AS1985

Hej dziewczyny! Ja może teraz nie w temacie ale dzisiaj nad ranem czop mi odpadł. Nie śpię już od godziny. Brzuch lekko pobolewa chociaż to nie dramat i się zastanawiam czy to już czy jeszcze nie :-) męża wysłałam do pracy i czekana rozwój sytuacji :-)

Nie wiem czy luteina ale mi też chce się spać i jak się nie położę w ciągu dnia jestem nie do życia. Może wina pogody?

No to.nas nie strasz :-) trzeba odpoczywać :-) nawet ja w upalne dni bardziej na siebie uważam

Ja też jeszcze jestem :-) moje maleństwo szaleje teraz w brzuchu :-) i chyba jej tam dobrze :-) wiecie że wracają upały?

to super :) dziekuję :) taka wiadomosc na pewno sie przyda :) wszyscy lekarze (pytałam 2 - ale nie leczą w Wejherowie) mówią ze od razu cesarka, ale wiadomo ze róznie to bywa, bo moze nie bedzie anastezjologa wolnego czy lekarza ...

a idziesz do szpitala na kontrole? moze zapytasz o to ułozenie posladkowe czy robia cc od razu czy jak to sie odbywa? :)

Już nie gosc - ja tez nie myslalam ze doczekam sierpnia w dwupaku :) a tu niespodzianka:) z tego co pamietam masz jutro wizyte u lekarza tak?

znieczulenie chyba dobiera sie na podstawie wagi :) wiem bo byłam dwa razy pod narkozą ;)

myszka uspokoiłaś mnie troszkę. Koleżanka własnie napisała ze jej koleżanka wczoraj rodziła i wszystko było ok. także nie ma co się stresować albo o tym nie myśleć

Kiwoszka podpinam się pod pytanie :)

No to teraz to ja nie wiem gdzie mam rodzic, skoro do cesarki się nie palą :/ Moja pani dr stwierdziła ze ja mam od razu jechać do szpitala bo będę mieć cesarkę przez ułożenie pośladkowe a teraz to już mam stracha... Bo jak mnie mega długo przetrzymają i Małej coś się stanie :/

Aldonko nie potępiamy Twojego wyboru, więc nie potepiaj wyboru innych. Każdy niech decyduje za siebie i swoje dziecko. Już nie gość mi się przesunął termin porodu. Ciekawie się zapowiada ten tydzień :-) tata wraca z urlopu w piątek więc może się z nim.spotkam na sorze :-)

Ja wybrałam Wejherowo ze względu na opinie koleżanek które rodziły w Wejherowie i też ze względu że będę bliżej mamy i siostry :)

Tinneraa - wiem doskonale że chciałabys wiedzieć co sie bedzie działo i zeby Cie zapewnili że z bliźniaczkami bedzie dobrze. Wiadomo że spokojna mama to spokojne dzieci, ale myslę że będzie dobrze, tylko trzeba wytrzymać to leżenie. emilia_24 - ja swoja torbe spakowałam tak dwa tygodnie przed terminem. Stoi i czeka :)

jak to mówi moja ciocia - tylko spokój nas uratuje ;) ale ja spokojniejsza jestem :) i wiem jaki jest plan działania jak juz sie zacznie :P)

Znalazłam taki adres: Poradnia patologii ciąży ul. Pomorska9 84-200 Wejherowo (woj.pomorskie) 058-6772121 A ja dziś lecę na kontrolę do ginekologa i zobaczymy..

Tinnera dziewczyny z forum na pewno dopilnuję żebyś o siebie dbała. Wsparcie psychiczne też jest ważne :-)

Jedno i drugie imię śliczne :-) ja będę miała Kamilę :-) no ja mam podobnie do Ciebie z tym że nadal mam czop

Już nie gość jak się trzymasz? Ja rewelacyjnie i moja panna też :-) dziś może da mi pospać :-) strasznie zgaga mnie piecze :-(

Dużo osób które miały złe porodu nie napisało ale też dużo.osob które miały dobre porodu też nie piszą. Ja póki co od znajomych z pierwszej ręki wiem że wejherowo jest ok. na razie rozmawiając z kimś o warunkach w wejherowie nie słyszałam negatywnych opinii. Ile ludzi tyle opinii i każdy ma prawo do swojej. Ja jak już będę po z pewnością opisze mój pobyt

Już nie gość ja sie też już cżyje poirytowana bo chciałabym tulić już moja pierworodna a ona uparta jak tatuś. Ja co jakiś czas mam skurcz ale to raczej przepowiadajacy. No i telefony od rodziny i znajomych czy to już są okropne. A jeski chodzi o szpital to Ja nie potrzebuje królewskich wygód. Córka koleżanki z pracy mojej teściowej leży w Wejherowie i chwali sobie opiekę. Więc zależy pewnie i od zmiany i od wymagań

juz nie gość - ta wypowiedz jest z 2010 roku chyba, wiec dosc dawno to było. Ja tez nie bede nagle zmieniac szpitala bo wiem że wszędzie są niedociągnięcia. Ważne zeby maluszek był zdrowy i opieka dobra. Ja nawet zniosę nieprzyjemne położne byle by mieć Małą przy sobie.

Jak ja bym już chciała opowiedzieć o swoich wrażeniach,a nie tylko czytać :( ehhh, już się robię strasznie marudna hehe :)

No własnie o tym że się mniej ruszac będzie też słyszałam ale moje maleństwo wciąż szaleje tak samo i sie zastanawaim o co moje jej chodzić ;) juz kilka dni po terminie i sie zaczynam stresować....

a ja nie mogę spac po dzisiejszej burzowej pogodzie :/ przed porodem wasze dzieciaczki sie bardziej ruszaly czy mniej? Bo moja Mała na razie pełna energii