) wszystko idzie w brzuch :)
  22. Ja jedną mam dla Małej ale to mała torba a w środku ciuszki dla małej, papmersy i ręczniczek a w swojej mam koszule, ręczniki, klapki i wszelkie niezbędne mi rzeczy :):)
  23. Wybierając między nacinaniem a porodem pośladkowym wolałabym być nacięta i urodzić naturalnie. :)
  24. Ja uważam, że moje dziecko jest po prostu małe :) i urodzę w lipcu :) mam nadzieję :) Brzuch już opada :)
  25. no to tak jak u mnie :) Chociaż to się może przeważyć na sierpień ;) Chociaż wolałabym już ;)
×