Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marghi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marghi

  1. RB,dziękuję Ci za dobre słowo:) Tobie także gratuluję serdecznie i życzę jak najlepiej. Hanio k ulga,ze Ty piłaś kawę i masz smyki zdrowe.Ja sącze od rana do tej pory jedną kawe.Możesz zdradzić jak robisz te musy owocowe?fajna sprawa:) Kochane dziewczynki dziękuję Wam za wsparcie i za to ,że jesteście:):* Muszę odkopać hasło na Waszą pocztę/kiedyś przesłała mi je Thelly / i z chęcią oglądnę fotki:)
  2. Moje Kochane Jak będe jojczyć to proszę nie krytykujcie mnie .... Tak wczoraj rano zrobiłam ponownie test-nie zaraz ,ale po chwili pojawiła się blada,ale ewidentnie widoczna druga kreska. Bardzo chciałam drugie dziecko,podczytując Was jeszcze bardziej pragnełam tego dzidzia,ale cieżko mi było się przełamać,aby sobie''zrobić ''to dzidzi :) ,jeszcze nie teraz,mam wesele kuzyna w sierpniu,żyłam już nim od dawna,że się na nim wybawie za wszystkie czasy ,a tu nagle dziwne przemawiające przeczucie nie dające mi spokoju,że jestem w ciąży .I tu nagle potwierdzeinie ,ze jestem.Boje się,boje się,aby nie skończyła się znowu obumarciem,aby dzidzi było zdrowe.Cięzko mi jest,nie moge jakoś tego wszystkego ogarnąć,pobolewa mnie brzuch ,czuję krzyże,jest mi dziwnie ,nie dobrze/uważam,że też dużo chyba u mnie robi psychika/-jestem naprawde ''rozbita''. Staram się być mocna i wpajam sobie ,ze co ma być to będzie. Wybieram się do ginekologa/może mi się uda ,że mnie przyjmie jutro/chcę tylko,aby mi dala recepte na duphaston,a na wizyte pójdę pod koniec sierpnia/po weselu/ Naprawde wybieram się na to wesele;)Wy poszłybyśce? Mam jeszcze jedno pytanie,piłyście kawe w ciąży?ja przy Kubie nie piłam i ból głowy mi dokuczal bardzo,minionej nocy było podobnie,spałam z zimnym okładem na głowie,a dzisiaj rano zrobiłam sobie słabą kawe,wypiłam 2 łyki i nie wiem czy pić dalej. Chciałabym być jedną z Was,np.Hanio k,przez całą ciąże hasała,biegała i wszystko było dobrze, mogla się nacieszyć ciążą jak zresztą Wy wszystkie. Dzięki,że jesteście:)
  3. Moje Kochane Jak będe jojczyć to proszę nie krytykujcie mnie .... Tak wczoraj rano zrobiłam ponownie test-nie zaraz ,ale po chwili pojawiła się blada,ale ewidentnie widoczna druga kreska. Bardzo chciałam drugie dziecko,podczytując Was jeszcze bardziej pragnełam tego dzidzia,ale cieżko mi było się przełamać,aby sobie''zrobić ''to dzidzi :) ,jeszcze nie teraz,mam wesele kuzyna w sierpniu,żyłam już nim od dawna,że się na nim wybawie za wszystkie czasy ,a tu nagle dziwne przemawiające przeczucie nie dające mi spokoju,że jestem w ciąży .I tu nagle potwierdzeinie ,ze jestem.Boje się,boje się,aby nie skończyła się znowu obumarciem,aby dzidzi było zdrowe.Cięzko mi jest,nie moge jakoś tego wszystkego ogarnąć,pobolewa mnie brzuch ,czuję krzyże,jest mi dziwnie ,nie dobrze/uważam,że też dużo chyba u mnie robi psychika/-jestem naprawde ''rozbita''. Staram się być mocna i wpajam sobie ,ze co ma być to będzie. Wybieram się do ginekologa/może mi się uda ,że mnie przyjmie jutro/chcę tylko,aby mi dala recepte na duphaston,a na wizyte pójdę pod koniec sierpnia/po weselu/ Naprawde wybieram się na to wesele;)Wy poszłybyśce? Mam jeszcze jedno pytanie,piłyście kawe w ciąży?ja przy Kubie nie piłam i ból głowy mi dokuczal bardzo,minionej nocy było podobnie,spałam z zimnym okładem na głowie,a dzisiaj rano zrobiłam sobie słabą kawe,wypiłam 2 łyki i nie wiem czy pić dalej. Chciałabym być jedną z Was,np.Hanio k,przez całą ciąże hasała,biegała i wszystko było dobrze, mogla się nacieszyć ciążą jak zresztą Wy wszystkie. Dzięki,że jesteście:)
  4. Moje Kochane Jak będe jojczyć to proszę nie krytykujcie mnie .... Tak wczoraj rano zrobiłam ponownie test-nie zaraz ,ale po chwili pojawiła się blada,ale ewidentnie widoczna druga kreska. Bardzo chciałam drugie dziecko,podczytując Was jeszcze bardziej pragnełam tego dzidzia,ale cieżko mi było się przełamać,aby sobie''zrobić ''to dzidzi :) ,jeszcze nie teraz,mam wesele kuzyna w sierpniu,żyłam już nim od dawna,że się na nim wybawie za wszystkie czasy ,a tu nagle dziwne przemawiające przeczucie nie dające mi spokoju,że jestem w ciąży .I tu nagle potwierdzeinie ,ze jestem.Boje się,boje się,aby nie skończyła się znowu obumarciem,aby dzidzi było zdrowe.Cięzko mi jest,nie moge jakoś tego wszystkego ogarnąć,pobolewa mnie brzuch ,czuję krzyże,jest mi dziwnie ,nie dobrze/uważam,że też dużo chyba u mnie robi psychika/-jestem naprawde ''rozbita''. Staram się być mocna i wpajam sobie ,ze co ma być to będzie. Wybieram się do ginekologa/może mi się uda ,że mnie przyjmie jutro/chcę tylko,aby mi dala recepte na duphaston,a na wizyte pójdę pod koniec sierpnia/po weselu/ Naprawde wybieram się na to wesele;)Wy poszłybyśce? Mam jeszcze jedno pytanie,piłyście kawe w ciąży?ja przy Kubie nie piłam i ból głowy mi dokuczal bardzo,minionej nocy było podobnie,spałam z zimnym okładem na głowie,a dzisiaj rano zrobiłam sobie słabą kawe,wypiłam 2 łyki i nie wiem czy pić dalej. Chciałabym być jedną z Was,np.Hanio k,przez całą ciąże hasała,biegała i wszystko było dobrze, mogla się nacieszyć ciążą jak zresztą Wy wszystkie. Dzięki,że jesteście:)
  5. Moje Kochane Jak będe jojczyć to proszę nie krytykujcie mnie .... Tak wczoraj rano zrobiłam ponownie test-nie zaraz ,ale po chwili pojawiła się blada,ale ewidentnie widoczna druga kreska. Bardzo chciałam drugie dziecko,podczytując Was jeszcze bardziej pragnełam tego dzidzia,ale cieżko mi było się przełamać,aby sobie''zrobić ''to dzidzi :) ,jeszcze nie teraz,mam wesele kuzyna w sierpniu,żyłam już nim od dawna,że się na nim wybawie za wszystkie czasy ,a tu nagle dziwne przemawiające przeczucie nie dające mi spokoju,że jestem w ciąży .I tu nagle potwierdzeinie ,ze jestem.Boje się,boje się,aby nie skończyła się znowu obumarciem,aby dzidzi było zdrowe.Cięzko mi jest,nie moge jakoś tego wszystkego ogarnąć,pobolewa mnie brzuch ,czuję krzyże,jest mi dziwnie ,nie dobrze/uważam,że też dużo chyba u mnie robi psychika/-jestem naprawde ''rozbita''. Staram się być mocna i wpajam sobie ,ze co ma być to będzie. Wybieram się do ginekologa/może mi się uda ,że mnie przyjmie jutro/chcę tylko,aby mi dala recepte na duphaston,a na wizyte pójdę pod koniec sierpnia/po weselu/ Naprawde wybieram się na to wesele;)Wy poszłybyśce? Mam jeszcze jedno pytanie,piłyście kawe w ciąży?ja przy Kubie nie piłam i ból głowy mi dokuczal bardzo,minionej nocy było podobnie,spałam z zimnym okładem na głowie,a dzisiaj rano zrobiłam sobie słabą kawe,wypiłam 2 łyki i nie wiem czy pić dalej. Chciałabym być jedną z Was,np.Hanio k,przez całą ciąże hasała,biegała i wszystko było dobrze, mogla się nacieszyć ciążą jak zresztą Wy wszystkie. Dzięki,że jesteście:)
  6. Kareniu,nie dziękuję,aby coś przypadkiem nie zapeszyć.Jutro rano powtórzę test.Niepokoi mnie to dlaczego miałam w sobote i w niedzielę brunatne plamienia i ta druga kreska na teście tak ino ino widoczna,przy Kubusiu też ciąże wykryłam przed termnem @ i krechy były solidne.Czułam się dobrze,a teraz odczuwam ból brzucha krzyże.Wiem,że ciąża ciąży nie jest równa.Oby tylko było dobrze
  7. Czuję krzyże i podbrzusze,czy mialyście coś takiego?Ja w ciążach straconych i przy Kubusiu nie odczuwałam nic.Tak bardzo mnie strach ogarnął.
  8. O jej dziewczyny,ja to sama nie wiem czego chce,ale to chyba ze strachu przed poronieniem/mam 2 za sobą/ Zrobiłeam teraz test/jest godz.13;00 i nie był to mocz poranny/Wyszły mi 2 kreski,ale jedna baaaaaardzo blada.Dzisiaj mam 27 dzień cyklu.W sobotę wczoraj miałam trochę plamenia brunatne/typu kawa z mlekiem/ Ta druga kreska wyszła nie równocześnie z pierwszą tylko po chwili /czy któraś z Was miała podobnie?/ Boje się:( jutro z porannego moczu muszę zrobić ponowny test.A! wczoraj jak nidgy bolały mnie krzyże.Chciałabym mieć dziecko,ale boje się problemów,poronienia itp Czy którejś z Was zaczynał się okreś tak z 2 dni przed krwawieniem plamieniami brunatnymi?ja tak miałam,ale teraz to jest jakoś inaczej,bo mam podwyższoną temperature/pod językiem od kilku dni 37' ,krzyże czułam i to dziwne przeczucie/ Prosze napiszcie coś
  9. Dla Synunia LU dużo zdrówka i fantastycznego dziecinstwa,a w przyszłości wszystkiego naj,naj,najlepszego:) Thelly to tak masz dobrze,że chociaż troszkę Tosia pozwoliła sobie borować ząbka,bo mój z trudem dal sobie sprawdzic zabki i na tym się skończyło:(ma dolną lewą czwórkę do leczenia.A o górnych jedynkach to chyba już pisałam,że ma do połowy zgnite:(miał 12 miesięcy jak pierwszy raz byłam z nim u dentysty.Lapisuje te jedynki co jakiś czas i jak narazie próchnica dalej nie postępuje. Pozdrawiam
  10. Thelly:) Nie dziękuję,bo wolę nie zapeszać,ale dzisiajj bociuś zatoczył kółeczko nad moim domem;) Staram sobie tłumaczyć,że co ma być to będzie,chociaż nie ukrywam,że nie jest mi ciężko,bo bardzo chciałabym drugie dziecko,ale jeżeli nie zajdę w ciąże w tym roku,to dam sobie spokój-nie jestem już pierwszej młodości;) Bunia widze,że nie tylko ja mam synka wygladającego jak pączek w maśle.Dzisaj byłam u lekarza po skierowanie do ortopedy i przy okazji znowu mi się dostało,że za duzo daję Kubie jeśc:( waży 20.82 i ma 104 cm wzrostu.Rok temu o tej porze ważył 17,57.Podobno to nie jest już nadwaga a otyłość:( Co do stylu ubierania to ja także zakładam getry,tuniki ,miniówki itp,stwierdziłam,że nie ma się co postarzać,a wręcz przeciwnie odmładzać:)spodnie rurki ,mini spódniczki i leginsy to ciuchy w mojej szafie:) Kiedyś ktoś,chyba to była pszczółka skarżyła się na bóle kręgosłupa-ja mam ten problem z mężem od 6mesięcy,okazało się ,że ma porzepukline na kręgosłupie.Nie chcę zapeszać i może nic nie będe już pisać na ten temat,ale jakby ktoś potrzebował pomocy to dam dobre namiary na fantastycznego masażystę-jeżeli jest tutaj ktoś z okolic Nowego Targu,Krempach,to będzie wiedział o kogo chodzi. Gratuluje pięknych rosnących jak grzyby po deszczu domków:) W przyszłą sobote zapowiada mi się parapetówka jak małe wesele u siostry.Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego wieczoru:)
  11. Thelly:) dziękuję Ci bardzo za życzenia dla mojego Kubusia:):* Także tulę mocno życzę wszystkiego naj,naj,najlepszego dla małych solenizantów lipcowych:)Jak ten czas zasuwa,już trzy świeczki lub trójka płonie na torcie naszych smyków:) Mało ostatnio Was podczytuję z powodu braku czasu,ale postaram się poprawić;) Co nie które z Was pragną się odchudzić,a ja na odwrót,za wszelką cenę chciałabym przytyć-tak z pięć kilo z miłą chęcią mogę od Was wziąć;) Nie wiem od kiedy tak jest,ale kilka dni temu zauważyłam,że Kuba ma lewą nóżkę,głównie łydkę grubszą od prawej i mam wrażenie ,że jakoś inaczej ją stawia jak prawą.Mam nadzieję,że to nic złego,trochę mnie to martwi i od jutra szukam dobrego ortopedy i z nim idę do lekarza. Tatonka jeszcze półtora miesiaca i będziesz tulić drugiego synka:)mnie także bardzo marzy się drugie dzieciątko. Zyczę Wam wszystkim dużo zdrówka,szczęścia,zadowolenia i spełnienia marzeń:)
  12. Bunia,nie ma sprawy:) Odnośnie okien dachowych też mogę doradzić;) Poruszyłyście temat porodów rodzinnych,ja sobie go baaaardzo mile wspominam,a mąż jest dumny po uszy,że widział jak jego synek przychodzi na świat:) To on mi opowiadał,jak to wyglądało ,co było widać ,włoski,pół główki,główka itd jak Kubuś przychodził na świat.Już mi to kilkakrotnie z dumą podkreślił,że on Kubie widział wcześniej jak ja:) Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłej niedzieli:)
  13. Bunia,nie ma sprawy:) Odnośnie okien dachowych też mogę doradzić;) Poruszyłyście temat porodów rodzinnych,ja sobie go baaaardzo mile wspominam,a mąż jest dumny po uszy,że widział jak jego synek przychodzi na świat:) To on mi opowiadał,jak to wyglądało ,co było widać ,włoski,pół główki,główka itd jak Kubuś przychodził na świat.Już mi to kilkakrotnie z dumą podkreślił,że on Kubie widział wcześniej jak ja:) Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłej niedzieli:)
  14. Bunia,nie ma sprawy:) Odnośnie okien dachowych też mogę doradzić;) Poruszyłyście temat porodów rodzinnych,ja sobie go baaaardzo mile wspominam,a mąż jest dumny po uszy,że widział jak jego synek przychodzi na świat:) To on mi opowiadał,jak to wyglądało ,co było widać ,włoski,pół główki,główka itd jak Kubuś przychodził na świat.Już mi to kilkakrotnie z dumą podkreślił,że on Kubie widział wcześniej jak ja:) Pozdrawiam Was wszystkie i życzę młej niedzieli:)
  15. fińskie blachy są dobrej jakości:) Mnie też się bardzo podoba blachodachówka,no ale mąż się uprarł i jest blacha trapezowa;)
  16. Hanio k Poniżej 35mikronów /grubość powłoki lakierniczej/blachy nie kupuj.Grubość blachy 0,5mm ,cynk 275g/m2.Mąż także twierdzi,że lepszy jest mat od połysku ,w cenie jest ok.1zł różnicy.Zarządaj sobie także deklaracje zgodności pisemnej.Decyzja Twoja:)
  17. Zastanów się dobrze nad blachodachówką-wybór Twój. Ja też ją chciałam,ale mąż uparl się,że nie poniewaz,ona na zgęciach jest bardzo cięka,jest ryzyko,że mogą robić się po czasie dziury. Mój mąż pracuje w pokryciach dachowych od 15 lat Ja na dachu mam blache trapezową. Przyznam,że blachodachówka jest ładniejsza od trapezu,cena właściwie ta sama,ale mąż powiedział,że na swój dach nie da blachodachówki. Ciebie nie mam na nk.ale np.Tatonke mam wsrod znajomych ...mam tak kilka zdjęć naszego domu. A! jak będziesz zamawiać blachodachówke ,czy blache trapezowa,to zapytaj skąd sprowadzają blache,kto jest producentem,ile ma blacha mikromów,chyba tak się to nazywa/zapytam męża i Ci jeszcze raz napisze/Uważaj ,abyś nie kupiła jakiejś chińskiej blachy. Domek w oczach rośnie,wspaniały widok:) życzę powodzenia:) Pozdrawiam wszystkie dziewczynki:)
  18. Thelly Karenia ma rację,nie kończy się świat na karmieniu czy nie piersią! Trudno,na butelce też wychowasz,moja kuzynka podaje bebilon,zresztą teraz tyle jest tyk mlek,że można wybierać. Bunia GRATULUJE Tatonka,Twój przyszły mąż to Cię powinien na rękach nosić i Bogu dziękować za tak piękną żonke:) Gratuluję i życzę wszystkiego naj,naj,najlepszego na nowej drodze życia:)
  19. Agula gratuluje:) proszę o dobre dobre i owocnie fluidki ciążowe:) Aniu czekamy na Ciebie i wiadomości:)całuski dla malej księżniczki Dla Ciebie Aniu
  20. Mi doktorka długo nie chciała pozwolć farbować włosy,ani depilować nogi depilatorem.
  21. Hura:):):):):) Ania urodziła dzisiaj o 16-tej śliczną i zdrową córeczkę:) Aniu GRATULUJE
  22. Kamika:) Faktycznie atrakcji nie brakowało w niedziele;)myślę,że kto nie wedzial to nawet nie zauważył brakujących butków i czapki. Najważniejsze,że jest już ochrzczony że przyjęcie się udało:) Agatko trzymam kciuki:) Ja tak tylko na chwile wpadłam,coś humor ze mną nie idzie w parze:( Chcę Wam powiedzeć,że Ania od dzisiaj jest w szpitalu,popołudnu jak z Nią sme-kowałam to pisała,że jest cisza,była trochę podłamana:(męczy Ją to leżenie i czekanie,martwi się o dzidzie.Pisałam Jej sms-ka ok.godz.21;00 i nie odpisała-miejmy nadzieję,że rodziła:) trzymajmy za Nią kciukasy:) Dobrej nocki życzę:)
  23. Thelly Grzebie w necie i nie moge znaleść tej herbaty o której pisałam C wyżej.Znalazłam coś z Bio i Hippa,ale to jeszcze nie ta którą stosowałam ja.Jak dobrze pamiętam to opakowanie było coś chyba różowo niebieskie,herbata nie w granulkach tylko expresowa.Jeżeli byłabyś zainteresowana to daj znać,jutro pójdę do apteki i zapytam.... i dam Ci znać.Jeżeli nie zmienili opakowania to po pudełeczku ja na 100% poznam.Mi ją poleciła moja koleżanka która także miała problem z mlekiem ,a potem tak się''rozdoiła'' ze karmiła corkę nie wiele mniej jak ja,2,5 roku;) Ja mojego synka nie karmię od 19 lutego 2011 roku:( to był cyrk,dla niego cycek był podstawą,zresztą po dzień dzisiejszy jak dzie spać to musi się do jednej piersi przytulić a drugą sobie trzyma w ręce:( Komicznie to wyglada,jak mam biustonosz to mi mówi;mama ściąg butonosz,a jak nie to podnosi koszulkę,przytula do mnie,kładzie głowe,policzko na cycu,drugiego bierze do rączki,czasem cmoknie,powie,że są pysne,pokręci w prawo i w lewo brodawką i w ten sposób zasinamy.
  24. hej:) Ale tutaj cisza:( gdzie się podziewacie? Agatko a Ty?już do0ść dawno nie dajesz znaku o sobie ani tutaj ani na lipcówkach:( odezwij się Wiecie,ze Balbinka jest na wylocie?wczoraj rano z Nią pisalam i od tej pory jest cisza,nie ma Jej na gg.Może jest w szpitalu?korci mnie bardzo,aby napisać Jej teraz sms-ka.Troche jest pózno,ale pisze;) Jak coś będe wiedzieć,to Wam dam znać:) POzdrawiam:)
  25. No to Bunie chyba zaczyna brać:)życzę,aby było szybko,sprawnie i w miarę bezboleśnie:) Hanio k no to teraz gołym okiem będzie widać rosnący domek jak grzyby po deszczu:)życzę powodzenia:) Co do kapusty to ja robię to tak: pokroje kapuste i gotuje w wodzie z wegetą i kostką rosołową,a jak jest już kapusta miękka to daje troche mąki ze śmietaną na koniec duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo koperku:) Tatonka,ciąża to Ci jeszcze bardziej dodaje urody,której zresztą nie jest Ci brak:)brzusio masz cudowny Dziewczynki mam pytanie,czy któraś z Was może płaci sobie ubezpieczenie w 3-cim filarze w AMPLIKO? Dlaczego pytam?ja już płace10lat i co przychodzi m rata płatności coraz to bardziej zastanawiam się,czy to jest pewne towarzystwo,czy naprawde opłaca się płacić,inwestować pienądze na ''jutro'' z pośród moich znajomych nikt nie ma takiego ubezpieczenia.Chciałam zrezygnować już kilkakrotnie,ale mąż mi nie pozwolił,twierdzi,że sume gwarantowaną którą mam na umowie dostanę:)chciałabym:) Gdybyście wiedziały coś na ten temat,to proszę skrobnijcie chociaż małe zdańko:)będe wdzięczna:) Pozdrawiam i życzę dobrej nocki:)
×