![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/C_member_3200011.png)
Ciemnooka***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ciemnooka***
-
ok:-)
-
AGRIV- wszystko ok;-), dziękuje, bo wierzę, że chciałeś podzielić się swoją przyjemnością-bo muzyka taką jest właśnie- bez niej nasze życie byłoby bardzo ubogie i smutne, towarzyszy nam w różnych chwilach, przynosi ukojenie,radość, refleksje, czy wypoczynek..
-
Nikomu tu nie podałam swojego mail\'a, jak już to Panowie wychodzili mi na przeciw podajac swoje adresy, czy nr g-g.
-
AGRIV- no, no, ale sprytnie zagrałeś..., główka Ci pracuję widzę na dużych obrotach, jestes czujny...;-) nie podaje na forum takich danych-przykro mi...chcę zachować anoniwość i nie mieć zalanej skrzynki nieopożądanymi listami; może poprzez inny komunikator..., albo tu spróbuj...
-
Czy to jest ta muzyka, której ,jak napisałeś wczesniej, nikt nie zna?
-
jakie odczucia, mówiąc tamte, masz teraz na myśli?
-
i już komuś nie pasuje, co pisze , ale trudno:-) AGRIV- dziękuję, że Ty to rozumiesz:-) i piszę to na trzeźwo;-)
-
tak właśnie, a przy tym smakować jak nic na świecie, żadna kawa i inna potrawa:D
-
Nie można na nic liczyć, ani nic wyreżyserować, bo to nie film, ale scena życia- mistycznego i realnego, nie można tego zburzyć;-)
-
oderwać się od ziemi i odfrunąć...;-) albo odlecieć, tylko nic sobie nie spaliś w słońcu.../jak Ikar, oj bo może być gorąco..
-
tak, takiej skrajności to raczej unikam:-)
-
ale upoić się wzajemną namiętnością i stracić przytomność?
-
Obawiam się, że potrzebowalibyśmy oboje kogoś trzeciego do pomocy;-)
-
to tak jak u mnie:D tez mnie korci, ale musiałabym mieć jednocześnie solidne podparcie w osobie, która ewentualnie zaopiekowała by sie mną;-)
-
to nie jest rozczarowanie:-) mi też nigdy nie \"urwał się film\"..., bo nie przekraczam-przynajmniej tak było dotychczas- pewnych granic; ale kto wie...co jeszcze się zdarzy...;-)
-
prawda, tą przyjemność musisz sobie dziś odpuscić, ale może jeszcze coś zostanie miłego:-) Wiem po sobie jak czuję się po dobrym trunku;-) humor dopisuje i cała reszta też:D
-
Jesteś w komfortowej sytuacji, bo Cię nie widzę i co Ci się plącze/może szkoda/;-) tak więc jest ok:-)
-
tylko reakcja może być nieco opóźniona, za to co inne pobudzone;-)
-
nieszkodzi;-) to miałeś wesoło:D, po takim małym wpływie to dopiero jesteśmy otwarci na rozmowę...
-
AGRIV :D- jak Ci minęła niedziala-kawkę dobrą spiłeś?
-
Nie ma nikogo, to Gospodyni życzy Wszystkim miłego wieczoru:-)
-
A może dobra kawa, dosłodzona obecnościa uroczej, miłej osoby ze szczyptą delikatnej i pobudzającej melodii w tle...?
-
Witam Wam radośnie i ciepło w niedzielne południe i zyczę miłych doznać zmysłowo - smakowych:-) Pewno juz wszyscy po porannej kawie, ja także, ale powiem tylko tyle odnośnie ostatnich wpisów, że z osobą, która nas fascynuje, każdy smak kawy może być wykwintny i niepowtarzalny;-), a jak się dorzuci jeszcze dobre cisteczko, lub czekoladę to nasze zmysły szaleją i radośc rośnie-i może jeszcze coś;-) Ciesze się, że doczekałam sie kronikarza Maruchy:D ...masz talent i wyobraźnię-zacznij może pisać powieści... Postaram się nie zawieść Twoich oczekiwań i którejś nocy, gdy zaszczyci mnie swoja obecnościa zmysłowy Pan, dostarcze Ci upojnych chwil do skomentowania;-) Ubolewam nad Twoimi poturbowanymi nieco kośćmi w niewygodnym posłaniu, Twoja Leśniczyna może Ci to wynagrodzi;-)
-
AGRIV- nadzieja jest, nie trać jej...:D
-
Na prawde musze teraz kończyć, wybieram sie do miasta, pospacerowac i wypocząć na powietrzu do wieczora. AGRIV-dziekuje za miłą rozmowę i zapraszam ponownie, kiedy tylko zechcesz:D pozdrawiam Cie i zycze miłego popołudnia:-)