aniusia28

hihihi, mimigmig:-) Ja tez czasem jak sie upre, ze cos gdzies jest...a jest gdzies indziej:-) No, a najczesciej nie pamietam co robilam, albo robilam poprzedniego dnia i potem sie sprzeczam z moim mezem, ze nie mowilam co mowilam. najgorsze, ze najczesciej naprawde nie pamietam. On mowi, ze chyba bedzie mnie nagrywal:-) A ja biore w zwiazku z tym magnez w tabletkach, ale juz mi to nawet nie pomaga:-)

mimig, ja tez nie znosze jak mi cos ginie albo jak mi ktos cos przeklada, kladzie w innym miejscu, mam ochote rozniesc za cos takiego, wrrr...:-)

Ziolka! A Ty to tak urlop od topiku tez zrobilas? do wrzesnia albo pazdziernika? Rzuciliscie palenie? Jak tak to powiedz jak, moze sprobuje:-) Buziaczki!

Witam ponownie:-) Tak pozno, bo mialam najazd kuzyna...Oczywiscie nie omieszkali wspomniec ile juz po slubie i kiedy my...Oni wpadli, maja synka, bez slubu. Odpowiedzialam, ze jak przyjdzie pora. Dotychczas nikt mnie tek nie wypytywal, ale ostatnio coraz czesciej sie zdarza... Carolla ja nie pracuje w hotelu, tylko w salonie telefonow komorkowych - obsluga klienta i sprzedaz. pracuje zazwyczaj od 9-18, ale jak u mnie jest 18, to u Was juz 19sta... Ale bol glowy trzymal caly dzien...myslalam, ze w pracy przy duzym ruchu mi przejdzie, ale nie..teraz to juz prawie spie, ale musialam tu zajrzec... OneWish biedulko! A kontaktowalas sie z lekarzem? Ja tylko raz probowalam brac pigulki, ale jak zaczelam chyba drugi miesiac, to mialam w srodku cyklu takie krwotoki, ze mnie na srodku miasta po nogach lecialo...Albo sie lec przebadac, albo odstaw te piguly i zobaczysz czy Ci przejdzie...Bo mi wtedy lekarz kazal brac w podwojnej dawce, a to mi nie pomagalo, to juz wiecej do tego gina nie poszlam tylko przestalam brac i tyle. Bez sensu, zaden z dwoch u ktorych wtedy bylam nie zrobil mi zadnych badan zeby ustalic jakie moge brac. ja rozumiem, ze u Ciebie jest inna historia, bo badania mialas, ale nigdy nic z tym nie wiadomo. Jutro znow do pracy, bo w tygodniu mialam wolne ze wzgledu na przeprowadzke... No, to trzymajcie sie dziewczynki! wWasiulka poglaskalm Cie wirtualnie po brzuszku...moze to cos pomoze:-) Dbaj o Was !

hop, hop!!! Gdzie jestescie? Oplalacie sie czy jak? Ja dzis w pracy umieram na bol glowy i do tego z @...Trzeba bylo nie pic:-) Jeszcze 5 godzin...

no i przyszla @ !!! Takze juz w tym miesiacu rozwialy sie calkiem nadzieje. Chcialabym miec tyle sil i zapalu co Wy dziewczyny, zeby sie tak starac... Tymczasem siedze w pracy, leje i boli mnie brzuch...

Carolla! |Matko swieta! Wspolczuje...Nie mam jak pomoc, mam nadzieje, ze po tych lekach Ci szybko ulzy. Ale mimo, ze wiem jak z robota ciezko, to jakby Ci sie do jutra rana nie poprawilo, - nie szla bym do pracy - co jest jednak wazniejsze...? A tymczasem trzymam kciuki, aby Ci sie polepszylo :-)

no, mysle, ze poczekam, bo nie mam czasu tak latac po lekarzach. Zajme sie planowaniem urlopu :-) Ale to bedzie dopiero w sierpniu...Juz nie moge sie doczekac. Musze isc prasowac! zajrze potem.

Koch migmig, jak ak juz pisalam, wczoraj rano testowalam i \"dupa blada\", jedna krecha. Ale jeszcze dzis tez nie dostalam @. Boli mnie w pachwinach na dole:-) troche dziwnie, ale moze to po szalenstwie wczorajszej nocy, hihihi:-) Szkoda, ze tak ostro nie szalalam jak bylo trzeba. Owszem dzialalismy, bo tak trzeba bylo, ale nie az tak... A w tym miesiacu wezme sam Duphaston, ale najpierw musi mi sie cykl zaczac...Z tym, ze ja go biore od 14-24dc. Nie za wczesnie? Chyba ta gin wie co robi. Tymczasem mam nadzieje, ze nowe miejsce przyniesie mi szczescie, nr domu 77, a moj maz tez rocznik 77 :-) Buziaczki i trzymajcie sie mocno!!!! Ziolka, dzialaj! Tak jak migmig mowi...

hej dziewczyny! Jest jeszcze wczesna pora, a ja padam na twarz ze zmeczenia...To chyba jeszcze po tym sprzataniu mnie tak trzyma. A @ jeszcze nie dostalam, ale to dopiero 1 dzien opoznienia. Ale juz by mogla przyjsc, bo zawsze sie wkurzam jak ma byc a nie ma. Bardzo mnie ciekawi czy w tym cyklu bez pomocy clo zajajeczkuje? Ostatnio tak uroslo, ze moze teraz samo z siebie bedzie... No i mysle, ze moj maz tez musi sie przebadac. Niby nie ma nic przeciwko, ale tez mu sie z tym pewnie spieszyc nie bedzie... Madziabel - ja sie po clo dobrze czulam, bralam dwa cykle od 3-6dc 2*1 dziennie. To dosc duza dawka, ale ja nie przytylam, tylko pare dni po zawsze mialam przez chwile mroczki przed oczami. Czulam sie zmeczona, ale to chyba po duphastonie... Pozdrawiam:-)

Witam kobietki! Juz sie przeprowadzilam i ciesze sie niezmiernie, ze mimo, ze czekac musze na uruchomienie internetu mojego jakies dwa tygodnie, to dziala mi tutaj jakis obcy, niezabezpieczony:-) Ale co sie wczoraj narobilam!!!! Te wynoszenie, wnoszenie i sprzatanie...Padlam wieczorem jak kawka, ale oddal nam facet kaucje i powiedzial, ze czystszego mieskznia nie ogladal...A w nowym domku super, ale jak to u Iroli, wiele rzeczy pozostawia wiele do zyczenia - niezbyt czysto ( ztym, ze dzios sie tylko rozpakuje i ogarne po wierzchu, ale wiele rzeczy poczeka na inny wolny dzien), no pare rzeczy do naprawienia, typu zaluzje, zarowki...Ufff. Jest rano, jeszcze nic nie zrobilam, a jestem zmeczona jakbym nie spala... No i wiadomosc - dzis mam 28dc, zrobilam test, bo juz bylam ciekawa, a i wczoraj wieczorem slabo sie czulam, no i ...jedna kreska. Drugiej nawet bladego cienia nie bylo:-(. Tej @ jeszcze nie dostalam i boje sie ze tez bedzie ciezka. Ziolka, martwie sie o Ciebie, ja bym poszla do gina, bo moze to nie jest ciezki okres tylko poronilas? Co prawda nie znam sie na tym, ale po czyms takim napewno jestes strasznie slaba...Trzymaj sie, zaraz do Ciebie dolacze:-) Carolla, wspolczuje tego padziewia (zwlaszcza w tak waznym momencie), ja tez to przeszlam, akurat na slub sobie zaziebilam... Ale, DACIE RADE. Migmig, ale sie nachodzisz do tego gina, cos moze jednak on wie, skoro Cie tak ciaga. Dobra, musze sie zebrac znow do roboty. Pozdrowienia i papa!

Wasiulka, zrob jeszcz jeden dzisiaj, a potem za dwa dni, albo od razu idz na badanie krwi.Ciesze sie razem z Toba:-) Powodzenia :-)

JA CIE KRECE WASIULKA !!!!!!!!! GRATULACJE I TRZYMAM KCIuKI, ZE DALEJ BEDZIE DOBRZE. No to fajnie, ze chociaz ktos w tym miesiacu podal dobra wiadomosc:-)

Wasiulka - jak tam wynik testu?????? Podasz dobra nowine? :-) :-) :-) Poza tym gratuluje wlasnego kata:-) Jak widziciue marzenia sie spelniaja....

Ziolka, jak sie trzymasz? juz troche zelazala powodz:-) ? Mam nadzieje. Podobno w Polsce straszne upaly, to pewnie ciezko jeszcze z ta @. Przeprowadzam sie chyba z 8smy raz w zyciu, ale jeszcze nigdy tak nie wstalam rano z wrazenia:-) Moze ten dom bedzie jakis szczesliwy...Bo ten co teraz mieszkam nie byl, zaraz na poczatku nas tu okradli i to dosc dotkliwie.

dzien dobry:-) Kurde z tego wszystkiego nie moge spac i obudzilam sie przed 6sta rano!!! To dzis ta przeprowadzka, ale nic wczoraj wieczorem nie zrobilam...Dopiero na 11sta idziemy podpisac umowe i przenosiny. Kurde przezywam jakby to byl moj wlasny dom! A to tylko wynajmowany...A na swoj to nawet nie wiem ile jeszcze poczekam (poki co odkladamy tutaj, ale to jest na jaks inwestycje, gdzie nasz wlasny dom jest gdzies na szarym koncu:-( ) Poki co korzystam jak jeszcze internet mam w domu i pisze. Zadam moze glupie pytanie, znow co do tej tabelki - a stosunek przerywany liczy sie do tych z zabezpieczeniem, czy bez? :-) Migmig, ale masz przeboje, naprawde sie modle, zeby Ci to odsysanie sluzu pomoglo :-) A Ty Carolla tak sie namietnie starasz, ze nic od Ciebie teraz nie slychac, ho, ho!!! :-) Teraz sie zastanawiam czy zrobic ten test jutro rano, w dniu @, czy moze jeszcze poczekac na rozwoj wypadkow? Juz mnie korci... W zeszlym miesiacu to chociaz mialam wymowke zeby zrobic test, bo musialam sie upewnic przed kolejna porcja clo co jest grane. Ale w tym miesiacu juz go nie bede brala, wiec nie wiem... Milego dnia zycze i migmig - jeszcze dzis bede zagladac, wiec napisz dalsze wrazenia z wizyt:-)

dobra, dzieki :-) Musze dzis spadac, bo cos trzeba sprzatac i zaczac sie pakowac.... Moze mnie nie byc przez dwa dni, bo potrwa troche przeniesienie internetu, ale w czwartek z pracy napisze. Tymczasem trzymajcie sie dziewuszki i pozdrawiam Was serdecznie. !!!! te co maja dzialac niech dzialaja, ze az strach, a reszta niech sie relaksuje:-)

no i po pracy, ufff! Teraz zjem i sobie walne piwko...Ziolka nie napisalas mi czy tak bez skrepowania mozna pic w czasie brania tych tabletek lub po ...A moze ktoras z Was wie jak to jest? Anyway...i tak butla juz czeka. Trzeba troche zmiekczyc nastroj przed @. Kurde mimig, ja Cie podziwiam, ze sie tyle dni tak namietnie staracie, chyba rzeczywiscie u Ciebie wiory leca i tynk z sufitu:-) A jesli chodzi o tabelke, to tez bym tam wskoczyla, ale jak mam policzyc od kiedy sie staram? Od kiedy bez zabezpieczenie i nic, czy od kiedy z lekami i nic? Buziulki:-) :-)

Ziolka! Szok! Ja tez mialam slub w czerwcu, w lipcu obrone i na poczatek wrzesnia wyjechalam za granice (dwa lata temu) . No i na poczatku mialam znalezc dobra prace i w ogole, jeszcze nie pora, bo mieszkalismy na kupie z jego bratem. ale teraz tez sami nie mieszkamy, tylko w trojke, a bedziemy w czworke (ja, moj maz i dwoch znajomych - wlasciwie jego kolegow z pracy), ale juz to olewam. jedynie dobrze ze mam prace ktora mnie satysfakcjonuje. Tylko teraz juz minelo mi 9 lat jak pracuje i juz mam dosc. I tak nie mam zapedow na jakies nie wiem jak wysokie stanowiska... Oby sie nasze zyczenia spelnily jak najszybciej:-) Wlasnie zaczely mnie bolec cycki...

chociaz jak nawet mi sie ze dwa dni spozni to nie powinno byc paniki, bo jestem przepracowana, przeprowadzam sie i bralam antybiotyk (chociaz z reguly takie rzeczy na mnie nie dzialaja, 28 to 28 dni, nawet jak bralam slub i mialam zaraz potem magisterke, prace i wyjazd za granice - nic a nic mi sie nie spozniala)

No wlasnie OneWish...mialam nadzieje, ze teraz jak juz kupilas te anty..to Ci akurat nie beda potrzebne, ze jednak Cie w koncu trafi. Ale coz. Zagladaj caly czas i opowiadaj jaki to masz teraz luz:-) ja tylko mam nadzieje, ze ja Wam nie zarzuce kolejenej smutnej wiesci w srode... Pozdrawiam Was goraco kobitki kochane!

Witam w niedziele! Na szczescie dzis nie pracuje. zatem leze i odpoczywam, bo szykuje sie kolejny ciezki tydzien - przeprowadzka... Migmig - ja tez mam wrazenie, ze ze mnie czesto po numerku wylatuje...Dlatego zawsze staram sie wlasnie przynajmniej lezec po, albo nogi do gory:-) Jeszcze to nic nie pomogloe, ale to dopiero konczy mi sie pierwszy cykl tak dosyc monitorowany i z jakimikolwiek szansami - takze sie zobaczy. Ziolka , ja tez mam ochote sobie chlapnac, tylko sie zastanawiam, czy po tych wszystkich tabletkach mozna? W tym momencie nic nie biore...To juz moge sobie chociaz piwko zarzucic? Pozdrawiam i powodzenia w starankach - niech sie Wam lozka polamia:-) A wczoreaj nie pisalam, bo maz mnie \"zaatakowal\" :-) Jka nie trzeba to mu sie chce...Ale dobrze to wrozy.

NO! I TO MI SIE PODOBA!!!! fAJNEGO MAZ MEZA :-)

poza tym nie puszczam kciukow, bo jeszcze nie ma dzidzi, takze caly czas trzeba trzymac i wierzyc

Ziolka, ja nie wierze, moze wynik za wczesnie robiony...Jestem z Toba, nie poddawaj sie, ale tez zlap oddech i nie mysl wiecej o tym (wiem, ze latwo sie mowi, a gorzej zrobic). Ja mam przeczucie, ze jednak cos bedzie u Ciebie i to niedlugo!!!! :-))))