hej, ja nie pale juz od 3 tygodni, no moze nie calkiem bo wypalilam 5 fajek, 1 cygaro i 1 skreta :D. Ale pierwszy tydzien byl straszny , myslalm ze wyjde z siebie wiec musialam sie ratowac. Tym bardziej ze nie mialam jakas super motywacje do rzucenie-poprostu pomyslalmze sobie zrobie wiosenny detoks, ze moze uda mi sie przytyc nawet te 2-3 kg, bo wygladam jak kosciotrup, no i ta skora na twarzy. Po 5 lat palenia, dopiero teraz zaczelam dostrzegac ze cere mam szara i wiatka (a moze sie starzeje poprostu-w koncu te 26 lat sie ma :)))).No ale przestalam, czyje sie swietnie, buzia mi sie zokrglila i ponoc mam bardziej rozowe policzki :D, no i znalazlam kolejna motywacje, policzylam ze po 2 miesiecah nie palenie zaosczedze na drogie perfumy, ktorych bardzo pragne :))
wiec z tym \"pachniemy\" to sie zgadzam jak motyw przewodni :)))
Przyznam sie ze mimo to nie przejde kolo fajki obojetnie dalej....
