![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/C_member_3200011.png)
Ciemnooka***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ciemnooka***
-
Hejka:-) juz jestem, Ignis :D-czuje się świetnie, przed chwilą wzięłam prysznic, jestem czyściutka i pachnąca, na dowrze juz po burzy i tu chyba także wszystko wraca do normy, z czego ogromnie sie cieszę...:D Józiu- jak dziś z pracą, znajdziesz dla mie chwilkę? jestem już \"wolniejsza\" nieco...;-) Agriv-sprawiłeś mi radość swoją wypowiedzią, dziękuję i zapraszam Cię serdecznie do miłych, ciekawych rozmów; nie każdy potrafi przeprosić i przyznać się do nawet drobnej pomyłki, mogłeś tu pojawić się znowu pod innym nickiem i nikt by nie wiedział, że to Ty, a jednak zachowałeś twarz, dziękuje:-) Fajny Facet, Krystian 45- także witam
-
Freduś to dobranoc i niech Ci się one przyśnią, a będziesz zachwycony:P
-
Fredi- dlaczego tak mnie prześladujesz??? wiem,że masz wstręt do otyłych...
-
to co koszary już mam nocne z Fredim?, ja myślałam, że to było na jawie:;-)
-
ok :D, dobrej nocy i sweet drems, prawdziwie romantycznych i namietnych
-
Fredi ,ale Ty jetseś nieznośny, chcesz po pupie?
-
Fredi-jak się tak rozgrzejemy \"plecieniem\" to dopiero dotkiemy wyżyn, o których Tobie nawet się nie śniło:P
-
Fredi-:Da już się martwiłam o Ciebie, a Ty już sobie coś r...nąłeś?
-
Trudne i złożone pytania- sam je ułożyłeś? wierzę w anioły...te dobre i złe-czyli zbuntowane
-
pragnę zatopić się w tej głębi i być otulona...nocą i Twoim ciepłym dotykiem i czułym spojrzeniem...
-
...a gwiazdy rozświetlą nasze oblicza i rozgrzane, spragnione siebie ciała...
-
i zapomnimy o wszelkich troskach, sprawach, zatopimy się w sobie...
-
Czułości mi nie braknie, a z Twoją pomocą rozwinę także fantazje... aby dać Ci odprężenie i cudowne ukojenie
-
czyli chciałbyś, żebym ja była Twoim ukojeniem, odprężeniem, dotykiem,szeptem, zapachem...
-
jabłuszkiem to chyba Ewa kusiła;-), możemy zjeśc wspólnie...
-
to po tak pracowitym dniu, po prysznicu, jakiego ukojenia byś chciał zazać i czego zakosztować?
-
tak, ja też tu miałam jakieś kłopoty techniczne-to może przez burze.. jestem w koszulce, po prysznicu...A Ty? A co Cię przykrego dziś spotkło,że był męczący dzień?
-
niby tak;-) To jesteśmy tylko Ty i ja...i nasze serca dwa:D myślałam,że Ty odszedłeś bo burza, wczoraj u mnie, dziś u Ciebie, nawet pioruny przeciwko nam, ale się nie damy;-)
-
Ignis- nie czujesz mego serca..., ...a tak mocno bije;-)
-
Cieszę się, że jesteś mimo burzy i zmęczenia;może oboje dodamy sobie sił;-) a nie musisz wyłączyć komputera? p.s. nie zdenerwowałam się, tylko było mi przykro, bo nie widziałam żadnego powodu do takiej agresji w stosunku do mnie i Józia
-
Ignis:-) , tak jakoś burzowo:-(, aura na zewnątrz udzieliła się co niektórym i chwilowo tylko -mam nadzieję- z..burzyła miłą, poetycko-romantyczną atmosferę; Razem z Tobą może uda nam się rozgonić te chmury, żeby znowu zaświeciło słońce i i ogrzało nasze serca :-)
-
oj,oj podszywaczu...gdybys w małym procencie był taki jak Józiu, to byś nie pisał takich rzeczy... sorry
-
miłego popołudnia, pa
-
prawda sama sie obroni, trudno jest tu kogokolwiek oceniać, ale akurat w to nie wierzę, podszywów tu Ci dostatek...:P Teraz tez nie wiem z kim naprawde rozmawiam:P
-
Ciernooka- to nie byłam ja:P, ale podszyw mnie wyręczył ...dzieks:D poczekam aż się tu uspokoi-bo jakos tak niekulturalnie...:P pozdrawiam