Ciemnooka***

no ja tam nikogo za włosy nie ciągam, najwyżej pod włos;-)

husteczko-dobranoc:-) i miłych snów-bardziej optymistycznych niż Twoje myśli:-), pozdrawiam

Julek:D, nie śpisz jeszcze ptaszyno? mamy chyba ten sam problem;-)

husteczko-czy Ty mówisz do mnie, czy do kogoś obok?, bo nie wiem:P, nie odpowiadasz na moje zapytanie, tylko zatapiasz się w morzu miłości-jakby niespełnionej.

A powiesz mi czy jesteś kobietą ,czy mężczyzną? jakoś filozoficznie prawisz jak na tą porę...

o widisz-to już lepiej brzmi, mogę szeptać jak chcesz-tylko czy usłyszysz cokolwiek w tej ciszy?;-)

husteczko :-)ale ja nie mam kataru, najwyżej mogę być pociągająca..;-)

Jestem:),tylko pytanie czy ktoś jeszcze;-)?

Witajcie Józiu, nie opuściłam,jestem z Wami, tylko nie zawsze tutaj,bo obowiązki różne wzywają,a mam ich ostatnio dość sporo:-( przesyłam Wam radosny uśmiech:D i ciepłe pozdrowienia... dobrego dnia:-)

Z.W. dziękuję, chyba niedługo byś musiał dziś mnie namawiać na taki spacer:-) i mogłbyś spojrzeć mi prosto w oczy-roześmiane i radosne:D;ooo i zauważyłeś nawet malutki Julbileusz-juz niedługo może będziemy świętować 300-tną stronicę-pomyśl jak by to można uczcić...;-)

Z.W,:D-witam pięknie, w istocie słoneczny, ciepły dzień,zachęcający do spacerów i flirtów jesiennych w parku;-) Dziękuję za miłe i ciepłe słowa i życzę sympatycznego i radosnego popołudnia...:-)

a może z majtkami:D

Józiu-bardzo dziękuję,choć Ciebie widzę w innej roli:-) i zastanawiam się czy w majtkach,czy bez majtek;-) pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego,sobotniego wieczoru....

morze- może;-), na ale może i morze:D

Hej,hej,hej..., Z.W.-ja Tobie również:D radości i uśmiechu

nie wstydz się, najwyżej rumieniec wystąpi na mym licu;-)

dobry wieczór:-) :D

piwko wypij, to Ci przejdzie;-)

to już będzie z górki, aby do wiosny;-),ale Ty byś wolał górki poczuć...i wzgórki umajone i umotylkowione;-)

U mnie też trochę świeciło zza chmur:),tak niewinnie i zalotnie

Julian-to czuję się zaproszona, tylko nie wiem gdzie;-)...,ale dziekuję bardzo:D Hej,hej, gdzieście się pochowali,Gospodyni wróciła;-)

Waldi-....witaj:D, zawsze bardzo sie ciesze, jak powracaja dawni znajomi, tym bardziej kiedy towarzyszyły nam miłe chwile:-),ktore pamietam.Zastanawiałam się co z Tobą:-( Nie zmieniam tak często rękawiczek;-) Poza tym doceniam wytrwałość i determinację w zdobywaniu względów Ciemnookiej:-) miłego dnia Wszystkim;-)

Juleczku,ale widzisz,czy słyszysz tu jeszcze kogoś? śmiało-wal prosto do uszka;-)

to już widzę podwójnie:P Dwa Julki?:D Juleczku, ależ ładnie szeptasz...:-)...dziękuję

Zaklinaczu...:-) to u Ciebie mam większe szanse powodzenia:-) za te słowa łap ode mnie kwiatuszka i szepnij mi jeszcze coś miłego do usza;-)