Efka43
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Efka43
-
Witam wszystkich .. Córcia ... w czółko :) Pamiętam dziś idziesz do pracy :) zaraz wpadnę . Wziełaś już tabsika ? czy się wachasz ? A ja też nie spałam w nocy ..bo synka dorwał mega kaszel ..bierze leki wziewne , ale wczoraj już chciałam męza budzić żeby z nim jechał na pogotowie ..bałam się .. nad ranem łyknął tabletkę na alergię i kaszel ustał ..nie mam pojęcia czy to alergia czy to jego chore ..płuca . Jestem śnięta ... Andziusia ..u mnie też szaro i buro ... a przytyłaś bo więcej jadłaś ? bo czasami tyje sie po lekach i wtedy nie ma wpływu żadna dieta . Neciu jutro to na pewno bedzie dla nas lepszy dzionek :) Jaco chciałabym ci powiedzieć że to samo przejdzie ale niestety ...jak nic się z tym nie robi to problem sam nie znika . Tobie również ...bużki!!! i nie dawaj się ..jakiejś N ! ;) Miłego dzionka wszystkim ...
-
To u mnie ..992 ciśnienie to chyba już ..,..wyż :) i jak na razie widać słonko :) Byłam tylko synkowi pomóc zakupy pownosić do domu i zmokłam nawet przez tą chwilkę ...bo dziecko zaparkowało na końcu parkingu :O chyba mi to robią specjalnie żebym pobiegała sobie . Pipuś jak będziesz smsować do Lidzi pozdrów ją odemnie :) jak tylko siebie doładuje, sama to zrobie :) bo nadal nic na koncie nie mam ;)
-
Cześć ..Kruszynko :D to chyba ta chmura jest od Ciebie aż do mnie ;) tez nie mogłam głowy podnieść ale ..tata szedł do pracy i musiałam śniadanko o 6 robić :) Wpadnę pozniej do Ciebie bo teraz musze polatać :) a jak by coo to Aniołku miłego i pamiętaj o ...cytrynie :) ... w czółko !
-
Witam wszystkich .. A u mnie od rana ..leje ! :O i chyba znów nigdzie nie wyjdę na spacer :O Miłego i spokojnego dzionka !
-
Aniu 36 trochę prędzej pisałam do Ciebie ale chyba nie przeczytałaś . Zobacz na stronę 1200 o godzinie 11:30 tam napisałam co ja czułam ..Ty oczywiscie zrobisz tak jak uwarzasz , ale sama masz wątpliwości poszukaj na necie forum DDA. Popytaj tam jak one sobie radzą w takich sytuacjach . Rozumiem że jak maż jest miły to kochasz go znowu ...ale czy jesteś w stanie wracać do domu i myśleć czy dziś jest trzezwy ? alkoholikiem zostanie do końca życia i tak jak prędzej napisałam z tego tylko nielicznym udaje się wyjść ...
-
Wanilja jeśli chcesz to ja pojadę z Toba :) będziemy razem się wspierały :) Ale już zacznij myśleć co na miejscu czeka na ciebie ..jakie urocze miejsce i jak wypoczniesz od dnia codziennego .
-
Wanilja jeśli chcesz to ja pojadę z Toba :) będziemy razem się wspierały :) Ale już zacznij myśleć co na miejscu czeka na ciebie ..jakie urocze miejsce i jak wypoczniesz od dnia codziennego .
-
Pipuś trzym się dzielnie .. to minie a dziś nagroda ..torcik :) Przecież dziś jest taka pogoda zobacz wszystkie dziś jakieś ..niedorobione chodzimy :) bez obrazy ;)
-
Jagódko ..wracaj wypoczęta z nowymi siłami i pięknym uśmiechem .. wypoczywaj .. Andziusia ..kochana nie kopć ! jesli tyle nie paliłaś nie wracaj do nałogu. Możesz mieć gorszy czas bo masz dużo na głowie .. remont i obowiązki . Niedługo chyba znów przyjezdzasz do Polski na wakacje to odpoczniesz i naładujesz akumulatorki :) A jak Ci idzie z kursem na prawo jazdy ? wiesz bardzo sie ucieszyłam że robisz taki krok . To trzeba mieć siłę w sobie ..i ty już ja masz :) ale może być że trochę tej siły zabraknie i wtedy jest tak jak teraz ..Ale za dzien lub kilka znów wróci jak trochę odsapniesz i znów poczujesz się super . To juz tak jest że są lepsze i gorsze dni ..to trzeba do tego chyba się ...przyzwyczaić . Ściskam Cię mocno .. i trzymam mocno za Ciebie kciuki !
-
Witam wszystkich .. Kokardko jak jeszcze jesteś to idę z Tobą negocjować ..nie daj się przecież to chodzi o Ciebie ! a kto lepiej zadba o to wszystko ? walcz dlaczego masz mieć gorsze warunki ? Jak wygadasz się im to poczujesz ulgę ..pokaz na koniec kogo tracą jaki z Ciebie świetny negocjator ...Jestem obok Ciebie .. Beatea ..miło się czyta że dałaś radę , że wróciłaś zadowolona z ...osiągnięcia celu ! tak bo to są nasze małe cele i jesli nam się nawet taki mały spacer uda jeśli nic nas nie dopada to radość i zadowolenie jest ogromne . Ludzie którzy nie mają z wychodzeniem problemów to nie bardzo mogą zrozumieć dlaczego ktoś się cieszy ....życzę następnych udanych , bez uczucia napięcia i z miłą rozmową osiągnięc . Ata tutaj kazdy może wchodzić i komentować więc czasami są wpisy pomarańczowe , uspokoiłas się troszkę ? jeśli ta osoba by na pewno potrzebowała pomocy to skoro znalazła Ciebie to tym bardziej by znalazła te nasze wpisy . Zresztą na temat nerwic jest dużo w necie ..
-
Witam wszystkich .. Kasieńko .. .. no i po tych tortach z kremami musiałam dojść do kuchni ..;) ale szpagetti nie zjadłam :D Beatea ja też myśle jak coś ..o kazdej z dziewczyn o tym że kazda ma chwile słabsze ale codziennie wstają i idą dalej . Miłej niedzieli ... u mnie znów pogoda coś nie za bardzo , a tak bym chciała gdzieś ..wyjść :)
-
Paaa Rrenko miłej nocki i wspomnień ;) ...
-
Biedne dzieci ale i tak chyba miały dobrze że my nie z epoki ...hipisów :) hihihi mój to jak był jeszcze berbeć to nie zasypiał jak było cicho musiało coś grać . Teraz ja częściej słucham jego muzyki , ale jak uda mi się pierwsza ze grajpudło złapać to on nawet nie protestuje że mu nie odpowiada . Ale musze przyznać że lata 80 to najlepsza muzyka :)
-
Rrenko ja byłam fankom italo dysco ..a moje dziecko już od wczesnej fasolki słuchało muzyki :) nawet z mężem w trójkę chodziliśmy jeszcze w ....7 miesiącu :) na dyskoteki :) O teraz \"Róże Europy\" to była piosenka zawsze od mojego mena :) hihihi teraz miło posłuchać :)
-
Ata nigdzie nie odchodz i nie zamykaj sie w kąciku ...tylko poskacz z nami :) Rrenko teraz leci ...taka muzyczka ze nogi mi sama ..przytupują :)
-
Spokojnej nocki Pipuś ...dobranoc ..
-
Rrenko własnie też to oglądam bo przecież to jest moja muzyka moje lata młodości ..i imprezki do białego ranka :)
-
Ata jeśli mogę ... wykasuj ten numer .. Kochana nie jesteś w stanie pomóc bo nie jesteś lekarzem ..możesz tylko współczuć i nic więcej ... Napisz proszę coś o swojej pracy .. moim marzeniem było zostać archeologiem a ty chyba jesteś konserwatorem zabytków ?
-
Ata skoro ta osoba napisała do Ciebie to również mogła napisać tu na naszym forum z nerwicą ..sama widzisz że zawsze jesli jest ktoś to się odpowiada ...więc gdyby potrzebowała pomocy to chyba szybciej by ją dostała tu .Tym bardziej że napisałas jej że będziesz za kilka dni ... Nie obwiniaj się o nic bo sama potrzebujesz wsparcia
-
Ata .. jeśli mogę Ciebie uspokoić ..tutaj zaglądają trole ..i często ktoś robi sobie głupie żarty ..jak piszemy do siebie melie to zawsze podpisujemy sie swoim nikiem z kafeterii. Ktoś mógł sobie zarzartować z twojej wrażliwości ..bo żadna nerwuska by czegoś takiego nie zrobiła ..żeby ktoś miał jakieś ...wyrzuty że ...co ? nie pomógł chyba ..Gdyby potrzebowała pomocy to by wystarczyła rozmowa a nie klikać komuś że ma dość ! Ata włącz sobie jakąś muzyczkę taką jak lubisz ... i pomyśl gdzie teraz byś chciała być ...co byś bardzo chciała zobaczyć i z czego byś była zadowolona i szczęśliwa ..
-
No tak Rrenko :) narobiłas ..smaku :) z tymi lodami ;) i tak jak Necia uwarzam że jesteś dzielna babka :) bo codziennie smigasz , a jak czasami coś Ciebie dogoni to nawet z tym sobie poradzisz :) Przecież to jest norma zobacz sama po sobie jest mały stresik pozniej jest małe co nieco ;) Pipuś.. Aniołek sobie radzi tak jak każda z Nas raz dobrze raz troszkę ..słabiej . Codziennie rozmawiamy i powiem jej żeby wpadła i niech sama napisze ,jesli bedzie chciała co u Niej słychać .
-
Pipuś to odbierasz już tą zieloną lnianną sukienkę ? ;) Co do fotek to oczywiście też jestem za ... więc Nowe dziewczynki wysyłać ... mój adres meilowy ..efka.gd@wp.pl w zamian odsyłam swoje :) acha bo my te bardziej zaawansowane :)już znamy się i mamy całe albumy z fotami :)
-
Witam wszystkich .. Jagódko ..dziękuje ! :) Neciu ..Aniołek to już jest nawet formalnie zaadoptowana wirtualnie przez moją rodzinę :) jest wspaniałą dziewczyną i bardzo bym chciała mieć taką ..córkę :) Tobie również dziękuję za słowa napisane , bo Ty również potrafisz pomóc .. Beatea ..ty to chyba ze stanów klikasz jeśli dobrze pamietam ? a Liduszka wyjechała na wakacje w swoje ukochane Bieszczady do rodzinki :) Ania36 szukałaś moze pomocy u DDA ? tam też mogą pomóc osobom współuzaleznionym od alkoholu . Powiem Ci z doświadczeń dziecka z takiej rodziny ... chociaż uwarzałam że kocham ojca to błagałam matkę żeby się z nim rozwiodła bo to co przeżywałam codziennie to był koszmar . Chciałam zasypiać normalnie wieczorem , chciałam przyprowadzić do siebie koleżanki ale nie mogłam bo stale czułam strach i lęk że ojciec przyjdzie pijany i zacznie sie awantura . Dlatego dziewczyno ratuj swoje dziecko od takich przeżyć ono nie powinno żyć w takim domu gdzie ważniejszy od rodziny jest alkohol .Ja teraz wręcz mam ..alergię na alkohol bo on zabrał mi to co było dla mnie ważne ...zabrał mi rodzinę i na wiele lat pozbawił mnie bezpieczeństwa . Nie słuchaj swojego męża że jesteś do niego przywiązana bo gdyby on sie z tobą liczył to by wybrał was ! nie wierz też w jego zapewnienia że się poprawi ...bo takim ludziom bardzo rzadko sie udaje z tego wyjść . Zawsze jednak pozwól mu na kontakty z wami ale jesli twoje dziecko będzie tylko takie chciało utrzymywać . Zadzwon na Niebieską linię ..tu masz linka kliknij na niego i poczytaj .......http://www.niebieskalinia.pl/index.php?w=1024. I myśl o was o Tobie i dziecku ....poradzisz sobie lepiej niż z takim mężem ..
-
Pipuś to co ? rocznice obchodzimy ..... ;) Mi bardzo pomogło forum bo poznałam wspaniałe kumpelki , a czy ja pomogłam ? Staram się przestrzegać żeby nikt nie brał ze mnie ..przykładu i nie zamykał się w domku :) bo pozniej jest bardzo trudno z niego wyjść . Nawet jak jest zle , nawet gdy człowiek nie ma siły ..to trzeba podpierać się i na siłę wychodzić bo ratunek jest nie w bezpiecznym domku pod kocykiem tylko wśród ludzi , gdy przełamie się własne myśli i lęki . Przez ten czas jak tu jestem coraz rzadziej gdy wychodzę z domu dopada mnie niepokój , bo staram się stale myśleć o ... dziewczynach które sobie radzą z wyjściem .. Dziękuję !!!
-
Beatea ..ja kilka miesięcy temu pisałam o swoim przypadku kiedy wyjechałam z meżem autkiem do innego miasta bo maż miał tam do załatwienia coś w fabryce ..i pojechałam z nim cały czas myśląc ze chociaż pojezdze sobie ... Przeżyłam coś ...co dało mi dużo do myślenia ..Na teren fabryki mąż mógł wjechać autkiem ale ja ...musiałam zostać sama przed bramą ! Byłam zupełnie sama bez komórki bez pieniędzy żeby w razie czego wołać taxi ..zdana zupełnie na siebie ..siedziałam w poczekalni mąż mówił że zajmie to mu tylko 5 minut ..czas sie wydłużył do 2 godzin .. i tak samo myślałam na początku jak ty ..czy zaraz nie wylecę stamtąd z krzykiem żeby mnie trzymali , myślałam czy blisko jest szpital jak by co ..takie myśli miałam tylko przez chwilę . Pózniej zaczełam oglądać gazetę i starałam sie skupić na tym co oglądam . Dodam że od wielu lat nigdzie nie zostawałam sama bo zawsze ktoś był ze mną albo miałam kluczyki od naszego autka i wtedy siedziałam sobie bezpiecznie . Chcę Ci powiedzieć że dasz radę tylko już teraz nie myśl co zrobisz ...bo nigdy nie wylecisz z czepkiem na głowie bo ....jak byś wyglądała ;) My tylko myślimy ale zdrowy rozsądek jest mądrzejszy od naszych czasami uciązliwych myśli . Główka do góry tylko ...nie myśl!