summer.

zabusia, a nie powinno sie testowac po terminie @?? nie wiem czy to ma jakies znaczenie, tzn czy jesli jestes w ciazy to pewnie przed terminem @ tez cos powinno pokazac ale nie wiem ... ja narazie nie testuje. czekam sobie :-) i nastatwiam sie ze przyjdzie @, zeby sie nie rozczarowac :-) a jesli be testowac to na pewno z bety a nie test ciazowy, jakos nie mam zaufania. moja kolezanka 2 razy testowala testem na mocz i nic nie wyszlo a tego samego dnia zrobila bete z krwi i wyszlo jasno, ze jest w ciazy.

zabusia, a ile kupilas tych testow? ja zamowilam taki http://www.allegro.pl/item423066405_testy_owulacyjne_10_szt_test_ciazowy_gratis.html powinien przyjsc na dniach.a czemu cos podejrzewasz? :-) masz juz jakies \"objawy\"? ale by bylo uroczo jakby sie Wam udalo :-) u mnie jest problem z owu bo ja mam cykle 35-36 dni, gin powiedzial ze to nie je choroba ale ze wtedy owu jest ciezsza do okreslenia. moze byc bardziej przy poczatku lub koncu cyklu, wiec nawet nie wiem czy u mnie te testy zdaja egzamin. ja dzis czekam na @, brzuch mnie pobolewa ale to wlanie dziwne bo na @ mnie nigdy nie boli. poza tym jakos tam w srodku mam strasznie mokro (przepraszam za doslownosc)jakby nie przed @, tak jakos dziwnie. no nic zobaczymy, ja sie nie nastawiam :-)

:-) dzis ja pierwsza, chociaz chyba ostatnio o to nietrudno :-) zaczynam zalatwianie zaleglych spraw urzedowych, wymiana prawa jazdy, karty zdrowia ... bleeeee :-( a wieczorem chyba babski wypad do kina na \'Mrocznego Ryczerza\". widziala ktoras? bardzo jestem ciekawa postaci Jokera... ok, uciekam na kawke :-) dziewczyny, a jeszcze sie ciekawie ... czy ktoras z was sie przeniosla po slubie na inne topiki, ze u nas tak pusto czy to po prostu kolej rzeczy :-) ???

unusual, bardzo ladna ta sukienka :-) mnie sie strasznie podobaja sluby zima ale ... jesli jest snieg a nie ciapa. mam nadzieje ze u Ciebie bedzie pienka zima i bajeczny slub :-)

hej kobitki :-) I AM BACK :-) na dobre tym razem :-P :-D ale sie ciesze bo za duzo nie napisalyscie podczas mojej nieobecnosci. belleteyn, jeszcze raz ci napisze choc juz pisalam na NK - wygladalas bajecznie. chyba najpiekniejsza panna mloda jaka widzialam :-) urzeklo mnie to nakrycie glowy, wszystko tak idealnie dobrane ... pieknie po prostu :-) jestem pewna, ze mama tez zmienila zdanie, bo narzekalas, ze nie bardzo cie wspiera w kwetsii sukienki... agatko, no nieladnie ze M. cie zaniedbuje :-) ale przyzwyczajaj sie kochana :-) co do @ to ja mam dostac jutro poki co zadnych objawow ciazy u siebie nie widze :-P wiec pewnie jutro dostane... zabusia, co ja tu widze :-) pisz nam jakies wiesci??? bedziesz Mama?? :-) nam niedawno minely 2 miesiace... alecialo szybko. faktycznie, jak napisala kala, niedlugo nasze pierwsze boze narodzenie z naszymi mezami... a moze i z dzidziusiami w brzuszku .. czego wszystkim starajacym sie (w tym sobie) zycze baaaaardzoooooooo :-) my niestety teraz osobno, M. pojechal nad morze sluzbowo, mialam jechac z nim sie lenic ale niestety mojej mamie wypadla operacja, wykryli jej jakiegos wirusa, sprawy kobiece ... i ma zabieg w przyszlym tygodniu wiec ja zostaje... zabusia, my tez planujemy z m. jakas podroz na lato przyszle ale tez sie boje cos wczesnie rezerwowac bo staramy sie o dzidziusia i jak sie uda to poznije nie wiadomo jak z wyjazdem. dlatego pewnie nic nie zaplanujemy, najwyzej pojedziemy na zywiol :-P a jakie testy zamowilas?? (moze pisalas ale nie doczytalam). ja tez czekam na testy owulacyjne z allegro... ciekawa jestem czy one jakos zadzialaja... belleteyn, POSLIJ MI SWOJE ZDJECIA plisssss :-) mail przy nicku :-)

ja dzis pierwsza :-) agatko :-) na pewno wszystko sie udalo pieknie, a dzis juz sie obudzials jako żona :-) zycze tobie i michalowi samych radosnych dni i pamietajcie co sobie wczoraj mowiliscie :-) czekamy na relacje i foto :-) :-) iza, to bez sensu z tymi zdjeciami :-( ale fcaktycznie tyle zdjec to szkoda stracic nawet jakbyscie mieli zaplacic. wiem ze moj m. kiedys cos takiego robil ale u siebie w pracy i zaplacil 90 pln... ale moze mu jakos taniej policzyli, skoro wy mowicie ze to takie drogie. my dzis jedziemy po dywanik do naszego pokoju. pogoda znowu zar, juz powoli mnie to troche meczy, nawet ciezko wyjsc z domu zeby sie od razu nie zgrzac ... no ale w koncu jest lato, niech bedzie :-P

agatka, ja mialam zapasowe ponczochy, igle, nitke biala, chusteczki (normalne i odswiezajace), puder do poprawy makijazu, koszula i krawat na zmiane dla M. (nie przydaly sie), plaster, agrafki dwie, perfumy, blyszczyk do ust ... chyba tyle. wiekszosc mialam w kuferku zaniesinym wczesniej na sale, marcinowi do kieszeni marynarki do kosciola dalam dwie chysteczki, blyszczyk no i dowod. kartek od spowiedzi nie mielismy... jakby cos jeszcze to smaialo pytaj, ale raczej wez teraz kapiel, zrelaksuj sie i sprobuj zasnac. jutro sie naprawde umeczysz... ale bedzie pieknie :-)

kala, ja tez jutro ide na slub znajomych. :-) wiec gagatka ma popularny termin :-D a nota bene ciekawe, czy sie jeszcze do nas odezwie przed jutrem.... ide ogladac film z mezem :-)

babitku :-) \"menda\" tez moze calkiem romantycznie brzmiec :-P u nas standard, panowie oczywiscie juz spoznieni 2 godziny ale nie wiadomo czemu ich nie ma zabusia, spokojnie rok przeleci szybko i bedziecie mogli zaczac starania. bedziesz sie czullepiej majac umowe na dluzszy okres lub na nieokreslony. my juz zaczelismy staranka :-) jak beda jakies efekty to was oczywiscie poinformuje :-D

:-) ale upal ..... agatka, no ostatni ostatni :-P a cos ty myslala ze sobie bedziesz zmieniac mezow co jakis czas :-) nie ma tak dobrze :-D spokojnie, zobaczysz jutro wszystko bedzie pieknie, zapomnisz o calym stresie :-) zabusia, gratuluje przedluzenia umowy. super! fajnie byc zona, faktycznie :-) wszystko niby tak samo, ale mnie sie bardzo podoba jak czasami sobie mowimy \"moja zonko\" i \"moj mezu\" :-) balleteyn, przykro mi z powodu twojej Mamy. wiem, jak to jest kiedy taka wazna ooba jest dla nas taka oschla i niemila.. moze faktycznie to stres i mamie minie .. nie stresuj sie tym, moze z nia pogadaj na spokojnie. my czekamy na panow z kablowki, musza nam przeciagnac kabel od kablowki bo przenosimy telewizor w inne miejsce. meble juz troche skrecilismy a reszta na wieczor.

agatko :-P pisze sie \'zaczął\' i jest takie slowo :-) spokojnie na 2 dni przed slubem wybaczamy ci te ortograficzna ignorancje :-D o remoncie mi nie opowiadaj, ani o wycieranu kurzu bo ja to teraz mam na codzien.. ale pomysl sobie jak bedziecie pozniej mieli piekniscie :-)

agatka, przyspieszylam ci slub o jeden dzien :-P :-D sorki ale po prostu trudno mi jeszze kontrolowac czas bo przez 2 tygodnie zupelnie mnie to ne obchodzilo :-) troche jednak podczytala, niestety widze ze topic bardzo powoli idzie do przodu... mam nadzieje ze nie zaniknie zupelnie :-) ja obiecuje poprawe na tydzien, pozniej niestety (albo dla mnie stety) :-) znow wyjezdzam .. yzula, jak tam kryzysy przedslubne?? spokojnie, to norma chyba.. nie wiem jak tam swieze mezatki (??) ale ja mialam miesiac przed zupelne olewanie wszystkich slubnych spraw. chyba taki czas wypalenia po calym zalatwianiu, ale pozniej jak dostaniesz kopa to juz nie bedziesz mogla sie doczekac :-) zabusia, relacje znalazlam (jupi!!!). pieknie to opisalas, no a fotki widzialam na nk, wygladaliscie tak radosnie i usmiechnieci, super :-) a jak sie czujesz jako zona? :-)

witam was wszystkie :-) tak tak to ja, pewnie juz mnie nikt nie pamieta :-P wrocilam wczoraj z moskwy i jakos tak zmiana czasu i dojscie do siebie po okropnie dlugiej podrozy mi zeszlo do dzis. nie ma szans zebym przeczytala co tam napisalyscie, ciekawa jetsem relacji marty z wesela mam nadzieje ze ja gdzies napisala, bo zaraz bede szukac :-) agatku, jutro twoj, WASZ wielki dzien. pojutrze bedziesz juz żoną... to naprawde bardzo fajny stan :-D szczegolnie jak sie czlowiek za mezem steskni przez 2 tygodnie i vice versa :-P babitku, przykro mi z powodu pieska. ja nigdy nie mialam zwierzaka, ale wyobrazam sobe, ze czlowiek sie bardzo przyzwyczaja i musi troche czasu minac zeby sie z tym pogodzic. my jutro tez idziemy na wesele, mysle ze bedzie niezly cyrk bo mlodzi wraz z rodzicami maja wedlug mnie nierowno pod sufitem... no ale co nas to w sumie obchodzi :) poza tym jesstesmy w srodku remontu, marcin pomalowal jak mnie nie bylo ale jutro nam przywioza meble i dopiero sie zacznie, przekladanie ukladanie sprzatanie... bleee poza tym to odstawilam tabletki anty, a ze po dwutygodniowej rozlace dosc sie za soba stesknilismy... jest ogolnie bardzo fajnie :-D

hej hej :-) dzis faktycznie cisza... kala, no ja tez sie nie dowiedzialam w koncu co dziewczyny zdecydowaly z topikiem... ja jestem za nowym po grudniu. dziewczynki, ja sie z wami zegnam na 2 tygodnie, trzymajcie kciuki bo przede mna okropnie dluga podroz ale jak juz dojade :-D to .... :-P kala, mam nadzije ze nie zostaniesz sama na topikowym placu boju :-) Zabusia, jako ze nie bede mogla ci napisac zyczen w dniu slubu, zycze tobie i rafalowi pieknego slubu, przezywajcie kazda minute, usmiechajcie sie, badzcie caly czas usmiechnieci. no i szampanskiej zabawy

witajcie, przepraszam, ze ostatnio sie opuszczam ale mam zawal roboty, dzis w nocy wyjezdzam a dopiero zaczynam sie pakowac a m. za chwile idzie mi na ostatnie zakupy... imili, podziekowania bardzo fajne, moze nie dopatrzylam, ale jest na nich tekst czy sama cos wymyslasz?? zabusia, zalozylas ten topic nowy?? ja mam takie zdanie, zeby poczekac z nowym az faktycznie wszystkie z nas beda mezatkami, czyli chyba do konca roku, bo ruda slubuje jakos w grudniu o ile pamietam.... co do pisania na dwoch topicach ja nie mam na to zwyczajnie czasu :-( kala, moze takie pustki bo sa wakacje, dziewczyny sie mebluja, remontuja, szykuja do slubow.... :-) mam nadzieje, ze kilka na stu zostanie mimo wszystko :-) ja bede nieaktywna 2 tygdnie, ale z gory sie usprawiedliwiam wyjazdem :-) dzis odebralismy zdjecia z pleneru, bardzo dobrze wybralismy do wywolania, wszystkie sie nam podobaja. ja bylam dzis z m. na wizycie u jego znajomych, ktorzy nam dali kase na slub mimo ze nie zaprosilismy ich na przyjecie.. jak wrocilam do domu to po prostu sie rozryczalam, nie wiem moze to tez nerwy przed wyjazdem ale ogolnie nie odebralam tego spotkania najlepiej. teraz jakos juz sie pozbieralam i zabieram sie za pakowanie. zajrze jeszcze do Was :-) zabusia, za tydzien bedziesz juz Zoną :-) jak sie czujesz?? :-)

kala, tak mi narobilas "smaka" na ten relaks ze zaczynam zalowac ze m. nie w domu :-P ale spopkooo odbijemy sobie jutro :-D

imili, wy uwazajcie z tym przedslubnym relaksowaniem, zeby was ksiadz na naukach nie pogonil :-P :-P :-D

a powiem ci, ze moj tez relaksuje calkiem calkiem ... :-P a co do gotowania, to M. ma jakis taki zmysl, ktorego mnie brauje, zeby z doslownie byle czego zrobic pychote.. niestety, ma to tz swoje minusy bo na poczatku naszego wspolnego mieszkania tylam pieknie, ale terz juz sie nauczylam ograniczac i jest w miare ok :-)

kala, ano faktycznie meza masz super :-) ale ja tez nie narzekam, pomaga mi w domu, myciem okien i balkonu ja sie wcale nie zajmuje, gotuje, cud normalnie :-) ja tez dzis sama, dokladnie z rodzicami, jutro juz z m. jakis romantyczny wieczor sobie zrobimy bo w sumie to ostatni wieczor przed moim wyjazdem.

zabusia, super, bedziemy mniej wiecej na tym samaym poziomie starania :-) mam nadzieje ze nam sie uda szybko zajsc w ciaze :-) u mnie tez troche pogrzmialo ale zdaje sie ze burza przeszla bokiem.

hej hej :-) agatko, biedaczko jutro poczujesz wszystko naraz jak pojdziesz na nauki :-P :-D ooo dzieki, ze ja mam to juz za soba :-D iza, szybko te wasze obraczki.. mysmy czekali na nasze 5 tygodni. ale wy pewnie kupujecie gotowe... ja dzis tez mialam dzien w biegu, w poniedzialek w nocy wyjezdzam, dzis jeszce mialam spotkanie z dziewczynami, z ktorymi jedziemy, ostatnie zakupy a teraz jestem u rodzicow i im pomagam sie wyprawic bo jutro jada na kuracje :-) moj m. u matki w domu, onawia kontakty towarzyskie na starych smieciach, a wyglada to tak, ze wczoraj do 1 w nocy byli na piwie a dzis znow ida z kolegami :-) a niech ma :-P dziewczyny, jutro ostatnia tabletka anty i czekam na @. a pozniej to juz nie bede tak ochoczo na nia czekac :-)

waikiki, no niby jest tak ze owu jest ok 14 dnia cyklu, ale wlasnie to sie stosuje bardziej do normalnych cykli miedzy 25-30 dni, a 36 to juz jest zaliczane jako cykl dluzszy. i podono owu pod koniec cyklu jest charakterystyczna dla dluzszcyh cykli, ale lekarz mowil zeby poki co sie tym nie stresowac tylko probowac :-0 kala, a czemu wkurzona?

wstalam :-) iza, dla Ciebie tez dobrych przygotowan i cieszcie sie pobytem w polsce :-) i zeby ten dzien slubu byl dla was najpieknieszy :-) zabusia, no to ja trzymam kciuki :-) emilka, no widzisz, super ze K. wraca szybko :-) a kiedy chcecie cos zaczynac budowac?? my z dzidzia raczej nie czekamy, tzn tylko tyle, zebym wrocila z wszystkich wyjazdow i od konca sierpnia zabieramy sie do roboty. nie bede nic mieryc, postaowilam, kupie testy owulacyjne. ja mam dosc dlugie cykle (35 dni) -ale regularne- i doktor mi powiedzial ze przy takich cyklach owu jest raczej bizej nastepnej @.. zobaczymy :-) dzis u nas piekna pogoda, jedziemy zaraz do tescia na ogrod polapac slonca, pozniej do mojej cioci pokazac jej fotki, bo jeszcze nie widziala, a pozniej ja do Mamy zobaczyc jak sie czuje :-)

hej :-) wrocilam zrabana totalnie... 2 wizyty u rodziny m. (dziadek, ojciec) a od 18 do teraz przy mamie w klinice bo miala niewielki zabieg, na szczescie wydaje sie ze bedzie wszystko dobrze... pozniej ja zawiezc do domu, jeszcze z nimi posiedzialam i jestem. przejrzalam co napisalyscie ale nie mam sily dzis odpisywac... jutro rano napisze wiecej, poki co ide spac :-)

zabusia, dobrze ze fryzurka fajna. :-) co do mieszkania, no to faktycznie kiepsko. a nie mysleliscie zeby tej wlascicielce dac pieniadze na ta kase fiskalna w zamian za umowe, ze mozecie tam mieszkac dluzej? albo, przepraszam ze moze sie za bardzo wtracam, nie mysleliscie o kupieniu czegos na kredyt? na dlugie lata wcale nie wychodzi tak zle a splacasz swoje. nam przykladowo kredyt i oplaty za mieszkanie w ktorym teraz mieszkamy wyszedl taniej niz oplata za podobne metrazowo mieszkanie wynajmowane.