Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ciastek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ciastek

  1. ni ma nic za darmo, tyle kurwa ze sie najem buhahahaha pomysle moze nad nowa torebka hmmmmm :D:D:D, ale dzis mial dobry dzien no mowie Wam jak nigdy " to co chcesz ten sweterek" -to bierz no , ;-)ale potem to juz bylo, dobra chodz juz no hehe
  2. nie kaca nie mam, leb boli z niewyspania Hugo uuuuuuuuu na koniku bedziesz robila patataj ulala, a konik z resorami czy bez, tylko uwazaj cobys sie nie zagalopowala :p
  3. a moja malza obiadek robi ;-), a mi piffffko postawil ;-):p,pewnie co chce znow, a ni chuja promocji dzis nie ma :D
  4. euforka to ja poprosze :p hehehe, taki dluzszy lancusz i cos dyndajacego :D ;-), moze bys mi wogole wyslala je wszystkie przesylka ,podam Ci adres ale zle sie czuje, leb mi nawala, chcialam sie przespac i jakos nie idzie, do tego zoladek mi sciska od wczoraj bleeee
  5. jeny ale mam lenia dzis, nic nie zrobilam w chacie,laze z kata w kat,prasowanie czeka,pranie tez,odkurzanie bleeeeeeeeeeeee,a stary chrapie pacan jeden:p
  6. juz Ty eternity mi tu nie bujaj, skoro filmy ogladasz w wersji ang, to kumasz i douczek nie potrzebujesz ;-)
  7. hehehe , widac bylo po facjatach jakie to osby, od razu powiedzialam dla R co o nich mysle a ten mowi , masz racje tak jest, jeden byl z synalkiem- siedzial ,najadl sie,synalek tez i sie zmyli , drugi co kolo nas siedzial taki jakis tepy byl,ciagle tel mial w rece i niby z zona mial kontakt :D, nazarl sie wylizal,pomaczal, napierdoli na stole i zmyl sie nie wiadomo kiedy, a trzeci najkonkretniejszy z nich wszystkich byla do tej pory co my, moj R mowi ze tylko jego z marokanow toleruje w pracy bo taki w miare porzadny
  8. aaaaaaaaaaaaaaaa takie buty, ja mysle ze sie uda ;-) moj R ostatnio rozmawial z gosciem z agencji pracy z Bxl i ten gosciu cos mowil ze ma na oku prace dla mnie ,ja do niego swoje CV wyslalam, ale kuzwa mam pietra no, ja perfekto po ang nie rozmawiam....
  9. wiecie, a u nas w tym roku bedzie chyba zywa choinka,tak jakus mi sie chce swiezej, jakiejs nieduzej bo miejsca brak,moze sie uda gdzies znalesc
  10. eternity ja tez mogie potrzymac kciuki, tylko za co????? a wiecie ,ja nie wiedzialam ze marokany alkocholu nie tykaja, zerooooo siedzieli i wode i soczki pili, myslalam ze tylko miesa nie jedza a tu i % nie pija
  11. kuzwa tez bym poszla spac ,ale juz za pozno,bo po 12 h trzeba po mala jechac do szkoly
  12. a mialam euforki bransoletke te czerwona-czarna, teraz zaluje ze wisiora do tego u niej nie zamowilam bom musiala kupic jakis blaszany chlam na szyje :p
  13. to jak upiore ciuchy to trzasne fote to zobaczycie w czym bylam, ale to nic nadzwyczajnego bylo bardzo fajnie i sympatycznie, kazdy z R rozmawial i R do kazdego podchodzil (niech mi tylko teraz powie ze on nie rozmawiam dobrze po fr) to wpierdole normalnie takze wybawilam sie ,zapomnialam o czym mialam zapomniec i jest git ;-)
  14. najlepszy cyrk z zamowieniami byl, na wejscie ja zamowilam scampi wlasnie a R nie wiem co, na danie moj R zamawial bo bylo pare opcji do wyboru, i akurat traf chcial jak R poszedl kopcic a kelner roznosil jedzenie ,ja swoje scampi wzielam ale nie wiedzialam co R wzial ,babka kumpla R obok mnie to ryla ze smiechu, ja mowie nie wiem co on zamowil hehehehehe ale w koncu sie odnalazlo co chcial i sam R zobaczyl co zamawial :D:D
  15. nie robilam zadnych zdjec, toz nie bede ludzi po raz pierwszy widzianych fotografowac nie, nawet aparatu nie bralam, chociaz kierownik mial i cykal wszystkich zdjecia, wiec bylo tak: pojechalismy juz niektorzy byli na miejscu, ta knajpa bardzo fajna i duza,wystoj grecki w sensie na srodku posag grecki kolumny na scianach umocowane jakby duze "pochodnie"greckie, mila atmosfera,byl DJ,ale tez dwa ciacha greckie plus dziewczyna co rozkrecali impre, TANCE byly rzecz jasna Ale zaczelo sie tak ze mnie moj R oblal Muscatem wino slodkawe i ciutkie lepkie,machnal lapa i caly moj kieliszek wyladowal na dole bluzki i na udach,ale szybko wyschlo i nic nie bylo widac.Obok nas siedzial R kumpel z pracy facet po 40 z babka, ale jajcarz z niego taki sam jak z mego R, wiec mozna se bylo wyobrazic co sie dzialo, jeden do drugiego mowil cheri (kochanie) z drugiej strony siedzial marokan i tu kuzwa jajca byly (bylo 3 marokanow i kazdy byl sam bez zon-pewnie dzieciaki bawily)R to sie z niego nabijal ,mowi ze to taka pizda-niedorobka,na wejscie jadl scampie w sosiku (ja tyz) jadl bagietke i naokolo nawalil okruchow a moj R mowi do mnie tak "no je tak samo jak i pracuje-jak swinia" myslalam ze tam padne ze smiechu, jak jadl paluchami ta bagietke ( a pamietacie te kawaly o damie co pila herbate w restauracji i jej szklanka smierdziala brudnym ch...m co kelner kazal jej reke zmienic :D) i wlasnie wtedy jak ten jadl paluchami bagietke moj R walnal podobny tekst " dobrze ze palce mu nie....itp" myslalam ze sie udusze ze smiechu,cyrk na kolkach, ogolnie tak popatrzylam ze maja zgrana zaloge, kierownik chodzil o rozmawial z kazdym, a kierowniczek taki niczego sobie,myslalam ze taki jakis stary z wagrami, a tu surprise :p,potancowali my niezle i ok 1 wyszli, wychodzimy a tam 3 policjantow stoi obok naszego samochodu , R mowi dobra idziemy prosto, no i idziemy buhahhaha,przeszlismy na druga str ulicy idziemy z powrotem ale zaraz policjanty weszli do knajpy wlasnie tej to my sru do auto, a moj R troche wypil nie kiwal sie na nogach ale bal sie przy nich wsiasc impra udana i to bardzooooooooooooo
  16. kuzwa stary mi na drodze stanal no :p,musialam mu sie odwdzieczyc ze mi sweterek pakupal, focha strzelilam w sklepie a ze byl w miare nieodporny na wplywy ;-) i powiedzialam z cos tam cos tam :p nic nie bedzie no to musial kupic nie :D:D, teraz poszedl spac
  17. ja juz od 6 na nogach,trzeba bylo mala odebrac od znajomych :p
  18. he Izunia jaka kreacja, ide w jeansach prostych na kieszeniach maja male jakies duperele swiecace nabite i bluzkie czarna mam co u pestki na komunii bylam i wsiooooo, aaa w srode leb sobie pofarbowalam na czarno-czerwono (czerwona grzywa) :p ot i cala kiepska kreacja
  19. nie ujawnialam sie ostatnio, ale tak to juz jest \"wielki mysliciel\"ze mnie, jak za duzo mysle to mam dola i wsio mnie wkurwia, ale dzis rano sie wyryczlaam , dzieki filmowi m.in he \"Pamietnik\" POLECAM bardzo fajny film taki do beku, i mi lepiej a dzis wyruszamy na ta impre z R pracy na 19h;-)
  20. wsio oki z mala, tylko dwa razy ja pociagalo i tyle, teraz mowi ze wszystko dobrze :p
  21. u mnie dzis szpital :p, mala w domu bo po sniadaniu brzuch ja rozbolal i pociagalo ja ze dwa razy, na razie ok, pewnie pojedzie ze mna do roboty bo jak a \"Diabel ubiera sie u Prady\" bardzo fajny film, fajnie sie oglada i muzyczka rewelka, w kinie to dopiero frajda byloby obejrzec
  22. Izunia :D,mi sie ten o kajaku podobal :p az sie poplakalam dzis u mnie dzien filmowy , najpierw \"Dark Water\"-japonski , zaden hit, ale polecam do obejrzenia-ciekawy no i \"The Happenning\" Izunia ;-) ,fajny teraz moze tego diabla co u Prady sie ubiera obejrze ;-)
  23. Przyszła nauczycielka do domu Jasia i skarży się jego ojcu: >> - Pański syn w odpowiedzi na moją uwagę pod jego adresem przy całej >> klasie powiedział, że mnie przeleci. >> - Zaraz się z nim rozprawię - powiedział ojciec i podszedł do >> otwartego >> okna. >> - Jaaasiu! Pokłóciłeś się dziś z panią nauczycielką? >> - Nooo zdarzyło się. >> - I obiecałeś, że ją przelecisz? >> - Nooo tak. >> - To co się szwendasz po ulicy? Chodź do domu! Ona już przyszła. > > > >--- > > > >> Jasio, pisząc wypracowanie, pyta Ojca: >> - Tato, jak się powinno pisać: Królowa Lodu, czy Królowa Loda? >> - To zależy, synu, czy chcesz żeby była postacią negatywną, czy >pozytywną... > >--- > > > >W Polsce odbywają się igrzyska olimpijskie. Ceremonia otwarcia - naturalnie z >udziałem prezydenta. Podchodzi do mikrofonu i mówi: >- Oooo, ooo...o... >Któryś ze stojących z tyłu doradców podbiega do niego i zdenerwowany szepce: >- Panie prezydencie, to są kółka olimpijskie, tekst jest niżej! > > > >--- > > > >Rzeźnik mówi koledze: >- Wiesz, urodził mi się syn. >- A ile ważył? >- 2,5 kg bez kości > > > >--- > > > >Do eleganckiej restauracji wchodzi damulka, siada przy stoliku i u >kelnera zgietego w ukłonach zamawia kawę. A gdy ją już dostaje >kilkakrotnie podnosi do ust i krzywiąc się z niesmakiem opuszcza na >dół. W końcu woła kelnera i zniesmaczona mówi >- Kelner, ta kawa cuchnie brudnym chujem! >Ten podnosi filiżankę ze stolika, kilkakrotnie wącha i odstawia >mówiąc: >- Pani będzie łaskawa wziąć filiżankę w drugą rękę. > > > >--- > > > >Siedzą dwie prostytutki na molo i nagle jednej zachciało się lać. >Przycupnęła na krawędzi molo i leje. Nagle wybuchła śmiechem. >Druga się pyta: >- Co się stało? >- A bo zaczęłam lać i nasikałam komuś do kajaka. >A ta druga popatrzyła i mówi: >- To nie kajak tylko ci się cipsko w wodzie odbija. :D
  24. no mozna i ja napisalam tyle ze zadna menda nie odpisala, wiec ryzyk fizyk, a w sklepie napewno mozna takie kupic tylko ze cena kosmiczna, bo wiekszosc to raczej na szczuple lydki jest robiona
  25. ech te moje nogi, juz wiecej za groma nie kupie dluzszych butow bo potem tylko biede mam
×