Ciemnooka***

Czy naprawdę nie ma bardziej demoralizujących stron,że czepilście się nas. Gdzie indziej znajdziecie lepszy upust swoich moralizatorskich zdolności.Tu się marnujecie. Do wiesz ciemna-NIE SĄDZ,ŻEBYŚ NIE BYŁA OSĄDZONA- Ty bez winy- już grzeszysz wchodząc na takie strony,a ile razy zgrzeszyłas /eś myślą? Zazdrośc Cię zżera- oj to też grzech... Zeby każdy grzeszył tylko tak jak my teraz to świat byłby o wiele piękniejszy. Apeluje do Wszystkich sfrustrowanych brakiem miłości (złośliwych pomarańczy)- zacznijcie kochać to może i Wy zazancie rozkoszy.Pozdrawiam Was i życzę dużo szczęścia.

Jeśli choć trochę sprawimy komuś przyjemność i radość pisaniem to już warto...

słuchjacie-to dla Ciebie- nasza miła fanko:D

Dziękuję Ryrus- Twoja postawa jest jak najbardziej na miejscu

Rhapsodia -to tylko cisza przed burzą...;-) Odpoczywamy po upojnej nocy:D

\"Nie przeżyłeś doskonale dnia, nawet jeśli zarobiłeś dużo pieniędzy, jeśli nie zrobiłeś czegoś dla kogoś, kto nigdy nie będzie mógł Ci się za to odwdzięczyć\" [Ruth Smeltzer] Dobrze przeżytego dnia!

Serdeczny uśmiech na dobry dzień dla Wszystkich:-) Sophia...- a ja bym się zdziwiła jakby zakładek zaiteresował się tak przesiokniętą zazdrością i złośliwością kobietą jak Ty.Więcej subtelności i kobiecej czułości proponuję i zastanowienia się nad swoją postawą w stosunku do innych \"Pani intelektualistko\".

A moje paszki są pachnące i gładziutkie...

Dobrej nocy zakładku...-Twoja Ciemnooka

Ryrus dziękuję za dziś. Nie zmieniaj się. Rhapsodia Zyczę Wam ukojenia wieczornym chłodem i miłych fantazji podczas nocnego wypoczynku:D Sciskam celikatnie Waszą dłoń Do jutra, DOBRANOC

Tylko obrażać umiecie,ale,żeby tak coś od siebie?! Jak Ci nie pasuje Sofia - to po co to czytasz? Nie oceniaj,żebyś kiedyś nie poczuła smaku goryczy..., Pozdrawiam Cię i dziękuję za krytykę. Jak to mówią: \"prawdziwa cnota krytyk się nie boi.\"

Czy troszkę pocieszę Cię wspaniały Ryrusie-jak powiem,że też jeszcze jestem w pracy i łapie oddech jak rybka:D ale myśl,że jesteś tu rekompensuje mi to i wszystko zniosę, aby móc Cię jeszcze usłyszeć i płynąć, płynąć...

paszki ukochanej osoby, nawet po całym dniu pracy -są pachnące i powabne, toż to soki najukochańszej...

polała- miało być, już mie się język miesza....

\"jeszcze Twoje dwa słowa, a moje rozmowy z klientami zamienią się w bełkot ...... a to nie wszystko, co słowa Twoje mi czynią\" a mi to nawet chłodzące wiatraki nie pomogą i łyk zimnej wody... taka gorąca atmosfera... teraz to bym polaciała siebie i Ciebie letnią wodą i .... spijała.... co najlepsze,....

Rhapsodia ma zupełną rację Majka... doświadczyłam tego-hihi Rhapsodia- jesteś mi przychylna od samego poczatku- i zawsze możesz liczyć na moje wsparcie- dziękuję Ci i tu czuj się jak u siebie:D

Rhapsodia nigdy nie przeszakasz, wręcz przeciwnie:D

Ryrus- już niestety nie pachnę łąką, ale ciągle pachnę... , a czym? kobietą, namiętnością, wonią lekko unoszących się perfum, zapachem ludzi, którzy mnie otaczają....

Zaden nick nie...- przyjmij proszę również ode mnie najlepsze życzenia z okazji Rocznicy, pielęgnujcie Wasze uczucie,by zawsze dawało Wam dużo rozkoszy, płonęło miłością i wzajemnym oddaniem. Bukiecik dla Ciebie i Twojego małżonka . Gratuluję

z żalem na chwilkę uciekam, ale powrócę... i to niedługo:D

...dodaje mi sił... sił zjadłam

Witaj słodki Ryrusie:D Swiadaomośc,że tu jesteś także dodaje mi do dalszej pracy:D Myślałam,że Wam przeszkodziłam;-( Ja wolałabym zająć się chemią między dwojgiem ludzi.

i co już Was nie ma:-(

Rhapsodia,Ryrus- kontynuujcie,bo fizyka to nie moja domena. Mi czas sie dłuży,gdy pragnę, a nie mogę tu wejść, o czym wiedział już Einstaine (nie wiem,czy dobrze napisałam nazwisko).;-)

Witam serdecznie wszystkich. Nawet nie podejrzewałam,zakładają ten topic,że tyle emocji, czułości, radości,niepokoju i smutku tu zaznam.Nie potrafię być obojętna na czyjeś słowa, nawet najdrobniejszy gest sympatii, a co dopiero na ocean uczuć, wylewany przez zmysłowego Ryrusa, czy tajemniczego ,ale bardzo bliskiego od samego początku memu sercu-zakładka. Każdy z Was daje mi coś wspaniałego, pragnę więcej, gdyż tak naprawdę ciągle Was nie znam. Zakładku- dlaczego nie wierzysz i masz ciągle wątpliwości co do mnie, a ja od początku zapewniam Cię, że posiadasz klucze do mego serca? Napisałam,że traktuję to jako zabawę, ale do końca przecież nie możemy założyć,ze nie poznamy się kiedyś w realu. Ja tego nie neguję, a przypomnę,iż nie szukam partnera życiowego. Ryrus założył,że nie zrealizuje swoich fantazji w realu- i nie mam mu tego za złe, bo doskonale to rozumiem i szanuję, bo bardzo podobne mam podejście do życia. Panowei jesteście Wspaniali. Inne Panie także to dostrzegają- i im dziękuję,że utwierdzają Was w tym.Jestem bardzo szczęśliwa,że tu jesteście i proszę uniżenie o jeszcze . Życzę radosnego i optymistycznego dnia, pracującym-przyjemnej i owocnej pracy:D