AS1985

Ja mam wizytę w srodę więc się zapytam czy mam czekać czy może juz da mi skierowanie na cesarkę:) jeszcze się nie obróciła bo czuje jak mi głowę między żebra wpycha ;) pogoda akurat na poród ;)

Hej,no moja mała ułożona jest pośladkowo niestety, chociaż wszyscy mówią że jeszcze szansa na odwrócenie jest ;) Juz nie gość - i jak badania? Myslalam ze już Cię tam zatrzymają w szpitalu i karzą rodzić :D

Hej, nie wypakowana jeszcze. Moje maleństwo czeka na pogodę, która mamusi nie będzie przeszkadzać ;) noc była dla mnie koszmarem bo nie wiedziałam co z sobą zrobić byo mi tak gorąco:/ dzisiaj jeszcze mama do mnie przyjeżdża z tatą (tatuś naprawia autko mojej teściowej) i się śmiejemy że on specjalnie przyjeżdża żeby mnie odholować z mężem do szpitala, a nie do pracy :P więc zobaczymy :)

mam pytanie z innej beczki :) jakie jest obłożenie na salach? dużo rodzących? czy może odsyłają do innego szpitala? ja póki co kilka skurczy w ciągu dnia wiec bez efektu...

KAMKA super że już masz swoje szczęście przy sobie. Też już chciałabym być po ale muszę czekać. jak moja Kamilka będzie chciała wyjść to wyjdzie :-) Jeśli chodzi o ciężkość brzucha to mam w nocy tak że muszę sobie przełożyć na druga stronę ręcznie bo inaczej mnie strasznie ciągnie. A czasami jest tak.ze jak się położę to czuje że Małej jest niewygodnie albo źle się ułożyła i z mojego wygodnego leżenia nici. Już nie gość, ja mam pojedyncze krótkie skurcze ale.biz liczę że to one zaczną akcje porodowa. Byłam na spacerowo może to coś ruszy :-)

U mnie spokojnie :-) mój mąż twierdzi że nasza mała będzie sierpniowa więc teraz czekamy co nam czas przyniesie ;-) czop nadal jest więc nie liczę że to może być dziś chociaż siostra mówi że nie da się przewidzieć porodu :-)

Już nie gości jesteś jeszcze cała? Ja jeszcze tak.org na razie chyba to się nie zmienia a już myślałam że po porannych bokach coś się ruszy. A tu klops .

Nawet wzięłam apap (konsultowałam to z moją panią dr)i nic nie pomogło. Ja się czuje dziś "dziwnie" zobaczymy co przyniesie dzień :) ale czuję że to już musi być blisko ;)

Już nie gosc - to dzisiaj chyba Ty odwiedzisz porodówkę :) a moze to będzie noc? :) u mnie ciągle spokój, na szczęście wygrałam walkę z migreną ale dopiero o 3 nad ranem (męczyłam się już od 15 :/) ale mam nadzieje ze to tez wstęp do porodu ;)

Hej,ja jeszcze w całości. Cały dzień walczę z migreną :/

może nie na temat ale ja sie popłakałam.... http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/szokujaca-kampania-co-sie-dzieje-gdy-zostawisz-dziecko-w-nagrzanym-aucie,342105.html...

myślę że poczekam do nocy ;) póki co spokojniej chociaż może dlatego że się ruszam :) albo fałszywy alarm;0)

Torba już pakowana i czeka od jakiegoś czasu :) Mam nadzieje że niczego nie zapomniałam ;) Może się już zaczyna ale ten ból jest naprawdę minimalny.

Hej, ja też chodzę prywatnie i zawsze mam badanie szyjki macicy. A co do dzisiejszej nocy to zaczął mnie brzuch pobolewać jak przed okresem i nie wiem co mam o tym sądzić :/

Ja się na te dodatkowe szczepienia decyduję, wiem że są drogie zwłaszcza te skojarzone ale już rozmawiałam z mężem i przeznaczymy pieniądze z becikowego na szczepionki, zwłaszcza że dużo rzeczy dostaliśmy od znajomych. Ja do prana używam loveli (kupiłam jak była promocja w rossmanie) :) do płukania różowy jelp.

Ja na szczęście nie mam takiego uporczywego swędzenia. Zawsze borykałam się z suchością skóry i na szczęście oliwka pomaga na suchość skóry:) Od jakiegoś czasu jestem poddenerwowana:/ i nie wiem co mam o tym mysleć, a Mała chyba czuje bo się mocno wierci:/

Ja mam nivea baby żel do kapieli i aksamitne mleczko, i do kapieli na sam początek emolium. :)

Ja chyba bym nie chciała żadnego znieczulenia (chyba że ten gaz), chociaż póki nie poczuję co to ból porodowy to mogę sobie tak gadać ;) Dziewczyny pamiętajcie o doładowaniu telefonu na czas pobytu w szpitalu :) ja już pilnuje żeby była pełna kreska, zwłaszcza że to będzie jedyny kontakt z rodziną która ma dowozić mi jedzonko :D

Ja co dziwne ostatnie dwa dni nie miałam problemu ze snem, chociaż dzisiaj w nocy rozmyślałam o Paulusku, i jej dzieciątku, że też już bym chciała mieć moją córcię przy sobie. Ale widocznie jeszcze muszę poczekać ;)

Ja też wyprałam i wyprasowałam pieluszki tetrowe :) w sumie wyprałam i wyprasowałam wszystko, ale będę prasować tylko do skończenia przez Małą 3 miesiąca :) Jak ja bym chciała już jechać na porodówkę. Tylko, że tylko ja mam takie chęci ;)

No i ja gratuluję! Miałam nadzieję że zobaczę się z Pauluskiem na porodówce a tu niespodzianka. jeszcze raz gratuluję!! Teraz moja kolej :-) a informacja wyczerpująca :-)

Ja mam dużo ciuszków po chrzesniaku ale kilka sama kupiłam bo nie mogłam się oprzeć poza tym nie miałam żadnych różowych :-) ale już wszystko mam :-)

Ja jestem z Gdyni :-) ale pochodzę z Wejherowa :-)

No to trzymamy kciuki za Pauluska :-) pytałam koleżanki która niedawno rodziła w Wejherowie i bardzo sobie chwaliła opiekę :-) także i nam życzę takiej opieki :-) ja nadal chodzę i czuje się świetnie :-)

Ja jeszcze cała :) a noc przespana :) chociaż Malutka wykazuje mniejszą aktywność, chociaż juz dziś mi się sniła :) Taka sliczna hehe:) Co do tsh to tez mam niedoczynność ale leki tak dobrane że wyniki są tak zadowalające ze dopiero po połogu mam się zgłosić na badania. Ja chodzę prywatnie do gina i wszystkie badania mam płatne ale mam pakiet medyczny (dzięki kuzynce która mi załatwiła) więc nie szarpie mnie tak po kieszeni :) Kolezanka wydała tylko w tym miesiącu 1300 zł!!!!! :O Ja miałam badania moczu i krwi co wizyte bo miałam zapalenie pęcherza i trzeba było to kontrolować. Jeśli chodzi o sutki to ja mam krem polecony i również używany przez kuzynkę (która nie miała problemu z pękającymi sutkami) nazywa się medela purelan 100 i ja stosuje go juz od tygodnia :)