Ciemnooka***

racja, faceci śmiesznie wyglądali w peruczkach:D, w których podobno mnożyły się zwierzątka (u kobiet zresztą też)..., ale tak ogólnie to były bardzo bogate stroje i piekne damy-wyglądały fantastycznie...

tak niespodziewane-ale pożądane; niczym spragniony na pustyni-wody..

ale każda z tych pozycji-ma trochę elementy mroczne- co potęguje dreszcze na ciele...strach się bać...do słuchania tylko w miłym i przyjaznym towarzystwie, bo z rozdrażnionym to by mi sie kolana ugięły;-)

pisz, nie bój się, bo nie gryzę, najwyżej kąsam;-)

co do drugiego utworu-wykonawca ma dużą siłę głosu, nieco ochrypłego, ale te spokojniejsze momentami rytmy nastrajają do czegoś fajnego...;-) twarz pierwszej dziewczynki mi znajoma- bo niedawno pokazywali ją jaką dorosłą kobietę, a niegdys sfotografowaną przypakiem;

wydaje mi się, że na tyle to wykonanie jest subtelne, że zmysły same rozpoczynają pracę...tylko, że dostrzegam także pewne napięcie-mistykę, o której tak ładnie pisałeś- można mieć dreszce i coś jeszcze;-)

a i jeszcze taniec-niczym godowy;-), giętkie, młode ciała i każdy się rozpala;-)

niespodzianka muzyczna w sam raz na wieczór, bąbelki,woda ,ogień, gorące kobiety i śpiew.. tyle żywiołów na raz:-) zmysłowo...

Dobry wieczór!:-) Czy aby się nie spóźniłam na miłą wieczorną rozmowę?

ale Cię wyczułam:D -thank you so much, rozkosznej niedzieli i znikam do później ...

Witam Panów! No ja tam jeszcze nie uwalona jestem, ale zaraz się walnę do łózka:D Józiu, dziękuję za miłe pozdrowienia, weszłam na moment zobaczyć co tu się dzieje i także pozdrawiam. jestem, czuwam i pamiętam o Was miłego wieczoru dla jeszcze nieśpiących, a pozostałym spokojnej nocy:D

WITAM Na dworze chłodno i pochmurno, dlatego tu ogrzewam Was ciepłym słowem, serdecznym uśmiechem :D i życzę udanego wypoczynku podczas weekendu .

Józiu, przepraszam najmocniej, ale musiałam nagle odejsć:-(...teraz też jestem na chwilę, aby Wszystkim pożyczyć dobrej, spokojnej nocy. Nadrobimy flirtowanie:-) już niedługo, wypocznij dobrze DOBRANOC

o proszę, jak mi miło, że mam takiego zagorzałego i zdecydowanego na wszystko-cichego Wielbiciela- pozdrawiam Cię miły pomarańczku i życzę celnych strzałów-niekoniecznie do ludzi, ale do serc niewieścich:-)

AGRIV- ja Ci też dziękuję

Józiu ok, będę w pobliżu, a Ty rozruszaj się...;-)

Józiu, nie talewizji, tylko czeka na Ciebie:-) dobry wieczór:D

AGRIV- błędnie to odbierasz zupełnie i nie ma to nic wspólnego z lubieniem... powodzenia

pozdrawiam:-) miłego dnia

AGRIV- już to tłumaczyłam...jest dla każdego, a podasz adres swój? Nikomu nie podawałam tu mojego adresu, tylko Panowie podawali swoje komunikatory...i nikogo nie zlekceważyłam, jesli miał życzenie przejścia na priv... celem kulturalnej dalszej konwersacji ..i tyle

AGRIV-no coś nie tak, muzyka ubogaca, a nie obdziera, wiesz, że chodziło o droge jej przesyłu...a nie o muzykę-bo chetnie bym posłuchała:-) Zhana-

Józiu, to rozwiń odpowiednią prędkość i będziesz rychło na miejscu...jak dobrze pójdzie to juz na kolacje:-)

AGRIV- a skąd wiesz,że nie lubię, ja go nie próbowałam,jesli chodzi o Twoja muzykę, bo mi nie przysłałeś;-), bo nie było jak...hehe

tak-300 km tylko zalezy po jakiej drodze tam trzeba przejechać, bo jak jakieś wyboiste tereny, to może byc trudniej, a jak jeszcze zatrzyma Józia fajna dziewczyna na stopa z namietmnymi ustami to też sie może opóźnić nieco;-)

Hej Józiu:D, to laptopa masz pod pachą, czy w innym biurze?;-) to szczesliwej drogi powrotnej, do milego...miła niespodzianka:-) AGRIV-to ten deserek może byc nie smakowy;-)