Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AS1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AS1985

  1. Co do cewnikowania to chyba zależy kto zakłada bo mnie cewnikowanie nie bolało. . Kamka co do odwiedzin u rodziców to troszkę mnie przekonalas :-) ale póki co zaczynamy organizować chrzciny więc czasu nie będzie ;-)
  2. Kamka ja mam do rodziców blisko bo z Gdyni do Wejherowa ale nie chciałam małej narażać na upały w samochodzie poza tym mam opory bo oboje moi rodzice palą i nie chce żeby mała miała styczność z nikotyna(chociaż rodzice mówią że będą palić na balkonie) póki co chce odkładać wizyty u nich do maksimum. . Nowy gość zazdroszczę tych przespanych nocy. Moją budzi się ok 23, potem o 2 , 4–5 i potem już spać nie chce i się obie męczymy :-( w dzień dość ładnie śpi więc jak mogę do.klade się z nią po obiedzie na krótka drzemkę. . Emi sciskaj uda i nie daj się ;-)
  3. Emi trzymaj się. A podali Ci jakieś leki? Przypomnij który to tydzień ciąży?
  4. Paulusek nasze dzieciaczki szybko rosną :-) ja mam przyjść po receptę na szczepienie za około dwa tygodnie. Cieszę się że mała zdrowo się rozwija. Usg bioderka mam za 2 tygodnie. Ja chyba zacznę robić więcej zdjęć mojej małej zwłaszcza że codziennie jest inna. Mam pytanie odnośnie podróży samochodem... Z takim maleństwem (3tyg) już można jeździć? Rodzice chcą żebysmy ich odwiedzili a ja się wacham
  5. Pomimo tego że moje dziecko urodziło się w upały to położna powiedziała że od razu na dwór z nią :-P a teraz jak jest tylko ładnie to do wózka i hop na podwórko i tylko na karmienie zabieram ja do domu :-) Dziś wizyta u pediatry :-) dostałam skierowanie na usg bioderek i dostałam jeszcze receptę na bebilon pepti. No i mój łasuch ma już 3.5 kilo :-) A pani pediatra naprawdę sympatyczna :-) a bałam się że jakaś taka dziwna czytając opinie w necie...
  6. Dobrze Lilianna że jeszcze mała posiedzi, choćby do powrotu męża. Chyba wszystkim końcówka się dłuży. Ja dzisiaj jestem cała pogryziona przez mojego skarbusia :-(
  7. Paulusek ja mojej smoka podaję żeby się uspokoiłam, a co do.kolek to jeszcze nie mamy ale maruderstwo jest i wczoraj już nie dawałam rady :-( dziś maruderstwa ciąg dalszy....
  8. dzisiaj chyba w ogóle pogoda jest jakaś dziwna bo od rana boli mnie głowa :-(a mała marudna jak.zawsze
  9. Quo jak coś poradzisz to wymieniają pościel :-)
  10. Lilianna pamiętam ze dokładnie 3 dnia był kryzys bo mi strasznie w szpitalu płakała, no i teraz będzie skok bo będzie 3 tydzień, zobaczymy jak to będzie z moim małym glodomorem :-) A cięcie się zagoilo :-)
  11. Lilianna dziękuję za rozwianie wątpliwości. Może i wkładek kasacyjnych się będę w końcu mogła pozbyć :-) Cola w Wejherowie wypisują po 2 pełnych dobach, ale jak np. urodzisz w nocy to wypisują cię po dwóch pełnych dobach plus jedna noc. I wypisy robią w weekendy :-)
  12. A Wy chyba spać nie możecie co? :-)
  13. Nowy gościu GRATULACJE! Duża dziewczynka :-) ale jeszcze większe gratulacje że dałaś radę :-)
  14. Pomogą pomogą. Mnie nawet pielęgniarka umyła przed obchodem bo jeszcze byłam leżąca :-)
  15. Kamka ja to bym pożarła czekoladki albo coś "chamsko" słodkiego ale ograniczam się do biszkoptów i domowych ciast :-)
  16. Myszka myślę ze nie ma co się stresować :-) a jeśli chcesz wykluczyć ew akcje porodowa jedź na sor :-) zbadają Cię i będziesz spokojniejsza
  17. Czop to taka galaretka właśnie i jest czasami z takimi zylkami albo lekko podniesione krwią, bo jak przezroczyste i wodniste to już wody płodowe, wiem bo sama pomyliłam czop sluzowy z wodami. A z tego co sobie przypominam to mi czop odpadł w czasie kapieli i chyba dlatego to zbagatelizowalam
  18. Jak galaretka to z pewnością czop. A jakie ma zabarwienie?
  19. Niech trochę popada :-) chociaż znając nasz klimat teraz będzie padać 2 tygodnie :-)
  20. Będziemy możliwości okazji do spotkań skoro każda ma roczny macierzyński. wasze maluchy też dziś takie niespokojne?
  21. Tak, jak się zatrudnialam to od razu mówiłam że chce płacić na zus
  22. L4 miałam płacone 100 % a co do.macierzynskiego to zawiodłam wszystkie potrzebne dokumenty do firmy czyli wniosek o przyznanie urlopu plus akt urodzenia dziecka i wypisany macierzyński który wypisują w szpitalu. Dzisiaj będę się dowiadywać czy oni już wszystko zgłosili do zus :-)
  23. a z fajnych rzeczy to mój mąż mówi że fajnie że mam takie forum :-) bo zawsze jak czegoś nie wiemy to mój mąż mówi że mam spytać dziewczyn z forum :-) :-)
  24. Ja też ide na roczny, a raczej już jestem. Skoro mam tKa możliwość to skorzystam. Ja też na zleceniu więc i tak po powrocie nie będzie do czego wracać chociaż moja szefowa mówiła że jak będę chciała wrócić to mam dać znać i zatrzyma dla mnie miejsce ale średnio w to wierzę. Mąż planuje że i tak 2 lata będę z młodą w domu chyba że coś znajdę w pobliżu domu... Ale na razie rok z moim szkrabem :-) Nie zazdroszczę czekania na wizytę na niewygodnych krzesłach... Te w szpitalu też fantastyczne były... Nie wiedziałam jak siedzieć i leżeć bo po znieczuleniu kręgosłup mnie bolał tydzień.....
  25. Od kiedy można używać maty edukacyjnej? Bo mojej pannie ewidentnie się nudzi...
×