Ciemnooka***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ciemnooka***
-
To już tak Cię podnieciłam?
-
Ryrus - Bracie mamyten sam problem -siemka- też się boję,że przed nosem zamkną mi bramy niebios, to może otwórzmy chociaż wrota do Krainy rozkoszy-co?
-
hehehe- dory jesteś-ale się uśmiałam w głos-dzięki-:D ryrus lubię dowcipnych i rumieniących się, zadbanych i pachnących; no,no zaczynasz się rozkręcać-lubisz flirtować z kobietami?
-
To była taka zaczepka ryrus;-) żebym zwróciła na Ciebie uwagę??? hmmmm-przyznaj się:D
-
ryrus-dzięki za troskę;-) Czy mój nick tak Cię nastroił?
-
ryrus cześć Rozumiem,że jesteś sfrustrowany dłuuuugim weekendem(z niemile widzianą rodzinką)i brakiem ukochanej przy sobie,ale dlaczego na mnie swój jad wylewasz-cóż ja Ci złego uczyniłam?! Odpowidając bezpośrednio na na Twoje pytanie- boję się, ale mam nadzieję,ze takiego rozpoznam od razu -po smrodzie jaki pozostawia po sobie dosłownie i w przeności;-)-hehehe
-
żaden nick....- -dziękuję za miłe słowa; dziękuję i odwzajemniam życzenia :D:D:D baw się dobrze:D
-
Rhapsodia to życzę przyjemne;-trzymaj się !!!
-
Co u Ciebie? Odpoczywasz przez długi weekend?
-
to samo miałam powiedzieć- to się nazywa telepatia- bede w pon., bo też przede mną długi weekend, Zyczę miłych ,ciepłych i radosnych chwil, do usłyszenia Waldi,dziękuję
-
chyba na tym poprzestaniemy na dzis- bo robi się b. gorąco...
-
i urozmaicić cepłymi ,delikatnymi pocałunkami
-
i schlodzić kostkami lodu... mniam
-
Racja-dziś to należałoby delikatnie ściągnąc ciuszki ...
-
A skąd wiesz? Masz doskonałą wyobraźnię i na odległość widzisz-gratuluję. To dlatego fotki nie potrzebujesz
-
Waldi-jak to rozumieć??? motylek w brzuchu- fajnie; ale mam skojarzenie ?! hoho
-
Stary... do boksu, bo Ci powiem, Sp.... dziadu
-
Stary... widzę jest zazdrosny i nam przeszkadza, sam nie chce i drugiemu nie da-hehe
-
Waldi jaki masz kolor oczu?
-
No,no Waldi- zarumieniłam się;-)
-
to od nas zależy jak się będziemy bawić:D:D:D
-
Waldi wszystko dla ludzi i z umiarem- nie można tylko przesadzać. Ja też lubię kotelty, przyjemności,ale na wszystko jest czas, miejsce i koniecznie odpowiednia atmosfera..
-
Waldi zapraszam Cię miło,ciepło i serdecznie do flirtu ze mną.Zrobię wszystko,żeby było miło
-
Stary..to ja bym na Ciebie nie spojrzała- jeśli wpychasz w siebie kotlety-to jestes zapewne leniwy spaśluch, Waldi- dziękuję Ci- widzę,że rozumiemy się
-
A mogłoby być tak,że bys się ślinił na mój widok... tego nie wiesz i się nie dowiesz z takim podejściem do tematu, ot co..