Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AS1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AS1985

  1. Mnie bolało i to bardzo. Rzeczywiście wstawanie z łóżka było najgorsze. Zwłaszcza pod koniec, ale i wcześniej też się zdarzało
  2. Chyba każdy ma jakieś "niedogodności" . Ja miałam od 8 miesiąca szarpiacy ból w okolicy lewych żeber. Wstawalam to bolało, dłużej stałam to bolało, tylko jak spałam to coś puszczalo... i no spa nie pomagała. Przeszło jak już mocno brzuch opadł
  3. Może wasze dzieciaczki chcą urodzić się jeszcze w wakacje ;-) chociaż lepiej niech siedzą w brzuszkach ile dadzą radę :-)
  4. Ale śliczna ta Agatka :-) Ja jeszcze do tej pory mogę się rozplakac ;-) a dziś walka z laktatorem i wilczym apetytem Kamilki ;-)
  5. No to.ja się tak samo bawię z moją królewna. Czasami jak już nie mam siły to też już butlą idzie w ruch. Teraz będę się starać odciągać jak.najwięcej żeby pokorzystala jak najwięcej z mojego mleka. Mąż sam czasem robi już butelkę z mlekiem.bo.mowi że dwie godziny to i ona zmęczona i ja.
  6. Już nie gość, osiągnęłam az 40 ml w 10 minut! Teraz Mała je od 20 minut z jednej piersi więc wydaje mi się że damy radę. To pierwsze odciagniecie i zobaczymy co dalej. Tylko co zrobić jak dziecko usypia przy cycki tak jak by zapomniało że chwilę temu było głodne? Bo przy odstawieniu na moment znów jest niecierpliwa
  7. Tantum rosa jeszcze jest dobre. Mi poleciła siostra.
  8. Mi położna mówiła że właśnie raz dziennie octaniseptem (mąż to robi po kąpieli) ale każda szkoła inna. Wiem że spirytus działa cuda i lolitek odpada szybciej ale troszkę sięboję. Niech odpada kiedy chce :-)
  9. Witam nowy gościu :-) No w końcu jest czym pooddychać :-) może teraz Lilianna sprawdź jeszcze trochę. Piję te herbatki obalanie mam tego hipp, ale wyśle męża po tego herbapolu. Mi jak na razie moje dziecko wszystko wyjadą z jednej i drugiej piersi i potem jest niezadowolona bo chce jeszcze. A jak karmię z jednej to już samo leci z drugiej i jestem cała zalana :-( A nie zdążę odciągnąć jak już zaczyna marudzić, ale może wtedy zacząć odciągać godzinę wcześniej? I potem podgrzać?
  10. Ja dostałam "milion" kroplówek, przeciwbólowych też :-( ale staram się zawsze podawać cycka a jak się upewnie że nic nie ma dopiero sięgam po butlę. Może jeszcze się coś u mnie ruszy że będę miała więcej pokarmu.
  11. U mnie z karmieniem mamy problem bo nawet jak leci mi z cycka Mala i tak się nie doje :-( czasami 20 min i już chce znowu :-(
  12. Lilianna podziwiam Cię. Ale myślę że będzie dobrze. Musi być :-) tyle już przeszła więc i tym razem będzie dobrze :-)
  13. Ja torbę miałam w aucie bo nie wiedziałam czy mnie przyjmą i jak już było wiadomo to.maz poszedł po torby :-) ale jak będziesz pewna że to już to weź od razu że sobą :-) Lilianna mam nadzieję że jeszcze brzusio się podniesie.
  14. Ja się też naczekalam na moją corcie :-) zwłaszcza że była 8 dni spóźniona :-) Ale tak dziwnie bo wpisali mi że urodziła siew 38 tyg. Ciąży do jej książeczki.
  15. Kiwoszka tylko chodzi o to że sztucznie co dwie godziny a pomiędzy można dać cycka. Chociaż dziś (co mnie cieszy) zdołałam samą nakarmić małą bez dokarmiania :-) teraz smacznie śpi :-)
  16. Ja nie miałam. I chyba lepiej nie mieć. I najlepiej króciutkie
  17. Lilianna pamiętam że pisałaś o tych szczepieniach. Rzeczywiście chyba się dwa razy zastanowię czy szczepić małą na to wszystko. Nas też nikt nie szczepil na te wszystkie wirusy i jest ok. kuzynka w ogóle odmówiła szczepienia w szpitalu.
  18. Wczoraj była u mnie położna i mówiłam jej że muszę dokarmiać małą chociaż bardzo się staram dawać tylko cycka. A ona od razu zapytała czy choruję na tarczycę. Powiedziałam że tak, a ona że wiele kobiet chorych na niedoczynność boryka się z małą ilością pokarmu. Ale mówiła że można nawet karmić do roku ale jak dziecko niedojada wiadomo że trzeba dać butlę. Ale zasada jest taka że pomiędzy sztucznym.karmieniem powinna być 2,5 godziny przerwy. Wyliczyła też że małą zjada 500 ml na dobę i jeśli butlą jest mniej niż połowa to już sukces.
  19. za dwa tyg. Muszę jechać do pediatry więc zapytam. :-)
  20. Tinneraa nie masz co się obawiać że po cc zostawia Cię samą. Do mnie przychodziła co chwilkę bardzo sympatyczna pielęgniarka/położna (nie orietuje się) ale dbała o małą i o mnie bo co chwilę pytała czy nic nie boli i czy nie chce czegoś przeciwbólowego. Była bardzo delikatna i pomagała mi. Jak poszła że mną pierwszy raz się wykąpać to widziała że nie chce małej zostawiać samej to zaniosła ją do pokoju pielęgniarek. Tam ją przebraly, przewinęły i oddały mi szczęśliwą :-) Nie wiem jak będzie z Tobą ale mnie położyli w pokoju na przeciwko pokoju lekarskiego więc miały naprawdę blisko. I jak.nie będziesz sobie radzić to proś o pomóc one zawsze są pod ręką. Ją niestety byłam uparta i myślałam że samą dam radę a się pod koniec okazało że mam mało pokarmu i dlatego taka niespokojna jest. Jedno czego.mi nie powiedzieli to to że przez moja tarczycę mogę mieć problem z laktacja. Gdybym to wiedziała to bym prosiłam częstsze dokarmianie. A camiliana już pewnie z maleństwem odpoczywa :-)
  21. Ja śpię wtedy kiedy tylko mogę. Czasami nawet mi się nie chce a jak się położę to chwila i mnie nie ma :-) śledzia tyle pozytywnych informacji że na razie nie zasnelabym nawet po apap noc :-P
  22. Ciekawe jak tam camiliana. :-) Ja już po wizycie położnej i Mala przybrała 80 gram od wyjścia że szpitala :-) szwy zdejmą mi w poniedziałek :-) moja położna to równa babka :-) uspokoiłam mnie co do karmienia małej :-)
  23. Zastanawiam się czy na wypisie nie będzie takich informacji :-) jak nazwisko lekarza odbierającego poród :-) Już nie gość ją też jestem cała popękana. Strasznie boli i tylko modlę się o to żeby Kamilka spała te 3 godziny żebym mogła odpocząć. I pytanko. Słyszałam że po porodzie strasznie wypadają włosy. Wiadomo miej więcej od kiedy?
  24. U mnie radość z przerażeniem :-) a jak już byłam na sali porodowej to już się uspokoiłam. Mąż był przy mnie i teraz z perspektywy czasu mam wrażenie że byłam tam chwilkę
×