summer.

wydra, ja zaczelam ogladac mam talent ale jakos mnie nie wciagnelo, jednym okiem patrzylam a drugim przysypialam :-) teraz nie wiem o co kaman bo na gorze u sasiada takie odglosy, jakby odpalal jakies ladunki wybuchowe :-D :-P teraz sie przelaczylam na tvp1 na KATYN ale chyba mocno depresyjny film...

wazka, Tobie to sie teraz juz na luziku mowi :-) Ty po ciazy juz wiesz jak rozpoznac skurcze, twardy brzuch ... a ja sie wlasnie boje, ze ja tego nie poznam, np takich skurczow :-( zastanawiam sie tez czy u mnie to nie przez to, ze sie dzis najadlam sliwek... a przed chwila mnie pogonilo i nawet w toalecie czulam jak mi cos tam w brzchu bulgota..

saskiana, ruchow nie czuje a tez nic nie naciskam bo nie chce naciskac brzuchola :-)

sluchajcie, mi ostatnio ginka powiedziala ze na tym etapie macica jes na wysokosci spojenia lonowego (chyba nie pomylilam) a nizej bolami nie trzeba sie bardzo stresowac, chociaz oczywiscie obserwowac.. wiec moze cos w tym jest.. sama nie wiem. saskiana wydaje mi sie ze nie ma sie co przejmowac tymi bolami, po bokach sa wiazadla i jak sie poruszasz to macica sie rusza i bol moze promieniowac :-) ja to mam schizy bo wkolo tylko sie mowi, ze nie moga byc bole jak na okres i ja juz schizuje ze moze juz zapomnialam jakie sa te na okres i teraz nie rozpoznam :-( ech, koszmar dziewczyny.

wazka, wlasnie juz sie kilka razy zastanawialam czy to nie ma cos wspolnego z jelitami, bo bardziej czuje brzuch tak raczej nisko, ale czy cale podbrzusze czy po bokach to sie zmienia. a czasem mam wrazenie jakby mi przy tym nacisku cos tam bulgotalo...

a no i u mnie dzis samopoczucie okropne, strasznie mnie ciagnie podbrzusze mam nadzieje ze to objaw rosniecia... schizuje jak cos mnie zaczyna bolec :-( chcialabym umiec byc spokojniejsza :-( :-/

wiecie co, jeszcze a propos zakupow w necie, to probowalam tez cos znalezc fajnego na allegro, ale jakos za bardzo sie boje tam kupowac... za to uwielbiam tam kupowac ksiazki i plyty, gdybym miala wieksza biblioteczke to bym poszalala :-) :-)

dzieki Dziewczyny za mile slowa, ale pewnie jesli juz to bede Was bardziej czasami podczytywac niz pisac. mimo wszystko pozdrawiam i powodzenia kazdej :-)

my zjedlismy obiad, ja sie polozylam bo dzis jako brzuch mi ciagnie, chyba mi sie rozcziaga. poza tym skora na brzuchu dzisiaj mnie okropnie swedzi :-/

hej Dziewczyny, a wiec od czasu kiedy (jak to wysledzila mnie Darianka :-) ) zaczelam sie troche udzielac na forum marcowek 2010 zagladam sobie do Was czasem, gdzies tam dawno temu obil mi sie o oczy wpis gagatki ze miala mi napisac maila :-P a teraz wpis Darianki i Yzuli wiec postanowilam sie odezwac. faktycznie, mam nadzieje ze Bozia pozwoli nam szczesliwie dotrwac do konca i w marcu zostane Mama.... na naszym forum przestalam sie w jakims momencie udzielac, bo niestety zycie mi sie troche pokomplikowalo i nawet juz nie bardzo pasuje do tematu tego topiku.. wiecej nie pisze, ktora sie domysli to ok, a ktora nie to tez nic strasznego, bo wszystko to juz przeszlosc. takze Dziewczynki nie obgadujcie mnie tutaj za bardzo, chetnie Was podczytuje i moze od czasu do czasu cos skrobne :-) pozdrawiam :-)

asiulek :-) w ciazowych gatkach faktycznie brzuszek sie slicznie zaokragla :-) ja z zniecierpliwoscia czekam na dostawe moich sztruksow, mam juz jedne jeansy i takie cienkie szmaciane w ktorych latam teraz poki cieplo, spodniczke i mysle ze na dluzej powinno mi to wystarczyc. w nastepnym rzucie raczej sie rozejrze za jakimis bluzkami z dlugim rekawem i moze sweterek :-)

hej dziewczynki :-) gratuluje wszystkich dobrych wiesci po badaniach dziewczynki, tak sobie mysle, ze jak u niektorych juz znana plec to jak ja pojde na doplera 23.09 to moze mi tez powiedza :-) :-) u nas byli wczoraj goscie, ledwo wysiedzialam do polnocy, normalnie to juz spie ok 22... a dzis pogoda sie popsula, wiec nie wiem co porobimy. nie lubie takiej depresynej pogody jak sloneczka nie ma. zona - dzidzia wielkoscia w porzadku, nic nie boj :-) ide sobie zrobic herbatke i oczywisacie cos do jedzenia. jem strasznie czesto, ale tez bardzo szybko czuje, ze mam pelny zoladek. nie wiem zmniejszyl sie czy co :-) :-D

latte, ja zamowilam L, wiedzialam stad,ze mam z tej firmy jedne spodnie i wlasnie L. ale znalazlam na tej stronce tabele rozmiarow, wklejam linka :-) tylko widzisz, ja przed ciaza nosilam rozmiar 38-40, ale jestem z budowy dosc szeroka w biodrach (105 cm) i jak mierzylam na zywo M z happy mum, to babka mi powiedziala ze za male i jak sprawdzac. stad z tej firmy kupilam w miare pewnie. http://www.happymum.pl/sklep3/index.php?page=tab_roz

Jeszcze o doplerze w ciazy: Badanie to pozwala na ocenę przepływu krwi w naczyniach krwionośnych i sercu. Po komputerowym przetworzeniu otrzymanych podczas badania sygnałów możemy uzyskać kolorowy obraz. Szukamy w naczyniach krwionośnych m. in. obecności zwężeń spowodowanych skrzeplinami lub innych procesów chorobowych. Gdy badamy płód, oceniamy przepływ krwi w tętnicy pępowinowej, co wykorzystujemy w przewidywaniu powikłań zagrażających prawidłowemu rozwojowi ciąży.

iza :-) znalezione na szybko o doplerze: USG doppler umożliwia ocenę przepływu krwi przez zastawki serca, żyły i tętnice. W połączeniu ze standardowym badaniem USG/ECHO serca daje dobrą ocenę zaawansowania zmian utrudniających przepływ krwi (zwężenia) lub cofania się pod prąd (niedomykalność zastawek serca) oraz przecieków krwi przez nieprawidłowe połączenia pomiędzy jamami serca lub pomiędzy naczyniami krwionośnymi (np. tzw. przetoka tętniczo-żylna). USG doppler nie wykrywa jednak wszystkich nieprawidłowości i nie zawsze prawidłowy wynik wyklucza istnienie defektu. Jest to badanie nieszkodliwe, podobnie jak wszystkie badania ultrasonograficzne, więc nie ma przeciwwskazań do jego wykonywania. dziewczyny, to mnie pocieszylyscie z tym sikaniem :-) czyli chyba wszystko ze mna w porzadku. mam nadzieje ze spodnie sie okaza fajne, bo to moj pierwszy ciuch zakupiony przez neta !!! :-) musze cos zjesc bo zaraz nie dam rady z tymi mdlosciami. moze je oszukam jedzeniem :-)

megan, ja 23 wrzesnia ide na doplera :-) moja ginka mnie wyslala do kolezanki w klinice, tak zebysmy mialy wszystko dokladnie pomierzone znowu :-) ja do tego podchodze jak do zwyczajnego usg, a sama tez chce jak najwiecej wiedziec o dzidziusiu. za bardzo sie nie stresuje, bo genetyczne wyszlo ok wwiec chyba nie mapowodu do zmartwien :-)

dziewczyny, a powiedzcie mi, czy wy bardzo czesto codzicie siku? bo ja taka najwieksza "sikawice" mialam jakis czas temu albo czasami teraz, jak mi chyba coś uciśnie na pęcherz. a normalnie to meze i czesciej, ale nie latam co pol godziny.. to normalne?

witajcie brzuchatki :-) ja od dluzszego czasu siedze w necie i znalazlam fajne (przynajmniej z opisu i wygladu) spodni i w fajnej cenie. zamowilam :-) wczesniej sie upewnilam,ze jak cos mozna bez problemu oddac. wklejam link jak ktoras chce zerknac. jak dojda napisze czy warto bylo :-) http://www.happymum.pl/sklep3/index.php?kod_pr=t088 ja nie wiem co sie dzieje u mnie mdlosci coraz wieksze wczoraj to juz bylo na granicy wymioto, a dzis SZOK iedobrze mi caly czas, mimo wczesnej pory. zaczynam sie czasamiu bac, czy to nie sa jakies zle znaki ale troche sie pocieszam, ze niektore z Was tez mecza mdlosci. ktoras tu pisala o glukozie z obciazeniem - mi wlasnie ostatnio znajoma mowila ze byla i to co dostala do icia bardzo smaczne cytrynowe :-) az sie zdziwila. ja mam dzis na obiad fasolke po bretonsku, robilismy wczoraj wieczorem z mezem :) w zasadzie to musze go pochwalic, ze wiekszosc on zrobil. a ostatnio przy wyjmowaniu grzanek z piekarnika sie oparzyl, ma slad wielkosci groszku ale co chwile przychodzi mi pokazac jaka ma rane :-) :-) ech faceci :-) :-)

dziewczyny ja umieram na bol glowy, do tego doszly mi zawroty, jak sie podniose nagle to strasznie. malo sie nie przewrocilam jak wstawalam wylaczyc gaz :-( do tego jestem non stop glodna ale posmak w ustach mam taki nieciekway, raczej na nudnosci niz jedzenie. no i badz tu madra :-) uciekam sie polozyc, postaram sie jeszcze zajrzec :-)

jasna du... napisalam dlugi post i mi skasowalo !!!! badka, super ze chlopak, ale lekarz szybko wypatrzyl! jak ja bylam na przeziernosci, to powiedzial, ze cos mu tak blyska ale moze to sie moze odbijac pepowina ale zapytal czy bym sie ucieszyla na chlopca :-) asiula :-) tuniczka super, mnie sie najbardziej podoba ten zolty miodowy kolor. ja mam z cuchami z allegro taki opor, ze wole ciuch dotknac.. no nie wiem, moze sie w koncu na cos z allegro skusze. dziewczyny, witaminy ja biore FEMINATAL N. jestem zadowolona. moja gin mi to polecila a mi sie wydaje ze z jedzenia ciezko wszystie witaminy dostarczyc. tym bardziej ze np kilka dni mam smak na chleb z serem :-) ja mam na obiad golabki od tesciowej i wczorajsza ogorkowa :-) do golabkow tylko musze sos "dopomidorowac" zeby byl bardziej wyrazisty i wsio :-)

hej dziewczynki :-) to ja wyslalam swoje zaproszenie na NK :-) moje inicjaly KS-L. co do ubran, to ja juz od jakichs 2 tygodni chodze w spodniach ciazowych, z guma. poki co guziczki mam wyregulowane na minimum ale komfort w porownaniu ze zwyklymi spodniami jest ogromny. kolezanka radzila mi tez bardzo niskie biodrowki, ale ja stwierdzilam ze skoro ciaza mi wypada na zime to nie bede sie wyglupiac i chlodzic nerek, a guma dodatkowo bedzie fajnie trzymac cieplo :-)

dziewczyny, mam do Was pytanie. czy interesowalyscie sie lub pytalyscie gina o sewentualne szczepienia przeciwko swinskiej grypie, jak beda szczepionki? na zwykla grype wiadomo ze nie, ale co do swinskiej sama nie wiem. wczoraj w TV jakis profesor ginekolog mowil, ze kobiety w ciazy sa w grupie ryzyka i powinny sie szczepic a moja gin ze absolutnie szczepienie w ciazy nie... no i tak sie zastanawiam...

od nas wlasnie wyszli tesciowie, pokazalismy im plytke z usg, pozniej kolacja - zachcialo mi sie parowek zapiekanych z serem. meza musialam wyslac do sklepu :-) co do witamin to mi ginka od poczatku kazala feminatal, za to nie bralam foliku bo tam jest jakis kwas foliowy w duzej dawce. wiecie co, mnie ostatnimi dniami wieczorem mecza straszne mdlosci, kilka razy bylo juz krytycznie :-( dziwi mnie to, bo myslalam ze w II trymestrze bedzie wszystko przechodzic o tu nic. na szczescie nie mam zgagi.

spokojnie, nadrobisz z waga :-) dzieciaczki nas zzeraja od srodka hihi :-) :-) no i super, wole tak nizbym miala byc jakas pyza. poki z dzidzia jest ok nie martwie sie. moja Mama ze mna przytyla 20 kg w ciazy, podobno tyle miala wod.ale bardzo szybko wrocila do formy, bo nie dawalam jej zbytnio wytchnac :-) teraz sie ze mnie smieje ze dostane za swoje od mojego babla :-)

Bialo-czarna :-) super, ze badanie dobrze wyszlo. my juz przeziernosc mamy za soba, wyniki super, dodatkowo oznaczanie markerow w kierunku Z. Downa, tez super wiec poki co bez wiekszych stresow :-) co do witaminek, na co sie zdecydowalas? ja bralam do 12 tc feminatal 800, pozniej gin kazala zmienic na feminatal 400 ale kosztuja ponad 50 zl na miesiac! szok! wiec kupilam feminatal N, cena korzystna i mnie te wintaminki sluza :-)