Marghi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Marghi
-
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Marghi odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny mam do Was prosbę. Jestem w 14tc Kochane Mialam plamienia koloru typu bezowego,lekko wpadajace w braz.Bylam u gin i koazalo sie ze odkleilo mi sie troszke lozysko,ale troszeczke-nie wiele bo nawet nie bylo krwawienia zywa krwia.Dostalam duphaston 2x2 dziennie do niedzieli a potem 2x1dziennie.Martwie sie bardzo czy ja sie doczekam dzieciatka.Wczoraj z dzieckiem bylo wszystko w porzadku ale co bedzie dalej to az sie boje myslec.leye plackiem.Powiedzcie mi czy któraś z was miała cos podobnego?Dziękuje -
Kochane Mialam plamienia koloru typu bezowego,lekko wpadajace w braz.Bylam u gin i koazalo sie ze odkleilo mi sie troszke lozysko,ale troszeczke-nie wiele bo nawet nie bylo krwawienia zywa krwia.Dostalam duphaston 2x2 dziennie do niedzieli a potem 2x1dziennie.Martwie sie bardzo czy ja sie doczekam dzieciatka.Wczoraj z dzieckiem bylo wszystko w porzadku ale co bedzie dalej to az sie boje myslec.leye plackiem.
-
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane Mialam plamienia koloru typu bezowego,lekko wpadajace w braz.Bylam u gin i koazalo sie ze odkleilo mi sie troszke lozysko,ale troszeczke-nie wiele bo nawet nie bylo krwawienia zywa krwia.Dostalam duphaston 2x2 dziennie do niedzieli a potem 2x1dziennie.Martwie sie bardzo czy ja sie doczekam dzieciatka.Wczoraj z dzieckiem bylo wszystko w porzadku ale co bedzie dalej to az sie boje myslec.leye plackiem. TERAZ DOBRA WIADOMOSC LOLU POCZULA PIERWSZE RUCHY -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Agatko odpisałam Ci na tamtym topiku na temat który poruszyłaś -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatko Ja też mam problemy ze wzdęciami,a z kupcią u mnie to jest różnieco 2,3 dni,ale ostatnio wpulam bardzo grejpfruty i jabłka-to mi pomaga i kupke ostatnoi robie codziennie. wczoraj do południa czułam się fantastycznie,ale popołudniu to było cieżko,bo miałam wzdecia,bolało mnie podbrzusze i lewy jajnik.Mam nadzieje,ze jest to normalne.Agatko powiedz mi czy Ty jeszcze bierzesz duphaston?mi go kazała gin odstawic.mam nadzieję,że mój organizm będzie sobie rdził teraz sam z produkcją progesteronu bez pomocy duphastonu.Nachodzą mnie myśli aby sobie zrobić poziom progesteronu.Pozdrawiam-buziaczki -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny ja już nic nie rozumie ztym usg genetycznym usg3d.Nie wiem naprawde o co chodzi,bo Deelite pisze że wczoraj miała usg3d że widziała dzidzie.Ja też widziałam dziecko 27 grudnia-widziałam raczki,nózki,stóki,główke,rączkami się trzymało za główke i nawet wtedy moja gin zażartowała,że dziecko trzyma sie za główke i sobie myśli co ta mama sie tak denerwuje:D Zmierzyła je,dziecko się ruszało,zginało nóżki,bo mi nawet powiedziała w pewnym momencie,że teraz ma nóżki podkurczone.Musze zapytac mojej gin. co to było za usg,ale j płaciłam jak zawsze 70zł -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki macie wszystkie pozdrowienia od Naszej Lolu. U Niej jest wszystko w porządku tylko,że Ją pobolewa brzuszek i ma kłucia w macicy,ale to normalne w naszej sytuacji ,bo macica rośnie no i Jej synek takze.Ginekolog powiedział Jolce,że już na dniach powinna czuc ruchy. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
April Ja poroniłam 2 i teraz jak się tylko okazało,że jestem w ciąży dostałam duphaston 2x1-przez 3 tyg. potem kazała mi brac 1x1 a twraz od minionego czwartku kazała mi odstawic,ale powiedziała,że gdyby brzuch bolał i jak bym nie daj Bóg plamiła to musze zacząc brac ponownie,ale jak narazie czuje się dobrze-nie mam powodu do lamentowania.Bałam się bardzo przez pierwsze tyg. ciąży,ale teraz jest mi dużo łatwiej-ten strach mi minął. Dorcia byłam w podegrodziu-bardzo mi się podobało oświetlenie świąteczne nad schodami Waszego kościoła.Nie może Cię jakoś skojarzyc moja koleżanka,a ja nie chciałam byc natrętna i nalegac,aby mi pozwoliła zdradzic Ci bilższe jej dane.Dorcia ja obecnie jestem u teściowej,bo kuzynka męza wyjeżdza do Włoch,więc te kilka dni chce pobyc jeszcze z nią,ale w przyszłym tyg.się umówimy na soczek jak to napisałaś gdzieś wyżej,a jak nie to pójdziemy na pizze-ostatnio mam bzika na punkcie pizzy i grejpfrutów,a to że jem placki i przegryzam na zmiane ogórkiem kiszonym to podobno w naszym stanie jest normalne:D Podam Ci mój nr.na gg4588192.Pozdrawiam -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dasia8 Ja jestem zszokowana ceną 150zł? ja za każdą wizyte płace 70 złotych i w tym mam wszystko: odpowie na każde moje pytanie,sprawdzi,macice,pochwe czy jest tam wszystko w porządku,czy rośnie prawidłowo,zrobi usg,wyjaśni ,pokaże i za każdym razem woła mojego męża.A! zdjęcia zawsze drukuje i mi daje. Lekarz lekarzowi niestety,ale nie jest równy i to jest przykre:( -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dasia 8 dziękuje Ci 27 grudnia jak mi robiła gin usg dopochwowe to mi powiedziała,że główka jest ukształtowana prawidłowo,kręgosłup też,nóżki ,rączki,że żołądek jest na swoim miejscu i serduszko także.Zmierzyła mi maluszka i powiedziała,że długośc odpowiada czasowo tc.a na końcu dodała,że to co można stwierdzic na tym etapie 13 tc to rozwój jest prawidłowy.Nie umię powiedziec czy to było usg genetyczne czy nie,bo gin mi mówiła co napisałam wyżej,ale absolutnie nie użyła słowa usg genetyczne.Dlatego Was pytałam o wytłumaczenie,ale jak pójde na następną wizyte 7lutego to jej zapytam o szczegóły.Dodam z ogromną radością,że moje dzieciątko które już kocham nad życie w czwartek 10 stycznia w 13 tyg. ciąży miało ponad 8cm.Tak się bardzo cieszę i życzę każdej z Was tej radości którą przeżywam ja. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny co druga z Was pisze o usg genetycznym-prosze wytłumaczcie mi o co chodzi? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatko nie martw się,bo zobaczysz,że będzie wszystko dobrze z dzidziusiem,a odnośnie płci dziecka to naprawde nie myśl,bo co ma byc to będzie,ale najważniejsze ,aby było całe i zdrowe.Wpisz się tutaj do tabelki:D -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lipenka Prosze Cię wytłumacz mi naczym polega usg genetyczne?naprawde nie wiem o co chodzi Uleczka Piszesz o częstym usg.Wiesz? ja miałam 3 grudnia pierwsze usg dopochwowe,potem 14 i 27 grudnia-wyszystkie dopochwowe.Bałam się troche czy to nie jest za często,aby nie zaszkodziło dziecku i teraz jak byłam ponownie u gin. to zapytałam czy to częste usg nie szkodzi,to mi powiedziała abym była spokojna,ale już wtedy 10 stycznia mi zrobiła usg przez powłoki brzuszne.Słyszałam także tętno dziecka. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatko my się znamy:D Nie będe pisała nic tutaj dziewczyną o Tobie........Nadmienie,że jesteś fantastyczną dziewczyną a moją siostra topikową:D Na temat długości dzidzi właśnie w tej chwili napisałam Ci na naszym topiku. 6-stki życze z dzisiejszego egzaminu i tak jak kiedyś dzisiaj odpoczywam za Ciebie.Mam nadzieję,że czujesz się dobrze. Buziaczki dla Ciebie Agatko Pozdrawiam wszystkie kobietki -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisałam zle! bo na podstawie ostatniego usg data porodu mi wychodzi na 8 lipca a licząc od ostatniej@ na 21 lipca.Mam nadzieję,że Bóg mi pozwoli dożyć tej chwili o którą się modle nie ustannie -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisałam zle! bo na podstawie ostatniego usg data porodu mi wychodzi na 8 lipca a licząc od ostatniej@ na 21 lipca.Mam nadzieję,że Bóg mi pozwoli dożyć tej chwili o którą się modle nie ustannie -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatko Pis zesz,że zastanawia Cię długość mojej kruszynki?wiesz nie umię Ci dokładnie wyjaśnić jak to jest.Gin. mi powiedziała,że dziecko wygląda na 14 tc,a w rzeczywistości jest 13-dzisiaj go kończe.Z usg wychodzi poród na 21 lipca ale gin mi obliczyła na 21 lipca ilcząc na podstawie ostatniej miesiączki którą miałam 14 PAZDZIERNIKA.Pamiętam,że jak mi robiła pierwsze usg w 7 tc. to dzidzia miała 1,5cm i gin powiedziała,że długośc dziecka odpowiada dokładnie czasowi ciąży,a moja kuzynka była w piątek u ginekologa[dzisiaj konczy 8 tc.] i jej dzidzia ma 1,23mm i jej też gin powiedział,ze jest wszystko w porządku.Nie wiem jak oni to liczą. Gabrysiu jest mi bardzo przykro,że Sandrusie spotkała tak okrpna choroba,że to dziecko niewinne tyle musiało cierpieć.Ja wiem,że to jest straszne,okropne stracić dziecko,ale Gabrysiu w takiej sytuacji jaka była to nie wiem czy nie lepiej sie stało dla tego KOCHANEGO ANIOŁKA.Co za życie by miało to biedactwo?................JA WIEM,ZE TO CO PISZE JEST OKROPNE I NIE DO POGODZENIA SIĘ Z TYM NIGDY GŁÓWNIE DLA RODZICÓW.Podobnej sytuacji byłam świadkiem we Włoszech kilka lat temu.Guz w mózgu..........to był cudowny chłopczyk 18-nasto miesięczny.Sandrusia teraz nie cierpi,jest aniołkiem.Miejmy nadzieję,że się wstawi u Pana Boga za swoimi rodzicami i uprosi im wnet kolejne potomstwo.Nie ma chyba nic gorszego jak patrzec na cierpienie i być bezradnym-człowiekowi się serce kraje a nie jest w stanie nic zrobić:( Gabrysiu zobaczysz,że i Ty teraz jak zajdziesz w ciąże urodzisz ślicznego dzidziusia.Mówie Ci,że to co rzeście wykryli było powodem strat dzieciątek.Buziaczki dla Ciebie[u sta] Sara co się stało? buziaczki dla Ciebie Balbinka-podzielam decyzje z Tobą.Niestety z naszym NFZ to tak jest,ze olewają ludzi,a jak się pójdzie prywatnie to jest zupełnie inaczej.Podam przykład z przed kilku dni.Moja siostra wróciła z Anglii na kilka dni,a że się tam odżywia nie za bardzo dobrze,wpula sME FASFUDY to nabawiła sie hemoroid.Poszła do lekarza prywatnie.Prywatnie były 3 pacjentki i 5 na NFZ.Moja siostra była jako ostatnia z prywatnych i ją lekarz zawołał bardzo elegancko po nazwisku do gabinetu,a że po niej była osoba już nie prywatnie to moja siostra wychodząc z gabinetu usłyszała;NADSTĘPNY PROSZE.Takie poniżenie człowieka!Płacimy ubezpieczenie całe życie,a traktują nas jak........................przykre to jest. Ania będe trzymac kciuki,aby plany i marzenia Twojego męża się spełniły-mam tutaj na myśli Klaudie.Z tego co piszesz wywnioskowałam,że Twój mąż jest dobrym tatą.Za to u mnie ma plusa i to dużego.Całuski dla Ciebie i Misia no i dla Klaudii Lola jak się czujesz? Madusia jak łapka? mam cichą nadzieje,że Cie już nie boli.Buziaczki dla Ciebie Meggi Aga Gosia Malawronka Ide się położyć bo coś mnie sen wzmaga- nie wiem co jest tego powodem,że z rzedu kolejną noc budze się ok.3nad ranem i nie moge zasnac do 6.potem zasypiam i ok.8 mnie budzi burczący z głodu zołądek. Zycze Wam wszystkim miłej niedzieli:D -
Meggi i Mika Tak to prawda,że żadko jestem na skypie i gg ,bo ostatnio nie używam kompa z dostepem do netu przez neostrade.Mam głupią siostre z którą nie mam niestety ostatnio dobrego kontaktu-gówniana małolata:( Ja mam laptopa z połączeniem do internetu przez blue connect z ery i ostatnio mam problem z zasięgiem.Dziewczyny zrobie wszystko ,aby sie z Wami skontaktowac.Wybieram się do teściowej na kilka dni-może u niej będzie lepszy zasięg bo tutaj w Saczu to od pewnego czasu diabli mnie bolą na ten internet .Napisze do was maila. Pozdrawiam -buziaczki
-
Meggi i Mika Tak to prawda,że żadko jestem na skypie i gg ,bo ostatnio nie używam kompa z dostepem do netu przez neostrade.Mam głupią siostre z którą nie mam niestety ostatnio dobrego kontaktu-gówniana małolata:( Ja mam laptopa z połączeniem do internetu przez blue connect z ery i ostatnio mam problem z zasięgiem.Dziewczyny zrobie wszystko ,aby sie z Wami skontaktowac.Wybieram się do teściowej na kilka dni-może u niej będzie lepszy zasięg bo tutaj w Saczu to od pewnego czasu diabli mnie bolą na ten internet .Napisze do was maila. Pozdrawiam -buziaczki
-
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciekawa jestem co tam słychać u Madzi-poczekam jeszcze troszke,a jak się nie odezwie tutaj to musze do Niej tyrknąc.mam nadzieję,że bez gipsu się obejdzie,bo kurcze w przeciwnym razie będzie Jej ciężko,ale z dwojga zła to lepiej,że to ręka a nie noga,bo dyskonfort byłby troszke większy. Mnie natomiast pobolewają krzyże,czuje lekki ból podbrzusza i jakieś lekkie kłucia gdzieś tam w pochwie,czy macicy.Nie wiem czy to się tak dzieje,bo tak ma być,czy przez to,że 2 dzień nie biore duphastonu.Ginekolog mi wczoraj powiedziała,aby go odstawić,ale jak by brzusio bolał,albo było jakieś plamienie to mam wziąc ponownie.Narazie poczekam i zobacze co się będzie działo.Musze póścic meska do Lolu i Agatki i zapytać jak to jest u nich.Naprawde fajnie jest jak jest kilka osób w ciąży na tym plus minus samym etapie,bo można się porównać,zapytać o dolegliwości itd. -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mój komputre jest głupi:( bo wysyła poisty jak mu się podoba-dzieli,urywa,podwaja-uffffffffffff Sara powiedz,że Ci się podoba mój suwaczek. Ciesz się ,że doczekałam się tej chwili,ze mogłam sobie go założyć:) -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sara to Ty już jesteś w domciu?ciesze się,bo przynajmniej troszke odpoczniesz.Nie wiem czy ja bym nadążyła za Twoim tempem..... Wczoraj tuż po naszym rozestaniu rozmawiałam z Madusią i prosiła abym ucałowała "Jej mamuśke" kurcze nie zdążyłam osobiście,ale przesyłam Ci ogromnego buziaka od Madzi no i jeszcze jednego odemnie -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie wiem co jest tego powodem,że mi tak dziwnie posta przesłało i na dodatek końcówke zjadło. Pozdrawiam Was wszystkie i życze miłego dnia -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie wiem co jest tego powodem,że mi tak dziwnie posta przesłało i na dodatek końcówke zjadło. Pozdrawiam Was wszystkie i życze miłego dnia