Ciemnooka***

coś mi się zdaje, że marzy Ci się już taki malutki, roześmiany smerfik/-ka:-)

w barwy smerfowe odziany-bardzo ładnie:-) to czekamy na resztę śpioszków ;-):D

A co to moje smerfy dziś nie wstały?;-) pobudka

Ale pościelówa piękna:-) pasuje na dobranoc i na dobry wieczór Jeni:-) śpij słodko

A ja też lubię być w środku;-):D i pomiędzy... Józiu[ czesc]

czy dwie prawe?, zależy jak leży...;-)

:D, tylko mam jakby dwie lewe ręce;-)

, ale za wałek już nie łapie, bo pomalowaleś;-)

to dobrze myślałeś:-)

Czyżby coś przegapiłam wieczorem?!:D Morfeusz mnie wyłechtał i utulił. Ale z tą koszulką, bioderkami i jajkami to nie jarzę. Czasem sypiam bez niczego:D i wtedy czuję się najlepiej wyłechtana kołdrą;-) Jedno użyte słowo, a tyle skojarzeń wywołuje. Język polski jest jednak śliczny i erotyczny:-) Ciepłego, słonecznego DNIA z rozkosznymi skojarzeniami:-)

Zaklinacz wrócił, hura, hura, hura!!!!!!:D Zaklinaczu-a jakie powitanie cudne..., Ty to wiesz jak kobietę dowartościować i połechtać;-):-)

dobrze:-), a ja na to jak na lato i tyłeczkiem pokręcę:D a drabinę zostawię jako domenę Ani :-)

oj, to szkoda, ktoś mnie wyprzedził:-(, a ja tak bardzo chciałam Ci pomóc:-)

i dobrego, gorącego tygodnia...

Hejka Po prostu bądźmy sobą:-) i otwórzmy się też na innych... Julek-to kiedy wskoczyć na tą drabinę?;-) i wałek przygotuj:D pozdrawiam Wszystkich serdecznie

dojrzała jak morela i rozkwitnięta jak orchidea:-) Fredi, nie wiedziałam, że potrafisz być sentymentalny:-), choć bywało, że próbowałam wydobyć z Ciebie zmysłowość;-) jak będziesz miał takie życzenie to dokończymy rozmowę, zapraszam:-),tymczasem dobrej, spokojnej nocy życzę:-) o 7.00 muszę wstać:-(

w sumie to jak prymuska i lwica-to mnie nie dziwi, że wszystko ma jak w pudełeczku, że intryguje, zachwyca i dąży do doskonałości...-takie już są:-)

Fredi, czy mam rozumieć, że trochę tego żałujesz? jakby z sentymentem o tym mówisz, tylko ta jej upiorność mnie zaintrygowała i jak to robiła, że nic nie robiła, a w czystym żyła...mieszkanku;t kurze trzeba wymieść, jak się nawet nic nie rusza i jest jak w pudełeczku p.s. ja też lwiczka:D

tylko nic nie powiedziałeś, czy robiła to specjalnie, czy jak zwykle błyszczy " inteligencją" ta blondi, ja zawsze tak rozgryzam kawały-ale nie przejmuj się:p:D, wnikliwa jestem...a może nie zrozumiałam:p:D

:D:D:D temperamentna...niczym caryca Katarzyna To ja nie wiem, czy Ci współczuć, czy gratulować;-), to żona pownina tu siedzieć, a Ty odpoczywać:D

a co wyglądam na zakonnice?:D, zresztą nawet im się przydarza:D Ale widzę, że i Ty ciągle jakiś taki niedo...

fredi- kurcze..., no popatrz jak żeś mi się sprytnie podstawił pod rączkę, wiesz co dobre:D

i łapka, tylko nie wiem do czego...? hmmm? wiem,jutro wałek Ci pomoże trzymać:D

ok, to podejrzewam, że nie tylko wałkiem jechałeś po tej ścianie;-), że trzeba kolor odświeżać;-):D dobrej, spokojnej nocy , ale wałka jeszcze nie łap:D do jutra:-)

A to po tej samej ścianie znowu masz jechać wałkiem?;-)