Ciemnooka***

Józiu-też tak myśłałam, ale zapewnaim Cię,że nie ma takiej samej drugiej :D, pewno to jeszcze wyjdzie...

Józiu- :D -witaj, jak było??? dobrze, że już jesteś...

to wiesz co może Wam obojgu zbiórkę jakąś zorganizujemy na operacje?

nieprzysiadalny...a co nic nie masz?:-(

AGRIV- powodzenia, spokojnej nocy... i....

to uważaj nieprzysiadalny-żebyś sobie coś nie przysiadł;-)hihi

Wiesz co ja naprawdę nie wiem do kogo ona kieruje te czułości-hihi, ale do mnie to raczej nie;-), ja mysłałam, że do Ciebie AGRIV, a wczesniej do nieprzysiadlego:D czyżby drugi rodzaj depresji się objawił?;-)

Wiesz co ja naprawdę nie wiem do kogo ona kieruje te czułości-hihi, ale do mnie to raczej nie;-), ja mysłałam, że do Ciebie AGRIV, a wczesniej do nieprzysiadlego:D

AGRIV- to dobrze :-) przyda Ci się dobra kondycja, żeby jeszcze do nas jutro choć na chwilę zajrzeć.

a co to znowu jakiś żałosny plagiat :-(

Jak Twoje samopoczucie? bo ciężka noc przed Tobą-kolejna, a i zimna.Mam nadzieję, że zdążę Cię troszkę ogrzać ciepłym powitaniem

i...strzelca wyborowego i oka niezwykle celnego;-) wolałabym ustrzelić spojrzeniem-łagodnym, głębokim i tajemniczym:-)

nawet więcej...zauważyłam

to teraz ja sobie pozwolę wejśc na chwilkę i przesłać -serdeczny uśmiech :D

Mi przypadł-pocałunek, któremu nie dorówna i nie zastąpi go najpiękniejszy kwiat na Ziemi-dziękuję . Czuję jego ciepło, delikatnosć, czułość, smak, zapach...co nie oznacza, że nie doceniam piękna i zapachu kwiatów:-)

tak, między ustami a brzegiem kubeczka-może się wiele zdarzyć :-)

A tak najbardziej to miałabym ochotę wypić lampkę winka, w uroczym, zacisznym miejscu z nastrojową, romantyczną i pobudzającą ... myzyką w tle:-)

Ja dopijam właśnie kawkę... też bym Cię poczęstowała i słodyczy nie żałowała:-)

tudzież filiżanki albo szklanki;-)

Ignis- oczywiście, najchętniej z jednego kubeczka ;-)

AGRIV- witam i wzajemnie, ale przede wszystkim dobrego i kojącego wypoczynku po nocy:-) dziś jest zimno, ciemno i deszczowo na dworze to Promyczek ma trudne zadanie rozgrzać Was ile sił mu stanie:-) dobrze, że mamy serca gorące i z nich płyną najwspanialsze promienie, a nawet płomienie- \"Flames of love\"...na dzień dobry

Ignis....dziękuję za te słowa... i mam nadzieję, że to miejsce zachowam;-)

Zapach deszczu- oczywiście, że nie musisz czytać wszystkich postów, chodziło mi jedynie o pewnien sposób podejścia wyrażony za pomocą słów, ale między wierszami można odczytać coś jeszcze;-) Zatem niech towarzyszy Ci radość poznawania nas:-)

Zapach deszczu- miło mi, że podczytujesz sobie i absolutnie nie mam nic przeciwko, Panowie są tu Wspaniali i potrafią rozgrzać kobiece serce, duszę...a i ciało

Zapach deszczu-witam i zapraszam Cię ciepło, może wniesiesz tu śiewży powiew natury...nick masz zmysłowy... Ignis- gdybym Cię tu nie spotkała to dzień byłby stracony :-)