Ciemnooka***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ciemnooka***
-
czuje gorycz w Twoich wypowiedziach i żal do mnie, tylko o co?
-
\"... Powiedz tylko co z Zakładkiem, Wstążkiem...tak fajnie się Was czytało...pozdrawiam mimo wszystko\" \"to proste...wlazłem tu pierwszy raz i przejrzałem sobie od początku.. \" To są dwieTwoje wypowiedzi,jedna kłóci się z drugą, skoro wszedleś tu po raz pierwszy, to czemu piszesz,że fajnie się nas czytało?/czas przeszły
-
niby nie obrażasz,ale wytykasz mi brak wyczucia i nie wiem,czy masz rację; pozory mylą; co mnie popycha? może właśnie takie rozmowy jak ta teraz??? A Ciebie co tu sprowadza? To czego ja szukam, albo nie szukam nie ma znaczenia...bo już wiele znalazłam,hej:D
-
piszesz,że traf chciał,że tu wpadleś-a pytaleś o zakladka-czyli czytaleś to już od początku mojego topicu-nie rozumiem...
-
cenne-w sensie wartościowe
-
skąd takie przypuszcenie? Nie można nikogo lekceważyć,nawet tego najmniejszego, tu pojawiają się naprawdę cenne osoby i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa,hej:D
-
i reszta nie jest do bani- w każdym jest coś pięknego-tylko trzeba umieć to dojrzeć,hej:D
-
To Ty tęsknisz za zakładkiem? oj to ja nie wiem jaką masz orientację.hej:O Ale tak naprawdę to ja także za nim tęsknię, czemu parę dni temu dałam wyraz, za Ryrusem i Waldim,ale głęboko wierzę,że jeszcze tu wrócą,o ile wstązek nie zatrzasnął się w pudełku na amen-hej:P
-
chodziło mi o poczytanie topicu oczywiście-hej:D
-
Dobrze, nie unośmy się zbytnio,każdy może się pomylić, nasz gość -choć może zdeka nieuprzejmy również,ale nie sądzę,żeby był durniem, tylko niedoczytanym ,ale jak poczyta trochę więcej to może będzie calkiem miły,hej proszę nie obrażać moich gości,nawet niemiłych:D
-
oj żeby profesor wiedział,tyle tu już emocji doświadczyłam przez miesiąc,że byłaby niezła opowieść, o wichrach namiętności,burzach, po skrajny ból i cierpinie w najgłębszych zakamarkach serca i duszy; cudowna przygoda, a jeszcze wspanialsi jej uczestnicy:D
-
Wow , witam Lwa Starowicza- co za zaszczyt w takie skromne progi :D
-
A dlaczego to Cię tak męczy? Może po prostu lubię co co robię i robię to co lubię..., czy rozmowa to coś złego,jaśli przynosi obu stronom przyjemność? Nawet nie masz odwagi wystąpić w przyciemnionym nicku..,bo masz więcej do ukrycia niż ja..
-
Czy nadal zamierzasz mnie obrażać? Za mało mnie znasz,żebyś mógł cokolwiek powiedzieć.
-
Gdybym szukała palanta to zdaje się już bym miała...,bo takich nie brakuje...,
-
to może powiedz jeszcze mamusi i księdzu przy okazji...
-
Za nim wszedłeś to wypadało chociaż się przywitać ...tak jest w dobrym tonie...
-
no popatrz, ten człowiek -coś do mnie czuje,tylko do końca nie wiem co, czy nie masz lepszych forów do obrażania,my tu kulturalnie wymieniamy myśli i poglądy,żartujemy,jeśli tego nie czujesz to mi przykro ,że masz tak mało do powiedzenia,pozdrawiam
-
i to nie do mnie, bo nie jestem ciemna,ani jasna, ani żółta i kolorowa też nie:P
-
a Ty żałośnie zazdrosna/-ny-hehe,hej!
-
...to co ja tak sama będę sobie siedzieć...:P
-
To masz Julek większy dylemat,czy Ciemnooką zamienić na dobry film? hehe-to dopiero znak zapytania, co tam do hipotezy o wyspie,wysepce z trawką ,czy bez trawki;-)
-
na razie odchodzę,ale za chwilę wrócę hej!
-
good evening everybody!!! ok Józiu- najważniejsze,żeby się dogadać i oby ręce nie bolały, albo rozumieć się bez słów:-) trochę mnie zmartwiłeś,że lwy odganiasz,bo ja jestem taka trochę kocica:P A piwko to prosto od krowy;-)-wydoiłeś- czy z butelki? Julek- bo często trafiam w dychę;-) i wiem,co najlepsze-:-)
-
Weim,że nie lubi wklęsłych, ale i nie zbyt wystające, takie leciutko,subtelnie zaokrąglone, gładziutkie i milutkie-czyż nie?;-)