Ciemnooka***

to nie tam mnie szukałeś gdzie trzeba;-)

ale to chyba jeszcze nie doznałeś szoku...?

i....

A co Cię tak zaszokowało?

hej Wielbicielu...

Miłego wypoczynku i słonecznej pogody podczas weekendu:D

powodzenia Waldi, pa

uuuu, wypadek:-(

no dobrze wipijemy kawkę, ale po niej jeszcze lampkę czerwonego wina-hm..oj będzie się lało:D

i jeszcze kawę spijemy ze śmietanką:D

Walduś wskakuj,zapraszam:D starczy i dla Ciebie i ten deser-mniam

Walduś, myślę,że jeszcze jakiś głodomorek nadejdzie:P

i lody w musie truskawkowym-ale czy to nie będzie rozpusta?!

Walduś to może na deser -jestem za:D:D:D mniam, oj jak fajnie i tak słodko:D p.s. za ten czas zdążyłam kartofelki odcedzić;-)

Waldy- no wiem,że lubisz kotlety-pamiętam;-)

tak, można być głodnym pokarmu,ale i uczuć czy pieszczot.Ja chyba zrezygnowałabym z tego pierwszego na rzecz drugiego;-) wszak nie samym chlebem człowiek żyje...;-)

do tego kotlecik i fasolka szparagowa z bułeczką...ale co Ci będę o obiedzie-jak Ty jeszcze w pracy, głodny się zrobisz.

tak skończone prasowanie, ale walczyłam wczoraj z deską i ciągle przerywałam, a to nie zdrowo:hihi ziemniaki mi się gotują ...

tak jak wczorajszy-niedokończony,ale jakże przyjemny masaż, albo to,że w ogóle prawie od początku mojego topicu tu jesteś- to są także miłe chwile i radość poznawania i darzenia się choć miłym słowem,czy życzeniem :\"miłego dnia\":D ale jestem dziś sentymentalna:P

:D to są wartości najcenniejsze,których nigdzie się nie kupi za żadne pieniądze i to one ubogacają nasze życie i sprawiają,że chce się żyć. Ponoć w życiu ważne są tylko chwile i dla nich warto żyć:D

prawda, serdeczny uśmiech,ciepły dotyk, miłe słowo,zrozumienie, serce jak na dłoni...to tylko skromny wachlarz możliwości... wielka radość brania i jeszcze większa dawania-ofiarowania:D

a co byś chciał w zamian za takie przyjemności- mmm?

Walduś, to zabrzmiało jak handel wymienny;-)

myślę,że kiedyś to dokończymy,jeśli pozwolisz i zechcesz...;-) bardziej wieczorne godziny by sprzyjały takim klimatom erotycznym:D

tak i zaraz by im ślinka ciekła i zżerała zazdrość...zresztą wyobraźnia zadziałała i dopowiedziała resztę...mmmmmmm