Ciemnooka***

Tak mnie te dzisiejsze promienie słońca podnieciły, że nie wiem jak to podniecenie rozładować:P

fajnie, to jeszcze jutro i już będziesz odpoczywał:D i rozkoszował się z Anią

Ciebie też:P Ale już się odnaleźliśmy:D

dobry wieczór:D

tego kwiatu to pół światu:D

Nie flaczej,tylko weź się w garść:P na razie muszę odejść,ale wrócę jeszcze później,jeśli będziesz chciał kontynuować rozmowę to zapraszam:D

uuu:O to szukaj swojej,wiem,że to niełatwe,ale nie trać nadziei

a co z tymi obcymi?

nie da się ukryć JULEK jest BYSTRY:D

no ja tam wolę jeszcze inne rzeczy do egzystowania,bardziej wzniosłe:D i Julek też:P

Ja już wypiłam-piwko,to co naważyłam;-)

racja, trafne spostrzeżenie, ale pszczólki podobnie wędrują:P rozumiem,że u mnie na chwilkę zawitasz,aż zasamkujesz nektaru kwiatowego:D

a dlaczego to tak? jakiś zawód Cię spotkał niemiły?:-(

to ja tak bym chciała zasmakować muśnięcie motyla nie powiem gdzie;P

only- to brzmi jak filozofia albo joga;-)

właśnie piwko spiłam:P

jogger-a co Ty tu robisz o tej porze?

albo stosunkowo udanego;-)

only for A-oki,jesteśmy umówieni:D miłego wieczorku:D

oki, ja też nie mogę, będę tu dopiero późnym wieczorem:D Pa:-)

Dobra Julek będę ok. 19.00 -tak akurat na podwieczorek, bo kolacja później;-) A na podwieczorek to zaserwuję dojrzałe owoce okraszone pocałunkami;-)

fręndzelkami też,bo na kocyku są ,co na trawce leży:P

pobawię się uroczo z motylkami:P

Ojejku,aż przebieram nogami,jak mówisz o tym ogrodzie i prysznicu,co niby mamy tam z Anią:P

Julek-jade zaraz na łono natury i będę podejrzewam pod wieczór:P Wiesz,że mam dobre serce, a Ty tak wspominasz:-) i mam dylamet ogromny:P