Marghi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Marghi
-
loarra.............24......Inowrocław..22.05.11...01.03. 2012..? szatynka84......27.....Białystok......24.05.11....03.03. 201 2..? Nesia.............35......Warszawa....26.05.11....04 .03.2012..? gosiaczek29....29......Lublin..........01.06.11....08.03 .12...?-blizniaki inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08. 03.2012 zielonytulipan...27.....Warszawa.................. 08.03.2012 gocha g ....... .28....Sucha.Beskidzka...... ..09.03.2012 scooby84........27.....Poznań ....... 02.06.11.....09.0 3.2012 agnieszk@@....25l.....anglia..........02.06.11 ....09.03.2012? Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 ....10.03.2012 Julka.................................................... . 11 .03.2012 Maariczke.....19..... Hajnówka.... 05.06.11....12.03.2012 .? - bliźniaki monika2712....27.....Szczecin.......08.06.11....12.03.201 2 Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11.....13.03.2012...? eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012 Ania_33.........33.....Górny Śląsk....08.06.11.....15.03.2012 kajaka31......31.....Gdynia...........27.05.11.....15.03 . 2012 Klinka31................................................. .17 .03.2012 amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012 Marzec19......26.....Kraków.........13.06.11......19.03. 2012 Lilka79.........31.... Warszawa......13.06.11..... 20. 03.2012 ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ...21.03.2012 Agula0501.....25.... Warszawa...... 18.06.11......25.03.2012 Eulalia..........31.....Białystok........20.06.11.. ...25.03.2012 Basiolek........28.....Górny Śląsk.....19.06.11.... .25.03.2012 Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11.... .26.03.2012 majakilato....29.....Września........26.06.11......29.03 .2012 carmen37.....27.....Dublin...........04.06.11......09.04. 2012 Marghi........36......N.Sącz..........29.06.11......01.04.2012
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tatonka czekalam na Twojego posta,nie dało się słówa pominąć:) Jeszcze raz serdecznie Ci gratuluję Słyszałam ,że Tymcio jest cudowny:)mam nadzieję ,że włożysz fotke na nk. Tulę mocno Mamusie przedszkolaków:)gratuluję Wam także nowych przezyć:) Mój Kubcio niestety nie dostał się do przedszkola:(chciałam go dać do prywatnego,ale międzyczasie zaszlam w ciaze i skoro bede siedziec w domu to chyba jeszcze ten rok mi po towarzyszy Kubcio. Sorry,ze pisze bez znakow polskich ale moj komp. to juz kompletnie zwariowalpisze jak mu sie podoba -
Ja w 17tc dowiedzialam się,ze bede miec synka i faktycznie urodzilam synka:) Przepraszam,ze pisze bez znakow polskich,ale moj laptop kompletnie zwariowal,pisze jak mu się podoba Wyslalam swoje fotki na nasza poczte/te 2 blondynki,jedna ''krecona'' a druga ''prosta'' to ta sama osoba,wykrecilam wlosy,aby przytuszowac odstraszajacy odrost/ Jutro ide do gin.prosze trzymajcie za mnie kciuki,coś dziwnie podplamiam ni na zolto,zielonkowato ,troche w brunatno wpadajacy:(pobolewa mnie tez samym dolem podbrzusze i krzyze Pozdrawiam i milego wieczoru zycze:)
-
dziewczynki przepraszam za błędy i zjedzone literki,ale mój komp to już ruina po atakach przez mojego synka
-
Dziewczyny,ja rodziłam z mężem i mój mąż był i jest happy,że był przy porodzie,że widzial jak jego dziecko przychodzi na świat,byl i jest dumny z siebie,wszystkim się chwalił.Kilka dni temu też mi mówił,że on idze ze mną rodzić.To jest bardzo indywidualna sprawa,a z sexem nie mielśmy potem problemu,powiem tak:,że on chciał za jakś tam czas po porodzie a ja się bałam,że będzie mnie bolało itd. To,że był przy mnie przy porodzie to mi bardzo pomogło,bo jak dostawałam bóle brzuszne,to doktorka kazała mu ,aby mnie mocno tulł do siebie,a jak dostawałam krzyżowe to kazała mnie mocno masowac po krzyżach.Nie wiem jak komu,ale mne to przynosiło ulgę-moment bóli przynajmniej u mnie nie był długi. Co do szkoły rodzenia to ja nie chodziłam,doktorka na sal porodowej mi powiedziała,że jak będe dostawać bóle parte to mam nabrać duuuuużo powietrza do przepony i pchać potem z całej siły kiedy mi położna powie przyj.Ja oczywiście nabiwrałam powietrze ale do ust,nie umiałam zatrzymać go w przeponie;)doktorka z cierpliwością pokazała m chyba z 4 razy co i jak i załapałam o co chodzi:) Wazne jest ,aby się nie skupiać w miarę możliwości na bólu tylko słuchać co mów doktorka,przyć kiedy każe i nie krzyczeć w niebogłosy po mimo to,że boli,bo krzycząc traci się siłę,nie prze kiedy potrzeba,wszystko się przedłuża na niekożyść dziecka i naszą. Dziewczyny poród boli,ale da sie to wytrzymać,nie bójcie się porodu! Ja bym dzisiaj już poszła rodzić,dla mnie wiecej stresu i bólu jest teraz,aby nie stracić dzidzia,aby urodzić całe i zdrowe. Ja nie robie badań prenatalnych itp,bo gdyby nawet nie daj Panie Boże było coś żle to ja nie czuję się na słach usunąc ciąże.Ja jestem straszną panikarą/zle jest mi z takim charakterem/ i potem chyba nie poradziłabym sobie sama z sobą. Co do plamienia o którym pisałam wcześniej,jak narazie mam czysto tylko troche brzuch i krzyze czuję.
-
loarra Mam nadzieję,że mi to minie,co nie znaczy,ze się nie martwie,ale też tłumaczę sobie,że może gdyby to było coś poważnego to plamiłabym od razu żywą krwią a nie lekko brunatnie. Nie napisałam Wam,że byłam w sobote na weselu a wczoraj na poprawinach,bardzo chcialam iśc na to weselicho,pytałam gin. o zgode i pozwoliła.Tańczyć tańczyłam trochę i raczej delikatnie,wg mnie to poruszałam sie jak robot na parkiecie,bo się bałam aby się coś nie stało.Włosów też nie farbowalam bo się bałam.Jak wróc mąż to go poproszę aby mi zgral zdjęcia z aparatu do komputera to przeslę na naszą wspólną pocztę.Zobaczycie jak wygląda ''Wasza'' ;)najbardziej zestresowana marcówka.
-
Eulalia Dziękuje,że sie odezwałaś. Piszesz,że lekkie pobolewanie raz krzyży a raz podbrzusza to normalne? W ciąży donoszonej wogóle mnie brzuch nie bolał,a teraz to go często czuję. Co do plamnienia,to teraz zauwazyłam takie mini ,mini plamienie,gdyby nie to,że mam sokoli wzrok i się zawsze przyglądam jak idę do ubikacji....... to bym tego w przeciwnym razie nie dostrzegła. Ścieło mnie to troche z nóg,no ale co moge zrobić?poczekam co sie bedzie dalej działo,jeżeli się nasili plamienie to będe musiała jechać do lekarza a jak sie uspokoi to będe dziękować P.Bogu.Planowaną wizyte mam na 8 wrzesnia. Na ostatniej wizycie gin.m mówiła,że plamienie brunatne może się pojawić w czasie terminu@,no ale w moim przypadku to nie bardzo termin na @,bo ostatnią miałam 29.06,a cykle miałam tak co 26,27,28 dni. Podczytuję Was i tak sobie myślę,że macie naprawde fajne,że planujecie już jaki poród gdzie,w jakiej pozycji,a ja truchleje ze strachu aby tylko przypadkiem nie stracić tej ciąży.
-
Czesc Ja jak zawsze z prośbą,proszę powiedzcie mi czy to normalne.Jestem w 9tc. coś mnie lekko pobolewa podbrzusze i krzyze i na dodatek teraz zauważyłam ,że lekko podplamiam na kolor taki wchodzący ni to w beż ni w brunatny.Zamartwiło mnie to:( Czy któraś z Was miała coś podobnego?
-
Cześć Kochane,wybieram się dzisiaj na wesele, i idę optymistycznie nastawona co do mojego samopoczucia. Pozdrawiam i miłego dnia życzę:)
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tatonka GRATULUJE -
Jeżeli tego plamiena brunatnego miałaś nie wiele,to się nie martw.Mówiła mi gin.na ostatniej wizycie,że wczasie spodziewaniej @ mogą wystąpić brunatne plamienia.Póki co plamienia są brunatne a nie żywa krew to się nie martw.Uwazaj ogólnie na siebie.
-
Marzec19 No nie wem co powiedzec o tej Twojej doktorce. Ja powiem tak:usg miałam robione często w ciąży/dopochwowo lub przez powłoki brzuszne/ i powiem,że dzieki usg utrzymałam ciąże i dzisiaj mam 3-letniego synusia/który dzisiaj toczył wojne z tatusiem,że on chce papieroska i będzie palił jak tatuś :)/ Miałam ciąże bardzo nisko ułożoną,wiedząc o tym baaaaaaaardzo dużó leżałam i ciąża się podniosła na tyle,że potem po 22 tc. zaczełam coraz to więcej chodzić.Nie pamętam dokładnie /to było 3 lata temu/,ale doktorka mi mówiła,że chyba do 20 czy 22 tc ciąża jak jest nisko ułożona to się może podnieść-tak dzięk Bogu było w moim przypadku.Mi groziło nawet łożysko przodujace,a powtarzam dzięk usg i leżeniu wszystko się dobrze skończyło. Co do włosków to sama już ne wiem:(mi gin . powiedziała,że po 12tc będe mogła zrobić sobie odrosty,a teraz nie pozwoliła,w sobote ide na wesele i nie wiem co z tym moim łbem z odrostem zrobić.Dodam,że jestem ciemną blondynką z natury,a farbuję się na bardzo jasny bląd:(
-
Ktoś pytał ile mm dzidzi odpowiada tc. http://dzieci.civ.pl/dlugosc-dziecka-w-ciazy
-
szatynka84......27.....Białystok......24.05.11....03.03. 201 2..? Nesia.............35......Warszawa....26.05.11....04 .03.2012..? gosiaczek29....29......Lublin..........01.06.11....08.03 .12...?-blizniaki inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08. 03.2012 zielonytulipan...27.....Warszawa.................. 08.03.2012 gocha g ......... .........................................09.03.2012 scooby84........27.....Poznań ....... 02.06.11.....09.0 3.2012 agnieszk@@....25l.....anglia..........02.06.11 ....09.03.2012? Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 ....10.03.2012 Julka.................................................... . 11 .03.2012 Maariczke.....19..... Hajnówka.... 05.06.11....12.03.2012 .? - bliźniaki monika2712....27.....Szczecin.......08.06.11....12.03.201 2 Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11.....13.03.2012...? eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012 Ania_33.........33.....Górny Śląsk....08.06.11.....15.03.2012 kajaka31......31.....Gdynia...........27.05.11.....15.03 . 2012 Klinka31................................................. .17 .03.2012 amr2..................................................... .19.03.2012 Marzec19......26.....Kraków.........13.06.11......19.03. 2012 Lilka79.........31.... Warszawa......13.06.11..... 20. 03.2012 ada111................................................... ..21.03.2012 Agula0501.....25.... Warszawa...... 18.06.11......25.03.2012 Eulalia..........31.....Białystok........20.06.11.. ...25.03.2012 Basiolek........28.....Górny Śląsk.....19.06.11.... .25.03.2012 Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11.... .26.03.2012 majakilato....29.....Września........26.06.11......29.03 .2012 Agatko,który to Twoj tc.że jutro wybierasz się do fryzjera? Też mam taką ochotę,aby sobie zrobić odrosty.
-
kajaka31 Mnie także czasem coś zakłuje.Bardziej kłucia jajników i ból podbrzusza mi dokuczał jeszcze tydzień temu,a teraz jakby te doleglwości mi ustąpiły.Czasem mnie zakłuje w pochwie/wczoraj np.mnie kłuło/ Co do mdłości to też nie mam tak bardzo męczących jak miałam jeszcze kilka dn temu,tylko czuję się bardzo słaba. Dziewczynki,czy Wy wychodzice na słoneczko?ja siedzę w ogrodzie trochę do słoneczka i trochę w cieniu. Pozdrawam i życzę miłego dnia:)
-
kajaka31 Nie wydaje mi się,aby obowiązywała rejonizacja-masz dobrowolny wybór,ja jestem z nowego sącza ,a rodzłam i myślę rodzć w krynicy.
-
kajaka Jeżeli Twój odczynnk rh jest + to faktycznie grupa krwi męża jest nie ważna,ale gdybyś miała Ty rh ujemne,to wtedy mąż by musiał robić grupe krwi,bo po poronieniu w ciągu 72h musieli by Ci podać immunoglobine,a po porodze jeżeli dziecko urodzi się z grupą krwi ojca to także musiałabyś mieć podaną immunoglobnę w ciągu 72h. Tak jest właśne w moim przypadku,ja mam Orh- a mąż Orh+ a synek ma grupę krwi ojca:) czyli 0 RH +
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc kochane Dzięki Wam ,że jesteście:) Thelly laleczka z Ciebie:) ja się wybieram na wesele za tydzień,kupilam sobie wczoraj kiecke,dałam za nią 2oozł ,ale nic specjalnego,kupiłam z konieczności. Kupiłam Kubie spodnie roz.110 i masakra:( w sklepie dość mu się zapinały w pasie a wieczoram jak chciałam pokazać mojej siostrze jak w nich wygląda nie zapioł się w pasie:( nic takiego nie jadł,a brzuch nie wszedł mu w spodnie:( Muszę jednak te spodnie oddać,ale co ja mu teraz kupię,roz.116? będą za duze.Mam straszny problem ze spodniami dla niego-mały pasibrzuch:( Agatka,to chyba zaginełą,bo wogóle ne daje o sobie znać,ani tutaj ani na innym topiku gdzie też często kiedyś zaglądała Agatko hop,hoooooop ;) Lu-życzę wszystkego najjjjjjjjj najjjjjjj przed nowym i w nowym etape życia:) Tatonka? rodzi?urodziła? Kochana trzymam kciukasy i życzę jak najlepiej:) Bunia,Pampusia,Aluisa,Ewelinka,Silviankaa,Ustronianka,Hanio k,Adu:) -
Do Marghi:) No to super,cieszę się bardzo,że z Twoją dzdzią jest wszystko ok!:) wiesz? wg.mnie to już u Ciebie będzie wszystko dobrze,ciąza pójdzie dalej ładnie do przodu:)najgorsze są pierwsze tyg. Bierzesz jakieś witaminy?na na obecną chwilę borę tylko duphaston/profilaktycznie ze względu na przeszłość...../ kwas foliowy.Kupilam sobie na włąsną ręke jeszcze magnez ,magneB6 i biore sobie po jednej tab. Odnośnie samopoczucia to czuję się dośc nawet,mdli mnie ,no i humor to nie idzie ze mną w parze:( Do Marghi:)niepokoję się jeszcze trochę o wyniki badań,wiesz,że ich jeszcze nie mam:( ,mój mąż wczoraj nie zdażył ich odebrać. Mam nadzieję,że Ty dzisiaj jesteś w fantastycznej formie i tryskasz wspaniałym humorem:) czego oczywiscie serdecznie Ci życzę:) Diana26 Pisalam Ci już to wczoraj;głowa do góry!!!! I TAK TRZYMAJ!!! Ja straciłam dwoje dzieci mniej wiecej na tym samym etape ciąży,ok 7tc.jedno i drugie dziecko miało po nie całe 7mm,jednemu i drugiemu biło już serduszko,tylko przy drugiej ciaży akcja serca była już w 7tc.lekko zaniżona,bo prawidłowo serce powinno bić do 140 do 160 a mojemu dziecku biło od 120 do 140.Zaraz po wizycie umarło:(bo jak poszłam na wizyte za 2tyg. to się okazało,że od 2 tyg. już nie żyje:( Trzecia ciaża przebiegała bez wiekszych problemów,ddyby nie to,że miałam synka bardzo nisko ułożonego i że męczyła mnie straszna anemia w 6 i 7mc to ciąża przebiegałaby super.W38tc urodziłam. Co do zajścia w ciąże nie miałam nigdy problemu; Pierwsza -lipiec 2006 DRuga-marzec 2007 Trzecia-pazdziernik2007 Odczekaj kilka miesiecy ,zrób sobie może badania ,na cytomegalie,toxoplasmoze,tarczyce tsh ft4,progesteron i może pakiet badań na czystośc pochwy. Przy jakiś stanach zapalnych mocniejszych ,jakiś bakteriach też może dojśc do poronienia.Mała ilość progesteronu też doprowadzi do poronienia,wirus toxy i cytomegalii podobnie. Jeżeli będziesz miała wyniki ok! to staraj się o kolejną ciąże. Ja jestem dobrej myśli:)doczekasz się dzidzia:)poronienia,tz.naturalna selekcja organizmu zdarza się baaaaardzo często. Moja ciocia ma 8dzieci:)z sześcioma ciążam pod rząd było wszystko ok! siódmą poroniła,a po tym poronieniu urodziła jeszcze 2 córki-nie wiele brakowało,a obydwie urodziły by się w tym smym roku. Nie załamuj się:)odezwij się do nas czasem i daj znać co u Ciebie. Pozdrawiam i trzymam kciuki:)
-
Zaraz chyba się zapale z nerwów Pisalam do Was ,do Ciebie do Marghi i do Diana 26 posta przez 45minut i mi zjadło:(:(:( Napiszę pózniej,nie mam siły siedzieć przy kompe dalej,jest mi strasznie gorąco w domu,muszę wyjśc na dwór-przepraszam Diana Nie martw sie,będzie dobrze!!!!mi też dwie pierwsze ciaze obumarły a trzecią donosiłam bez większych problemów. Pózniej napiszę szczegółowo. Naprawdę głowa do góry. Do Marghi -wybacz,że nie napiszę dużo,ale chcę wyjśc na świeże powietrze,gotuję się w domu PRZYKRO MI ,ŻE ZJDAŁAŚ TYLE NERWÓW BEZ POTRZEBY,ALE Z DWOJGA ZŁA TO LEPIEJ,ZE BYŁA POMYŁKA JAK WYNIK DODASTNI. Odezwe się póżnej-przepraszam Tuuuuuuuuuuuuulę mocno Dorka
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No nie myślałam,że nie poszło,bez potrzeby się produkowałam poraz drugi;) Bunia Ty także byłaś solenizantką:) 100 latekzdrówka radościzadowolenia -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Thelly,przepraszam,że spóznione,ale najserdeczniejsze życzenia urodzinowe przesyłam:)100latek w zdrowiu,szczęściu i radośći:) Kochane przedewszystkim dzięki,że jestescie Właśnie wróciłam od ginekologa,moje słoneczko żyje :):):) widziałam bijące''serduszko'' ma 8mm.Wg Usg wychodzi,że jestem w ciązy 6tyg. i 5dni.Okres miałam 29czerwca. Mam nadzieję,że będzie tym razem dobrze. Mam pytanie;czy któraś z Was brała w ciąży duphaston? ja go biorę. Dziewczyna na innym topiku pisze,że jej gin.kategorycznie zabroniła brania duphastonu,bo prawdopodobnie zle wpływa na dziecko,może być chore:( Tatonka,Ty jesteś Panią Mag.Farmacji,proszę wypowiedz się na ten temat. Dużo lekarzy go przepisuje pacjentką? Kochana,ja za Ciebie trzymam mooooooooooooocno kciukasy i życzę porodu lżejszego od mojego/rodziłam 14minut/ Lu-współczuję takiej podrózy. Moja siostra pojechala wczoraj nad morze i też zajeło mi to ponad 12godzin/ten plus,że jechali bez dzieci,bo ich jeszcze nie mają/ Jeszcze mam troche stres przed wynikami badań,które będe mieć jutro. Pozdrawiam Was wszystke bardzo serdecznie Pozdrawiam -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Thelly przepraszam,że spóżnione,ale naj,naj,najserdeczniejsze życzonka urodzinowe przesyłam:)100lat w zdrowiu ,szczęściu i radośći:) Kochane przedewszystkim dzięki,że jestescie :)sorry za jojczenie;) Właśnie wróciłam od ginekologa,moje słoneczko żyje :):):) widziałam bijące''serduszko'' ma 8mm.Wg Usg wychodzi,że jestem w ciązy 6tyg. i 5dni.Okres miałam 29czerwca. Mam nadzieję,że będzie tym razem dobrze. Mam pytanie,czy któraś z Was brała duphaston w ciąży?ja go biorę. Dziewczyna na jednym topiku pisze,że jej gin, zabronila jej brania duphastonu,że ma zły wpływ na dziecko. Tatonka,Ty jesteś Panią Mag.Farmacji,proszę wypowiedz się na ten temat-proszę;) Ja moooooooooooooocno trzymam kciuki za Ciebie i życzę porodu lżejszego od mojego/rodziłam 14minut/ Pozdrawiam:) Lu,współczuję,dzięki Bogu,że macie już za sobą podróż Tulę mocno -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Kochane przedewszystkim dzięki,że jestescie Właśnie wróciłam od ginekologa,moje słoneczko żyje widziałam bijące''serduszko'' ma 8mm.Wg Usg wychodzi,że jestem w ciązy 6tyg. i 5dni.Okres miałam 29czerwca. Mam nadzieję,że będzie tym razem dobrze. Agatko,dziękuję Ci bardzo za słowa otuchy i nadziei na gg.dzięki!!! Pozdrawiam:) -
hej Kochane przedewszystkim dzięki,że jestescie Właśnie wróciłam od ginekologa,moje słoneczko żyje widziałam bijące''serduszko'' ma 8mm.Wg Usg wychodzi,że jestem w ciązy 6tyg. i 5dni.Okres miałam 29czerwca. Mam nadzieję,że będzie tym razem dobrze. Do Marghi:) Kochana,powedz mi czy Ty bierzesz duphaston?dziewczyna na innym topiku pisze,że jej gin. klnie na duphaston,że podobnbo może zle wpłynąc na dziecko/dziecko może być chore/ Ja go biorę