malinkaa76

Hej kochane

Hej kochane:)ja tylko na chwile bo Malutka akurat śpi. Dziekuję wszystkim. Napisze coś co pewnie nie jest obce każdej z Was, warto walczyć, cierpiec, poświęcić się zeby na finiszu zobaczyć niewyobrażalne szczęście. Móc przyglądać się godzinami jak śpi, jakie minki robi, jak obraca oczkami...wtedy nic nie jest ważne tylko ta mała istotka:) Dr Jurek cudowna, polecam wszystkim. Usciski dla Was i powodzenia w walce. Odezwę się wkrótce.

Linkaa nie dziękuję, mam nadzieję że będzie wszystko dobrze z Malutką no to najważniejsze Iwcia to jeszcze polez, bo musisz! A jak wrócę do domu to Ci dam tego kopa i wspólnie będziemy się pakować, dokumenty tez musze poukładać. Sil tak jak Iwcia pisała, jeszcze dużo może się zmienić, trzeba być dobrej myśli.

Hej dziewczyny :) Ja też kawę poprosze. Sil powodzenia. Co do transferu to ja miałam punkcje w czwartek a transfer w sobotę. No i wiecie że z dobrym skutkiem. Iwcia czy Ty spisz jeszcze? Pasia witaj na forum:) Mnie dzisisj czeka pakowanie do szpitala, dobrze że jest chlodno i trochę więcej energii mam.

Catarina a więc we wtorek będzie 37 tc i 6 dzień, w środę zmieni się na 38 tc skończony. Nie powiedziała dokładnie kiedy cc, powiedziała że lepiej być w szpitalu bo jest się pod kontrola a nasze ciąże to ciąże podwyższonego ryzyka. Z tego co wcześniej mówiła to dwa dni sterydy a potem ewentualnie cc ale teraz mówiła że może być później bo sa też ustalane terminy operacji.

Hej:) my po wczorajszej wizycie do dziś jesteśmy w szoku. Nasza Mała juz waży 2600 i wszystko jest ok. Catarina ten wymaz tez mam dodatni i takie same zalecenia tzn ja dostałam jednodniowy antybiotyk juz wczoraj ale to może dlatego że we wtorek idziemy do szpitala. Normalnie oczy mieliśmy z mężem jak ping pongi;) U nas pralka chodzi i w weekend wielkie pakowanie;) Tez mi powiedziała ze lepiej być pod kontrolą. Mnie tygodnie zmieniają się jednak w środy czyli trwa 38 tc.

Catarina my się powoli zbieramy bo jeszcze mamy kilka spraw załatwić. Ja Ci na wszystko odpisze z konta na fb tylko najszybciej jutro wiec pewnie będziesz miała w tych innych wiadomościach ale na grupę to raczej się nie skuszę;) a może u lekarza się spotkamy. W każdym razie większość rzeczy już mamy dla Małej, jeszcze tylko drobnostki dokupić i spakować rzeczy do szpitala. A upały dały mi we znaki, nogi spuchniete, ogólnie słaba byłam i wszystko wolniej robiłam tak jak Ty.

Ani ani właśnie Catarina jest z Twoich okolic i tez do niej chodzi. Poza tym w szkole rodzenia mówili że od pierwszych skurczów jest jeszcze bardzo dużo czasu do porodu wiec nie powinnaś mieć problemu żeby dojechać. Jeśli miałabyś cc to i tak musisz być szybciej w szpitalu. Iwcia ja mam magne b6 normalny i mogę brać 3 tabletki dziennie. Mnie się wydaje ze ulotka ulotką a lekarz wie ze może zwiększyć w danych sytuacjach. Np na buraku tez mam mniejsza dawkę niż mam brać. W poniedziałek dopytaj o to.

Ooo babka cytrynowa to jest to:) od razu dzień fajniejszy. Edyta to pewnie więcej chętnych się zaraz znajdzie;)

A tak w ogóle to nikt dziś kawy nie robi??? ;) Ritta nam uciekła to już ciasta chyba też nie zjemy:( My dziś mamy wizytę w Gyn i Catarina chyba tez, ale nic tu się nie udziela wiec jak któras z Was będzie na fb to proszę jej napisać ze jestem baaaaaardzo ciekawa co u niej i niech czasami zajrzy na kafe:)

Dziewczyny proszę Was, nie nakręcajcie się wzajemnie, po co tyle jadu na tym forum? Coś Wam nie pasuje to ignorujcie wypowiedź i zajmujecie się inni. Po co się nakręcac, nie mamy innych problemów? Nie powiem mnie też dopiekło ze mamy dziecko kupione ale wiecie co? Mam to w nosie, niech będzie "kupione" a zapłata to miłość moja i M do tej Kruszynki która niedługo będzie juz z nami:) :) :) i to jest największe szczęście za które każda odda wszystko:) wiec walczmy, pomagajmy sobie i wspierajmy się, a nerwy zostawmy innym. Usciski dla wszystkich:) Iwcia lezysz? Binus fajnie ze wrocilas:) Ani ani Ty chciałaś chodzić do dr J? Hope jak się czujesz? Powiem Wam że przez te bezsensowne dyskusje juz nie wiem co u której się dzieje;)

Ani ani to będziesz chodziła tak jak ja do dr J:) bardzo fajna kobieta. Polecam też szkole rodzenia w Bytomiu u nich w szpitalu. Zajęcia raz w tygodniu czasami dwa. Na stronie szpitala więcej informacji w zakładce bytomskiej szkoła świadomego rodzicielstwa.

Hej Hope powodzenia, będę mocno trzymała kciuki:* Dziewczyny co do infolicu to ja mam pco i oprócz sioforu brałam właśnie infolic nawet dwie saszetki dziennie. Na pewno brałam przy stymulacji clo i stymulacji do iui. No ale bez skutku. Przed stymulacja do in vitro juz go nie brałam wiec nie powiem Wam na ile on jest skuteczny. Kupowałam ostatni w sierpniu wiec maksymalnie do września brałam. Stymulację miałam od października.

A Ty chcesz mieć to cc? Czy teraz się zastanawiasz?

Mnie mówiła ze po skończonym 37 tc można już robić cc, wiec nastawialam się na 38 tc, ale teraz mówiła ze super by było gdyby się udało dotrwać do 39 tc ze względu na Maleństwo. O sterydych wspomniała ze albo dwie dawki co 24 godz. albo 4 dawki co 12 godz. Wychodzi na to samo jeśli chodzi o czas. Jak ja zapytałam czy dobrze rozumiem ze dwa dni przed cc trzeba być w szpitalu to potwierdziła. Koleżanka u nas w szpitalu była dzień wcześniej bo robili jej jakieś badania a na następny dzień miala cc. Ale sterydów nie dostała. W Bytomiu te sterydy podają właśnie ze względu na rozwinięcie pluc.