fiona_88

czesc widze ze naprawde nie mam na co narzekac, bo budze sie w nocy 2x na karmienie malej, ktore trwa 15 min. Mala je z zamknietymi oczami i dalej idzie spac. Czyli przesypiam cale noce w sumie od poczatku. Wczoraj mala chciala caly czas cyca. Nawet porzadnie stwardniec nie zdazyly bo znow chciala. Czeka mnie gora prasowania;) wczoraj mala zrobila takie 2 kupki, ze po same plecy:) masakra. Dziewczyny, ktora z Was karmi tylko piersia?

hejka mamuski:) Jesli chodzi o diete to ja tez zadnej nie stosuje. Lekarz powiedzial, zeby jesc wszystko i obserwowac. Tzn nie jem juz slodyczy, jak pisalam bo chce troche zrzucic tych kilogramow, staram sie tez jesc ciemne pieczywo, wiecej warzyw no i regularne posilki. Mala nie miala zadnej kolki jeszcze i mam nadzieje ze tak juz bedzie. W nocy pieknie spi, nigdy nie plakala czy cos. W dzien czasem sie przemeczy i nie umie zasnac i wtedy marudna jest:)

na kwiecien, oczywiscie masz racje:)

Madziana z tymi poloznymi to widzisz roznie. U nas znow mowila zeby nic tam nie wkladac. Ale sami moi rodzice "robili mi kupe" jak to nazywali. I wkladali mi koncowke termometru do pupki heh. U mojej Wiki nie musze tak robic. Ona wcale nie ma kolek ani wzdec:) naprawde. Oby tak zostalo

Jozka - tez dlugo krwawilam i wzielam te tabletki anty i po tygodniu zas krwawienie. Odstawilam... ja za to brzucha juz prawie nie mam a niecale 5kg mi jeszcze zostalo do wagi sprzed ciazy. Kazda ma inaczej. Dzisiaj pediatry pytalam co z tymi czapeczkami. Wiec jesli maluszek jest w gondoli zakrytej i jest cieplo jak dzisiaj u mnie (chyba z 25 stopni) to bez czapeczki. Powiedzial ze tam jest cieplo jak na plazy! Mala po wczorajszej szczepionce dzisiaj malo je i duzo spi, stad ponownie zawitalam do lekarza. Ale wszystko w porzadku

miska, nie odznacza sie;) Madziana - niby nie powinno sie nic wsadzac do pupki...ale jak pomaga...

hej miska ja mam pas poporodowy i nosze juz od tygodnia po cesarce, takze mysle, ze mozesz zalozyc te majtki. Mi zostalo 5kg do zrzucenia do wagi sprzed ciazy. W ciagu tygodnia schudlam 2kg, ale odzywiam sie lepiej, nie jem slodyczy, bialego ppieczywa itd. Ale jak osiagne wage sprzed ciazy, bede dalej chciala zrzucic reszte. bylismy dzisiaj na szczepieniu, serce mi pekalo jak mala plakala;( a w ogole to wazy 5100:)

zaba wlewam do kapieli olejek z Ziaji dla dzieci, smaruj****lsamem z Hippa ktory przyslala mi kuzynka z niemiec, ale wiem ze u nas tez sa:) faktycznie oliwka moze wysuszac skore maluszka, wiec nie uzywam, przynajmniej narazie

i wiecie zaczelam brac cerazette, tabletki anty. No i kapa...dostalam syfow po nich i krwawienia takiego ze mnie zalalo. Dopiero co skoczylo sie krwawienie pologowe a tu zas. Odstawilam je...

a ja mam pytanie jak sobie radzicie z wozkami? u mnie w bloku jest winda, ale do pokonania mam 10 schodow. Schodzenie ok, sobie zjezdzam po schodkach (oczywiscie nie tak doslowinie, schodek po schodku powoli). Ale do gory jest masakra. Nie umiem go podniesc, nei wiem czy dlatego ze nie mam sily. Na dole zawsze ktos pomoze, ale u gory nikogo nie ma i ciezko wciagnac ten wozek. A jak juz to trzesie mala jak nei wiem. Co prawda jej to nie przeszkadza. Jak jest u was?

AnulkaHanulka - moja uwielbia sie pluskac:) wcale nie placze, a wrecz sie cieszy:)

a ja przed spacerem daje piers i na jakies 2,5 godziny jest spokoj. Tez czasem sie denerwuje jak nie umie piersi chwycic, ale to tylko czasami, bo juz ladnie zasysa

MP - chrzakanie i wydawanie dziwnych dzwiekow jest normalne. bo krtan jeszcze nie jest wyksztalcona. Moja tak robi coraz mniej w nocy:)

hej dziewczeta. Nie mam czasu Was zbyt czytac, z reszta malo czasu na cokolwiek:) no ale chcialam sie pochwalic, ze mala juz wazy chyba z 5kg i juz sie usmiecha do nas:) to takie cudowne;) posle wam na maila zdjecia:) Powodzenia wszystkim staraczkom i zaciążonym:)

Jozka moja malutka tez od kilku dni sie smieje do nas:) to takie cudowne

kasia zgrubienie jest normalne, tez to mialam. Zniknie. Ale mozesz lekko sobie to rozmasowac. Nic sie nie martw

hej wam wszystkim WESOŁYCH ŚWIAT ZYCZE;) spokoju i milych chwil z malenstwami, a dla mam nierozpakowanych cierpliwosci - juz zaniedlugo maluszki beda z wami:) Bird - tak ciagniecie i bol bylo jeszcze bardzo dlugo. Wez sobie Apap bo mozna spokojnie brac. I nie martw sie, z dnia na dzien bedzie lepiej. Ja w 2 tyg po cesarce juz nic nie czulam:)

a jeszcze mam jedna rade: nie bojcie sie tego piwka karmi. Naprawde po nim mam taki naplyw, ze jak wyciagam malej sutka z buzi to sika jej po buzi doslownie...:)

tak pomaga suszarka;) a tak swoja droga suszarka jest tez dobra na to zeby dzidzia sie uspokoila i zasnela;) ale wiadomo duzo pradu, jakby tak ciagle uzywac. Wiec sie wycfanilam i z youtuba puszczam jej z telefonu i zasypia :) a przy tym i my zasypiamy;) hehe

Natalia, ale dla wlasnego spokoju Miska moze sprawdzic laktatorem. A swoja droga to racja z ta potrzeba ssania. Moja mala ma tak od kilku dni. Poczatkowo smoczka nie chciala, a teraz jej daje, bo zaczyna plakac. I przechodzi.

gratuluje MP88 i innym mamom:) MP88 no przystawiaj przystawiaj. Moze byc ciezko poczatkowo po cc (ja tak mialam), ale 3 doba i pelno mleczka. Ale ciagle przystawialam.

hejka:) miska - sprawdz laktatorem. A czy masz piersi twarde przed karmieniem? Mozesz tez sprobowac suszarka lekko je rozgrzac, lepiej wtedy poleci mleko. Probuj. Po cesarce wyszlam w 3 dobie (któras dziewczyna pytala)

ja smaruje cala okolice pipki i pupci sudocremem i mase wpada do pipki - to normalne. A tu jakas dziewczyna panike zrobila? jak mozesz smarowac dziecku i nie maznac "tam"? przeciez jak sie porusza to i tak tam sie dostanie...

powodzenia wszystkim dziewczynom, ktore wkrotce beda rozpakowane:) ja ide na zasluzony odpoczynek;):* dobranoc

tez nosze czasem pas, ale nie w domu...wole zeby te miesnie jednak same pracowaly. Ale ten "zwis" juz mam malutki...gorzej z reszta...;( no i rozstepy. Ale piepsze to