Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fiona_88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fiona_88

  1. nie mam wyniku akurat dzisiaj spier...im sie system i za 2h beda! wiecie co ja przezywam, az sraczki dostalam ze stresu...
  2. olala, jestes w 20 tygodniu? nie martw sie, w tym czasie tez slabo jeszcze ruchy czulam. Panike robilam jak nie wiem. A to normalne
  3. Zoneczka dzwonilam po 12 i oni ze ok 16 dopiero mam zadzwonic. A dzisiaj rano w labie powiedziali ze mam dzwonic po 14. Zawsze tam po 14 dzwonilam wiec teraz tez tak zrobie. Ale juz stres siega zenitu
  4. no ja tez bym chciala 2, ale narazie tak jak pisalam warunki mieszkaniowe nam na to nie pozwalaja...
  5. * odbiegał. Aha. Ja tutaj chyba zrobilam najwiecej testow (Giubelli wie:)) i powiem Wam, ze nieraz jakas bladziocha mi wychodzila, ja juz uradowana, lecialam na bete. Bylam pewna, ze ciaza a tu nic. Wczoraj bylo to samo przy drugim tescie. Druga kreska musi byc rozowa. Chocby byla blada, ale musi byc. Moja wczorajsza nie byla taka, ewidentnie bylo to jakies wglebienie w tescie.
  6. hejka laseczki. Wczoraj zrobilam na wieczor i bylo jakby wglebienie w miejscu drugiej kreski, troche spanikowalam. Dzisiaj z rana bylam na becie, wyniki po 14 i oczywiscie tescik. No i tym razem nie bylo nawet zadnego cienia drugiej kreski. Troche odetchnelam. Ale jesli ciazy nie bedzie juz wiem, ze ide zalozyc spirale. Trzymajcie kciuki, zeby bylo po mojej mysli. Stymulowana - ja mialam wynik glukozy 145. Musialam chodzic na wizyty do diabetologa (choc wynik odrobine odbieral od normy) i mierzyc cukier po kazdym posilku. Moja cukrzyca byla o bardzo lagodnym przebiegu ale jednak. Takze na pewno czeka Cie to samo. Ale nic sie nie martw, nie jest tak zle. Po ciazy i cukrzycy juz nie mam i nadcisnienia rowniez.
  7. nessaja, gratuluje ciazy Tobie i innym dziewczynom:) no i dzieki za pocieszenie. Zrobie jeszcze jeden jutro test. A w ogole zrobilam dzisiaj, bo nagle mnie tak zemdlilo i zapalila mi sie czerwona lampka. Ale to moze dlatego, ze w niedziele mialam problemy zoladkowe i wczoraj w sumie tez nienajlepiej sie czulam
  8. hej dziewczynki:) jak dawno nie pisalam. Mala konczy 5 miesiecy za dwa dni:) teraz dopiero widze jak czas leci...jakies dwa tygodnie temu wazyla 7160g, 63cm. Dalej karmie piersia, ale od 4 miesiaca podaje juz warzywka, owocki, ostatnio troche kaszki:) zadziwia mnie jak duzo juz potrafi, uwielbia na brzusiu lezec i tak wysoko sie podnosi. Jeszcze nie umie sie przewracac...Ogolnie lekarz mowi, ze silna dziewczynka. U mnie zostaly 2kg na plusie, ale chce jeszcze z 10 schudnac:) zobaczymy. Juz miesiac temu dostalam pierwszy okres, a teraz czekam na kolejny i dalej boli, i dalej pewnie bedzie nieregularnie...W sobote chrzcilismy malutka i byla super grzeczna. W ogole to super grzeczne dziecko. Zadnych problemow z nia nie mam i oby tak zostalo. Smoka nie chce, kciuka troszke possa jak chce zasnac. Wcina owocki, warzywa bez wybrzydzania:) postaram sie czesciej czytac Was:) pozdrawiam!
  9. hejka ;) u nas wszystko oki:) malutka dalej grzeczniutka, nie moge zlego slowa powiedziec:) jak ladnie juz sobie "gada" :) super posluchac. W sobote konczy 3 miesiace:) a na pewno jest juz ponad 6 kilowa dziewczynka;) Jak tak teraz troche poczytalam, to masakra, jak czas zapiepsza. Jovanka i Giubelli wy juz na finiszu:) Giubelli nie martw sie cesarka, to nie takie straszne ;) A moja malutka wlasnie usnela na macie edukacyjnej:) juz coraz czesciej cos lapie, glowke prosto trzyma:) jest taka kochana. Czasem jak juz spi, to mam ochote normalnie ja obudzic i wycalowac taka jest kochana :) pozdrawiam Was wszystkie i zycze powodzenia wszystkim:)
  10. hej, tez dawno nie pisalam, wkurza mnie to nowe forum...dzisiaj przychodzi do nas pielegniarka z przychodni, wczoraj dzwonila, ze przyjdzie. Zdziwilam sie, ale ponoc sa takie wizyty. Ciekawe, czy dowiem sie ile wazy mala. W przyszlym tygodniu mamy drugie szczepienie. Motylek pisalas o zainteresowaniu karuzelka czy mata. Moja sie zaczela interesowac dopiero niedawno, a w sobote konczy 3 miesiace, wiec na wszystko czas. Coz moge jeszcze napisac...bez zmian, grzeczniutka, zadnych problemow nie mamy. Jak lezy na macie to dziecka nie ma;) patrzy, bawi sie, probuje cos chwytac i pozniej sama zasypia. Jedynie jak jest deszczowa pogoda to jest niespokojna, nie umie w dzien zasnac. Ale w nocy super spi:) czyli jednak przyzwyczajanie od urodzenia, ze kapiel, pielegnacja, cycus i lozeczko sie sprawdzily. Slini sie tez bardzo, juz nosi sliniaczek bo wszystko mokre. A jak super głuży;) wczoraj sie usmialismy;) ciesze sie, ze odziedziczyla kolor cery po moim:) jest hmm troche sniada;) idziemy dzisiaj na spacer z prababcia i jedynym moim problemem jest wozek, a raczej jego wnoszenie do gory. Mam 10 schodow do pokonania i na dole ktos zawsze pomoze, ale u gory mam 5 wysokich schodow. I wciagam wozek z mala po schodach. Troche ja trzesie i czasem placze, ale jak mam inaczej robic...ciezki jest i nie mam sily podniesc go i wzniesc;( jak wy to robicie? Ostatnio mialam tez schize...kochalismy sie pierwszy raz od bardzo dlugiego czasu. Bylam spieta itd. Uzywalismy prezerwatywy. Moj narzekal, ja tez w sumie niezadowolona, No to sciagnal i bylo przerywane. Potem sie schizowalam, ze moge zajsc w ciaze. Teraz juz tylko gumki, bez takich bo umre z nerwow ;)
  11. kasik - bralam ten castangus przez 1 cykl, potem juz nie bralam bo zaszlam:) patrz, teraz mi uswiadomilas, ze moze to pomoglo? Wikusia juz glowke ladnie trzyma, interesuje sie powoli zabawkami, usmiecha sie super i coraz czesciej wydaje dzwieki:) co jest bardzo slodkie;)
  12. taka oto ja ale fajne dzieciaczki:) ile wazy Twoj mlodszy?:)
  13. olala, na mdlosci sprobuj migdaly;) ale w calosci nie platki
  14. wiktorowianka 'bedziemy chrzcic na wszystko' hihi chyba szczepic:)
  15. MP, mozna jesc wszystko tylko obserwowac czy nie ma kolki maluszek
  16. hej ja tylko na chwile zajrzalam. Nessaja - super zdjecie w linku. Zdobylam swoje paski...:) jutro pierwszy Dzien Mamy:) pozdrawiam:*
  17. MP moze sie przeciazylas faktycznie, tez tak mialam i az pojechalam sprawdzic do szpitala:) ale wszystko oki
  18. agu nie wiem co mam Ci napisac. Moze to akurat zbieg okolicznosci z ta kolka. Moze to nie przez jedzienie, Ale kazde dziecko jest inne. Ja moge jesc wszystko, wczoraj jadlam gotowana mloda kapuste, dzisiaj truskawki itd. I nic malej nie jest - co wiecej, pierdzi sobie w najlepsze i wali kupki. Takze naprawde nie wiem co to kolka...
  19. czesc. piszecie o spacerkach, my dzisiaj bylysmy w foteliku samochodowym zamiast gondoli i powiem wam ze mala nie plakala. Juz kiedys zauwazylam ze bardziej woli w tym foteliku niz gondoli. W gondoli tez sie drze;) a dzisiaj ja ubralam w body z krotkim, bluzeczke z dlugim i legginsy, do tego opaska. I wystarczylo. Kocyk mialam jakby cos. W domu teraz jest w samym body bo popoludniu mam tutaj slonce i jest mega goraco. Ogolnie mam dola dzisiaj...wiecie, sprawy lozkowe jakos po mojej mysli nie ida. Niby bym chciala, ale jak dochodzi do czegos to spina jak cholera i nic z tego. Ciagle mysle ze wpadne czy cos. Nie lubie gumek, po tabletkach krwawilam i syfy mialam, chyba zdecyduje sie na spirale
  20. czesc. kurde dziewczyny ja zadnych problemow nie mam (odpukac) :) ladnie robi kupki raz dziennie, a pozniej kilka razy dziennie, pierdzi sobie, brzuszek nie boli. Spi ladnie:) jedyne co moge sie doczepic to to, ze w dzien czesto zasnac nie umie i potem jest troche zmierzla. Czy wasze dzieci juz zaczynaja wydawac takie gardlowe dzwieki? moja juz sie rozkreca z tym "mowieniem". Aha i zadnej diety specjalnej nie trzymam przy karmierniu. W sobote jadlam truskawki a wczoraj mloda kapuste;)
  21. dziekuje dziewczyny:) hehe madre spojrzenie...kiedys ponoc lekarka powiedziala tak o moim bracie jak byl malutki:) wiec moze madrosc po wujku odziedziczy hehe ;)
  22. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47bb7da2a87fa992.html moja corcia:) a wazy juz z 6kg;)
  23. kasia no nie przejmuj sie juz tak...rozumiem Cie ze chcialas karmic. No, ale jak masz taki problem z ta brodawka...nie doluj sie:) swiderek moja Wiki od pewnego czasu robi jedna kupe dziennie (taka wielka) i na drugi dzien robi po kazdym karmieniu;) heh raz tak raz tak.
×