Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

summer.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez summer.

  1. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    kala, a no czasami mi sie udaje w ciagu dnia pospac godzinke :-) ale to zazwyczaj wtedy tez mam jeszcze przed soba troche pracy wiec wszystko sie wyrownuje :-)
  2. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    witam Was :-) gagatka, nie chce cie martwic ale przed samym slubem wydatki sie mnoza jak popieprzone, wiec lepiej odkladac zawczasu... jak w ostatnim tygodniu codziennie wydawalam srednio 200 zl :-( ruda, ja tez truskaweczki uwielbiam :-) juz mi pomalu wysypka wyskakuje (jak jem za duzo swiezych owocow to ma takie czerwone krostki na przedramieniach) ale mam to w :-P i wcinam dalej. calineczko, ja juz tyle razy zastanawialam sie nad slubem ze ..... wlacznie z tym, ze jakies 2 tygodnie temu byla u nas taka awantura, ze m. zabral czesc swoich rzeczy i zakomunikowal, ze sie wyprowadza na jakis czas a a... nawet go nie zatrzymywalam. na szczescie on po kilku godzinach przyjechal, zaczelismy gadac i jakos te wszystkie awantury przegadalismy tam i spowrotem i od tego czasu jest dobrze. ale byl to okres, ze klotnie byly codziennie. wie to wszystko norma :-) zabusia, no to mialas dzis lightowy dzien ;-) fajnie :-) ja sobie przed chwila wstalam po drzemce, teraz sie zabieram za tlumaczenie, musze skonczyc i mysle ze za jakas godzine dwie wroci marcin i idziemy do sklepu.
  3. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    hej hej, moj marcn nie widzial sukienki WCALE :-) bedzie zaskoczenie kompletne :-) imili, wszystko bedzie tak cudnie jak sobie zamarzysz, zobaczysz :-) ja teraz tylko na chwile, bo zaraz jedziemy z marcinem spotkac sie z naszym nowym kierowca :-) powiem wam tylko, ze bylam na przymiarce sukienki ostatniej, jest bajeczna. juz sie nie moge doczekac... a, no i mojej Mamusi sie dostala pochwala, ze jest super spokojna w porownaniu z innymi mamami :-P normalnie bylam w szoku :-)
  4. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    jestem skonana. wyobrazcie sobie, dzis 1520, godzina przed przymiarka dzwoni kobieta ze szwalni, ze krawcowa musiala pilnie wyjsc i czy mozemy przelozyc na jutro... no ok, tyle tylko, ze pare minut pozniej zadzwonila tam moja Mama i jest na 99% pewna, ze telefon odebrala ta wlasnie \"nieobecna\" krawcowa ... doszlysmy do wniosku, ze sukienka jest po prostu niegotowa ... kala, ja mialam niedawno taki sam jak Ty dylemat z praca. tzn, moglam zmienic na nawet lepsza, warunki lepsze czas pracy tez i najwazniejsze, mialabym blisko domu a teraz dojezdzam codziennie ok 25 km w jedna strone... ale wlasnie rozwazylismy, ze bedziemy od sierpnia starac sie o dziecko, wiec nie zakladajac ze bedzie cos nie tak, to mozliwe ze bede chciala isc na L$, poznije macierzynski i mysle wychowawczy. i tak zdecydowalam, ze wszystkie te swiadczenia lepiej mi bedzie wykorzystac w pracy, z ktorej zamierzam odejsc a nie w nowej. takze ja bym nie zmienila, ale mowie TYLKO wg siebie :-) wiadomo, ze z ciaza nie da sie nic zaplanowac, moze byc (odpuaka) ze bedziemy sie starac dluga, ale zaryzykowalismy liczac ze jednak uda sie nam szybciej :-) po prostu glupio bym sie czula idac do nowej pracy wiedzac, ze planuje dzieck. ale to tylko ja mowie :-) a co do dojazdow, to ja wlasnie z doswiadczenia sie nie zgodze z ruda ipowiem \"dojazdy sa zle\" :-) tym bardziej, ze u nas rzadko kiedy marcin czka w domu... a jednak dojazd kosztuje, no i to tez czas. moze ja do tego podchodze egoistycznie, ale cenie sobie bardziej swoj czas, a maz zwierze inteligentne nawet jak czeka to sie czyms zajmie :-) ale z tego co piszesz to dojazdy bys miala ze free wiec to tez co innego.. zabusia, glowa do gory :-) zawsze sie goscie wykruszaja na weselu :-) a co do wyjazdu rafala .... zobaczysz szybko ci dzien zleci, a niech ci przyszly maz zafunduje jakis wyjqazd w weekend za to :-) ide na kolacje, marcin nam piecze buleczki z serem :-) :-P:-) :-P:-) :-P:-) :-P
  5. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    zabusia, no to faktycznie nie policzyla was za drogo. i perspektywa mieszkania kilka lat pozwala cos zmienic, zrobic po swojemu czy chocby pomalowac. bo my sie bardzo stresowalismy na wynajmowanym, mimo ze tez moglismy mieszkac jak dlugo bysmy chcieli ale to zawsze jednak ladujesz kase nie dla siebie... zonqa, my juz zalatwilismy wszystko u ksiedza, sale placimy w srode przed slubem. bukiet musialam zaowic juz 2 tygodnie temu.. zostalo nam kochana 11 dni :-)
  6. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    witam :-) skonczylam sprzatac mieszkanie, znowu kurze podlogi ... normalnie wyc sie che . dzis w planach jeszcze odbior sukienki, a za chwile chyba sobie pojde na spacer. zabusia, fajnie, mieszkanko na poczatek moze byc male ale jak jest balkon to juz jest o niebo lepiej. wiem co mowie, bo pol roku wynajmowalismy dwa pokoje bez balkonu, normalnie koszmar. ani gdzie prania wywiesic jak cieplo, ani nic wyniesc nie mowiac juz o posiedzeniu sobie przy piwku letnim wieczorem :-P teraz mamy swoje, na razie tez 2 pokoje ale balkon jest i nie ma porownania :-) a w jakim miescie to mieszkanko? no i wiecie juz na jak dlugo sie tam wprowadzicie?? kala, u mojej mamy w bloku teraz robia balkony, skuwaja na kazdym balkonie po kawalku, syf jest taki, ze nie da sie nogi tam postawic. a najlepsze to, ze panom sie do pracy nie spieszy bo ... albo jest za zimno albo za goraco (ich slowa). i tak koniec remontu przewidziany na pazdziernik. a do domu tak sie kurzy ze rodzice jak tylko balkon otworza to musielbi juz ze sciera stac... glupolek :-) dziecwczyny, ja jeszcze nie bylam u spowiedzi.... u nas nie ma kartek, wiec nikt nas nie kontroluje. a ja po prostu mam strasznego stracha... ostatnio bylam chyba 5 lat temu, poza tym roznych sie historii nasluchalam... cholera, musze isc w tym tygodniu do pierwszej :-(
  7. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    imili, ja sie balam ze ksiadz bedzie z tym robil problemy ale nie, zgodzil sie bez niczego. moj tata dzis zlapal pierwszego powaznego stresa, pyta w kolko "kiedy bedziemy cwiczyc" :-) :-P
  8. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    hej dziewczynki :-) bylismy dzis wszystko zalatwic u ksiedza, mamy zorganizowana msze: wprowadza mnie moj tata, czytanie nasz swiadek, obraczki do oltarza przynosi dzieciatko, do tego 3 utwory na skrzypce.. mysle ze bedzie ladnie :-) sporzadzilismy z marcinem takie listy dla swiadkow, ktore damy im w dzien slubu, maja tam napisane mniej wiecej godzinami jak co ma byc :-) jutro ostatnia przymiarka sukni :-) kala, kurzy sie i jak nikogo nie ma i jak ktos jest :-( ja musze praktycznie codziennie scierac kurze a odkurzanie podlog i mycie staram sie co 2 dni, inaczej zaczyna sie syf... poza tym jeszcze z dworu wpadaja pylki z drzew, te biale kudlate wiec jest ogolnie super yzulka, dajemy gosciom ciasto na pozegnanie :-) zabusia, a jak tam sprawa Waszego mieszkanka??
  9. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    kala, ja mam nadzieje ze mi sie uda ta poskladac wiekszosc dokumentow zeby sie "wymianialy' jak ja bede na wakacjach. a poza tym, to przeraza mnie to chodzenie po urzedach, bo to nie jest moja mocna strona :-P heheh fajnie, to ja jeszcze moge bezkarnie 3 lata byc dzieckiem :-P :-) dzieki kala, przekaze to mojej Mamie, pewnie sie ucieszy :-) :-D
  10. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    kala, ja juz widzialam Twoje zdjecia ktore byly na NK :-) kreta jest cudna, taka klimatyczna, jak dla mnie super miejsce na podroz poslubna :-) ja tez uwielbiam truskawki ale zglaszam zapotrzebowanie na SLODKIE bo ostatnio same kwasne sa u mnie. zabusia, to niedlugo tez bedzie u nas wysyp urodzinek: Ty, kala ... :-) ja dis ide do ksiedza, a za chwile na spacerek i przy okazji wyslac 2 zagubione i zapomniane zawiadomienia :-)
  11. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    dzieki dziewczyny, ja poczatkowo myslalam zeby godzine wczesniej juz marcin byl u mnie ale teraz mysle ze to za wczescnie. yzula, my podpisujemy cos w trakcie mszy, ale chyba ze swiadkami musimy jeszcze pojsc wczesniej do kancelarii, tzn przed msza. fajnie, podoba mi sie ten pomysl podpisywania na mszy. nooo, Tobie juz 3 miesiace zostaly :-) super, zleci szybciutko :-)
  12. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    dziewczyny jedno wazne pytanie. ile czasu przeznaczacie/przenaczylyscie na blogoslawienstwo w domu?? i ile wczesniej trzeba byc na spisywaniu tych ostatnich papierkow w kosciele? mniej wiecej oczywiscie :-)
  13. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    tzn. organistce zaplacilysmy za kwiaty :-) :-P
  14. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    hej hej :-) ja wrocilam ze spacerku :-) bylam dzis na spotkaniu z organistka. zaplacilysmy jej w sumie 220 zl, ma za to zrobic cos ladnego. zdecydowalam sie tez, ze za kosciol zaplace 300 pln. Mama nawet sie juz z tym pogodzila ;-) ustalilysme, ze na slubie trzy utwory zagra na skrzypcach nasza znajoma, mam nadzieje ze bedzie ladnie i wzruszajaco :-) jutro do siedza, ustalic szczegoly mszy.. niestety rozpoczal sie okres placenia za wszystko, nie jest to przyjemne :-( az mi sie wierzyc nie chce za za 2 tygodnie juz bedzie po wszystkim.... troche zal. ide na truskawki, ktora chce troche ?? :-)
  15. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    hej dziewczyny :-) ja zaraz ide do organistki w sprawie kwiatow i muzyki na slubie... imili, garnitury ladne ale my chcielismy zeby marcin mial cos ciemniejszego, i ma sliczny grafitowy z delikatnymi jakby srbrnymi nitkami. yzulka, ja nie szukam ecri ponczoch, tylko imili :-) zabusia, tez jestem za wspolnym mieszkaniem :-)
  16. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    tzn ponczochy oczywiscie chcialam napisac cieliste :-P ale tak sie teraz zastanowilam - nie ma ponczoch ecri????
  17. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    imili, dobrze ze Ty tez c sobie kupilas nie czuje sie juz jak okropny zakupoholik :-P :-) co do pasa wydaje mi sie ze moze byc bialy... przeciez tego i tak nie widac. ponczochy mysle ze ecri, ale dziwie sie, ze nie mozna pasa dobrac rowniez ecri. ale bialy powinien byc moim zdaniem ok :-) skarpetki w malpki :-P :-P :-D :-D
  18. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    :-) ja dzisiaj tez szalalam po sklepach :-) wlasnie wrocilam. musialam sobie kupic jakas ladna, bardzij \'elegancka\' sukienke, bo jak juz bde zona :-) :-) to musze z marcinem na kilka bardziej oficjalnych spotkan pojsc , a na codzien to biegam w lnianych, a nie bardzo sie nadaja ... no i trafilam na cudna, bialo czarna w zasadzieczarna z bialymi plamami, zwiewna, no cudo po prostu :-) poza tym jeszcze klasyczna biala bluzka sie trafila, ktorej szukalam od miesiecy no i same wiecie, nie mozna bylo nie kupic :-D teraz sie stresuje ze duzo wydalam :-P a za chwile kolacja i jeszcze siadam do pracy :-) trzeba teraz pozarabiac na te ciuchy :-D ps. za 2 tygodnie o tej godzinie bede juz zona :-) ;-) ;-P:-) ;-) ;-P:-) ;-) ;-P:-) ;-) ;-P
  19. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    hej :-) u nas piekne slonce, zjedlismy sniadanie i zaraz idziemy na spacer. to nasz ostatni weekend razem jeszcze jako nie-malzenstwo :-) za tydzien ja jade na przedluzony panienski :-P a marcin ... to tylko sam Pan Bog wie co bedzie robil :-P mysle ze swiadek jakos sie nim zajmie :-) kala, a ja podpatrzylam na Twoim suwaczku ze niedlugo masz urodzinki :-) i to jakie okragle :-) ciekawe jak tam cafka na tydzien przed :-D
  20. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    imili, ja dodatki dobralam w zasadzie na przedostatniej przymiarce. nie bylo tego wiele bo jedynie wisiorek, taki ladny z kamyczkowy przezroczystych :-) nie planowalam nic miec pod szyje, ale to mnie oczarowalo :-) welonu nie mam wiec nie mam problemu :-) imili, zobaczysz tobie tez zleci szybciutko :-)
  21. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    witajcie dziewczyny narzeczone i ZONY :-) \\kala, babitku, super ze sie wam wyjazdy udaly :-) babitku, trzymam kciuki za pieska chetnie bym do was wpadal czesciej ale nie wiem juz gdzie rece wlozyc... na dodatek w ciagu ostatnich dwoch dni musialam znalezc sobie nowa swiadkowa i musielismy zalatwic nowe auto . dziewczyna ktora miala byc swiadkowa wycofala sie z powodu problemow w swoim malzenstwie.. teraz juz wszystko mamy nagrane ale w ten dzien jak sie dowiedzialam myslalam ze mnie krew zaleje. no ale niestety czekaja nas jeszcze dwa dodatkowe spotkania, ktorych juz nie zakladalam, z nowa swiadkowa i z nowym wlascicielem auta, ktory nas powiezie. a czasu coraz mniej .... na dodatek sukienka miala byc gotowa na tydzien temu, a dopiero bedzie na 2 czerwca. super, czekam co jeszcze sie wydarzy :-D no ale nie ma co narzekac :-) co do poprawin, my nie robimy. moze ewnetualnie oglosimy, ze zapraszamy na kawe i wino, kto bedzie mial ochote w niedziele u nas w domu. w poniedzialek prawdopodobnie zrobimy sesje, a nie jak planowalismy we srode. ogolnie zostaly nam 2 tygodnie, ja sie jakos nie stresuje. chcialabym czesciej do was wpadac ale nie wiem na ile mi czas pozwoli :-)
  22. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    witam Was :-) ruda, masz racje ludzie musza czasewm wyrzuci swoje emocje, oczyscic atmosfere i klotnia w tym czasem pomaga. borowy na pewno urosna nie matw sie :-) :-) dobrze ze nas opuszczasz na nie-za-dlugo :-) ja wstalam, ide sie napic herbatke :-)
  23. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    ok dziewuszki, ja ide spac :-) dobranoc :-)
  24. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    u nas to samo :-P ale mam nadzieje ze po slubie chociaz NA TROCHE sie uspokoi :-) ja mam jeszcze wieksze humory przed @ a to juz tez za kilka dni wiec jeszcze na dodatek to :-) m. mowi ze jak bede miala w ciazy takie nastroje to pojde mieszkac do Mamy :-D
  25. summer.

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    ruda, a na dlugo wyjezdzacie?? fajnie ze ci sie udalo zarobic na kiece i buty przynajmniej sie nie nameczylas na darmo :-) a powod do klotni sie zawsze znajdzie...przynajmniej u nas :-P
×