Marghi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Marghi
-
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Kochane SIOSTRZYCZKI:D Jesteśćie wszystkie kochane,sorry za wyrażenie,ale to pisze w dobrym słowa znaczeniu ZAJEBISTE.Tak wszystkie razem łączymy się solidarnie,pamiętając o kazdej w radosnej czy smutnej chwili.Dziękuje Wam wszystkim za więz ze mną wczoraj ,za meski które płyneły do mnie jeden po drugim,za telefon od Maduśi i spotkanie osobiste z Sarą.Na kilku topikach pisłam i jeszcze pisze głównie na lipcówkach 2008,ale za ten topik u Balbinki i Lolu to naprawde musze dziekowac Aniołowi Stróżowi że mnie mnie tak poprowadził,że na niego trafiłam.To jest takie miłe wiedzac,że nie jest się samym,że ktoś pragnie naszego szczęścia.Bałam się wczorajszej wizyty,ale dzięki Bogu jest dobrze.Widziałam wczoraj dzidzie ,ruszała się-doktorka powiedziała,że nie tak ze sie rusza ,ale skacze:D dzidzi trzymało się rączkami za głowe,a doktorka za żartowała mówiąc:na tak! trzyma się za główke i sobie mysli co ta mama się tak denerwuje:) Kazała mi także kupić sobie duphaston ,ale już go nie brac tylko trzymac \"w pogotowiu\" wrazie bólu brzucha,czy jakiegoś plamienia. Dzisiaj pół ranka przeesemesowałam z Lolu:) Lola była dzisiaj u ginekologa i napisała mi ,że gin Jej na 99% gwarantuje ,że będzie miała SYNKA:):D -dziecko jest duże i silne i na dodatek bardzo ruchliwe.Ginekolog twierdzi,że już na dniach powinna poczuć ruchy,których ja jej życze z całego serca.To musi być coś nie samowitego. LOLA MASZ NAM DAĆ ZARAZ ZNAĆ JAK POCZUJESZ KOPNIACZKI Agatko przyznam Ci się,że nie przyszło mi na myśl,aby sobie zmierzyc brzusio na początku ciąży-ja miałam w głowie tylko jedno,aby żyło.Bałam się,aby znowu go nie stracic,ale dzisiaj zaczne mierzyc brzusio raz na 3,4 tyg.Dam Ci potem znać.Ty masz wizyte 18 stycznia-prawda?napewno będzie wszystko ok! masz nam dać znać! Gośka Ciebie to mi naprawde jest żal,bo wiem co czujesz i jak się czujesz.Sama przeszłam przez ten dół-jezeli dobrze kojarze to nawet Ci napisałam raz maila będąc rozdarta wewnątrz,ale zaufaj mi!!!!!!!!!!!pisze Ci to osoba po doświadczeniach,że nerwy stres maja ogromny wpływ na nasz organizm,staraj się wyluzowac,a zobaczysz,że prolaktyna Ci szybciej powróci do normy i cykle się ustabilizuja.Mi po drugim zabiegu podskoczyła prolaktyna do tego stopnia,że mi się woda z cyców sączyła.Ginekolog w Krakowie mi powiedział,że to przez nerwy podskoczyła mi prolaktyna.We wrześniu żyłam tak ogromną nadzieją,że zaszłam w ciaże ,że jak nigdy @ mi się spóżniła o 10dni-byłam prekonana,ze to ciąza.Popatrz co potrafi głowa i nastawienie?! Doktorka w dniu zabiegu mi powiedziała:Gośka wyluzuj,bo jak tak się będziesz zachowywać to się przyblokujesz i będziesz miała problemy z zajściem w ciaże.Bałam się tego,zaczełam sie modlic jak chyba nigdy dotąd o to abym zaszła wnet ponownie w ciąże i modle się po dzień dzisiejszy o całe i zdrowe dziecko.Tą prolaktyne tylko zbij-porozmawiaj jeszcze może z ginekologiem na ten temat,może Ci lekarstwo zmieni i staraj się o dzidzie,a zobaczysz,że i tobie tym razem Bóg pomoże i obdarzy Cię łaską macierzyństwa.Ja sie będe modlic za Ciebie.Wspomnisz kiedyś moje słowa,ze miałam racje.Ja straciłam dwoje o tym samym czasie i prawdopodobnie z tego samego powodu,bo jedno i drugie od samego początku w identyczny sposób zle mi się rozwijało,a obecne dotrwało do 13 tyg.a wygląda na tydzien starsze.widocznie tak miało być,takie były plany Boże,ale tym razem będzie lepiej,tz.dobrze u CIEBIE,EWY i GABRYSI% -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Kochane SIOSTRZYCZKI:D Jesteśćie wszystkie kochane,sorry za wyrażenie,ale to pisze w dobrym słowa znaczeniu ZAJEBISTE.Tak wszystkie razem łączymy się solidarnie,pamiętając o kazdej w radosnej czy smutnej chwili.Dziękuje Wam wszystkim za więz ze mną wczoraj ,za meski które płyneły do mnie jeden po drugim,za telefon od Maduśi i spotkanie osobiste z Sarą.Na kilku topikach pisłam i jeszcze pisze głównie na lipcówkach 2008,ale za ten topik u Balbinki i Lolu to naprawde musze dziekowac Aniołowi Stróżowi że mnie mnie tak poprowadził,że na niego trafiłam.To jest takie miłe wiedzac,że nie jest się samym,że ktoś pragnie naszego szczęścia.Bałam się wczorajszej wizyty,ale dzięki Bogu jest dobrze.Widziałam wczoraj dzidzie ,ruszała się-doktorka powiedziała,że nie tak ze sie rusza ,ale skacze:D dzidzi trzymało się rączkami za głowe,a doktorka za żartowała mówiąc:na tak! trzyma się za główke i sobie mysli co ta mama się tak denerwuje:) Kazała mi także kupić sobie duphaston ,ale już go nie brac tylko trzymac \"w pogotowiu\" wrazie bólu brzucha,czy jakiegoś plamienia. Dzisiaj pół ranka przeesemesowałam z Lolu:) Lola była dzisiaj u ginekologa i napisała mi ,że gin Jej na 99% gwarantuje ,że będzie miała SYNKA:):D -dziecko jest duże i silne i na dodatek bardzo ruchliwe.Ginekolog twierdzi,że już na dniach powinna poczuć ruchy,których ja jej życze z całego serca.To musi być coś nie samowitego. LOLA MASZ NAM DAĆ ZARAZ ZNAĆ JAK POCZUJESZ KOPNIACZKI Agatko przyznam Ci się,że nie przyszło mi na myśl,aby sobie zmierzyc brzusio na początku ciąży-ja miałam w głowie tylko jedno,aby żyło.Bałam się,aby znowu go nie stracic,ale dzisiaj zaczne mierzyc brzusio raz na 3,4 tyg.Dam Ci potem znać.Ty masz wizyte 18 stycznia-prawda?napewno będzie wszystko ok! masz nam dać znać! Gośka Ciebie to mi naprawde jest żal,bo wiem co czujesz i jak się czujesz.Sama przeszłam przez ten dół-jezeli dobrze kojarze to nawet Ci napisałam raz maila będąc rozdarta wewnątrz,ale zaufaj mi!!!!!!!!!!!pisze Ci to osoba po doświadczeniach,że nerwy stres maja ogromny wpływ na nasz organizm,staraj się wyluzowac,a zobaczysz,że prolaktyna Ci szybciej powróci do normy i cykle się ustabilizuja.Mi po drugim zabiegu podskoczyła prolaktyna do tego stopnia,że mi się woda z cyców sączyła.Ginekolog w Krakowie mi powiedział,że to przez nerwy podskoczyła mi prolaktyna.We wrześniu żyłam tak ogromną nadzieją,że zaszłam w ciaże ,że jak nigdy @ mi się spóżniła o 10dni-byłam prekonana,ze to ciąza.Popatrz co potrafi głowa i nastawienie?! Doktorka w dniu zabiegu mi powiedziała:Gośka wyluzuj,bo jak tak się będziesz zachowywać to się przyblokujesz i będziesz miała problemy z zajściem w ciaże.Bałam się tego,zaczełam sie modlic jak chyba nigdy dotąd o to abym zaszła wnet ponownie w ciąże i modle się po dzień dzisiejszy o całe i zdrowe dziecko.Tą prolaktyne tylko zbij-porozmawiaj jeszcze może z ginekologiem na ten temat,może Ci lekarstwo zmieni i staraj się o dzidzie,a zobaczysz,że i tobie tym razem Bóg pomoże i obdarzy Cię łaską macierzyństwa.Ja sie będe modlic za Ciebie.Wspomnisz kiedyś moje słowa,ze miałam racje.Ja straciłam dwoje o tym samym czasie i prawdopodobnie z tego samego powodu,bo jedno i drugie od samego początku w identyczny sposób zle mi się rozwijało,a obecne dotrwało do 13 tyg.a wygląda na tydzien starsze.widocznie tak miało być,takie były plany Boże,ale tym razem będzie lepiej,tz.dobrze u CIEBIE,EWY i GABRYSI BUZIACZKI DLA WAS Aga 123 Spóznione ale szczere najserdeczniejsze życzenia na NOWEJ DRODZE ZYCIA.NIECH WAM BÓG BŁOGOSŁAWI A WASZ ZWIĄZEK OBDARZY NOWYM ŻYCIEM AGAPA gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!:D który to już tydzień? Bardzo spodobało mi się zdanie w Twojej stopce; SZCZĘŚCIE JEST ULOTNIE ,ALE WIARA CZYNI CUDA -też tak sądze. Balbinka i Michaś-buziolki dla Was Ania jak Ci się chowa Michaś? podejrzewam ,że z dnia na dzień jest Ci coraz to lżej a Michaś z dnia na dzień jest coraz to KOCHAŃSZY. Prześle Ci zdjęcie mojego lekko zaokrąglonego brzusia;P Madusia a Ty kończ wreszcie te studia i informuj nas szybko,że Cię zaczyna przybywać:) Napisz co z rąćzką,ale ja mam nadzieję,że to tylko mocne stłuczenie.A z lekarzem to zrób jak wczoraj mówiłaś,bo to poprostu są jaja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!nie chce pisać nic więcej ,bo tutaj zapewne różne osoby zaglądają -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorcia jeżeli nie dajesz rady,czujesz się zmęczona,pobolewa Cię brzuch i na dodatek Cię denerwują/a ja wiem co to znaczą nerwy/ to może faktycznie pomyśl o zwolnieniu.Napewno je dostaniesz.Mi je gin zaproponowała na pierwszej wizycie w 7 tyg. ciązy.Szkoda Ciebie i maleństwa.Pozdrawiam -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hanio k Ja tutaj nikogo nie chciałam obrazic pisząc o mojej siostrze.Przepraszam za wyrażenie ,ale moja pojebana siostra ma 18 lat-dokładnie je skończyła kilka dni temu.Są z nią kłopoty z każdego punktu widzenia.Do szkoły chodzi jak inspektor-raz tak a 3 razy nie.Chodzi wymalowana jak ja nigdy dotąd a przypomnie ze ja mam na karku prawie 33.Lej syfiarz nr.1!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!nie umie nic oprucz zrobienia sobie herbaty i kanapki.Rozdarta,mściwa,że nie macie pojęcia.A do solarium chodzi 2,3 razy w tygodniu-wygląda jak mulat,a że jest len nie robi nic tylko siedzi i je to ma dupe 2xwiększą jak ja i z tego powodu zamiast się wziąc za gimnastyke to kupiła sobie przez internet jakieś tabletki odchudzające.dziewczyny to jest szok!!!!!!!!!!!!!!!!!Ja przez ostatnie dni chodze jak dynamit przez nią i równocześnie martwie się bardzo czy ta moja kilkakrotna wybuchowośc nie zaszkodziła dziecku,mojemu najukochanszemu dziecku.Dzisiaj mam wizyte u ginekologa-boje sie.Prosze wspierajcie mnie duchowo. Mam jeszcze 2 siostry 30 i 25 lat,ale to są dziewczyny normalne,ale to najmłodsze wychuchane i wydmuchane przez mame jak tak dalej pójdzie to skonczy marnie.Przepraszam,że się tak rozpisałam,ale mi ulżyło.Pozdrawiam Was wszystkie i każdą z osobna -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie wiem jak wy dziewczyny,ale ja datę porodu liczę od ostatniej @,bo z USG to co wizyta mi wychodzi co innego 20,14 ,8 lipiec.Ciekawa jestem co sie dowiem jutro.Bardzo sie boje tej wizyty-ostatni tydzień miałam bardzo nerwowy-chodze jak dynamit,a przeciez nerwy nie sprzyjają ciąży.Staram sie być spokojna,ale jak mnie wyprowadzano z równowagi to kilkakrotnie było tak,że przez 30 mniut toczyłam ostrą walke z siostrą.wstyd się przyznac,ale mam szurniętą siostre.Wg. mnie dzisiejsza młodziez jest nie normalna-podejście do życia z kosmosu wzięte.Sorry za lament,ale mi troche ulżyło żaląc się Wam -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
NICK..........WIEK...MIEJSCOWOŚĆ.........TERMIN......... ...PŁEĆ.......IMIĘ Wioliska.......33.....Gdańsk...................01.07.... ..........X...........X hanio.k........22.....Skoczów..................02.07.... ..........tajemnica bunia3.........29.....Toruń.....................04.07... ...........X...........X Dorcia_........30.....Nowy Sącz................05.07..............X...........X tatonka........25.... Kudowa-Zdrój............06.07/03.07......X...........X Aneta_S........??.....???..........................07.07 ..............X...........X Shamanka08..24.....Niedźwiada/k.Lublina...08.07/28.06 .....X...........X Lipenka.......33.....???..........................09.07. .............X...........X Domiś..........27.....Jelenia uleczka........??......???...........................11- 18.07..............X...........X Góra.............14.07..............X...........X lili28. ..........??......Elbląg.....................14.07.......... . .Alexander dasia8.........??......???.........................16.07 ..............X...........X Ambres........??......???.........................18.07. .............X...........X marcinka78...??......???.........................20.07.. ............X...........X Kaminia........??......???.........................20.07 ..............X...........X Marghi.........32.....Nowy Sącz..................21.07. .............X...........X maklady .......X .....------.......................21.07..............X.... .......X Lady11........??......???..........................23.07 ..............X...........X Deelite.........26....Gorzów Wlkp..............29.07..............X...........X violaa..........25.....Biskupiec/Dublin.........29.07... ...........X...........X Nadi_73........35.....woj.łódzkie...............30.07... ...........X...........X LARS(tata).....??......???..........................???? ???..............X...........X -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marghi Troche ze strachem,ale dołączam do Waszej tabelki.... NICK..........WIEK...MIEJSCOWOŚĆ.........TERMIN......... ...PŁEĆ.......IMIĘ Wioliska.......33.....Gdańsk.....................01.07.. ............X...........X hanio.k........23.....Skoczów....................02.07.. ...........tajemnica bunia3.........29.....Toruń.......................04.07. .............X...........X Dorcia_.......30......Nowy Sącz.................05.07..............X...........X tatonka.......25..... Kudowa-Zdrój............06.07/03.07......X.............. X Shamanka08..24.....Niedźwiada/k.Lublina...08.07/28.06 .....X..........X Domiś..........27.....Jelenia Góra..............14.07..............X...........X lili28. ..........X.......Elbląg......................14.07......... .......Alexander maklady ......X ......------........................21.07..............X.... .......X Deelite........26.....Gorzów Wlkp..............29.07..............X...........X violaa..........25.....Biskupiec/Dublin.........29.07... ...........X...........X Nadi_73.......35....woj.łódzkie.................30.07... ...........X...........X Marghi........32....nowy Sącz..............21.07...............x................x -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marghi Troche ze strachem,ale dołączam do Waszej tabelki.... NICK..........WIEK...MIEJSCOWOŚĆ.........TERMIN......... ...PŁEĆ.......IMIĘ Wioliska.......33.....Gdańsk.....................01.07.. ............X...........X hanio.k........23.....Skoczów....................02.07.. ...........tajemnica bunia3.........29.....Toruń.......................04.07. .............X...........X Dorcia_.......30......Nowy Sącz.................05.07..............X...........X tatonka.......25..... Kudowa-Zdrój............06.07/03.07......X.............. X Shamanka08..24.....Niedźwiada/k.Lublina...08.07/28.06 .....X..........X Domiś..........27.....Jelenia Góra..............14.07..............X...........X lili28. ..........X.......Elbląg......................14.07......... .......Alexander maklady ......X ......------........................21.07..............X.... .......X Deelite........26.....Gorzów Wlkp..............29.07..............X...........X violaa..........25.....Biskupiec/Dublin.........29.07... ...........X...........X Nadi_73.......35....woj.łódzkie.................30.07... ...........X...........X Marghi........32....Nowy Sącz...................21.07..........x............x -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Troche ze strachem,ale dołączam do Waszej tabelki.... NICK..........WIEK...MIEJSCOWOŚĆ.........TERMIN......... ...PŁEĆ.......IMIĘ Wioliska.......33.....Gdańsk.....................01.07.. ............X...........X hanio.k........23.....Skoczów....................02.07.. ...........tajemnica bunia3.........29.....Toruń.......................04.07. .............X...........X Dorcia_.......30......Nowy Sącz.................05.07..............X...........X tatonka.......25..... Kudowa-Zdrój............06.07/03.07......X.............. X Shamanka08..24.....Niedźwiada/k.Lublina...08.07/28.06 .....X..........X Domiś..........27.....Jelenia Góra..............14.07..............X...........X lili28. ..........X.......Elbląg......................14.07......... .......Alexander maklady ......X ......------........................21.07..............X.... .......X Deelite........26.....Gorzów Wlkp..............29.07..............X...........X violaa..........25.....Biskupiec/Dublin.........29.07... ...........X...........X Nadi_73.......35....woj.łódzkie.................30.07... ...........X...........X Marghi........32....nowy Sącz..............21.07.......x..........x -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny-przyszle mamusie od lipca Nadi73 Ja tutaj zaglądam codziennie,ale od kilku dni jakoś nic nie pisze:( Jak zobaczyłam dzisiaj Twój wpis,a potem jak przeczytałam tego długiego posta to może to głupio zabrzmi,ale się ucieszyłam,że to nie tylko ja jestem taka stara i nie jestem jeszcze mamą.Mam 32lata,jestem po 2 poronieniach,ale teraz żyje głęboką nadzieją,że w lipcu br doczekam się mojego upragnionego maleństwa.Jutro ide do ginekologa.Odezwę się po wizycie. Nadi 73 ceesze się razem z Toba,że w Twoim brzuszku rośnie Twoje wymarzone i tak długo oczekiwane dzieciątko-wiem co to znaczy za wszelką cenę pragnąc potomstwa.Będe się modlić za Ciebie.Pozdrawiam-buziaczki -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Shamanka przedewszystim życze Ci miłego drugiego dnia świątecznego:D a odnośnie e-maila koło pseudonimu to musisz go miec wpisanego pod pseudonimem na głównej stronie-wez wymaż jeżeli nie chcesz i już go nie będzie. Pozdrawiam waszystkie kobietki i życze pogodniego i miłego dnia świątecznego -
Wszystkim Wam Kochane dziewczynki życzę ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wszystkim Wam Kochane dziewczynki życzę ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny ja nie wiem co powiedziec,ale wierzę,że modlitwa jeżeli nie pomoże to napewno nie zaszkodzi. Ja nigdy nie byłam,aż tak nad gorliwym katolikiem. Jestem 4 lata po ślubie i na początku się broniłam przed dzieckiem,zarzekałam go,wolałam kariere,wyjazdy,ale dzisiaj tego zaluje i to bardzo. Pan Bóg powiedział,że jakbyśmy mieli wiarę wielkości ziarnka gorczycy to byśmy mogli góry przenosic.Od drugiego poronienia zmieniłam się,zaczełam modlić sie więcej i nie wiem.....................,ale jestem przekonana,że jezeli urodze to dziecko to będzie tylko zasługa mocy z nieba.Mój mąż tez w sierpniu zmienił prace,na dużo,ale to dużo lepszą,dostał stanowisko.Szukał pracy od dawna,a ta mu spadła jak z nieba,blisko i to jeszcze to czego pragną. Nie wiem,ale mnie po tych doświadczeniach wydaje się,że wszystko jest w rękach Boga.Dziewczyny ja nie byłam taką,ja się stałam taką od nie dawna.Pamiętam czasy,że bedąc we Włoszech to i z 10 miesięcy nie byłam w kościele,w Polsce będąc też mi się zdazało nie iśc,a teraz to wole chodzić. Dobra -sorry za temat który tutaj wrzuciłam.... Pozdrawiam Was wszystkie i życze dobrej nocki-dobranoc -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pomarańczowa Napisałaś,że trzeba Ci więcej wiary...... Wi esz napisze Ci coś,co zaczełam wyżej a nie skończyłam.Nie chciałam o tym pisac,ale dobra coś nadnienie.... Pierwsze dziecko poroniłam we Włoszech....na oddział rano przyszedł ksiądz i jak mnie zobaczył a jak sie jeszcze dowiedział,że jestem polką to naprawde długo ze mną rozmawiał,tlumaczyl,trzymał na duchu itd ,ale na końcu powiedział,że moze za mało sie modliłam o to dziecko i tak kilkakrotnie mnie uczulał,abym się modliła.Te słowa mi utkwily bardzo w pamięci,ale ja nigdy nie byłam aż tak nadgorliwym katolikiem.Straciłam potem 2 dzieck to było pod koniec maja.Przeżyłam to okropnie-4 lekarzy było przy mnie i sobie ze mna nie radzili.Moja gin. mnie uczulała,abym się zbierała do kupy bo wyląduje w wariatkowie i tak się przyblokuje psychicznie,że będe miała problemy z zajściem w ciąże. Za 3 tyg. pojechałam do kliniki w Krakowie,aby szukac przyczyny dlaczego dzieci umarły-2 w 7tyg. ciąży i jedno i drugie się od początku identycznie żle rozwijalo-mialy zaledwie 6,3 i 6,1 mm. Porobiłam badania i wszystko wydaje się w porządku.Zaczełam się starac o dziecko,ale modląc się o nie tym razem.Ciocia mi doradziła,abym jechała do Matki Bożej na Pasierbiec.Pierwszy raz tam pojechałam 13 pazdziernika a moja ciąza się liczy od 14 pazdziernika-czy to zbieg okoliczności?W 7 tyg. ciąży to dziecko miało 15mma nie 6,1 jak ostatnie-czy to przypadek? Nie wiem i niechce sie nawet nad tym zastanawiać.Powierzylam to dziecko Matce Bożej-niech się dzieje Jej wola,ale żyje głęboką nadzieją,że mnie tym razem wysłucha,że mi pomoze i że mnie obdaży laską macierzyństwa -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pomarańczowa! Sorry,że się tak do Ciebie zwracam,ale nie znam ani Twojego niku ani imienia. Piszesz,że Ci się odbija-mnie też się odbija-mamy coś wspólnego:D Pamiętam,że 3 grudnia jak byłam u gin to jej mowilam,że mnie troche mdli i mam cyce minimalnie obolałe i minimalnie nabrzmiałe-takie 2 ziarenka kawy,bo ja z natury mam małe cyce:(,ale za to jędrne:D chociaz tyle:P Za 2 dni po tej wizycie u gin.rozbolał mnie brzuch,czułam dośc mocno jajowody i to trwało do soboty włącznie,a w niedzielę9.grudnia obudziłam się w doskonałej formie,silna jak KOŃ.Zaczeło mnie to martwic z dnia na dzien coraz to bardziej,gniotłam cyce i nic nie bolały-wpadłam w panike,byłam pewna,ze to już koniec.Pojechałam do szpitala i okazało się,ze dzidzia żyje i rosnie.3grud. miało 15mm a 14grud. 25,8mm i od tego czasu czułam się super!!!!!!!!teraz ponownie są 2 dni ,że mnie mdli i jestem słaba.A! cyce?cyce mnie też troche bolą,ale w ostatnim tygodniu mi dośc nawet nabrzmialy,a tak pozatym to nic mi się nie dzieje. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
DO POMARAŃCZOWEJ Mój mąż kazał mi dopisac,,abyś się nie zamartwiała tylko była dobrej myśli,bo musi być dobrze! i dodał,że jutro wybieramy się do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na Pasierbcu to się pomodlimy za Ciebie.Jeżdze tam co sobote od pewnego czasu,ale ten temat może rozwine innym razem -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Do pomaranczowej Kochanie ja Ci odpisałam na posta kilka dni wcześniej.Zatytułowany był jak ten \'\'Do pomarańczowej\" Nie martw się tym bardziej,że byłaś na USG i jest wszystko w porządku.Ja moze faktycznie spankikowałam,ale to chyba uraz po wcześniejszych poronieniach i te posty dziewczyn które mają różne dolegliwosci a ja troche a w pewnym momencie nagle ból brzucha przez kilka dni,słabośc,mdłosci i potem znowu nic ,czułam się rewelacyjnie przez 2,5 tyg.Wiesz co to znaczy móc iśc i łupac kamienie w kamieniałomie?taką siłe i samopoczucie miałam do minionej środy,natomiast od wczoraj znowu czuje się żle,mdl mnie mocniej,jestem słaba.Dzisiaj byłam z mężem na zakupach w dużum centrum handlowym\'\'EUROPA\" to po 2 godzinach chodzenia po boksach wróciłam skonana-okropnie się męcze. Nie martw się,bo zobaczysz,że będzie wszystko dobrze u Ciebie i napewno urodzisz zdrowe dzidzi-wspomnisz moje słowa po czasie,że miałam racje.Dodam Ci jeszcze,że jak byłam w szpitalu tydzień temu to gin. mi tłumaczyła,abym nie porównywała ciąży do ciąży,bo kazda jest inna i to ,że przy poprzednich czułam się zle nie jest regułą,że teraz będzie tak samo.Bądz spokojna ,bo spokoj jest teraz bardzo ważny glównie przez pierwsze 12 tyg. kiedy to nasze dzieci się kształtują.Ja następną wizyte mam dokładnie za tydzień-napisze Ci co będzie u mnie dalej.Jeżeli masz jakieś pytania to pytaj śmiało-jeżeli tylko będe w stanie to Ci odpowiem,ale nie porównuj siebie do mnie,bo to ,że ja miałam tak okropnego pecha 2 razy pod rząd to nie znaczy,ze Ciebie też to może spotkac.Ja Ci zycze szczęścia i powodzenia z całego serca,ale i tak mam przeczucie,ze to dziecko URODZISZ CAŁE I ZDROWE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dla Ciebie Dorcia jutro wieczorem jestem zaproszona na kolacje do mojej przyjaciółki,a Twojej sąsiadki:D Nadmnieiałam jej ostatnio przez tel. o Tobie a jutro jeszcze temat porusze i jeżeli ona będzie chciała i Ty też to Was zapoznam.Zdradze Ci tylko tyle obecnie,że ona na 100% mieszka NAD KOŚCIOŁEM ,bo się jeszcze dzisiaj jej o to pytałam.Ty też piszesz,że mieszkasz nad kościołem to z tego wynika,że mieszkacie blisko siebie,bo nad kościołem nie ma ,aż tak dużo domów,bo potem jest mały lasek co nie? Pozdrawiam -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
NICK/ WIEK....MIEJSCOWOŚĆ............PŁEĆ.....TP. .... TC......IMIE Shamanka08 /23...Niedźwiada/k.Lublina.... X ..... 08.07/28.06 ....11/13..... X Domiś/26..... .....Jelenia Góra...X.....1 4.07...11 tc......X lili28. .......... ......Elbląg..........X.....1 4.07...11tc......Alexander maklady ............- ................X......21.07 ...10 tc ....X Dorcia_/29........Nowy Sącz.....x..... 05.07....12 tc....X bunia3/28.............Toruń.......x.......04.07....12tc ....X Witajcie Miałam się dopisac ale brakło mi odwagi-zrobie to po następnej wizycie.Pozdrawiam Was wszystkie i życze miłych przygotowań do dchodzących Swiąt -
Meggi Kochanie życze Ci tz. Wam szczęśliwej podróży-uważaj na siebie!!!!!!!!!!!! Dziękuje bardzo za życzenia :DTakże i ja wraz z mężem pragniemy Wam złożyć życzenia Z okazji Świąt Bożego Narodzenia wielu głębokich i radosnych przeżyć, wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości oraz błogosławieństwa Bożego w każdym dniu nadchodzącego Roku życzy Małgosia z Piotrem
-
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ania co z Misiem?napisz,bo mi troche naprowadziłaś stracha.....ale i tak żyje ogromnym przekonaniem,że będzie wszystko dobrze-pomału Mu wszystko ustąpi,a teraz to jest wogóle taki głupi okres,że duzo ludzi choruje.Ania znasz już date Chrztu Misia?to tak z ciekawości pytam,bo mi tak schodzi.............ale to dlatego,że na okrągło siedze w domu.............a chciałabym chociaż karteczke z życzeniami dla Misia przesłac -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Marghi odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aniołek 28 Dziękuje Ci za wypowiedz.Też mam stracha aby cos się dzidzi nie stało-dowodem tego jest to,że pisze i pytam.Mam dwie siostry fryzjerkami i dziewczyny mówią,że kobietą w ciąży farbowały włosy,ale to już było póżniej ,bo przecież do 12 tyg. brzuszka nie widac.Siostra mówi,że mi tylko zrobi góre i boki tam gdzie widac tak by nie dotykac skóry,ale to dopiero póżniej-teraz jednak się nie zdecyduje bo się boje.Martwie się bardzo o moje dzieciątko,modle się błagając Pana Boga,aby mi pozwolił urodzic dzidzi całe i zdrowe. Zwierze się Wam troche,to może mi będzie lżej na sercu.Mieszkam narazie jeszcze u mamy i mam 3 siostry 25 i 29 lat to super ale 18-sto letnia to żmija!!!!!!!!!!!!Tak mi działa na nerwy,że nie macie pojęcia,matoł nr.1!!!!!do szkoły chodzi jak inspektor a do solarium 3xw tygodniu-kłuce się z nią na okragło,ale staram się panowac nad sobą,bo się martwie o dziecko.Dobrze,że jade do teściowej na swięta to poczuje przynajmniej atmosfere swiąteczną,bo oni są tacy tradycyjni,a ja to lubie.Natomiast żyje nadzieją,że Nowy Rok będzie dla mnie lepszy niz obecny,że mi się uda narazie i to już w styczniu wynając tymczasowe mieszkanie.Moja siostra,ale jej nie cierpie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Sorry,że się tak zale,ale zrobiło mi się lzej na sercu -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Marghi odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mojaspinka Dziękuje Ci,że mi odpisałaś i musze Ci powiedzieć,ze się w zupełnośći zgadzam z Tobą,że to nic nie znieni,czy będe miała 3albo 4cm odrosty.Wiadomo,że bym chciała miećładne włoski,ale co się nie robi dla dziecka.Ty twierdzisz,ze po 12-stym tyg.będe mogła zrobić odrosty?Zapytam także jeszcze o to mojej gin przy najbliższej wizycie. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życze Ci Zdrowych i wesołych Sw.Bożego Narodzenia,oraz Szczęśliwego Nowego Roku-może kolejnej dzidzi w pazdzierniku:D -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Marghi odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki,młode mamusie:D Zwracam się do Was z prosbą odnosnie farbowania wlosów w pierwszym trymestrze ciąży-jestemw 11tygodniu.Nie wiem co zrobic,a zdania są bardzo zróżnicowane.Jestem blądynką,ale farbowaną i mam odrost 3cm-wyglądam okropnie,czuje się taka brudna i zaniedbana.Co Wy zrobiłybyscie na moim miejscu?chciałam sobie tylko zrobic odrosty z góry głowy i po bokach,tam gdzie widac-środek już bym sobie podarowała,bo kto mi będzie zaglądał do środka?Powiedzcie co zrobic.We Wloszech przy pierwszej ciąży pytałam ginekologa i mi powiedział,że moge wyfarbowac,bo przecierz nie robi się tego codziennie,a moja ginekolog mi powiedziała,że ona pacjentką odradza farbowanie.Prosze wypowiedzcie się.tak bardzo bym chciała byc troszke ładniejsza na swięta,a zdrugiej strony się boje farbowac. -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Kochane siostrzyczki Sara dzięki za pozdrowienia z KRAKOWA:D I co udało Ci się kupic tą płytke dla mamy Anieli? Dzisiaj pojade do centrum,to zapytam w empiku. Gabrysia-ty twierdzisz tak jak mama i mój mąż,a ja natomiast mam przekonanie,że to będzie Gabrysia:D,ale jest mi to naprawde obojętne-NAJWAŻNIEJSZE DLA MNIE JEST,ABY BYŁO CAŁE I ZDROWE. To dzidzi które stracilam w maju to termin porodu miałam na dzisiaj:( Dziewczynki wczoraj wieczór dostałam sms-ka od LOLI:D Sorry,że Wam tego wczoraj nie napisałam,ale naprawde czułam się wyjątkowo zle-miałam ciężki wieczór.Dzisiaj jest lepiej:) Lolu cos ma problemy z kompem ,bo już po raz kolejny mi pisze,że ją wywaliło,ale kazała Was bardzo serdecznie pozdrowic i prosiła także,aby tabelke jej poprawic,bo to już 15-sty tydzien ciąży:D:D:D:D:D, ciąży która się prawidłowo rozwija,dzidzia rośnie -ma 77,1mm i serduszko bardzo mocne. LOLU KOCHANIE wszystkie się cieszymy razem z Tobą i życzymy,aby tak bylo do konca