summer.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez summer.
-
czekaj zrobie ci ten ostatni :-)
-
[url=http://www.slub-wesele.pl]http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080621020113.png
-
yza ja nawet tak bardzo nie bede ogladac bielizny bo mi sie zrobi zal ze nie mm :-P a jak Twoj Slawcio? juz do siebie doszedl? :-P
-
czipsik, a masz jakis wypatrzony suwaczek czy generalnie wsio radno? :-) nie ma sprawy, moge zrobic tylko chyba musisz mi podac twoje haslo zeby wkleic do stopki
-
czipsik--------- wiec ja sie tez nad tym zastawanialam i zastanawiam i ... narazie mam zdanie, ze nie kupuje nic takeigo typowo poslubnego... jak cos kupie to bedzie jakas fajne bawelniane koszulka, czi pizamaka,..... w kazdym razie cos co wykorzystam. a juz na pewno nie bede dobijac kosztow jakimims rzeczami ktore beda dla mnie bezuzyteczne :-)
-
yza yza ty to masz dobrze z tym spaniem :-) jesli to jest przywilej ciazy to ja sie dzis zabieram do roboty i wreszcie bede sie wysypiac :-D
-
kati--------- dokladnie to samo mi mowili rodzice jak mieszkalam, ze ie nigdy nie interesuje, ze dom traktuje jak hotel, ze balaganie itp itd teraz jak mieszkam bez nich to sie ciesza jak do nich wpadam, jak oni do nas przychodza za kazdym razem chwala jak sobie swietnie radze...u ciebie to chyba za duza ilosc osob na metr kwadratowy :-) a po slubie gdzie planujecie zamieszkac? u rodzicow? czy cos swojego tzn osobnego?
-
kati dla ciebie widzisz u nas jest tak ze ja mieszkam osobno i tym bardziej mi jest przykro bo jak juz jestem u rodzicow albo z nimi rozmawiam i sie poklocimy to pozniej mam wyrzuty sumienia... a co do Mamy twojej to spokojnie, to kiedys przechodzi :-) moja miala takiem odchyly przez kilka dobrych miesiecy tylko u niej byly cykle dniowe a nie minutowe :-) jeden dzien byla super a na nastepny nie wiadomo skod foch, dogadywanie.... ech straszne :-) mysmy nawet mysleli z Tata ze to poczatki depresji takie wahania nastroju ale jednego dnia sie skonczylo i teraz od 3 miesiecy (odpukac) jest dobrze.
-
Rybniczku z tym sprzataniem to coz, nie jest latwo ale ja jakos daje rade sprzatac jak jest marcin. chociaz ja to rzadko kiedy tylko w sobote robie wielkie porzadki, po prostu staram sie codziennie cos tam umyc, wyczyscic, kurze scieram regularnie no i tez czesiej niz tylko w sobote odkurzam takze mi nie zostaje duzo tego sprzatania :-) oka myje marcin wiec i to mam zalatwione. ja po prostu mam lek wysokosci a mieszkamy na 8 pietrze :-)
-
kati --------- nie martw sie, rodzice na pewno nie beda sie zloscic o te klotnie. sama wiem jak to jest przykro po takiej klotni, bo ostatnio ze wzglkedu na nerwowy czas w pracy tez sie z nimi ciagle kloce... ostatni raz wczraj w nocy nakrzyczalam na tate... ale oni chyba nas rozumieja i wybaczaja :-) takze glowa do gory, zobaczysz po pracy z nimi pogadasz i bedzie ok :-)
-
ja juz jestem :-) troche pospalam niestety juz koniec bo marcin na hale znow pojechal na pilke no i mnie wlasnie obudzil. gagatka------- a z czego robisz mgr? my dzisiaj mamy w planach leniuchowanie :-) studio m.s. ja nie pamietam ale teraz juz zapamietam :-D witaj :-) zmykam na kawke :-)
-
hejka Wam :-) ja dzis tez w przelocie, rano bylismy na objazdowce po rodzinie marcina przed chwila obiad (ugotowane przez m. spaghetti) a teraz do kina :-) filmu nie wybralismy, wybieramy zazwyczaj na miejscu. aaa wczoraj bylam u ksiedza :-) i nasz termin to 4 pazdziernik 2008 godzina 14 :-) fajnie :-) pozdrowki i milej soboty izus, wygonic tego dolka od siebie ale to juz :-)
-
witam :-) pogoda u mnie taka ze normalnie mozna sie pociac :-9 nic tylko ciepla herbatka i pod kocyk co tez zamierzam zaraz zrobic :-) zajrze pozniej duzo slonca dla was wszystkich kochane
-
dokladnie, inaczej na pewno nie mozna kupowac... ja przegladalam strony z butami ale nie znalazlam nic poza tymi, a musze miec niskie wiec na pewno sie zdecyduje na te. musze chyba tylko odpowiednio wczesnie sprowadzic te buty do przymiarki a chyba co za tym idzie chyba tez wczesniej sukienke...
-
czipsik--------- ja wiem, w ktorym salonie w katowicach maja buty tej frmy i wiem ze nie ma problemu sprowadzic tam fason dktory potencjalnie bede chciala kupic. moga mi sprowadzic np dwa rozmiary kazdy z innego materialu i wtedy sie zdecyduje. cos ty, ja bym w necie nigdy butow nie kupila:-)
-
http://www.bialebuty.com.pl/index.php?m=Main&f=Directory&s=ub3vi5vatmsqn7smu9rmmce3nicsjyyq&id_dir=5&page=1 chodzi o tee najnizsze buty... ale wczesniej gdzies wklejalam link do tych butow i tam bylo ich wiecej. ale mniej wiecej wszystko to samo tylko rozne wzory i materialy. ja na pewno wybiore cos z tego fasonu.
-
babita juz pewnie nie bedzie ale i tak napisze: odpowczywaj babitku, wybycz sie, wypocznij i wracaj pelna sil :-) czipsik---- butami sie absolutni nie martw, cos znajdziesz. ja tez niem moglam znalezs ale w koncu SA!!! tylko 2.5 cm obcas i ladne nawet :-) ze sama siedzisz... no to problem wiekszy ale tez nie ma co sie dolowac :-) jakby cos zawsze masz nas :-D no i w perspektywi9ec slub, juz wcale nie tak dlugo do tego dnia :-) no a pozniej to juz chyba bedziecie razem :-) ale wiecie, ja was podziwiam. mowie o tych, ktore tutaj same siedza a polowki za granica.... mieszkac osobno to jeszcze nawet nawet ale tak.... okropne te czasy ze tak musimy zyc :-( ale dziewczyny, glowa do gory. pozniej juz moze byc tylko lepiej :-)
-
belleteyn to marcin chyba sie na poczatku kamuflowal bo ja dopiero od niedawna walcze z ciuchami w salonie i praniem obok kosza na pranie zamiast w koszu :-) ale ogolnie to zadne z nas nie jest 100% pedantem wiec raczej sie uzupelniamy w utrzymywaniu porzadku...
-
ja juz w domku. dziewczyny, ktore mieszkaja osobno tez beda miec fajnie po slubie. no i w sumie czekaja tez na dwie rzezczy slub i zamieszkanie. a ja to bardzo milo wspominam te poczatki :-) wiec cieszcie sie oczekiwaniem. dzis rano moj marcin mowi mi tak: "za rok o tej porze to juz bedziesz siedziec u fryzjera" ja sie zdziwilam ze pamietam i pytam a "gdzie ty bedziesz?" a on mi na to "bede uciakal do honolulu" :-D wariat :-D babitku------- nie bierz za duzo ja tez zawsze dopakowuje sie po cudzych torbach i zawsze mam za duzo :-P dzis na obiad u mnie barszcz ukrainski i zaraz panowie przyjda od pralki....
-
gosiaczek dla ciebie. nie martw sie kochana, jakos zniesiecie te 9 miesiecy a poznije to juz bedziecie sie soba cieszyc :-) poza tym niedlugo zaczna sie przygotowania do slubu, zobaczysz, nawet nie pomyslisz a juz bedziecie razem :-) dobranocki dla was wszystkich, uciekam do marcina do lozeczka :-P
-
yza------- teraz zobaczylam na twoje nowe zdjecie ze stopki... slicznie wygladasz :-) nie martw sie, ja bede sama od piatku do soboty bo marcin jedzie na szkolenie. na szczescie mozna sie przyzwyczaic :-)
-
babitek--------zazdroszcze ci najbardziej lotu, ja bardzo lubie latac. marcin sie boi wiec mamy problem :-) no i zebys tam szybciej wrocila do zdrowia gagatka---- jak dachowal to wyobrazam sobie co sie stalo z autem. ale tez ajwaniejsze ze z nim bylo ok. a ty widze zdrowo sie odzywiasz, jogurcik na kolacje :-) my jutro mamy rowno rok do slubu... super. od kiedy zarezerwowalismy sale zlecialo juz prawie 3 miesiace. szybko. mam nadzieje ze teraz to juz poleci z gorki :-) ja uciekam na chwile bo marcin wrocil
-
dzisiaj ja sie czuje "olana" przez was :-) pewnie zapomnialyscie o mnie...
-
jezu ale sie napisalyscie :-P troche podczytalam. belleteyn - fajnie sie wprowadzic na swoje nie?? :-) ja pamietam jak my sie wprowadzilismy, tez najpierw dorobilismy sie pralki :-) fajnie to teraz wspominam. co do kasy to my bysmy tez wolwli miec odlozone wiecej ale to chyba kazdy tak ma :-) ogolnie jednak nie jest zle no i przed nami np jeszcze prawie rok. powinno byc dobrze :-) ja dzisiaj ledwo zyje. jeszcze mial przyjsc pan zobaczyc pralke bo os mi wody nie pobiera do konca a jest na gwarancji wiec chce to sprawdzic ale mial stluczke i bedzie jutro. a propo stluczek w niedziele pewna pani wjechala w marcina kiedy ten stal na staji benzynowej.... on widzial jak ona na niego jedzie a ona nie zahamowala nawet. pozniej sie przyznala ze "nie umie jezdzic" szlag by trafil. marcin sie wkurza, bo nie moze dojsc do porozumienia z ubezpieczalnia, auto wyglada jakiby to byla kolizja w ruchu wiec musiala solidnie przywalic... nie rozumiem takich ludzi. jak wie ze nie umie to po jaka cholere siada za kierownice!! ide robic obiadek :-)
-
testuje nowy suwaczek :-D