Argania
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Ten topic przynosi szczęście w miłości!!! Wejdż i wpisz się,a wkrótce ....
Argania odpisał na temat w Życie uczuciowe
ja też chcę byc szczęśliwa o losie pomóż -
Hej Ja miałam wesele w domu weselnym Aster w Wierzbicy przy ul. Górnej 48 Jest to naprawdę świetny lokal i położony niedaleko Radomia, z os. Południe to jakieś 14 km, wszyscy goście byli zachwyceni. Lokal jest nowy, bo oddany dopiero 2 lata temu, bardzo dobrze jest wyposażona kuchnia, duża sala do tańczenia z parkietem i równie duża sala jadalna. Wszystko urządzone ze smakiem i gustem, nie przesadzone. Na zewnątrz jest ogromny, zadbany i ogrodzony teren, jakieś oczko wodne itp. Poza tym przemili ludzie są właścicielami, nie wtrącają się i nie mają jakiś dziwnych wymagań, co niejednokrotnie się słyszy o właścicielach domów weselnych. Naprawdę polecam ten lokal. :) :) :) Gdyby ktoś chciał więcej informacji, proszę pisac na mail. Chętnie odpowiem. Pozdrawiam wszystkich przyszłych Nowożeńców.
-
Jeśli chodzi o te marszczenia na sukniach, to są one złapane tylko 2 niteczkami więc podczas tańca nie trudno je pozrywać. Gorzj jak w tej wierzchniej tkaninie pozostają dziurki :( Dlatego ja się nie zdecydowałam na takie marszczenia. Ale faktycznie trzeba dobrze sprawdzać czy np. jakies pętelki są mocno przymocowane, czy różne troczki, tasiemki np. do podpięcia trenu są odpowiednio grube żeby mocno trzymały, no i czy np. jakies aplikacje w postaci kwiatów nie odrywają się, bo najczęściej są one przyprasowywane żelazkiem. Warto by było samemu sobie je przyłapać delikatnie - dodatkowe zabezpieczenie.
-
a czasem jak zobaczymy z jakiej tkaniny jest wykonana, to nawet za darmo byśmy jej nie wzięły. Samo szycie też jest bardzo ważne, trzeba zwracac uwagę na najdrobniejszy detal, bo w efekcie końcowym może to miec ogromne znaczenie.W sumie nie po to płaci sie tyle pieniędzy za suknie, żeby cos nam w niej przeskadzało. :)
-
Madi Ja też przeglądałam strony internetowe i wybierałam te pasujace mi modele, ale co z tego skoro gdy zaczęłam chodzic po salonach okazało się, że te które podobały mi się na zdjęciach, w rzeczywistości są koszmarne. W rezultacie wybrałam suknię, na którą nawet nie zwróciłam uwagi w necie, a gdy weszłam do salonu od razu pierwsza ją przymierzyłam. Czasem tak bywa, że to co na zdjeciu nie odpowiada naszym wyobrażeniom. Oczywiście może nie jest tak ze wszystkimi sukniami, ale mnie tak się akurat zdarzyło. Dlatego warto zrobic sobie spis salonów ślubnych i poświęcic 2 dni na poszukiwania. Ja osobiście wybrałam pierwszą suknię, jaką w ogóle przymierzyłam no i byłam tylko w 2 salonach :) więc moje poszukiwania trwały dosłownie 3 h. Byłam w szoku, że w takim tempie można wybrać suknię ślubną. Oczywiście zamówiłam ją dopiero później, ale zdecydowana byłam od razu. Pozdrawiam i życzę udanego wyboru. :)
-
cami18 Ja mam suknię z salonu Emmi Mariage, jestem naprawde bardzo zadowolona, super wykonanie, wszystko zgodnie z ustalonymi terminami. Obsługa w sklepie na Witolda świetna, pani naprawdę potrafi doradzić. Proponuje rozwiązania, doradza jakie dobrać kwiaty i fryzurę do sukni. Poza tym w tym salonie możesz dobrać wszystko, od rękawiczek, poprzez welon, jakieś stroiki, kwiatki, kapelusze. Mają naprawdę spory wybór.
-
Ojej. Faktycznie strasznie drogo. No ja muszę się sprężyc i dobrze poszukac bo ślub juz niebawem. Pozdrowienia!
-
A może masz namiar na jakąs kwiaciarnie, potrzebna mi alejka kwiatowa i nie wiem gdzie tego u nas w mieście szukać.
-
oj chyba nie ma jej na stronce ale jest to dom weselny \"Aster\" przy ul. Górnej 47lub 48 nie pamiętam. Ake naprawdę warto tam podjechac i obejżec tę salę, ja jak ja zobaczyłm, to nie chciałam juz nigdzie więcej jeździć.
-
My robimy poza Radomiem - w Wierzbicy. Jest tam nowa sala oddana 2 lata temu, w cichym miejscu, poza miastem., bardzo przyjemna miejsce.
-
Hej ja właśnie robię w muzeum w Orońsku, wiem, że już nieco oklepane, ale to najbliższe takie miejsce. Fotograf odradził nam robienie we wsi radomskiej, powiedział, że w rezultacie zdjecia wychodzą tam kiepskie. Fajnie też jest w zameczku w Chlewiskach, ale jak dla nas troszkę za daleko. Pozdrawiam :)