Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marghi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marghi

  1. Ewelinka:) Dzięki Ci za wypowiedz:)podniosłaś trochena duchu:),o zgadze to wiedziałam,że może być i nawet pod koniec ciąży z Kubą się z ni trochę męczyłam,ale słodko i to przerazliwie słodko w ustach wczoraj to mnie trochę przeraziło.Myłam zęby piłam wode,dużo wody i nic:( dzisiaj jak narazie jest lepiej nie czuję tak intensywnie tego dziwnego słodkiego smaku,ale tak czy inaczej to jeszcze nie jest to co ma być.Wczoraj także pobolewały mnie krzyze,podbrzusze,zaczełam to łączyć wszystko do kupy i troche mnie strach ogarną co sie dzieje. Mały mi bardzo buszuje w brzuchu. Dzisiaj rano dzwoniłam do naszej przychodni,aby zarejestrować Kubusia do pediatry,bo od tyg. utrzymuje mu się stan podgorączkowy,pokaszuluje,katar chyba poszedł mu na ucho,bo mówi,że go boli itp. i wyobrazcie sobie,że mi go nie zarejestrowali,bo nie mam Kuby wpisanego do książeczki zdrowia,którą mam aktualnie podbitą.Nie wiedziałam,że przepisy sie zmieniły.Jeżeli mężowi nie uda sie go dzisiaj wpisać do swojej książeczki,to muszę iśc z nim prytatnie. Pozdrawiam i życze wszystkiego naj,naj,najlepszego:)
  2. Ewelinka:) Dzięki Ci za wypowiedz:)podniosłaś trochena duchu:),o zgadze to wiedziałam,że może być i nawet pod koniec ciąży z Kubą się z ni trochę męczyłam,ale słodko i to przerazliwie słodko w ustach wczoraj to mnie trochę przeraziło.Myłam zęby piłam wode,dużo wody i nic:( dzisiaj jak narazie jest lepiej nie czuję tak intensywnie tego dziwnego słodkiego smaku,ale tak czy inaczej to jeszcze nie jest to co ma być.Wczoraj także pobolewały mnie krzyze,podbrzusze,zaczełam to łączyć wszystko do kupy i troche mnie strach ogarną co sie dzieje. Mały mi bardzo buszuje w brzuchu. Dzisiaj rano dzwoniłam do naszej przychodni,aby zarejestrować Kubusia do pediatry,bo od tyg. utrzymuje mu się stan podgorączkowy,pokaszuluje,katar chyba poszedł mu na ucho,bo mówi,że go boli itp. i wyobrazcie sobie,że mi go nie zarejestrowali,bo nie mam Kuby wpisanego do książeczki zdrowia,którą mam aktualnie podbitą.Nie wiedziałam,że przepisy sie zmieniły.Jeżeli mężowi nie uda sie go dzisiaj wpisać do swojej książeczki,to muszę iśc z nim prytatnie. Pozdrawiam i życze wszystkiego naj,naj,najlepszego:)
  3. Ewelinka:) Dzięki Ci za wypowiedz:)podniosłaś trochena duchu:),o zgadze to wiedziałam,że może być i nawet pod koniec ciąży z Kubą się z ni trochę męczyłam,ale słodko i to przerazliwie słodko w ustach wczoraj to mnie trochę przeraziło.Myłam zęby piłam wode,dużo wody i nic:( dzisiaj jak narazie jest lepiej nie czuję tak intensywnie tego dziwnego słodkiego smaku,ale tak czy inaczej to jeszcze nie jest to co ma być.Wczoraj także pobolewały mnie krzyze,podbrzusze,zaczełam to łączyć wszystko do kupy i troche mnie strach ogarną co sie dzieje. Mały mi bardzo buszuje w brzuchu. Dzisiaj rano dzwoniłam do naszej przychodni,aby zarejestrować Kubusia do pediatry,bo od tyg. utrzymuje mu się stan podgorączkowy,pokaszuluje,katar chyba poszedł mu na ucho,bo mówi,że go boli itp. i wyobrazcie sobie,że mi go nie zarejestrowali,bo nie mam Kuby wpisanego do książeczki zdrowia,którą mam aktualnie podbitą.Nie wiedziałam,że przepisy sie zmieniły.Jeżeli mężowi nie uda sie go dzisiaj wpisać do swojej książeczki,to muszę iśc z nim prytatnie. Pozdrawiam i życze wszystkiego naj,naj,najlepszego:)
  4. Hej:) Witajcie w Nowym Roku:) Życzę,aby był dla Was szczęśliwy,pełen radości i spelnionych marzeń:) Malo co do Was zaglądfam,ale mam znowu dziecko chore:( Mam pytanie,bo sie trochę martwie o siebie; czy w ciaży mogą być samki zmienione?dzisiaj cały dzień mam tak jakoś dziwnie słodko w buzi,pije wode,myję zęby non stop a w ustach jak slodko był tak słodko jest-czy to normalne?plissss powiedzcie coś Jeszcze mam jedno pytanie,ale to może potem jak mi zaśnie mały,bo teraz przy nim pisać jest wręcz nie sposób. Pozdrawiam
  5. Kochane dziewczynki,życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia
  6. Kochane dziewczynki,życzę Wam ZDROWYCH WESOŁYCH ŚWIĄT
  7. Agatka:) To i tak masz lepiej jak ja,bo ja jestem obecnie w 25tc i mam już 10kg na plusie.Na ostatniej wizycie u gi.siedzac na poczekalni porównywalam sobie tyg. ciąży z pierwszym dzieckiem do tej i muszę Ci powiedzieć,że co do kg. to jestem obecnie o 1kg do tyłu,a więc mogę się najprawdopodobniej do końca marca spodziewać kolejnych 10kg,bo w minionej ciąży miałam ich aż 20 na plusie. Piszecie o hemoroidach:( miałąm je w minionej ciaży,ale to było przez zaparcia które mi prowokowało żelazo które musialam brać ze względu na okropną anemie. Jedzcie dużó kaszy gryczanej ,ciemnego pieczywa,jabłka,śliwki suszone,kiwi itp.dobry jest tez syrop lactulosum/nie wiem czy dobrze napisałam/ Mi czopki nie pomagały,ale ja sorry,ale dupe miałam jak kiść winogrony.Gdyby nie hemoroidy to by mnie nawet nie nacinali przy porodze,ale bali się,że tyłek może mi pęknąć:( Nic sie dzieki Bogu nie stało,i szybko po porodzie tyłek mi wrócił do normalności i jest taki po dzień dzisiejszy.Na początku ciaży troszkę jakby mi zaczeły znowu się pokazywać ,ale teraz powiem cichutko,aby nie wywołać wilka z lasu mam jak narazie z nimi spokój.Nie wiem,ale wydaje mi sie,że to dzięki sokowi z buraków który juz piję chyba 4 miesiac-ochydztwo!!!!ale co?pije:(
  8. Gosia 76 Kochana mam nadzieję,że dziewczyny podnisły Cię chociaż trochę na duchu,szatynka pięknie do Ciebie napisala:)kochana i ja sie podpisuję pod tym:) Bądz mocna! nie daj sie ponieść nerwą,depresji itp,bo to naprawde jeszcze barziej będzie szkodzić Tobie i dziecku-wierz mi!!!ja w pierwszej ciązy donoszonej miałam podobnie jak Ty,leżałąm jak nie w domu to w szpitalu,morfologie mialam tak słabą,że ordynator kierował mnie na badania hematologiczne i biopsje szpiku kostnego,jak to uslyszałam to już naprawde miałam dość.Moja gin.prowadzaca pracje tez w szpitalu i to on amni etrzymała n aduchu i tłumaczyla ordynatorowi,ze tas moja anemia to nie choroba tylko najprawdopodobniej dziecko tak ze mnie ciagnie itd..... Stawial mi się baaaaaardzo brzuch,miałąm potworne kłucia w pochwie,łożysko grożące przodującym,magnez i potas dostawałam dożylnie i wiecznie go było mało:( Przeżylam,przetrwałam i 38tc urodziłam sn synka co miał ponad 4kg. Teraz jest o niebo lepiej,ale jak cos tylko zakluje,za boli,czy ide do analityk to umieram ze strachu-udziela mi się stres po minionej ciaży.Dasz rade zobaczysz!!!! Co do rozwarcia szyjki,to badz ostrożna,ale ja poznałam dziewczynę w szpitalu,co miała rozwarcie ,potem jej założyli pesar a i tak urodziła po terminie-nie martw się!!! CO do bakterii w pochwie,to dziękuj P.Bogu,że o niej wiesz,dostajesz antybiotyki,dostanie dziecko i będzie wszystko dobrze.Ja mam kolezanke teZ z topiku tylko innego co miala to świństwo i wszystko zakończyło się dobrze:) W tym wszystkim co teraz czujesz i przeżywasz to najbardziej niebezpieczne są Twoje nerwy,one Ci robią krzywde straszną cukier się podnosi, skurcze,stawianie brzucha prowokują, wypłukują magnez,potas działają negatywnie na dziecko, i Bóg wie na co jeszcze. Leż spokojnie,ja wiem ,że łatwo się pisze,ja Cię rozumie,bo naprawde przechodziłam przez to,ale zobaczysz,że to minie i będziesz sie cieszyć i czuć szczęśliwą jak urodzisz maleństwo. Tulę mocno:):):) Pozdrawiam wszystkie dziewczynki,kochane dziewczynki które na każde sos odpowiadają solidarnie:) Dobrze,ze ktoś wymyślił tą kafaterie:)
  9. Odkopałam ostatnią tabelkę,była na 127 stronie;) loarra...........24......Inowrocław..22.05.11....01.03.2 012 dziewczynka nieszka2000.....35......Szczecin.....30.05.11....02.03. 2012..chłopiec Loma..............30.....Warszawa.....25.05.11...02.03.20 12 dziewczynka szatynka84......27.....Białystok......24.05.11....03.03. 201 2 Nesia........35......Warszawa....26.05.11....04 .03.2012Dziewczynka zielonytulipan...27.....Warszawa.....25.05.11... 04.03.2012. chłopiec Madzia0808...22...Ruda Śląska...31.05.2011...7.03.201 dziewczynka? gosiaczek29....29......Lublin.......01.06.11....08.03 .12... dziewczynki(prawdopodobnie) inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08. 03.2012 gocha g ........... ..28.............03.06.11....09.03.2012 dziewczynka scooby84........27.....Poznań ..... 02.06.11.....09.0 3.2012- chłopiec agnieszk@@....25l.....anglia.......02.06.11 ....09.03.2012- dziewczy myszka151984..27....anglia...........27.05.11.....09.03.2 012 carmen37.....27.....Dublin.........04.06.11.......09.0 4.2012-chłopiec Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 .....10.03.2012 chłopiec Julka.................................................... ... 11 .03.2012 Agniesia1979...................01.06.2011......11.03.2012 chłopiec(80%) monika2712....27.....Szczecin.......08.06.11.....12.03.20 12 chłopiec Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11......13.03.2012 eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012 rogal86......25.....Niemcy.........22.05.11...14.0 3.2012dziewczynka kajaka31......31.....Gdynia...........27.05.11......15.03 . 2012 dziewcz Klinka31................................................. ..17 .03.2012 Agula0501.....25.... Warszawa...... 18.06.11......18.03.2012 amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012 Marzec19......26.....Kraków.........13.06.11......19.03. 2012 Lilka79.........31.... Warszawa......13.06.11..... 20. 03.2012 dziewcz Jagoda 20marzec.........26.... Zielona Góra......13.06.11..... 20. 03.2012 dziewucha Eulalia..........31.....Białystok........20.06.11.. ...19.03.2012 ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ....21.03.2012 lasica29.........29.....Londyn.........14.06.11......21.0 3 .2012 dziewcz Basiolek........28.....Górny Śląsk.....19.06.11..... .25.03.2012 Ania_33.........33.....Górny Śląsk....08.06.11......25.03.2012 dziewczyna Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11..... .26.03.2012 majakilato....29.....Września........26.06.11.......29.0 3 .2012 Marghi........36......N.Sącz........29.06.11......29 . 03.2012 Chłopczyk nikaa87...24.....kraków..........30.05.11........7.03.20 12 dziewczynka my_kalimba...29...Gdańsk...........16.06.11..........23. 03.2012 TeczowyElfik......27......Lublin........02.06.22......08. 03.2012 Happy_mom......27......Wrocław....01.06.2011.....07.03.2 012 Marcowe_szczęście..31..G.Śląsk..11.06.2011..18.03.201 2..synek
  10. Kochane dziewczynki Pampusia Hania Karenia Julka dzięki Wam,ze mi wyjaśnilyście co jest z tym sterczącym siusiakiem;) Naprawdę trochę mnie to zaniepokoiło,a wczoraj rano to już dla mnie był szczyt szczytów paniki,gdy;rano otwieram oczy i widzę Kube z odchyloną piżamką i siusiakiem w ręce stojącym na baczność:( pytam ;Kubuś co robisz? a on nic tylko patrze,bo mnie boli,mama popatrz,popatrz co sie dzieje:( Co do zwracani amu uwagi to zawsze to robię w sposób delikatny,nie robiąc z twgo ani afery ani paniki.Tłumaczę także jak właśni episzecie Wy,ze nie wolno w siusiaku grzebać,bo sie będą z niego dzieci śmiać itp,zaraz odwracam mu uwagę. Skoro i Wasi mali mężczyżni mają wzwód/to słowo mnie przeraża:(/ to się ucieszyłam:)bo bałam sie czy to nie jest coś niepokojącego,czy nie znak jakiejś choroby i Bóg wie co jeszcze Wychowałam sie wśród samych kobiet,także pisioczki to dla mne trochę obcy temat:):):):) Hanio K,co do zasypiania wciagu dnia dzieci,to chyba zależy od dziecka.MÓj KUba pod tym względem był straszny,usypialam go 2h a spał 20 minut:( Nie pamiętam od kedy mi zasypial 1x dziennie,ale wiem,że jak skonczyl 2 latka przestał mi spać w ciagu dnia,a np.córka mojej kuzynki jest w wieku naszych dzieci/3,5 roku/ i po dzień dzisiejszy jeszcze sobie śpi popołudniu.Jedynym plusem dla mnie jest to ,ze Kubuś budzi sie rano po 8,doleży do 9 a ok.20 śpi:) Jak sie czujecie? chróbska popuszczają? u nas jest troche lepiej:) Przygotowania do świąt u mnie idą pełną parą:)od wczoraj czuję trochę ich zapach:) Zanim zajmę sie jeszcze garami,to skoknę sobie na naszą pocztę,nie byłam tam 100lat;)
  11. Misiaczkowa GRATULUJE Cieszę sie,że masz już poród za sobą/napisz jak było/czy to prawda,że drugi poród jest lżejszy? Nasza Tati miała odwrotnie:( Najwazniejsze,że Synuś jest zdrowy.Zdziwiło mnie jak to jest możliwe,że w szpitalu mają tylko jedną wagę na porodwce,to jest wręćz niedopomyślenia!!! Widzę,że choroby szaleją:( ja mój synek także walczymy z przeziebieniem:( Dziewczyny mam do Was pytanie,jestem przerazona Już jakiś czas temu zauważyłam ,że Kubuś ma wzwód pensa,normalnie staje mu siusiak,a w tych ostatnich dniach to mu się zdarza naprawdę bardzo często.Mówi mi mamuś,mamuś popatrz co mi sie dzieje z siusiakiem,dlaczego taki jest? JESTEM PRZERAŻONA,odwracam mu uwagę i mówię,że to nic,ze zaraz to minie.Czy zauważyłyście coś podobnego u waszych synków?Po świętach jak tylko dożyję to muszę iść z nim do pediatry. Proszę wypowiedzcie sie na ten temat,plissssssssssssss Byłam u ginekologa,mały dzidziuś rośnie prawidłowo,odpowiada tyg. ciazy,a nawet przoduje o tydzień,gin. mówiła,że nie widzi nic co by ją niepokoiło:)tak sie cieszę:):):):)ja także czuję się dość nawet dobrze,oby tak dalej,to naprawde mam za co Panu Bogu dziękować. Dzisiaj Kubuś z tatą ubieral choinkę:) nie umię Wam opisać radości tego dziecka przy ubieraniu tego drzewka. Uciekam spać,bo rano muszę wstać wcześniej,idą święta:) pasuje wziać sie za przygotowanie do nich:) Miałam,tz.mieliśmy jechać na wigilie do teściowej,ale stwierdziliśmy,że zostajemy w domu z czego ja sie baaaardzo cieszę:):):):) Kochane życzę Wam dobrej nocki:):*
  12. UFFFFFF jak tuta cisza:( jak ja sie nie odezwie to już nikt nic nie skrobnie:(a ta strona 48 to jest chyba wieczna;) Dorka żyjesz? Nati jak remont i samopoczucie? Ja jakoś brne do przodu,jutro idę na krzywą cukrową,troche się boje,ale mam nadzieję,ze może nie bedzie aż tak żle,a w czwartek mam wizyte u gin.też mam troche stresa,jak zresztą przed każdą wizytą. Pozdrawiam i życze dobrej nocki
  13. Madzia,gratuluje Ci silnej woli:):):)skoro już miesiąc nie palisz to mam nadzieję,że dasz radę pożegnać sie na dobre z fajkami-trzymam moooocno kciukasy:) Piotrkowi nie udalo się nadal,po mimo mojego ględzenia pali:(myślę,że gdyby naprawde chciał to by rzucił palenie. Teraz będziesz miała z czasem coraz to piękniejszą skórę i cere no i kieszenie pełniejsze:)Strasza,że od nowego roku cygary będą jeszcze drożesze,to są jaja:( teraz już paczka kosztuje ponad 10zł Agatka,idz może do alergologa z dziećmi,to jest wręcz nie normalne ,aby biedactwa non stop chorowały:( Ja także wybieram sie z Kubą do alergologa,bo odnoszę wrazenie,ze ma skaze białkową.Ma szorstką skóre na rączkach,brzusiu,i buzi.Oprócz tego jak zje wiecej nabiału ,czekolady,orzechy to buzia jest zaraz wysypana i czasem troszkę brzusio.Muszę iśc też z nim do okulisty,bo coś mu czasem ucieka lewe oczko:( Już sie informowałam o dobrego okuliste który a w zasadzie która bierze za wizyte 150zł:(:(:(:(co mam zrobić?iśc do partoka?to nie ma sensu,szkoda kasy,a isc na kase chorych to z 6 miesięcy czekania i na końcu nas oleją. Balbinka,co słychać mu Ciebie? skrobnij coś Kamika,Agula i wszystkie dziewczyny gdzie jesteście?ten topik zamiera śmiercią naturalną:( Pozdrawiam Was wszystkie:)
  14. Krisii:) Dzięki kochana za wypowiedz:)jasne,że pomogłaś:) Piszesz,ze jak stawia się macica to malca nie czuc i brzuch jest twardy,a ja bardzo często czuję małego jak sie wierci i w tym czasie brzuch sie robi twardy,ale i zdarza mi sie,że ciągnie mi tak do góry i wtedy robi sie spięty i twardy,to macica:( Dzisiaj np. jest spoko,byłam w centrum N.S,jezdzilam samochodem i brzusio jest miękki:) Jeszcze raz dzieki:) Nieszka:) trzymam mocno kciukasy,aby się Wam ułożyło.Mnie sie tak bardzo marzy wspaniała ,kochająca,szanująca sie rodzina.Też przechodzę moment nie zbyt miły,ale mam nadzieję,ze sie jakoś ułoży.Kocham bardzo swojego mężą..... Pozdrawiam
  15. Krisii:) Dzięki kochana za wypowiedz:)jasne,że pomogłaś:) Piszesz,ze jak stawia się macica to malca nie czuc i brzuch jest twardy,a ja bardzo często czuję małego jak sie wierci i w tym czasie brzuch sie robi twardy,ale i zdarza mi sie,że ciągnie mi tak do góry i wtedy robi sie spięty i twardy,to macica:( Dzisiaj np. jest spoko,byłam w centrum N.S,jezdzilam samochodem i brzusio jest miękki:) Jeszcze raz dzieki:) Nieszka:) trzymam mocno kciukasy,aby się Wam ułożyło.Mnie sie tak bardzo marzy wspaniała ,kochająca,szanująca sie rodzina.Też przechodzę moment nie zbyt miły,ale mam nadzieję,ze sie jakoś ułoży.Kocham bardzo swojego mężą..... Pozdrawiam
  16. Krisii:) Dzięki kochana za wypowiedz:)jasne,że pomogłaś:) Piszesz,ze jak stawia się macica to malca nie czuc i brzuch jest twardy,a ja bardzo często czuję małego jak sie wierci i w tym czasie brzuch sie robi twardy,ale i zdarza mi sie,że ciągnie mi tak do góry i wtedy robi sie spięty i twardy,to macica:( Dzisiaj np. jest spoko,byłam w centrum N.S,jezdzilam samochodem i brzusio jest miękki:) Jeszcze raz dzieki:) Nieszka:) trzymam mocno kciukasy,aby się Wam ułożyło.Mnie sie tak bardzo marzy wspaniała ,kochająca,szanująca sie rodzina.Też przechodzę moment nie zbyt miły,ale mam nadzieję,ze sie jakoś ułoży.Kocham bardzo swojego męża......... Pozdrawiam
  17. Tati,piszesz,że drugi poród był koszmarnie bolesny:( a który był gorszy? pierwszy czy drugi? Ja podobno miałam lekki poród,ale tak czy inaczej bolało jak diabli,nie chcę nawet dopuszczac do świadomości,że przy drugim porodzie może być jeszcze gorzej;) Co tu dużo mówić,boje się porodu:(,ale postaram się znieść wszystko aby tylko mały urodził sie cały i zdrowy. Tati,a co do kosmetykow to wejdz sobie na strone oriflame,katalog nr17 od 28 listopada do 26 grudnia 2011 i na stronie 64 sa te cienie i lakiery o których pisałam wyzej,Ty jesteś brunetka i z cienie silver glow ,czy podobnym do tego byłoby Ci do Twarzy.Na stronie 86 sa pomalowane pazurki,tak pół na pół typu-zerknij sobie,ja tam gdzie jest fiolet zrobiłabym czarny a tam gdzie róz dałabym srebrny brokatowy,na szyjkę delikatny łańcuszek srebrny i będziesz błyszczeć ja królowa balu:)czego Ci życzę,należy Ci się!:) Skoro już pisze o katalogu oriflame to się Wam pochwalę,że zamówiłam sobie z niego torebkę wieczorową puma która ze 100zł jest w tym katalogu przeceniona na 20zł.Ona jest po środku między stroną 82 a 83 jest tam dodatek świąteczny i tam jest ta torebka. Hania,to czeka na Ciebie:)pamiętaj,że jak będziesz w okolicach N.S. to masz mnie nie ominąć!!! CO do fug,to mój mąż mówi,że są dobre firmy mapei,ceresit.Jeżeli macie ogrzewanie podłogowe to pamiętajcie,aby kupić fuge do podłogi ogrzewanej! Tak na marginesie jeszcze dopiszę,że jestem w szoku,strasznym szoku,bo u nas w N.S.chłopak 16-sto letni zasztyletował nożem kuchennym taksówkarza-to jest straszne!!!!facet za 240zł/tyle mu zabrał ten guwniarz!!!/ zszedł ze światu i to jeszcze w taki sposób:(
  18. Hania,nie mów,że znowu choróbska zagościły w Twoim domu:( Współczuję i to bardzo:( Zyczę zdrówka rb Dzięki Ci za wypowiedz:),ale mam jeszcze jedno pytańko jeżeli mogę;)powiedz,czy to co napisałam jest niepokojące czy normalne? Uważam na siebie,ale nie leżę.Dzisiaj np.trochę ogarnełam dom,pózniej nie mogąc już znieść siedzenia w domu ubrałam sie,małego wsiadłam do samochodu i pojechlam przed siebie.Po drodze gdzieś tam dopatrzyłam sklepy więc weszłam tak o dla zabicia czasu,a przy okazji kupilam sobie spodnie;) Wrócliśmy,coś tam zrobłam w domu/pochodzłam z kąta w kąt/ teraz jeszcze na zakończenie dnia upiekłam szarlotke i tak w skrócie wyglądal mój dzień 7 grudnia. Tati,wiesz obie kiece są fajne.W tym roku podobno jest modna kreacja czarna z dodatkami szarego,szaro brokatowego-gdzieś to czytałam,ale ta czerwona chyba jest fajniejsza.Ja gdybym szla na sylwestra/miałam taką nadzieję,ale sie skończyło tylko na nadziei:(/ to bym sobie kupila tą czerwoną.Do tego jakieś czarne szpileczki,pazurki czarno ,szaro/srebno/ brokatowe,oko tez coś z szarym /srebrnym/brokatowym,usta coś od czerwonego,aby rozjaśnić ,na włoski lakier z mgiełką kolorowego brokatu,ale mgiełką! i będziesz wyglądać jak laleczka:) Gdybyś mieszkała gdzieś bliżej mnie to bym Ci pożyczyla jak i lakierów tak i cieni,bo właśnie zakupilam sobie je ostatnio w oriflame. Jeżeli ktoś ma ochotę to jutro zapraszam na kawe i świeżo upieczoną szarlotkę:) Dobrej nocki:)
  19. Natalka,ja myślę,że to wszystko jest z przemęczenia.Uważaj na siebie.Jak idzesz się położyć czy spać to podłóz sobie cos pod nogi,abyś je miała wyżej.Wiem co to znaczy remont w mieszkaniu,musisz to jakoś przetrwać,a potem będziesz się cieszyć z pięknej sypialni. Nie masz kogo poprosić,aby CI pomógł posprzatać? Uważaj na siebie,jak coś robisz to rób delikatnie ,nic nie przez siłę i rób sobie przerwy. Pozdrawiam:)
  20. Tati,masz racje co do cen,to jest naprawdę jakieś szaleństwo!!! Jeżeli ktoś nie zarabia w miarę dużo pieniędzy to sie to bardzo odbija na dziecku,bo wiadomo,że dziecko chce zabawki i to nawet ptosi często o nowe jak nie samochód to przyczepa,dziwg itp.a skąd wziac na to jak przecietny bulel kosztuje od 50zł w górę.Lepsze jak iszesz Ty 100zł i więcej;( A ciuchy:( każda z nas pragnie,aby dzieck wyglądało w miarę ladne.Ja bardzo o to dbam,aby mąz i synek ładnie wyglądali,czuję sie za nich odpowiedzialna i jest mi wstyd jak sa ubrani jak łazarze. Mężowi kupiłam na Mikołaj a swetr za 50zł a małemu spodnie za 100zł i bluzeczke zwykła bawełnaną za 40zł.Mąż w swetrze pochodzi jeszcze przyszłym roku,a Kuba zapewne nie.Ceny artykułów dziecięcych są straszne, tutaj strasza,że od nowego roku będą jeszcze droższe,bo wat podnoszą z 8na 23% Dobrze,że kolejny facet rośnie mi w brzuchu ,będzie miał ciuchy i zabawki po bracie;)
  21. Tati,masz racje co do cen,to jest naprawdę jakieś szaleństwo!!! Jeżeli ktoś nie zarabia w miarę dużo pieniędzy to sie to bardzo odbija na dziecku,bo wiadomo,że dziecko chce zabawki i to nawet ptosi często o nowe jak nie samochód to przyczepa,dziwg itp.a skąd wziac na to jak przecietny bulel kosztuje od 50zł w górę.Lepsze jak iszesz Ty 100zł i więcej;( A ciuchy:( każda z nas pragnie,aby dzieck wyglądało w miarę ladne.Ja bardzo o to dbam,aby mąz i synek ładnie wyglądali,czuję sie za nich odpowiedzialna i jest mi wstyd jak sa ubrani jak łazarze. Mężowi kupiłam na Mikołaj a swetr za 50zł a małemu spodnie za 100zł i bluzeczke zwykła bawełnaną za 40zł.Mąż w swetrze pochodzi jeszcze przyszłym roku,a Kuba zapewne nie.Ceny artykułów dziecięcych są straszne, tutaj strasza,że od nowego roku będą jeszcze droższe,bo wat podnoszą z 8na 23% Dobrze,że kolejny facet rośnie mi w brzuchu ,będzie miał ciuchy i zabawki po bracie;)
  22. Chciałabym,aby wyszło na jaw kto zasiał tutaj ten zamęt/mam nadzieję,że nie jest to jedna z nas marcówek/ To prawda,że najlepiej jest olać głupie komentarze,ale z drugiej strony jeżeli się czyta swój nick i publicznie daje Ci ktoś do zrozumienia,że to Ty jesteś tą świnią to nie jest to miłe! Ja z tym nie mam nic wspólnego!!! Loarra,Marcowe szczęście,szatynka,marzec Nie pamiętam dokładnie nicków.ale któraś z Was pyta ile mamy na plusie,ja mam juz ich az 8 kg a weszłąm dopiero w 23tc Co do kosmetyków to słyszałam,że jonhson lubi uczulać. Oilatum słyszalam pozytywne opinie,teraz go używam do mycia synka,ale on ma już 3,5. Pamiętam ,że w szpitalu jak urodziłam dziecko panie na oddziale noworotków mi mówiły,że najlepiej jest myć dziecko mydełkiem bambino i potem stosowac oliwke bambino lub nivea a najlepiej parafine ciekłą.Oliatum przy skórze jakiejś bardziej wrażliwej suchej itp.Ja osobiście myłam mydełkiem bambino i smarowałam na początku parafiną a pózniej oliwką bambino. Co do pieluch to ja najbardziej sobie chwalę pampersy firmy pampers bo są miękkie,nie odpażają,nie gniotą ,nie są sztywne i nie ulewa się przez nie bokami,ale to jest moje zdanie,każdy ma prawo do innego.Co do kremu stosowałam sudokrem i także z niego byłam bardzo zadowolona,bo dziecko nie miało nigdy problemu z pupą. Ja natomiast mam problem,bo nie potrafię odróżnić stawiającej sie macicy od rozpychającego sie dziecka:(nie wiem co sie dzieje.W poniedziałek przez cały dzień i całą noc mały mi się wiercił/chyba wogóle dobe nie spał/ i miałam brzuch na przemian raz miękki a raz twardy,do tego jeszcze momentami odczuwalam kłucia w pochwie.Także momentam robi mi się bulka po prawej stronie brzucha,ale to jest dziecko,tyle to zakumałam;) Bardzo boję się stawiajacej sie macicy.Dzisiaj jak narazie jest ok.brzuch miękki i w brzuchu cicho,mały chyba śpi:) Miłego dnia
  23. Dziewczynki,sorry za literówki,ale nie jestem ich wstanie poprawić,bo co wykasuję złą i wklepie poprawną to mi automatycznie zjada następną. Mój laptop robi sobie co chce,żyję nadzieją,że może mąż wnet mi kupi nowy,bo w przeciwnym razie jak dostanę furii to otworzę okno i lotem koszącym go wypiernicze w pole
  24. Odradzam białe fugi,brud będzie widać na nich non stop,a jak masz jeszcze ogrzeanie podłogowe to tym bardziej.Moja siostra ma biały gres i fuge kolor jaśminowy,zbliżony do kremowego.Szuruje non stop podłoge,a j amam fuge jasny krem,teraz nie bardzo mogę sobie pozwolić na szurowanie i mam fuge miejscami czarną. Ja także z chęcią dam zarobić fance mycia fug i okien:) Agatka Tati,ma racje,pomykaj z dzieciakami do alergologa,ja także wybieram sie z Kubą,bo także podejrzewam go o alergie,ma szorstką skórę ma buzi,rączkach i brzusiu,i na dodatek czasem ma buzie czerwoną,aalbo robią mu się pojedyncze pryszcze w otoczce czerwonej to na policzku to na czole,a po 2,3 h ginie i wychodzi w innym mejscu albo nie ma nic i za kilka dni znowu się mu gdzieś coś podobniego zrobi i tak w kółko.Mam podejrzenie o alergie na większą ilośc nabiały,czekolady i teraz testuję jeszcze cytrusy. Tak czy inaczej chce mu zrobić testy. Jak po Św.Mikołaju?u Kubusia był/przebrał sie tatuś/truchlałam,aby go Kuba nie rozpoznał.Wszystko fajnie wyszło,Kubuś bał się Świętwgo,Mikołaj go prosil ,aby mu usiadł na kolanach,ale nie było szans,trzymał się kurczowo za szyję jak nie babci to cioci-prześlę jakąś fotke na naszą pocztę. Mieliśmy ubaw,bo Sw. Mikołaj prosząc Kube,aby mu usiadł na kolanach w pewnym momencie zapomniał się i powiedział:synku ,synku chodz do mnie na kolanka:):):) Hania cieszę sie,że w pewnym stopniu odbijesz sobie co straciłaś nie mogąc jechać na ślub siostry. Co u mnie?mam problem bo nie umie odróżnić wypinającego sie dzieck a od stawiającej się macicy.Robi mi się brzuch twardzy/od pępka w dól/ jest cały twardy lub np.tak po łuku z prawej strony zachodzi na lewa.Po prawej jest wszędzie twardo,a po lewej twardo na dole ,a już bliżej pępka jest miękko.Dzisiaj jak narazie jest ok,mały chyba śpi i brzuch jest miękki,ale w poniedziałek małyKAROLEK nie spał chyba cały dzień i całą noc ,wiercił się non stop i właśnie wtedy burzuch był twardy,to było tak;twardy miękki,twardy miękki i tak w kółko.Często też po prawej stronie brzucha rośnie mi duża bula,ale to jest wtedy wypinające sie dziecko,tyle kapuje.Częśto mi sie wypina i to cały czas po prawej stronie.W poniedziałek przy tym twardnieniu brzucha odczulam także kilkakrotnie kłucia w pochwie.Wczoraj mnie zakłuło może z 3,4 razy a dzisiaj jak narazie jest ok.nic nie kłuje,dzidzi spi i brzuch jest miękki.Bardzo sie boje,aby mi się brzuch nie stawiał.Wizyte u gin. mam w czwartek za tydzień. Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)
×