Czesc.Mam maly problem.Ostatnio rozregulowal mi sie cykl.Mialam co30,34,36 dni..Teraz leci 39 i nic...Kochalam sie z chlopakiem (byly dni plodne,ale uzywalismy prezerwatywy i nic \"nie wylecialo\").Zrobilam 2 testy i w ciazy na szczescie nie jestem..Objawy mam niby takie jak przed okresem(bolace piersi i lekkie bole podbrzusza),ale okresu brak...:(Czy mam sie wybrac do ginekologa czy jeszce poczekac?jak myslicie?