Marghi

sorry za byki,ale mój laptop ledwo dycha ;)

No proszę,jaka różnica jest w cenie-22,30,34zł Jak pisałam wyżej drugi wymaz robili mi w szpitalu,a więc za darmo. Wizyte mam w przyszły czwartek i będe prosiła gin.aby mi pobrała wymaz jak nie na tej wizycie to zapewne na następnej,ale raczej teraz się nie da,bo sobie aplikuje globulki ze względu na to guwno streptococcus. Krissii,prosze nie krzycz;)kilka godzin temu pisałaś,ze musze myśleć pozytywnie-masz racje!!!ale powiedzcie mi czy bol pachwin to normalne na moim etapie ciąży?cos je dzisiaj znowu czuje.Natomiast kłucia w pochwie ja narazie nie czuję i brzusio jest miękki,cieszę się :) Do wczoraj męczył mnie kaszel suchy,a dzisiaj mam już mokry ,mam nadzieje,że i to mi minie:) zrobił mi mąż syrop z cebuli,czosnku,miodu i cytryny +herbata z sokiem malinowym. Oglądałam Wasze wózki,są wszystkie fajne,zgrabniutkie i kolory mają takie przyjemne. Ja mam podobny to waszych tylko,że szaro blękitny/zrobie fote i prześle/ tylko on nie jest nowy,mam go po synku,natomiast troszeczę pózniej kupię sobie wypasioną spacerówe. Pozdrawiam i życzę milego dnia:) Szkoda mi tej małej Madzi,tak marnie zeszła z tego światu:( tak niegodnie potraktowana,zakopana pod gruzem,liśćmi-ufffffffff podziwiam Jej matkę za odwage kroku do tego bestjalstwa.

Krisii,Kochana dzięki za pocieszenie:)wiem,że lamentowaniem nic dobrego nie wskóram,ale strach mi nie daje spokoju i proszę tylko P.Boga,aby mi pomógł jeszcze tą ciąże donosić chociaż z 5 tyg. Coś mnie jeszcze męczy kaszel suchy:( Pytasz o cene wymazu-ja płaciłam 34zł we wrzesniu,a teraz robili mi go w szpitalu. Zyczę dobrej nocki:)

Nati,nie byłam w szpitalu,leże cały czas ,kłucia w pochwe troche się uspokoiły,brzuch czasem mi twardnieje,ale ogółem to raczej jest bardziej miękki jak twardy ,a także zdarza mi się bardzo często,że mały mi się wypina po prawej stronie brzucha robi mi się duża twarda górka,a po lewej jest miękko i płasko. Zobacze co będzie w nocy i jutro. A Ty jak się czujesz?czy jak możesz to opisz. Zapewne słyszałaś o małej Madzi,to jest straszne do czego ludzie są zdolni:(

loarra........25......Inowrocław..22.05.11......01.03.2 012 ...dziewczynka Loma..........30.....Warszawa.....25.05.11....02.03.20 12 ...dziewczynka szatynka84.....27.....Białystok......24.05.11....03.03. 2012 ...córeczka Nesia........35......Warszawa.....26.05.11.......04.03.20 12 ...dziewczynka zielonytulipan...27.....Warszawa.....25.05.11... 04.03.2012...chłopiec betty29....29....Szczecin...27.05.2011...04.03.2012...dzi ewczynka nieszka2000.....35......Szczecin.....30.05.11....05.03. 2012....chłopiec Madzia0808...22...Ruda Śląska...31.05.2011...07.03.2012....dziewczynka? nikaa87..........24.....kraków........30.05.11......07.0 3.20 12.....dziewczynka Happy_mom......27......Wrocław....01.06.2011.....07.03.2 012.... TeczowyElfik......27......Lublin........02.06.22......08. 03.2012..... inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08.03.20 12...... gocha g ........... ..28....................03.06.11......09.03.2012.....dziewcz ynka scooby84........27.....Poznań ..... 02.06.11.....09.0 3.2012......chłopiec agnieszk@@....25l.....anglia.......02.06.11 ....09.03.2012.....dziewczynka myszka151984..27....anglia...........27.05.11.....09.03.2 012..... carmen37.....27.....Dublin.........04.06.11.......09.0 4.2012.....chłopiec Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 .....10.03.2012...chłopiec Julka.................................................... ......... 11 .03.2012....... Agniesia1979....................01.06.2011...........11.0 3.2012.......dziewczynka monika2712....27.....Szczecin.......08.06.11.......12.03. 20 12.......chłopiec Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11......13.03.2012.... eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012... rogal86..........25.......Niemcy.........22.05.11.....14. 0 3.2012....dziewczynka kajaka31........31.....Gdynia...........27.05.11......15. 03 . 2012....dziewczynka Klinka31................................................. .......17 .03.2012..... Marcowe_szczęście..31..G.Śląsk......11.06.2011.....18 .03.2012.....synek Agula0501.....26.... Warszawa...... 18.06.11......18.03.2012..... dziewczynka amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012.... Marzec19......26.....Kraków............13.06.11......19. 03. 2012.... Lilka79........31.... Warszawa........13.06.11......20. 03.2012....dziewczynka Jagoda 20marzec..26..Zielona Góra..13.06.11...20. 03.2012...dziewucha Eulalia..........31.....Białystok........20.06.11.. ...19.03.2012....... ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ....21.03.2012........ lasica29.........29.....Londyn.........14.06.11.....21.0 3 .2012.....dziewczynka my_kalimba...29...Gdańsk...........16.06.11..........23. 03.2012.... Basiolek........28.....Górny Śląsk.....19.06.11.....25.03.2012.....dziewczynka Ania_33.........33.....Górny Śląsk....08.06.11......25.03.2012.....dziewczynka Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11..... .26.03.2012.... majakilato....29.....Września........26.06.11.......29.0 3 .2012.... Marghi...........36.......N.Sącz.........29.06.11....... 29.03.2012.......chłopczyk muffka_27..........27.........Warszawa.......05.06.2011.. .....12.03.2011......dziewczynka LISTA ROZPAKOWANYCH MAM NICK.......... TERMIN....DATA PORODU.....IMIĘ.......WAGA/WZROST gosiaczek29......08.03......27.01......Kinga/Julia...1900 /46..2000/48

Kochane,dzięki za wypowiedz na temat mojego brzucha-dzięki Bogu,że Wy nie uważacie,że mam go nisko,ale nie wiem czy dzisiaj nie pojadę do szpitala,aby mnie przebadano.W nocy ze srody na czwartek cos mnie kłuło po brzuchu,robiłam kupe chyba 3x,brzuch czasem się stawiał,ale więcej był miękki jak twardy.Przeleżałam cały dzień.Dzisiaj natomiast brzuch troche tez mi sie stawia,czuje lekki ból krzyży i mam kłucia w pochwie.Scobby pisze,ze pobolewały Ja pachwiny,ze to organizm przygotowuje sie do porodu,ja takze we wtorek mialam straszny ból pachwin.Ja nie moge jeszcze rodzić,w moim przypadku to dopiero 31tc i 2 dni. Brzuch nie boli,ale tak jakos dziwnie go czuje,maly bardzo mi sie wypycha na prawą strone. Martwie się i nie wiem czy psychicznie wytrzymam,jestem nastawiona popoludniu jechac na izbe przyjec. Pozdrawiam i życze Wam jak naj,naj,najlepiej:)

Dziewczynki Kochane wysłalam Wam na naszą poczte mój brzusio,proszę napiszcie mi czy on jest normalny czy mi opadł-kolezanka mi wczoraj stracha napędziła mówiąc mi,że brzuch mam niżej. Przeglądalam Wasze brzusie,macie śliczne,ale ja tygodniami ciąży jestem jedną z młodszych wśród Was. Bardzo,ale to bardzo podobała mi się kołyska,no jest piękna!,mebelki te białe są takie słodkie:),wózie też fajowe,ja mam podobny do tego zielonego tylko koloru szaro błękitnego. Co do biustonoszy to ja przed ciażą jak i tą tak i tamtą cały czas używałam i używam tych samych biustonoszy 75B-zapięcie zamiast na pierwsze zapinam na 2,a co do miseczek to mam w nich troche pełniej niż przed ciążą,ale spokojnie w nie moje cyce wchodzą:) Po porodzie używałam zwykłe bawełniane tez 75 pod biustem tylko miseczke mialam Cale bardzo krótko w króciuteńkim czasie powróciłam do miseczki B.Dodam,że ja baaaaardzo długo karmiłam mojego synka,aż wstyd się przyznać ile;) To wszystko wg.mnie zależy od kobiety,bo jeżeli teraz już macie piersi duuuuuuuuuuuuzo większe niż przed ciażą,to warto jest kupić większy biustonosz do karmienia,a jeżeli piersi są nie wiele większe niż przed ciażą,to myślę,że po ciaży nie będą nie wiem jak duże-tak przynajmniej było i jest w moim przypadku.Nie chciałabym Was wprowadzać w błąd. Całuski

Agniesia1979 i kilka innych dziewczyn/wciaż ni emoge zapamiętać Waszych ników:( / Nie załamujcie mnie,ze kłuci aw pochwie,bóle pleców to już sygnały,że coś się będzie działo. Ja dopiero dzisiaj koncze 31tc.a jeszcze chciałabym wytrzymać 7tyg. Odczuwam kłucia w pochwie,pobolewają mnie krzyze,ból zachodzący na pośladki.Natomiast wczoraj OKROPNIE!!! bolały mnie pachwiny,nie mogłam chodzić-dzisiaj jest lepiej.Sama się martwię,wizytem mam zaplanowaną na przyszły czwartek.Oszczędzam sie jak moge /mam 3,5 roczne dziecko w domu/ dzisiaj np. jestem sama z nim w domu i z leżeniem było ciężko,ale większość dnia przesiedziałam na fotelu. Wczoraj była u mnie kolezanka i powiedziałą mi,że mi troche brzuch opadł,czego ja nie zauważyłam,ale mam cały czas myślenie,ta czy nie:( Prześlę Wam fotke mojego brzucha i proszę napiszcie mi potem tutaj n aafe co sądzicie o moim brzuchu,opadl? nie opadł? Boże ja mam termin dopiero na 29 marca,to jeszcze całe dwa miechy,jak ja wytrzymam:(

Gosiaczek GRATULUJE i życzę wszystkiego naj,naj,najlepszego!!! Teraz pasowałoby zrobić tabelkę z dziećmi narodzonymi:)

loarra........25......Inowrocław..22.05.11......01.03.2 012 ...dziewczynka Loma..........30.....Warszawa.....25.05.11....02.03.20 12 ...dziewczynka szatynka84.....27.....Białystok......24.05.11....03.03. 2012 ...córeczka Nesia........35......Warszawa.....26.05.11.......04.03.20 12 ...dziewczynka zielonytulipan...27.....Warszawa.....25.05.11... 04.03.2012...chłopiec betty29....29....Szczecin...27.05.2011...04.03.2012...dzi ewczynka nieszka2000.....35......Szczecin.....30.05.11....05.03. 2012....chłopiec Madzia0808...22...Ruda Śląska...31.05.2011...07.03.2012....dziewczynka? nikaa87..........24.....kraków........30.05.11......07.0 3.20 12.....dziewczynka Happy_mom......27......Wrocław....01.06.2011.....07.03.2 012.... TeczowyElfik......27......Lublin........02.06.22......08. 03.2012..... gosiaczek29...29...Lublin....01.06.11....08.03 .2012....dziewczynki(prawdopodobnie) inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08.03.20 12...... gocha g ........... ..28....................03.06.11......09.03.2012.....dziewcz ynka scooby84........27.....Poznań ..... 02.06.11.....09.0 3.2012......chłopiec agnieszk@@....25l.....anglia.......02.06.11 ....09.03.2012.....dziewczynka myszka151984..27....anglia...........27.05.11.....09.03.2 012..... carmen37.....27.....Dublin.........04.06.11.......09.0 4.2012.....chłopiec Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 .....10.03.2012...chłopiec Julka.................................................... ......... 11 .03.2012....... Agniesia1979....................01.06.2011...........11.0 3.2012.......dziewczynka monika2712....27.....Szczecin.......08.06.11.......12.03. 20 12.......chłopiec Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11......13.03.2012.... eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012... rogal86..........25.......Niemcy.........22.05.11.....14. 0 3.2012....dziewczynka kajaka31........31.....Gdynia...........27.05.11......15. 03 . 2012....dziewczynka Klinka31................................................. .......17 .03.2012..... Marcowe_szczęście..31..G.Śląsk......11.06.2011.....18 .03.2012.....synek Agula0501.....26.... Warszawa...... 18.06.11......18.03.2012..... dziewczynka amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012.... Marzec19......26.....Kraków............13.06.11......19. 03. 2012.... Lilka79........31.... Warszawa........13.06.11......20. 03.2012....dziewczynka Jagoda 20marzec..26..Zielona Góra..13.06.11...20. 03.2012...dziewucha Eulalia..........31.....Białystok........20.06.11.. ...19.03.2012....... ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ....21.03.2012........ lasica29.........29.....Londyn.........14.06.11.....21.0 3 .2012.....dziewczynka my_kalimba...29...Gdańsk...........16.06.11..........23. 03.2012.... Basiolek........28.....Górny Śląsk.....19.06.11.....25.03.2012.....dziewczynka Ania_33.........33.....Górny Śląsk....08.06.11......25.03.2012.....dziewczynka Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11..... .26.03.2012.... majakilato....29.....Września........26.06.11.......29.0 3 .2012.... Marghi...........36.......N.Sącz.........29.06.11....... 29.03.2012.......chłopczyk muffka_27..........27.........Warszawa.......05.06.2011.. .....12.03.2011......dziewczynka

Ewelinka:) Kurcze ,to masz problem z tym żelazem.Mnie takze w ciazy przy Kubusiu,testowali jak mój organizm przyswaja zelazo,ale na szczęście przyswaja.Podawano mi go jak i w zastrzykach tak i w tabletkach.Nie wiem,czy coś nie mieszam,ale coś mi się wydaje,ze chyba w tab.to brałam askofer. Kochana,zyczę Ci dużo zdrówka:) i proszę o trzymanie kciukasów za mnie.Bardzo chciałabym chociaż do 35tc donosić tą ciąże,Tak jakoś ostatnio wszystko na łep mi się wali,już 2x w tym miesiącu leżałąm w szpitalu,a teraz w domu to bardzo się oszczędzam ,myślę tak do najbliższej wizyty u gin, a potem to się okaże do dalej. Piszesz o postępach w domku:) gratuluję:) wiem jak to cieszy,bo ja nadal coś w domu robię.Ostatnio wreszcie zamontowali mi barierkę na klatce schodowej wewnętrznej,kupiliśmy małemu łóżko--z tym spaniem samemu nie zabardzo Kubusiowi wychodzi,no ale liczę,że to tylko kwestia czasu.Jak narazie co się przebudzi w nocy to przychodzi do nas/łóżko Kubcia jak narazie włóżyliśmy do naszej sypialni/ Życzę CI zdrówka i zadowolenia z prac w domku:)

Przepraszam za lierówki,ale mam kompa na wykończeniu/zasługa synka/ A! powiedzcie mi czy macie może założone konto na nk? bo j atak i od 3 dni nie mogę na nie wejść.Już sie zastanawiam,czy coś sie stało na stronie nk czy cos jest nie tak z moim kompem,mały mi klika gdzie i jak się da:(

Kochane,ja tak od dawn Was podczytuję i czasem to,ąz mi jest przykro,że Wy macie już wszystko z kompletowane,a ja przy Was to nawet nie raczkuję:( Mam torbę pustą,z którą już 2x w tym miesiacu byłam w szpitalu,ale muszę sie powoli wziac za przygotowania.Zyję nadzieją,ze po wizycie 9 lutego dowiem sie,że chcciaż troszkę wiecej bede mogła funkcjonować w porównaniu do ostatnich tygodni. Częściowo ciuszki mam dla małego poprane.Pisze małego,bo wciaż nie wiem jakie imię będzie miał:( synek mówi,że chce Karolka,a mąż Kacperka,a ja niewiem. Co do ubranek dla dziecka,to w szpitalu w którym myślę rodzić nie muszę ich mieć,ubierają w szpitalne i owijają w kokony,dzidzi wygląda jak larwa:) Wezmę tylko pampersy ,chusteczki te wilgotne/jestem nastawiona na bambino,a pampersy firmy pampers nr.2/ i krem sudocrem. Do tego planuję spakowac kilka porządnych czekolad dla tych niań czy jak je tam zwą na noworotkach,gdybym coś potrzebowała,czy chciałą małego zostawić,aby inaczej i chętniej na mnie patrzyły. Jak np.urodziłam synka to od porodu do wieczoru nie miałam dziecka,potem mi go na chwilę przynieśli i na całą noc zabrali,miałam czas ,aby wypocząć.W drugiej dobie to już go mialam przy sobie,ale jak potrzebowałam sie isc umyc,do ubikacji itp.to zostawiałam małego tym pania w nido.Jak pisalam wyzej,zawsze w wózeczku zostawiałam razem z małym jak nie kawe to czekolade-muszę powiedzieć,że pomogły mi dużo,a leżałam raptem 3 doby. No wiadomo,ze recznik,szlafrok,pantofle,mydlo,szczoteczke do zebów,paste,podpaski ,wode,komórkę ,ładowarkę ,sztucce,szklanke,MAŚĆ NA PĘKAJĄCE BRODAWKI/TO BYŁ KOSZMAR JAK BARDZO MNIE BOLAŁY/ miałam przy sobie,a resztę jak coś potrzebowałam to mi mąż donosil,był u mnie codziennie. W dniu wyjścia ze szpitala mąż mi przywióz ubranka dla małego+ nosidełko i ubrania dla mnie. Muszę sobie tym razem kupić podkład jednorazowy na łóżko, tamtym razem go nie miałam/nie przewidziałam sytuacji/ bardzo krwawiłam i miałam łóżko pokrwawione,a takto podkład zmienie i bedzie ok;) Co do koszuli ,to w szpitalu gdzie myślę rodzić/mam nadzieję ,że do niego dojadę/ do rodzenia dają szpitalną,potem po porodzie mi ją zmienili na czystą i w niej leżałam dopóki nie poszłam sie umyć/pamiętam czekałąm na męża gdzieś do godziny 18 stej/ bałam się iść sama pod prysznic.Po prysznicu przebralam sie w swoją koszulę,miałam 2 przy sobie,nie pamiętam już czy mi mąż jeszcze dowozil czy nie. Co do mycia głowy,to ja ni emyłąm i tym razem nie myslę myć,mam bardzo długie włosy-muszę jakoś te 3 dni przeżyć/mam nadzieję,że nie będe leżeć wiecej/ Co do majtek to ja miałam zwykłe bawełniane/a na wizycie trzeba byc bez majtek,tak przynajmniej jest w szpitalu gdzie się wybieram ja/ To tak w skrócie. Slyszałąm coś o smoczkach i cumelkach antykolkowych,muszę o nie zapytać w aptece,dowiedzieć się co to jest...... bo jeżeli to jest fajne to sie muszę w to zaopatrzyć,cumelek/smoczek/ dobrze jest wziać z sobą do szpitala,kto wie jakie te nasze dzieci będą,może sie przydać do uspokojenia. Jeju dziewczyny siedzę na fotelu i czuję ,że mnie bolą krzyze,czasm kłuje w pochwie ,brzuch mam mękki,tylko momentami/chyba 7x/ dzisiaj rosłą mu duuuuuuuuuuza górka po prawej stronie brzucha:)mały mi sie wypina:) to mi sięogółem często zdarza. Wczoraj siostra mi zrobiła henne n abrwiach i rzęsach,a dzisiaj jak siostra/jedna albo druga/ wróci z pracy to poproszę,aby mi umyły głowę/wyprały włosy:)/ mam 2 siostry fryzjerki. Buziaki dla Was:*

Julka Nie wiem czy to jest nowe forum,czy chodzi o poczte.Ja na poczte nie wchodziłam dawno,dużo leżę,bo coś nie bardzo sie czuję-bolą mnie krzyże,stawia mi się czasem brzuch i mam kłucia w pochwie.Widzac ,ze jest jak jest,a wizyte mamdopiero za 1,5 tyg. stwierdziam,że muszę na siebie szczególnie uważać,a po wizycie zobaczymy co bedzie dalej. Dzisiaj rano chcicłam wejśc na pocztę i hasło jest zmienione:( Dziwię się,że tak sie dały sprowokować

Betty:) Ty już jesteś w dobrej sytuacji,bo dobiega Ci koniec 35tc,wcięc gdyby coś sie zaczeło dziać/chociaz ja mam przeczucie,że jeszcze troszke wytrzymasz:)/ to dzidzi sobie juz samo poradzi. Wizyte mam 9 lutego,zobaczymy co mi gin. powie.Jak narazie od 7 stycznia,siedzie i leże. Dzięki Kochana za słowa otuchy:)

Peg Mnie też jest przykro,że tak sie tutaj podziało:( nie mam kontaktu z nikim/mam tylko nr. tel.do Agatki. Peg,Kochana,może ja Ci mogę jakoś pomóc? Misiaczkowa,trzymaj za mnie kciuki,abym szczęśliwe i na czas dojechała do szpitala.Chodzi mi tylko o podanie ampiciliny na czas. Lu

Betty:) Kochana Twój wpis podniósł mnie na duchu:)bo ja także odczuwam bóle krzyży i kłucia w pochwie,tak np.miałam wczoraj popołudniu,miałam nawet trochę stracha co się dzieje,bo niepokoi mnie szyjka,aby się coś z nią nie działo.7 stycznia miałam ją przywiodczaą,ale utrzymaną 35mm a 19 stycznia miała 34mm. Mam zalecony oszczędny tryb życia.Powiedzcie mi czy można siedzieć czy bardziej leżeć?Wczoraj pół dnia przesiedziałam na fotelu a następne pół dnia leżałam w wyże:( Agula 0501,Kochana masz rację,że człowiek sie cieszy z każdego minionego tygodnia.Ja ma dopiero 30 tc i 5dni i proszę tylko Pana Boga,aby dotrwać chociaż do końca 35tc,w moim przypadku to do końca lutego.Pałożna mówiła mi w szpitalu,że po 35tc można już rodzić,co nie znaczy,że nie lepiej by było donosić do końca.Moje dziecko prawdopodobnie jest wieksze niż być powinno,więc gdyby nei daj Boże coś,to może będzie miało wieksze szanse dać sobie radę wcześniej. Kochane życże Wam wszystkim jak naj,naj,najlepiej. A! bierzecie może magnez? w jakich dawkach? bo ja biore magnokal 250mg magnezu i 250mg potasu 3x2. Buziaki dla Was Marcowe szczęśćie

Ale tutaj straszna cisza:( Szkoda,że tak jest,że to forum praktycznie już zamarło.Tutaj jednak było przynajmniej mnie najlepiej:) Pisze jeszcze na dwóch,na jednym podziały się jakieś dziwne rzeczy ,pomrańczki cos mieszają,dziewczyny się obużyły,pisza na poczcie,zmieniły hsało,ja nawet nie mam dostępu,eeeeeeeeeeeeeee ,nie ma to jak to forum,tutaj jakoś byłyśmy zgrane razem z sercem dla każdej. Dziewczyny powróccie tutaj Madzia,pytasz o mnie i Piotra;ja od 7 stycznia byłam już 2x w szpitalu,a Piotr zakończył serie zastrzyków,od środy będzie miał jakąś rehabilitacje,na którą liczy,że mu pomoże.Jest lepiej jak było,ale nadal boli.... Odezwę sie do Ciebie na gg. Pozdrawiam Was wszystkie Kochane Dziewczynki:)

loarra........25......Inowrocław..22.05.11......01.03.2 012 ...dziewczynka Loma..........30.....Warszawa.....25.05.11....02.03.20 12 ...dziewczynka szatynka84.....27.....Białystok......24.05.11....03.03. 2012 ...córeczka Nesia........35......Warszawa.....26.05.11.......04.03.20 12 ...dziewczynka zielonytulipan...27.....Warszawa.....25.05.11... 04.03.2012...chłopiec betty29....29....Szczecin...27.05.2011...04.03.2012...dzi ewczynka nieszka2000.....35......Szczecin.....30.05.11....05.03. 2012....chłopiec Madzia0808...22...Ruda Śląska...31.05.2011...07.03.2012....dziewczynka? nikaa87..........24.....kraków........30.05.11......07.0 3.20 12.....dziewczynka Happy_mom......27......Wrocław....01.06.2011.....07.03.2 012.... TeczowyElfik......27......Lublin........02.06.22......08. 03.2012..... gosiaczek29...29...Lublin....01.06.11....08.03 .2012....dziewczynki(prawdopodobnie) inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08.03.20 12...... gocha g ........... ..28....................03.06.11......09.03.2012.....dziewcz ynka scooby84........27.....Poznań ..... 02.06.11.....09.0 3.2012......chłopiec agnieszk@@....25l.....anglia.......02.06.11 ....09.03.2012.....dziewczynka myszka151984..27....anglia...........27.05.11.....09.03.2 012..... carmen37.....27.....Dublin.........04.06.11.......09.0 4.2012.....chłopiec Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 .....10.03.2012...chłopiec Julka.................................................... ......... 11 .03.2012....... Agniesia1979....................01.06.2011...........11.0 3.2012.......dziewczynka monika2712....27.....Szczecin.......08.06.11.......12.03. 20 12.......chłopiec Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11......13.03.2012.... eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012... rogal86..........25.......Niemcy.........22.05.11.....14. 0 3.2012....dziewczynka kajaka31........31.....Gdynia...........27.05.11......15. 03 . 2012....dziewczynka Klinka31................................................. .......17 .03.2012..... Marcowe_szczęście..31..G.Śląsk......11.06.2011.....18 .03.2012.....synek Agula0501.....26.... Warszawa...... 18.06.11......18.03.2012..... dziewczynka amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012.... Marzec19......26.....Kraków............13.06.11......19. 03. 2012.... Lilka79........31.... Warszawa........13.06.11......20. 03.2012....dziewczynka Jagoda 20marzec..26..Zielona Góra..13.06.11...20. 03.2012...dziewucha Eulalia..........31.....Białystok........20.06.11.. ...19.03.2012....... ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ....21.03.2012........ lasica29.........29.....Londyn.........14.06.11.....21.0 3 .2012.....dziewczynka my_kalimba...29...Gdańsk...........16.06.11..........23. 03.2012.... Basiolek........28.....Górny Śląsk.....19.06.11.....25.03.2012.....dziewczynka Ania_33.........33.....Górny Śląsk....08.06.11......25.03.2012.....dziewczynka Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11..... .26.03.2012.... majakilato....29.....Września........26.06.11.......29.0 3 .2012.... Marghi...........36.......N.Sącz.........29.06.11....... 29.03.2012.......chłopczyk muffka_27..........27.........Warszawa.......05.06.2011.. .....12.03.2011......dziewczynka

Widze dziewczyny,że zmieniłyście hasło na poczte......wyświetla mi się informacja,że zostalo zmienione 2h temu. Haniu ,przepraszam,że sie dobijam,ale nadal bolerko nie doszło,zapytaj może przy okazji jak bedziesz na poczcie gdzie ono przymarzło.

Czesć:) Kochane konfliktem sie nie przejmujcie aż nad to,bo;po porodzie dostaniecie immunoglobuline i bedzie wszystko ok!,tylko sobie dopilnujcie,aby ona była podana w ciągu 72 h po porodzie ,to jest bardzo ważne!!! na przyszłość,przy następnej ciaży! Ja mam także konflikt z mężem i immunoglobiline miałam podawaną już 3x 2x po poronieniach i 1x po porodzie,aczkolwiek po porodzie mi powiedziano,że zrobią dziecku badanie na sprawdzenie jaką ma grupę krwi,bo jeżeli odziedziczył krew matki,to nie ma powodu do podawania immunoglobuliny,bo nie było kontaktu z krwia ojca ,ale jeżeli odziedziczy krew ojca immunoglobulina jest konieczna.Mój synek to klon tatusia z jego grupą krwi i rh+ n aczele i mmunoglobulina była potrzebna.W tej ciąży 1x robiłam odczyn coombsa,było wszystko ok i mam nadzieję,że jest nadal.Może już dość tych krzyży na mnie?! Co do mleka to ja nie mam zielonego pojęcia,bo synka karmiłam piersią. Pozdrawiam:)

Szatynka,Ty widze,że następna w kolejce,ze wnet bedziesz mieć dzidzia,mowa o około 20 dniach:) Co do wymazu to sobie go zrób,nie zwlekaj z nim,bo jak Ci pobiorą wymaz to jeszcze będziesz musiała około 3 dni czekać na wynik,a co do porodu to do końca nie mamy pewności kiedy on nastąpi-lepiej jest wiedziec na czym się stoi. Ale zapewne będzie wszystko dobrze:)buziaki:*

Nieszka Kobieto nic sie nie martw:)jesteś w takiej sytuacji,że gdybyś nawet dzisiaj poszła rodzić to byłoby wszystko ok!:) Mi mówiły położne w szpitalu/tydzień temu/ ze jak się donosi do końca 35 tc to już nie jest zle,dzieci radzą sobie już bez pomocy inkubatora. Ja w minionej ciaży od 36tc prawie nie miałam już szyjki,a 7lipca skończyłam 38tc a 8 lipca urodziłam synka o wadze 4040.Nie martw się nic,ale to nic.Prawda,że dobrzeby było abyś wytrzymała jeszcze z 2 tyg./dla dobra dziecka/ze względu na szyjkę nie chodz duzo i nie stój,bo ciężar naszych brzuszków obciąża. Kochana ,ale masz fajnie,jeszcze z 2 tyg. i będziesz mieć dzidziusia:) Marcowe szczęście ,piszesz ,że doskwiera Ci ból pachwin,a ja dzisiaj czuję się lepiej,ale przedwczoraj i wczoraj bardzo bolało mnie krocze,przy zozciąganiu,robieniu większego kroku,nachylaniu.Mialam także przez ostatnie dni dokuczające kłucia w pochwie-dzisiaj jest lepiej.a!bolały mnie przy tym także krzyze ból zachodzacy na pośladki,to tez jakoś mineło. Co do szyjki to 8 stycznia miala 35mm a 19 stycznia 34mm. Uwazam na siebie,poleguję albo siedzę,unikam stania i chodzenia. Nie wiem co mnie jeszcze czeka,mam nadzieje,że jeszcze jakimś cudem te 7,5tyg.wytrzymam.obecnie jestem w 30tc i 2dni.Moje dziecko przoduje około 2 tyg. Najbardziej obecnie to mnie martwi bakteria którą mam w sobie streptococcus,mam nadzieję,że dojade na czas na poród do szpitala i zdążą mi podać ampiciline. Pozdrawiam i życzę wsystkiego naj,naj,najlepszego:) A! Kochane jak sie nazywa maść na obolałe brodawki,ktorą nie trzeba zmywac przed karmieniem.Bapanthen naprawde przynosi ulgę popękanym cycusią;)ale jest ten minus,że trzeba piersi myć prze karmieniem.W domu to jeszcze nie problem,ale w szpitalu to troszkę komplikuje. Nie wiem jak kogo,ale mnie przez pierwszy miesiąc piersi okropnie bolały.Najgorsze były 2,3 minuty po przystawieniu dzidzia do piersi/szok!gwiazdki przed oczami w biały dzień/ apotem już było lepiej.Natomiast gdzieś po miesiacu,piersi mi sie już przyzwyczaiły,że muszą karmic i nic ale to nic mi sie z nimi nie działo. Tak jeszcze na marginesie,skoro mowa o piersiach,uważajcie,aby Wam gdziś piersi nie zawiało,jak będziecie karmic to raz z jednej a raz z drugiej piersi,bo na początku o zastoj pokarmu i stan zapalny naprawdę jest nie trudno a ból jest chyba gorszy od porodu.Ja tego problemu nie mialam,ale moja koleżanka tak/szły antybiotyki,liście z kapusty,masaże i łzy jak grochy z bólu/

Oj ,joj ,joj,ale się tutaj zaczyna robić gorąco:( Nie jestem za bardzo wtajemniczona w szczegóły,bo jak same wiecie nie udzielam sie tutaj ,aż tak bardzo często,a nadrobić ,przeczytać wszystkie strony to dla mnie jest wręćz nie możliwe,ale to forum,a tak naprawde dziewczyny tworzące to forum są mi bliskie sercu-wiele mi pomogłyście:) Chyba muszę zacząć się modlić,aby tutaj spokój zapanował i to forum przetrwało. Tatonka,nie wierzę,że po wczorajszych wpisach nie zerkłaś tutaj,plisss odezwij się!nie odpływaj!!!!

Dziewczyny dajcie spokój,nie dobijajcie się nawzajem.Kto chce to tutaj może wejść,może pisać,czytac.Jeżeli Wam odpowiadają wpisy to czyajcie,odpisujcie ,a jeżeli nie to omijajcie bez słowa komentarza. Tatonka,gdzie zwijasz żagle?!!!!mam nadzieję,że tego nie zrobisz! Czasem w życiu bywa tak,że nie wszystko można powiedzieć ,siostrze,koleżance,a tutaj można sie wyzalić,szukać dorady itp.My się znamy,ale tak naprawde to jesteśmy dla siebie obce.Pomagamy sobie dobrym słowem ,doradą robiąc to z dobrego serca.Nikt nas do niczego nie zmusza,jest to nasza dobra wola.Ja to akurat tylko jojcze-trudno tak jakoś wyszło,ale jeżeli mogę to też służę dobrym słowem,służę bo chcę! Mnie osobiście forum wielokrotnie było pomocne,to tutaj i jeszcze jedno/AGATKA/ wie jakie forum mam na myśli:) RB Tobie także jestem wdzięczna za dobre słowo,ktore kilkakrotnie do mnie kierowałaś. Jak dobrze pamiętam to dziewczyny chcialy przyjąć Cię do grona Lipcówek. Ostatnio nawet Hania pisała o Tobie zastanawiając sie czy przypadkiem nie rodzisz-pisała ciepło. Dajcie dziewczyny na luz