Ciemnooka***

Good night! Best wishes:-)

to nie było oburzenie, szcześliwej drogi życzę:-)

Czy my piszemy jakimś grypsem? bo już sama nie wiem:-) ups

Reno, jak chcesz wiedzieć, to także mam Cię trochę na moim ciemnym oku, zdarzyło mi się coś z Twojej twórczosci przeczytać i nawet wyraziłam swoje zdanie na ten temat. Życze spokojnej nocy i równie przyjemnej jak Twoje opowieści:-)

no nie, Juleczku, aleś mnie rozbawił tymi rajstopkami, aż ekran musze przeczyścić:D, o podwiązkach nie zapomnij;-)

tak, i tym sposobem glowe kladzie na mym łonie:-)

a co chcesz mi pomóc?

no tak, bo jak Ania trzyma poduszkę taka jak ja, miedzy nogami to po zapachu;-):D:D:D

ja też pod poduszką nic nie mam:-(

Józiu, to może Julka weźmiemy w środeczek?;-):D, ale jak Cię znam to w środeczek bedziesz chciał sam wejść...;-)

no wiedziałam, że się lubicie, ale że aż tak?:D;-)

:D, to dobrze, bo lubie widzieć Was obu razem:D

to zachęta do dotyku? ;-)

nie, bo Ania mi zęby wybije, a chce się jeszcze innym podobać;-)

no, ale jeśli ja dotykam to nie powinieneś czuć się źle:-)

oj Juleczku, toż to ja chcę żebyś się pośmiał, a nie był smutny, przepraszam, jeśli Cię to dotknęlo:-(

Juleczku, to jeszcze stringi włóż, będzie seksi;-), tylko niezbyt ciepło, no ale w końcu będziesz z Anią - to Cię rozgrzeje:-) Józiu- hej

ale nie stopy...procentowej;-)

może o podwyższenie, albo spowodowanie wzrostu...;-) [stand up]

podpadłeś asystentce? czy może chce \"coś\" od Ciebie?:D, że tak ostro spoziera;-)

nie przejmuj się ortografią, masz zapewme inne mocne punkty;-)

To może dziś nadrobimy Józiu:D Julek schodził jeszcze po brzoskwinie, bo mu się brzoskwinka przyśniła;-) Witam Was z radością:-) Zaklinaczowi dziękuję za czujność jubileuszową i za to HoHoHo nonono-bo nawet sam nie wiesz jak trafiłeś:D dobrego dnia, u mnie jakiś \"pod psem\" za oknem:P

pewno tak, bo zdrowo reaguje i po męsku:-)

te brzoskwinki mi się będą śniły... mniam wzajemnie:-)

oooo widzisz i jeszcze masz fana i to słownikowego;-), mi to czasem ortograficzny się kłania:-) -wtedy biorę go w rączkę i dopieszczam;-)